Kościół
Zmarł Papież Franciszek, czas rozpoczynania procesów, nowych impulsów i otwartych drzwi
Dziś rano zmarł Papież Franciszek. Pontyfikat Ojca Świętego Franciszka był pełen podróży, reform, dokumentów, restrukturyzacji instytucji kościelnych, zaangażowania na rzecz pokoju, ubogich i migrantów. Był osadzony na horyzoncie nowości i braterstwa.
Pontyfikat Jorge Maria Bergolio był pierwszym pod wieloma względami. Był on pierwszym papieżem z zakonu jezuitów; pierwszym Papieżem pochodzącym z Ameryki Łacińskiej; pierwszym, który przyjął imię Franciszek bez liczby porządkowej; pierwszym wybranym, gdy poprzednik wciąż żył; pierwszym, który zamieszkał poza Pałacem Apostolskim; pierwszym, który odwiedził kraje, gdzie jeszcze nie był żaden Papież – od Iraku po Korsykę –; pierwszym, który podpisał Deklarację Braterstwa z jednym z największych autorytetów islamskich.
Był także pierwszym Papieżem, który powołał Radę Kardynałów do rządzenia Kościołem, przyznał role odpowiedzialności kobietom i świeckim w Kurii, zwołał synod, w którym początkowo uczestniczył lud Boży, zniósł sekret papieski w sprawach przestępstw seksualnych oraz usunął karę śmierci z Katechizmu.
Ponadto, był pierwszym, który kierował Kościołem w czasach, gdy na świecie nie toczy się jedna wielka wojna, lecz wiele konfliktów – małych i dużych, rozgrywanych na różnych kontynentach. Wojna, która „zawsze jest porażką”, jak powtarzał w ponad 300 apelach, nawet wtedy, gdy już jego głos milknął, i która zdominowała wszystkie ostatnie publiczne wypowiedzi w związku z wojną na Ukrainie i konfliktami na Bliskim Wschodzie.
Rozpoczęcie procesów
Papież Franciszek prawdopodobnie nie chciałby, aby pojęcie „pierwszości” wiązało się z jego pontyfikatem, który w ciągu tych 12 lat nie miał na celu osiąganie rekordów czy uzyskiwanie „pierwszeństw”, lecz inicjowanie procesów. Procesów będących w toku, zakończonych lub odległych, procesów prawdopodobnie nieodwracalnych, także dla tych, którzy zasiądą na tronie Piotrowym po nim.
Działania te generują „nowe dynamiki” zarówno w społeczeństwie, jak i w Kościele – jak napisał w tzw. „mapie drogowej” swojego pontyfikatu, czyli w adhortacji apostolskiej Evangelii Gaudium. Została ona napisana z myślą o spotkaniach, wymianie i kolegialności.
Z krańców świata
„Rozpocznijmy tę drogę, biskupie i ludu” – takie były pierwsze słowa wypowiedziane przez Papieża z Loggii Błogosławieństw, zaraz po wyborze 13 marca 2013 roku. Do zgromadzonych na Placu św. Piotra 76-letni papież, wybrany z „krańców świata”, zwrócił się z prośbą o błogosławieństwo. Wspólnie z ludźmi chciał odmówić Zdrowaś Maryjo. A mówił w języku włoskim, którego dotąd nie używał na co dzień, zważywszy na to, że rzadko odwiedzał Rzym i był gotów spakować walizki zaraz po konklawe.
Następnie pragnął pozdrowić ludzi. Udał się więc do parafii św. Annyw Watykanie, jak również Bazyliki Santa Maria Maggiore, zawierzając się Matce Bożej czczonej jako ta, która jest ratunkiem ludu rzymskiego – Salus Populi Romani. Maryja stała się opiekunką jego pontyfikatu, której niezmiennie oddawał hołd w najważniejszych momentach. I właśnie w tej bazylice Franciszek chciał mieć swój grób.
Pasterz wśród ludzi
Papież wyrażał na różne sposoby chęć bycia blisko ludzi. Robił to poprzez wizyty u pracowników watykańskich biur, podczas Piątków Miłosierdzia w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia 2016 w miejscach marginalizacji i wykluczenia, poprzez celebracje Wielkiego Czwartku w więzieniach, domach opieki i ośrodkach przyjmujących migrantów, a także w trakcie podróży po parafiach rzymskich przedmieść oraz niespodziewane wizyty i telefony.
Ukazywał to także w każdej swojej apostolskiej podróży – począwszy od pierwszej wizyty w Brazylii w 2013 roku, odziedziczonej po Benedykcie XVI, której niezapomnianym momentem był kadr, gdy papamobile utknęło pośród tłumu.
Pierwszy papież w Iraku
Franciszek odbył 47 międzynarodowych pielgrzymek, zorganizowanych w odpowiedzi na wydarzenia, które tam miały miejsce, na zaproszenia władz lub wynikające z pewnego wewnętrznego impulsu – jak sam ujawnił podczas lotu powrotnego z Iraku. Przykładem tego jest właśnie Irak: trzy dni w marcu 2021 roku między Bagdadem, Ur, Erbilem, Mosulą i Qaraqosh.
Papież odwiedził miejscowości nadal noszące widoczne blizny terrorystycznego dziedzictwa, z krwią na murach i namiotach uchodźców rozsianych wzdłuż ulic, w środku pandemii Covid i wśród ogólnych obaw o bezpieczeństwo.
Podróż, odradzana przez wielu ze względu na zagrożenia zdrowotne oraz ryzyko ataków, odbyta została za wszelką cenę. „Najpiękniejszą podróż” – jak zawsze podkreślał Franciszek – był on pierwszym papieżem, który postawił stopę na ziemi Abrahama, tam, gdzie Jan Paweł II nie dotarł, oraz który odbył rozmowę z szyickim liderem, Al-Sistani.
Święte Drzwi w Bangui i najdłuższa podróż po Azji Południowo-Wschodniej oraz Oceanii
Determinacja popchnęła Franciszka do Iraku, podobnie jak w 2015 roku do Bangui – stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej, rozdartej wojną domową. W czasie tej wizyty leżały na ulicach ciała ofiar. W afrykańskim kraju Franciszek otworzył Święte Drzwi Jubileuszu Miłosierdzia.
Była to ceremonia pełna wzruszeń. Jednocześnie był to symboliczny moment, bowiem Rok Święty został otwarty nie w Rzymie, jak zazwyczaj, lecz w jednym z najbiedniejszych regionów świata.
Podobną determinację wykazał Papież, decydując się w wieku 87 lat na najdłuższą podróż swojego pontyfikatu. We wrześniu 2024 roku odwiedził Indonezję, Papuę-Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur. Piętnaście dni, dwa kontynenty, cztery strefy czasowe, 32 814 km przebyte samolotem – cztery odrębne światy, z których każdy reprezentował kluczowe tematy swego nauczania: braterstwo i dialog międzyreligijny, peryferie i kryzys klimatyczny, pojednanie i wiarę, a także bogactwo i rozwój służący walce z ubóstwem.
Od Lampedusy do Juby
Nie sposób pominąć pierwszej wyprawy poza Rzym – na małą wyspę Lampedusa, miejsce wielkich tragedii migracyjnych. Podobne przesłanie niósł w podwójnej wizycie na wyspie Lesbos (w 2016 oraz 2021 roku), gdzie odwiedzał kontenery i namioty uchodźców.
W historii pontyfikatu znalazły się także wizyty w Ziemi Świętej (2014); w Szwecji, w Lund (2016) z okazji obchodów 500. rocznicy reformacji luterańskiej; w Kanadzie (2022), gdzie prosił o przebaczenie ludności tubylczej za winy przedstawicieli Kościoła katolickiego.
Następnie, w 2023 roku, odbył wizyty w Demokratycznej Republice Konga oraz w Sudanie Południowym – ostatni etap wspólnie z arcybiskupem Canterbury Justinem Welby i moderatorem Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkockiego Ianem Greenshields, mające podkreślić ekumeniczną wolę leczenia ran. Te same rany, o których apelował do liderów Sudanu Południowego, zgromadzonych na dwudniowych rekolekcjach w Domu Św. Marty, zakończył dramatycznym gestem – pocałowaniem ich stóp.
Kuba i Stany Zjednoczone – nowe rozdziały dyplomacji
W 2015 roku Franciszek odbył podróż do Kuby i Stanów Zjednoczonych, która symbolicznie opieczętowała nawiązanie stosunków dyplomatycznych między tymi dwoma krajami. Historyczne wydarzenie, nad którym Papież pracował przez miesiące, obejmowało wysyłanie listów do Baracka Obamy i Raúla Castro, zachęcając ich do „rozpoczęcia nowego rozdziału”. To sam Obama publicznie podziękował Papieżowi.
W Hawanie odbyło się również spotkanie z patriarchą Cyrylem oraz podpisanie wspólnego oświadczenia, które miało wprowadzić w życie „ekumenizm miłości” – zobowiązanie chrześcijan do budowania bardziej braterskiej ludzkości. Zaangażowanie to, kilka lat później, stało się tragicznie aktualne, gdy wybuchła wojna w sercu Europy.
Podpisanie Dokumentu o Braterstwie Ludzkim w Abu Dhabi
Nie mniej istotnym wydarzeniem była wizyta w Abu Dhabi w 2019 roku, podczas której Papież, wspólnie z wielkim imamem Al-Tayebem, podpisał dokument „o braterstwie i przyjaźni społecznej”. Akt ten był kulminacją „odmrożenia” relacji z sunnickim uniwersytetem Al-Azhar. Uroczystość rozpoczęła się uściskiem w Domu Świętej Marty i zakończyła podpisaniem tekstu, który od razu stał się fundamentem dialogu islamsko-chrześcijańskiego.
Encykliki
Doświadczenia, dialog i gesty związane z podróżami znalazły wyraz w dokumentach pontyfikatu. Cztery encykliki: pierwsza, „Lumen Fidei”, poświęcona zagadnieniu wiary, opracowana wspólnie z Benedyktem XVI; następnie „Laudato si’” – apel o „zmianę kursu” dla „naszego wspólnego domu”, zdeptanego przez zmiany klimatyczne i eksploatację, mający pobudzić działania na rzecz wyeliminowania nędzy oraz sprawiedliwego dostępu do zasobów planety.
Trzecia encyklika, „Fratelli Tutti”, stanowi trzon magisterium i owoc Dokumentu z Abu Dhabi. Głosi – jeszcze przed wybuchem kolejnych wojen – że braterstwo jest jedyną drogą ku przyszłości ludzkości. Na koniec „Dilexit Nos”, która ma na celu przypomnienie tradycji i aktualności myśli o „miłości ludzkiej i boskiej, płynącej z serca Jezusa”, wysyłając przesłanie do świata zdającego się tracić serce.

Adhortacje apostolskie i Motu Proprio
Siedem adhortacji apostolskich – od już wspomnianej „Evangelii Gaudium” aż po „C’est la confiance”, wydanej z okazji 150. rocznicy urodzin św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Pośród nich znajdują się również adhortacje posynodalne: „Amoris Laetitia” (Synod o rodzinie); „Christus Vivit” (Synod o młodzieży); „Querida Amazonia” (Synod Amazonii); „Gaudete et Exsultate” adhortacja dotycząca wezwania do świętości we współczesnym świecie oraz „Laudate Deum”, naturalne przedłużenie encykliki „Laudato si’”, uzupełniające apel o konieczność reakcji na rzecz Matki Ziemi, zanim nastąpi „punkt krytyczny”.

Natomiast prawie sześćdziesiąt dokumentów typu „Motu Proprio” miało na celu reformę struktur Kurii Rzymskiej i terytorium diecezji rzymskiej, modyfikację Prawa Kanonicznego oraz porządku sądowniczego Watykanu, wprowadzając bardziej rygorystyczne normy i procedury w walce z przestępstwami seksualnymi.
Przykładem jest „Vos estis lux mundi” – dokument, który zawiera wnioski, wskazówki i zalecenia szczytu dotyczącego ochrony nieletnich w Watykanie, który się odbył się w lutym 2019 roku. To spotkanie stanowiło ważny punkt działań przeciwko pedofilii wśród duchowieństwa i przestępstwom nie tylko o charakterze seksualnym, będąc jednocześnie wyrazem woli Kościoła, by działać zgodnie z prawdą i przejrzystością w duchu pokuty.
Dzięki „Vos estis lux mundi” Franciszek ustanowił nowe procedury zgłaszania molestowania i przemocy oraz wprowadził koncepcję odpowiedzialności (accountability), zapewniając, że biskupi i przełożeni będą musieli rozliczać się ze swoich działań.

Reforma Kurii
Papież Franciszek nie zignorował rekomendacji kardynałów wyrażonych podczas kongregacji przed konklawe, domagających się restrukturyzacji Kurii Rzymskiej, a szczególnie watykańskich finansów, przez lata uwikłanych w skandale. To był stały punkt jego troski podczas całego pontyfikatu.
Już na początku swej posługi Papież utworzył Radę Kardynałów, C9 (która z biegiem lat przekształciła się w C6 i C8 w wyniku zmian jej członków) – mały „senat”, który miał wspierać go w zarządzaniu Kościołem uniwersalnym oraz pracować nad reformą Kurii Rzymskiej. Konsolidacja Dykasteriów oraz inne zmiany struktur organizacyjnych były wyraźnym sygnałem trwającego procesu.

Kulminacyjnym krokiem była apostolska konstytucja „Praedicate evangelium”, długo oczekiwana, ogłoszona w 2022 roku bez wcześniejszych zapowiedzi, wprowadzająca znaczące nowości. Wśród nich znalazło się utworzenie nowego Dycasterium ds. Ewangelizacji, bezpośrednio kierowanego przez Papieża, oraz zaangażowanie świeckich „w rolach zarządczych i odpowiedzialnych”.
Na tej fali zmian warto wymienić mianowanie pierwszego świeckiego prefekta, Paolo Ruffini w Dykasterii ds. Komunikacji, pierwszej kobiety będącej w randze prefekta – siostry Simony Brambilla w Dykasterii do spraw Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, oraz pierwszej kobiety będącej Przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego – siostry Raffaelli Petrini.

Kobiety
Kobiety stanowiły kolejny istotny wątek pontyfikatu Jorge Maria Bergoglio na tronie Piotrowym. Papież, bardziej niż ktokolwiek inny, powierzał kobietom role o wysokim stopniu odpowiedzialności, powołał dwie komisje zajmujące się badaniem roli diakonis, a także nie przestawał podkreślać „geniuszu” kobiecego oraz macierzyńskiego wymiaru Kościoła (przypominając, że „Kościół jest kobiecy”, bo jest wspólnotą, a nie jedynie instytucją).
Ustawiał kobiety ramię w ramię z kardynałami i biskupami przy stołach ostatniego Synodu o Synodalności – siostry zakonne, misjonarki, profesorki, ekspertki, teolożki – którym dał po raz pierwszy prawo do głosowania.

„Wszyscy, wszyscy, wszyscy”
Jest kolejny przykład otwarcia, charakterystycznego dla Franciszka. Nie chodzi tu o gwałtowne zerwanie z przeszłością czy skoki, ani o tempo zbyt szybkie dla niektórych czy zbyt wolne dla innych. Chodzi o procesy.
Procesy takie jak kwestia sakramentów rozwiedzionym, ponownie żonatym, w kontekście postrzegania Eucharystii jako „leku” dla grzeszników, a nie „pokarmu dla doskonałych”; przyjmowanie osób LGBTQ+ z zachętą do bliskości duszpasterskiej, gdyż w Kościele jest miejsce dla „wszystkich, wszystkich, wszystkich”; ciągły dialog z przedstawicielami innych wyznań chrześcijańskich i religii, po wiekach uprzedzeń i podejrzeń, w duchu „ekumenizmu krwi”.
Spojrzenie skierowane na Chiny, wyrażone poprzez Umowę tymczasową dotyczącą mianowania biskupów, podpisaną w 2019 roku i trzykrotnie odnawianą, stanowi iskierkę dialogu, mimo potknięć i wznowień w jej realizacji, ze „szlachetnym narodem”, który Papież pragnął odwiedzić przez wszystkie te lata, co było jego pragnieniem sięgającym misyjnych aspiracji młodości.

Misyjność i synodalność
Misyjność to kolejny kluczowy temat pontyfikatu Franciszka. W rzeczywistości „misyjność” stanowi powtarzane wezwanie, obecne zarówno w tekstach, jak i homiliach, obok „synodalności” – pojęcia, które wielokrotnie rozbrzmiewało przez te dwanaście lat.
Papież poświęcił synodalności aż dwie sesje Synodu (w 2023 i 2024 roku), odnawiając strukturę i funkcjonowanie zgromadzenia, zdając sobie sprawę z konieczności rozpoczęcia drogi synodalnej „od dołu”, oraz powołując dziesięć grup roboczych, by po zakończeniu prac pogłębić zagadnienia doktrynalne, teologiczne i duszpasterskie.
Biedni i migranci
Z tego pontyfikatu zapadną w pamięć również wyrażenia, które ukształtowały rzeczywistości kościelne, polityczne i społeczne: „kultura odrzucenia”, „globalizacja obojętności”, „Kościół ubogi dla ubogich”, „Kościół w ruchu”, „duszpasterze pachnący owcami” oraz „globalna etyka solidarności”.

Pamięć o ubogich utrwaliła się m.in. dzięki ustanowieniu w 2017 roku Dnia, który jest im poświęcony. Podczas tych dni Papieża spotykał się na obiedzie z ubogimi w Auli Pawła VI, gdzie siedział ramię w ramię z bezdomnymi.
Nauczanie o migrantach, wyrażone w czterech czasownikach: „przyjmować, chronić, promować i integrować”, pozostało programowym wskazaniem do stawienia czoła „jednej z największych tragedii tego wieku”. Nie zabrakło również wezwania do opracowania „godnych kompromisów” jako rozwiązań konfliktów rozdzierających Europę, Bliski Wschód i Afrykę.
Zaangażowanie na rzecz pokoju
Konflikty, dręczące świat w ostatnich latach, o których mówił apelach i listach do nuncjuszy oraz narodów będących ofiarami przemocy, były łagodzone poprzez wideorozmowy – przede wszystkim codzienną z parafią w Gazie – a także poprzez misje kardynałów i wysyłkę niezbędnych artykułów pierwszej potrzeby. „Nie przypuszczałem, że będę Papieżem w czasach wojny” – wyznał w pierwszym i jedynym podcaście dla watykańskich mediów z okazji dziesięciolecia swojego wyboru.
Pokój stanowił stały cel pontyfikatu. Na jego rzecz Franciszek nieustannie wzywał do modlitwy, inicjował Dni Postu i Modlitwy – dla Syrii, Libanu, Afganistanu, Ziemi Świętej – angażujących wiernych z każdego zakątka świata; poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanym Sercu Maryi w 2022 roku; organizował historyczne momenty, jak zasadzenie drzewa oliwkowego w Ogrodach Watykańskich 8 czerwca 2014 roku, wspólnie z prezydentami Izraela – Szimonem Peresem, oraz Palestyny – Mahmoudem Abbasem.
W trosce o pokój Papież podejmował również gesty wykraczające poza przyjęte obyczaje – na przykład, dzień po zrzuceniu pierwszej bomby na Kijów, wsiadł do samochodu i udał się do biura ambasadora rosyjskiego przy Stolicy Apostolskiej, Alexandra Avdeeva, podejmując próbę nawiązania kontaktu z prezydentem Putinem oraz zapewnienia gotowości do mediacji.
Wielokrotnie Franciszek upominał głowy państw i rządów, ostrzegał walczących, że przed Bogiem będą musieli rozliczyć się z łez rozlanych między narodami, oraz potępiał kwitnący rynek broni, proponując przeznaczenie wydatków na zbrojenia na stworzenie Światowego Funduszu walczącego z głodem.
Wzywał do budowania mostów, a nie murów oraz do stawiania dobra wspólnego ponad militarnymi strategiami. Często spotykał się z niezrozumieniem i krytyką.
Innowacje
Papież z Argentyny był krytykowany, ale zawsze odpowiadał na fale sprzeciwu i przeciwstawne głosy humorem, który – jak podkreślał – „najbardziej przybliża do łaski Bożej”. Franciszek zadawał pytania, zadziwiał, a niekiedy wywoływał zaskoczenie przez łamanie tabu, obalanie starych protokołów i przyzwyczajeń, czy też przez przekształcenie samej instytucji papieskiej – poprzez swój ubiór, zmianę miejsca rezydowania, gesty i styl bycia oraz oryginalny styl duszpasterzowania.
Pojawiał się także na żywo w transmisjach internetowych i programach telewizyjnych, korzystał z konta X @Pontifex, dostępnego w dziewięciu językach, jako kanału przekazującego pilne i szeroko dostępne komunikaty.

Trudne chwile i problemy zdrowotne
W tych bardzo intensywnych latach, z wyjątkowo rzadkimi momentami odpoczynku (oraz rezygnacją z tradycyjnej papieskiej rezydencji na wakacje w Castel Gandolfo), nie zabrakło trudnych momentów. Były to zarówno procesy sądowe (na czele z długotrwałym i skomplikowanym postępowaniem dotyczącym zarządzania funduszami Stolicy Apostolskiej), jak i przypadku Vatileaks 2, skandale związane z nadużyciami i korupcją, czy publikacja książek pozbawionych „szlachetności i humanizmu”.
Były także trudności zdrowotne: operacje w szpitalu Gemelli w 2021 oraz 2023 roku, ponowne hospitalizacje w tym samym szpitalu w 2023 roku z powodu komplikacji oddechowych, a także przeziębienia, grypy i bóle kolan, które zmusiły go do korzystania z wózka inwalidzkiego przez ostatnie trzy lata.

Dane statystyczne
Wszystkie te trudności nigdy nie przeszkodziły w intensywnej działalności i obecności na licznych wydarzeniach.
Oto kilka danych statystycznych: ponad 500 audiencji generalnych, dziesięć konsystorzy powołujących 163 nowych kardynałów, którzy przywrócili Kościołowi charakter uniwersalności; ponad 900 kanonizacji (w tym trzech poprzedników: Jana XXIII, Jana Pawła II oraz Pawła VI); ogłoszenie roku życia konsekrowanego (2015–2016), roku św. Józefa (2020–2021) oraz roku rodziny (2021–2022); cztery Światowe Dni Młodzieży – w Rio de Janeiro, Krakowie, Panamie i Lizbonie. Dwa Jubileusze: nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia z 2016 roku oraz zwyczajny Jubileusz 2025, trwający pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”.

Statio Orbis podczas pandemii Covid
Papież Franciszek szukał bliskości z szeroką publicznością także poprzez wywiady, książki, przedmowy i autobiografie. Papież, którego obraz zapadnie w pamięć nie tyle przez słowa i liczne pisma, ile przez szczególną scenę: samotny, klęczący, gdy padał deszcz, w ciszy panującej podczas lockdownu, z jedynym podkładem dźwiękowym ambulansów, przemierzający Plac Świętego Piotra w czasie pandemii.
To „Statio Orbis” z 27 marca 2020 roku, gdy świat, zamknięty w domach, oglądał na żywo starszego mężczyznę, który zdawał się nosić na swoich barkach ciężar tragedii, obróconej do góry nogami codzienności i przyzwyczajeń. Ludzkość była przytłoczona, lecz Papież mówił o nadziei. I o braterstwie:
„Zrozumieliśmy, że wszyscy jesteśmy na tej samej łodzi – wszyscy, choć kruszący się i zagubieni, jesteśmy jednocześnie powołani, by wiosłować razem”.
Salvatore Cernuzio – Watykan
Foto: The White House, YouTube, Vatizan Media, istock/shakzu/
Kościół
Leon XIV do abp. Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
Bądź zawsze człowiekiem wspólnoty i ciszy, słuchania i dialogu. W swoim słowie nieś łagodność, która buduje, a w swoim spojrzeniu pokój, który pociesza. W Iraku ludzie będą Cię rozpoznawać nie po tym, co powiesz, ale po tym, jak będziesz kochał – powiedział Leon XIV do ks. Mirosława Wachowskiego w homilii podczas jego święceń biskupich w Watykanie 26 października.
Syn ziemi polskiej
„Dzisiaj Kościół rzymski raduje się wraz z Kościołem powszechnym, ciesząc się z daru nowego biskupa: Księdza Prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, syna ziemi polskiej, Arcybiskupa tytularnego elekta Villamagna di Proconsolare i Nuncjusza Apostolskiego wśród drogiego ludu Iraku” –powiedział Papież Leon XIV na rozpoczęcie homilii podczas święceń biskupich.
Zwracając się do ks. Mirosława Wachowskiego, Ojciec Święty powiedział: „pochodzisz z krainy jezior i lasów. W tych krajobrazach, gdzie panuje cisza, nauczyłeś się kontemplacji; wśród śniegu i słońca poznałeś powściągliwość i siłę; w rodzinie rolniczej – wierność ziemi i pracy. Poranek, który zaczyna się wcześnie, nauczył Cię dyscypliny serca, a miłość do natury pozwoliła Ci odkryć piękno Stwórcy”.
W nawiązaniu do pochodzenia ks. Wachowskiego Papież powiedział, że „Te korzenie nie są tylko wspomnieniem, które należy zachować, ale są stałą szkołą. Dzięki kontaktowi z ziemią nauczyłeś się, że płodność rodzi się z oczekiwania i wierności – to dwa słowa, które definiują również posługę biskupią. Biskup jest powołany, aby siać z cierpliwością, uprawiać z szacunkiem, czekać z nadzieją. Jest stróżem, a nie właścicielem; człowiekiem modlitwy, a nie posiadania. Pan powierza Ci misję, abyś troszczył się o nią z takim samym oddaniem, z jakim rolnik troszczy się o swoje pole: każdego dnia, wytrwale, z wiarą”.
Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom
Ojciec Święty zaznaczył, że wybrane przez niego motto „Gloria Deo Pax Hominibus” (Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom) – brzmi jak echo bożonarodzeniowej pieśni aniołów w Betlejem. Jednocześnie „Jest to program na całe życie: zawsze dążyć do tego, aby chwała Boża jaśniała w pokoju między ludźmi. Taki jest głęboki sens każdego powołania chrześcijańskiego, a w szczególności powołania biskupiego: uwidaczniać własnym życiem chwałę Boga i Jego pragnienie pojednania świata z sobą” – zaznaczył Papież.
Nawiązując do czytanej dziś w kościołach ewangelii o faryzeuszu, który chełpi się swymi uczynkami i celniku, który pokornie prosi o miłosierdzie. Papież przypomina słowa Jezusa, że „każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony”. „To pierwsza lekcja dla każdego biskupa: pokora. Nie pokora w słowach, ale ta, która mieszka w sercu tego, kto wie, że jest sługą, a nie panem; pasterzem, a nie właścicielem stada” – podkreślił Leon XIV.
Papież podkreślił, że siła Nuncjusza „nie wynika z dumy, ale z wdzięczności, ponieważ Pan wspierał go w trudach i próbach”.

Nuncjusz Apostolski towarzyszy, pociesza, buduje mosty
Wspominając życiorys ks. Wachowskiego Ojciec Święty powiedział: „Przeżyłeś dyplomację jako posłuszeństwo prawdzie Ewangelii, z dyskrecją i kompetencją, z szacunkiem i oddaniem, za co jestem ci wdzięczny. Teraz Pan prosi, aby ten dar stał się ojcostwem duszpasterskim: byś był ojcem, pasterzem i świadkiem nadziei w kraju naznaczonym bólem i pragnieniem odrodzenia”. Papież dodał, że jest powołany do stoczenia dobrej walki wiary, „nie przeciwko innym, ale przeciwko pokusie znużenia, zamknięcia się, mierzenia wyników, polegając na wierności, która jest Twoją cechą charakterystyczną: wierności tego, kto nie szuka siebie, ale służy z profesjonalizmem, szacunkiem, kompetencją, która oświeca, a nie popisuje się”.
Papież zaznaczył, że „Nuncjusz Apostolski nie jest zwykłym dyplomatą: jest twarzą Kościoła – towarzyszy, pociesza, buduje mosty. Jego zadaniem nie jest obrona partykularnych interesów, ale służba wspólnocie”.
Odnosząc się do Iraku, gdzie będzie Nuncjuszem abp Wachowski, Papież zaznaczył „Tam Kościół katolicki, w pełnej komunii z Biskupem Rzymu, żyje w różnych tradycjach: Kościół chaldejski, z patriarchą Babilonu Chaldejczyków i językiem aramejskim w liturgii; Kościoły: syro-katolicki, ormiańsko-katolicki, grecko-katolicki i łaciński. Jest to mozaika obrzędów i kultur, historii i wiary, która wymaga przyjęcia i pielęgnowania w miłości”.

Życiorys abp. nominata
Abp nominat Mirosław Stanisław Wachowski urodził się w Piszu 8 maja 1970 roku. Święcenia kapłańskie przyjął 15 czerwca 1996 roku, inkardynując się do diecezji ełckiej.
Do służby dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej wstąpił 1 lipca 2004 roku. Pełnił posługę w przedstawicielstwach papieskich w Senegalu, w Stałej Misji przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz w Biurze ONZ i Instytucjach Wyspecjalizowanych w Wiedniu, w Nuncjaturze Apostolskiej w Polsce, a ostatnio w Sekcji ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Sekretariatu Stanu. Na stanowisko Podsekretarza ds. Relacji z Państwami został mianowany 24 października 2019 roku.
Zna język włoski, angielski, francuski, hiszpański i rosyjski.

Ks. Paweł Rytel-Andrianik – Watykan
Publikujemy pełny tekst homilii Papieża Leona XIV
Drodzy Bracia i Siostry!
Dzisiaj Kościół rzymski raduje się wraz z Kościołem powszechnym, ciesząc się z daru nowego biskupa: Księdza Prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, syna ziemi polskiej, Arcybiskupa tytularnego elekta Villamagna di Proconsolare i Nuncjusza Apostolskiego wśród drogiego ludu Iraku.
Wybrane przez niego motto – Gloria Deo Pax Hominibus – brzmi jak echo bożonarodzeniowejpieśni aniołów w Betlejem: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał” (Łk 2, 14). Jest to program na całe życie: zawsze dążyć do tego, aby chwała Boża jaśniała w pokoju między ludźmi. Taki jest głęboki sens każdego powołania chrześcijańskiego, a w szczególności powołania biskupiego: uwidaczniać własnym życiem chwałę Boga i Jego pragnienie pojednania świata z sobą (por. 2 Kor 5, 19).
Proklamowane przed chwilą Słowo Boże przedstawia nam kilka istotnych cech posługi biskupiej. Ewangelia (Łk 18, 9-14) pokazuje nam dwóch mężczyzn modlących się w świątyni: faryzeusza i celnika. Pierwszy z nich prezentuje się pewnie, wymieniając swoje uczynki; drugi pozostaje w ukryciu, nie ośmielając się podnieść wzroku, i powierza wszystko jednej modlitwie: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika” (w. 13). Jezus mówi, że to właśnie on, celnik, otrzymuje łaskę i zbawienie od Boga, ponieważ „każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” (w. 14).
![]()
Modlitwa ubogiego przenika obłoki – przypomina nam Syrach: Bóg wysłuchuje błagania tego, kto całkowicie Mu się powierza (por. Syr 35, 15-22).
To pierwsza lekcja dla każdego biskupa: pokora. Nie pokora w słowach, ale ta, która mieszka w sercu tego, kto wie, że jest sługą, a nie panem; pasterzem, a nie właścicielem stada.
Wzrusza mnie myśl o pokornej modlitwie, która od wieków unosi się, jak kadzidło, nad Mezopotamią: celnik z Ewangelii ma twarz wielu wiernych ze Wschodu, powtarzających wciąż w ciszy: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”. Ich modlitwa nie gaśnie, a dziś Kościół powszechny łączy się z tym chórem ufności, przenikającym obłoki i dotykającym serca Boga.
Drogi Księże Prałacie Mirosławie, pochodzisz z krainy jezior i lasów. W tych krajobrazach, gdzie panuje cisza, nauczyłeś się kontemplacji; wśród śniegu i słońca poznałeś powściągliwość i siłę; w rodzinie rolniczej – wierność ziemi i pracy. Poranek, który zaczyna się wcześnie, nauczył Cię dyscypliny serca, a miłość do natury pozwoliła Ci odkryć piękno Stwórcy.
![]()
Te korzenie nie są tylko wspomnieniem, które należy zachować, ale są stałą szkołą. Dzięki kontaktowi z ziemią nauczyłeś się, że płodność rodzi się z oczekiwania i wierności – to dwa słowa, które definiują również posługę biskupią. Biskup jest powołany, aby siać z cierpliwością, uprawiać z szacunkiem, czekać z nadzieją. Jest stróżem, a nie właścicielem; człowiekiem modlitwy, a nie posiadania. Pan powierza Ci misję, abyś troszczył się o nią z takim samym oddaniem, z jakim rolnik troszczy się o swoje pole: każdego dnia, wytrwale, z wiarą.
Jednocześnie wysłuchaliśmy słów Apostoła Pawła, który patrząc na swoje życie, mówi: „Wdobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2 Tm 4, 7). Jego siła nie wynika z dumy, ale z wdzięczności, ponieważ Pan wspierał go w trudach i próbach.
W ten sposób także Ty, drogi Bracie, który przeszedłeś drogę służby Kościołowi w Przedstawicielstwach Papieskich w Senegalu i w swojej ojczyźnie, Polsce, przy Organizacjach Międzynarodowych w Wiedniu oraz w Sekretariacie Stanu, jako Minutante i Podsekretarz ds. Stosunków z Państwami, przeżyłeś dyplomację jako posłuszeństwo prawdzie Ewangelii, z dyskrecją i kompetencją, z szacunkiem i oddaniem, za co jestem ci wdzięczny. Teraz Pan prosi, aby ten dar stał się ojcostwem duszpasterskim: byś był ojcem, pasterzem i świadkiem nadziei w kraju naznaczonym bólem i pragnieniem odrodzenia. Jesteś powołany do stoczenia dobrej walki wiary, nie przeciwko innym, ale przeciwko pokusie znużenia, zamknięcia się, mierzenia wyników, polegając na wierności, która jest Twoją cechą charakterystyczną: wierności tego, kto nie szuka siebie, ale służy z profesjonalizmem, szacunkiem, kompetencją, która oświeca, a nie popisuje się.
Św. Paweł VI w Liście apostolskim Sollicitudo omnium Ecclesiarum przypomina, że Przedstawiciel Papieski jest znakiem troski Następcy Piotra o wszystkie Kościoły. Jest on wysyłany, aby wzmacniać więzi wspólnoty, promować dialog z władzami cywilnymi, strzec wolności Kościoła i wspierać dobro narodów. Nuncjusz Apostolski nie jest zwykłym dyplomatą: jest twarzą Kościoła – towarzyszy, pociesza, buduje mosty. Jego zadaniem nie jest obrona partykularnych interesów, ale służba wspólnocie.
W Iraku, kraju Twojej misji, ta posługa nabiera szczególnego znaczenia. Tam Kościół katolicki, w pełnej komunii z Biskupem Rzymu, żyje w różnych tradycjach: Kościół chaldejski, z patriarchą Babilonu Chaldejczyków i językiem aramejskim w liturgii; Kościoły: syro-katolicki, ormiańsko-katolicki, grecko-katolicki i łaciński. Jest to mozaika obrzędów i kultur, historii i wiary, która wymaga przyjęcia i pielęgnowania w miłości.
Obecność chrześcijan w Mezopotamii sięga starożytności: zgodnie z tradycją to św. Tomasz Apostoł po zburzeniu świątyni jerozolimskiej przyniósł na te ziemie Ewangelię, a jego uczniowie, Addaj i Mari, założyli pierwsze wspólnoty. W tym regionie modlą się językiem aramejskim, którym posługiwał się Jezus. Te apostolskie korzenie są znakiem ciągłości, której nie zdołała zniszczyć przemoc, przejawiająca się z okrucieństwem w ostatnich dziesięcioleciach. Co więcej, głos tych, którzy na tych ziemiach zostali brutalnie pozbawieni życia, nie milknie. Modlą się oni dzisiaj za Ciebie, za Irak, za pokój na świecie.
Po raz pierwszy w historii do Iraku udał się Papież. W marcu 2021 r. Papież Franciszek przybył tam jako pielgrzym braterstwa. Na tej ziemi, gdzie Abraham, nasz ojciec w wierze, usłyszał wezwanie Boga, mój Poprzednik przypomniał, że „Bóg, który stworzył istoty ludzkie równe w godności i w prawach, wzywa nas do szerzenia miłości, życzliwości i zgody. Również w Iraku Kościół katolicki pragnie być przyjacielem wszystkich i, poprzez dialog, współpracować w sposób konstruktywny z innymi religiami na rzecz pokoju” (Franciszek, Przemówienie do władz, społeczeństwa obywatelskiego i korpusu dyplomatycznego, 5 marca 2021 r.).
![]()
Dzisiaj Ty jesteś wezwany do kontynuowania tej drogi: do pielęgnowania zalążków nadziei, do zachęcania do pokojowego współistnienia, do pokazywania, że dyplomacja Stolicy Apostolskiej wywodzi się z Ewangelii i karmi się modlitwą.
Drogi Księże Prałacie Mirosławie, bądź zawsze człowiekiem wspólnoty i ciszy, słuchania i dialogu. W swoim słowie nieś łagodność, która buduje, a w swoim spojrzeniu pokój, który pociesza. W Iraku ludzie będą Cię rozpoznawać nie po tym, co powiesz, ale po tym, jak będziesz kochał.
Twoją misję powierzamy Maryi, Królowej Pokoju, świętym: Tomaszowi, Addajemu i Mariemu oraz licznym świadkom wiary w Iraku. Niech oni Ci towarzyszą i niech będą światłem na Twojej drodze.
Tak więc, podczas gdy Kościół w modlitwie przyjmuje Cię do Kolegium Biskupów, prośmy wspólnie: niech chwała Boża oświeca Twoją drogę i niech pokój Chrystusowy zamieszka tam, gdzie postawisz swój krok. Gloria Deo, Pax Hominibus. Amen.
Foto: Vatican Media, YouTube
Kościół
Bp Chrząszcz: Modlimy się aby Polonia nie utraciła tożsamości
W Roku Jubileuszowym Polonijna Rada Duszpasterska Europy spotkała się w Rzymie, aby wspólnie pielgrzymować, planować i modlić się za Polaków rozsianych po całym świecie. Bp Robert Chrząszcz podkreśla wagę tożsamości i korzeni, które łączą rodaków niezależnie od miejsca zamieszkania.
Wspólnota ponad granicami
Rzym w tym roku stał się wyjątkowym miejscem dla Polonijnej Rady Duszpasterskiej Europy. Członkowie tej wspólnoty duszpasterskiej, reprezentujący większe misje polonijne w całej Europie, spotkali się w Wiecznym Mieście, by – jak co roku – wspólnie zaplanować działania duszpasterskie na kolejny okres. Tym razem jednak wydarzenie miało charakter szczególny.
„Pielgrzymujemy w roku jubileuszowym jako Polonijna Rada Duszpasterska Europy” – zaznacza bp Robert Chrząszcz, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa emigracyjnego. Jak podkreślił, co roku takie spotkania mają formę warsztatów, podczas których omawiane są m.in. tematy duszpasterskie, planowane są wspólne wydarzenia i ustalane priorytety duszpasterskie.
Modlitwa za tych, którzy są daleko
Ważnym elementem tegorocznego spotkania była modlitwa – nie tylko wspólna, ale też głęboko symboliczna, bo sprawowana w sercu chrześcijaństwa. Wydarzenie, przybyli członkowie rady, rozpoczęli od Mszy św. sprawowanej w piątek, 24 października przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice Watykańskiej.
„Modlimy się za całą Polonię, za wszystkich Polaków, aby nie tracili swojej wiary i tożsamości – zarówno religijnej, jak i narodowej” – mówił bp Chrząszcz, podkreślając znaczenie duchowego wsparcia dla tych, którzy często czują się oderwani od korzeni.
Hierarcha zwrócił uwagę na trudności, z jakimi mierzą się Polacy żyjący na emigracji:
„Doskonale wiemy, jak to jest z drzewem wyrwanym z korzeni. Bez korzeni trudno przetrwać”. Dlatego – jak zaznacza – rada podejmuje konkretne działania, by wzmacniać więź z polską kulturą, językiem i wiarą.
Nadzieja dla rozsianych
Działalność duszpasterska wśród Polonii to nie tylko organizacja wydarzeń, ale przede wszystkim budowanie wspólnoty. W roku jubileuszowym ta misja zyskała jeszcze większy wymiar duchowy.
„Staramy się modlitwą ogarniać całe dzieło pomocy Polakom poza Polską” – podsumowuje bp Chrząszcz. Tegoroczne pielgrzymowanie do Rzymu stało się więc nie tylko okazją do spotkania i refleksji, ale również wyrazem troski o duchowy dom wszystkich Polaków – niezależnie od tego, jak daleko się znajdują od swojej ojczyzny.
ks. Marek Weresa – Watykan
Foto: Vatican Media
Kościół
Coraz więcej amerykańskich stanów wzmacnia prawną ochronę wolności religijnej
W Stanach Zjednoczonych rośnie liczba stanów, które przyjmują przepisy wzmacniające konstytucyjną ochronę wolności religijnej. Do 2025 roku aż 30 stanów uchwaliło swoje wersje federalnej Ustawy o Przywróceniu Wolności Religijnej (RFRA) lub podobne akty prawne zapewniające dodatkową ochronę prawa do swobodnego wyznawania wiary. To dobra zmiana – mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Najświeższymi przykładami są Georgia i Wyoming, które przyjęły takie przepisy w 2025 roku. Rok wcześniej zrobiły to Iowa, Utah i Nebraska, a w 2023 roku – Wirginia Zachodnia i Dakota Północna. Wcześniej, w 2021 roku, dołączyły Dakota Południowa i Montana.
RFRA – reakcja na decyzję Sądu Najwyższego
Federalna ustawa o Przywróceniu Wolności Religijnej RFRA została uchwalona w 1993 roku i podpisana przez Prezydenta Billa Clintona. Zobowiązuje ona rząd federalny do nienaruszania wolności religijnej, chyba że ograniczenie to wynika z „istotnego interesu państwa” i realizowane jest w „najmniej restrykcyjny sposób”.
Kongres przyjął ustawę w reakcji na orzeczenie Sądu Najwyższego z 1990 roku w sprawie Employment Division v. Smith, w którym uznano, że przepisy „neutralne i powszechnie obowiązujące” nie naruszają Pierwszej Poprawki, nawet jeśli ograniczają praktyki religijne.
RFRA miała zapewnić silniejszą ochronę wolności wyznania niż ta gwarantowana przez to orzeczenie.
Od konsensusu do podziału
W momencie przyjęcia RFRA w latach 90-tych prawo cieszyło się szerokim, ponadpartyjnym poparciem. Z biegiem lat konsensus ten jednak zanikł. Punkt zwrotny nastąpił po orzeczeniu Sądu Najwyższego z 2014 roku w sprawie Hobby Lobby, które pozwoliło firmie powołać się na RFRA, by nie finansować leków poronnych.
Od tego czasu temat wolności religijnej coraz częściej dzieli scenę polityczną.
Zmiana nastrojów po 2020 roku
W ostatnich latach, po roku 2020. opór wobec stanowych ustaw RFRA – szczególnie ze strony środowisk biznesowych i organizacji LGBT – wyraźnie osłabł.
Kiedy te firmy poniosły straty finansowe, grupy biznesowe stwierdziły, że nie chcą zajmować tak jednoznacznych stanowisk w kwestiach światopoglądowych i stały się bardziej ostrożne.
Prawo, które służy różnym stronom
Choć współczesna debata o RFRA często przebiega wzdłuż linii partyjnych, ustawa była w przeszłości wykorzystywana do ochrony przedstawicieli różnych środowisk. To prawo nie jest ani konserwatywne, ani liberalne.
Ustawa RFRA ma chronić każdego – niezależnie od wyznania i poglądów politycznych – przed nadmierną ingerencją państwa w sprawy sumienia.
Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/Enterline Design Services LLC/
-
Prawo imigracyjne1 tydzień temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA4 dni temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago5 dni temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago4 tygodnie temuBiały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News USA19 godzin temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temuNocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temuUzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago3 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach










