News Chicago
Zielony los, złoty strzał: mieszkaniec Illinois wygrywa milion dolarów dzięki zdrapce

Szczęście uśmiechnęło się do gracza Illinois Lottery, który dzięki intuicji – i ulubionemu kolorowi – wygrał milion dolarów, wybierając zdrapkę w odcieniu zieleni. Zwycięski los o nazwie „$10,000,000 Bankroll” został zakupiony na stacji benzynowej Speedway przy 3200 S. Cicero Ave. w Chicago. Jak mówi sam szczęśliwy gracz, decyzja była podyktowana… jego wiarą.
„Zielony to mój ulubiony kolor, bo Święty Juda, mój ukochany Apostoł, nosił zieloną szatę,” powiedział zwycięzca, który zdecydował się ujawnić pod pseudonimem San Judas Tadeo. „Zobaczyłem zieloną zdrapkę i pomyślałem: spróbuję. I wow… to naprawdę się opłaciło.”
Po odkryciu wygranej, gracz zaniemówił. Dosłownie. „Stałem i gapiłem się na bilet. Nie mogłem wydusić z siebie słowa. Potem jak gdyby nigdy nic wróciłem do samochodu.” Pierwszą osobą, której postanowił przekazać wiadomość, była jego żona — ale ta nie była skora do uwierzenia.
„Zadzwoniłem do niej i mówię, że wygraliśmy milion. A ona na to: ‘Jesteś szalony, masz omamy.’ Nawet dzieci nie chciały uwierzyć. Dopiero kiedy zeskanowałem bilet i pokazałem wszystkim wynik — zapadła cisza, a potem eksplozja radości: krzyki, łzy i śmiech.”
Co dalej z milionem?
Zapytany o plany związane z nagrodą, nowy milioner odpowiedział z rozsądkiem — i nutą marzenia:
„Na początek: spłacić rachunki i uporządkować finanse. A potem… spełnić marzenie. Kupię VIP-owskie bilety na Chicago Bulls. Mój syn i ja jesteśmy ogromnymi fanami. Od ośmiu lat nie byliśmy na meczu, a teraz — pierwszy raz w życiu — zobaczymy ich z najlepszych miejsc. To będzie coś wyjątkowego.”
Na zwycięstwie skorzysta również sprzedawca — stacja Speedway otrzyma bonus w wysokości 10 000 dolarów za sprzedaż losu, który odmienił czyjeś życie.

Stacja benzynowa Speedway przy 3200 S. Cicero Ave. w Chicago
Szczęście sprzyja graczom w Illinois
W 2025 roku Illinois Lottery sprzedała już ponad 18,3 miliona zwycięskich zdrapek, wypłacając łącznie ponad 483,5 miliona dolarów w nagrodach.
Gry zdrapkowe dostępne są w nominałach od 1 do 50 dolarów, w ponad 7000 punktach sprzedaży detalicznej w całym stanie.
Źródło: Illinois Lottery
Foto: Illinois Lottery
News Chicago
Mama oddała nerkę synkowi. Lurie Children’s przypomina, jak wiele znaczy bycie dawcą

Kwiecień to Narodowy Miesiąc Oddawania Życia – czas poświęcony budowaniu świadomości o donacji narządów i tkanek. Program transplantacyjny Lurie Children’s Hospital w Chicago dołącza do ogólnokrajowych działań, celebrując historie, które ratują życie. Jedną z nich jest opowieść Christine Brown i jej syna Aidena.
Mieszkanka północno-zachodnich przedmieść Chicago nie wahała się, gdy dowiedziała się, że może uratować życie swojego dziecka. W kwietniu 2021 roku oddała Aidenowi swoją nerkę. “W tamtym momencie włączył się instynkt przetrwania” – wspomina Christine. “Wszystko działo się tak szybko, że nie było czasu, by w pełni to przetworzyć. Po prostu robisz to, co musisz, żeby uratować swoje dziecko.”
Diagnoza, która zmieniła wszystko
U Aidena zdiagnozowano wielotorbielowatość nerek, gdy miał zaledwie siedem lat. Początkowo jego rodzice podejrzewali, że problemy z rozwojem wynikają z czegoś przejściowego. Jednak choroba szybko postępowała – w ciągu zaledwie sześciu tygodni jego stan pogorszył się do czwartego stadium niewydolności nerek.
Na szczęście chłopiec nie musiał czekać na cud z listy przeszczepowej. Jego mama została przebadana i okazała się idealnym dawcą. “Tata Aidena i ja przeszliśmy testy genetyczne. Zostałam zakwalifikowana, więc oddałam mu swoją nerkę” – mówi Christine.
Nie każdy ma tyle szczęścia
Wiele rodzin marzy o takim zakończeniu. Jednak, jak podkreśla dr Priya Verghese, dyrektorka medyczna ds. transplantacji nerek w Lurie Children’s, nie zawsze jest to możliwe. “Rodzice chcą oddać swoje nerki, ale często nie pozwala im na to stan zdrowia, samotne rodzicielstwo czy inne okoliczności życiowe” – tłumaczy. “Dlatego tak bardzo potrzebujemy dawców – zarówno żywych, jak i zmarłych.”
Liderzy w ratujących życie przeszczepach
W 2024 roku Lurie Children’s wykonał aż 142 przeszczepy narządów i komórek macierzystych u dzieci – to rekordowa liczba, dzięki której placówka stała się największym pediatrycznym ośrodkiem transplantacyjnym w kraju, zarówno pod względem liczby zabiegów, jak i wskaźników przeżywalności.
“Ludzie często nie zdają sobie sprawy, jak wiele mogą zmienić, zaznaczając jedno pole w formularzu przy wyrabianiu prawa jazdy” podkreśla dr Verghese. “Nerki mają ograniczoną żywotność. Aiden najprawdopodobniej będzie potrzebował kolejnych przeszczepów, by przeżyć pełne życie.”
„Najpiękniejszy dar”
Christine i jej rodzina dzielą się swoją historią, by inspirować innych. “Donacja nerki nie musi pochodzić od zmarłego. Możesz być żywym dawcą i nadal uratować komuś życie” mówi Christine. “To najpiękniejszy dar, jaki można ofiarować.”
Dziś Aiden jest radosnym, pełnym energii nastolatkiem. Po długiej rekonwalescencji w szpitalu cieszy się codziennością – doskonali grę na perkusji, pracuje nad swoim zamachem golfowym i korzysta z życia jak jego rówieśnicy.
Ale zarówno Aiden, jak i jego rodzina wiedzą, że ich historia to wyjątek. Dlatego zachęcają do działania. “Ludzie naprawdę powinni oddawać narządy. To może pomóc dzieciom takim jak ja” – mówi Aiden.
Źródło: fox: 32
Foto: Lurie Children’s Hospital
News Chicago
Illinois nadal jest kluczowym miejscem docelowym dla kobiet chcących przerwać ciążę

W 2024 roku niemal jedna czwarta wszystkich aborcji wykonywanych poza macierzystym stanem miała miejsce w Illinois – wynika z najnowszego raportu Guttmacher Institute, organizacji zajmującej się badaniami nad polityką reprodukcyjną. Mimo to całkowita liczba aborcji w tym stanie nieznacznie spadła w porównaniu z rokiem poprzednim.
Z raportu wynika, że liczba pacjentek spoza stanu, które przyjechały do Illinois, wyniosła około 35 tysięcy, co stanowi 39% wszystkich aborcji przeprowadzonych w tym stanie. To o 7% mniej niż rok wcześniej. Łącznie w 2024 roku w Illinois wykonano około 89 770 aborcji – o 1% mniej niż w 2023 roku.
Krajowe trendy: więcej zabiegów, mniej podróży
Na poziomie ogólnokrajowym badacze odnotowali niewielki – poniżej 1% – wzrost liczby aborcji w stanach, w których procedura ta pozostaje legalna. Jednocześnie liczba osób, które musiały przekroczyć granice stanowe, aby uzyskać dostęp do aborcji, spadła o prawie 9%.
Eksperci zaznaczają jednak, że liczby te nie oddają pełnego obrazu. Badanie nie obejmuje zabiegów przeprowadzanych w stanach, gdzie obowiązują całkowite zakazy, ani tzw. aborcji samodzielnych, czyli wykonywanych poza systemem medycznym – np. z użyciem pigułek zamawianych przez internet czy telemedycynę.
Illinois liderem dostępu do aborcji
Pomimo ogólnego spadku, Illinois pozostaje liderem w zakresie dostępu do aborcji dla osób spoza stanu. Eksperci wskazują na korzystne położenie geograficzne, rozbudowaną infrastrukturę kliniczną oraz zaangażowanie organizacji pomocowych i władz stanowych, które wspólnie tworzą stabilny system wsparcia – szczególnie dla mieszkańców Południa i Środkowego Zachodu USA, gdzie obowiązują surowe ograniczenia.
Tylko w 2024 roku organizacja otrzymała ponad 16 000 próśb o pomoc od osób z 41 stanów, zapewniając wsparcie finansowe, logistyczne i transportowe. Żadna osoba nie została odprawiona z kwitkiem.
Konsekwencje wyroku Sądu Najwyższego
Obecnie w 12 stanach USA obowiązują całkowite zakazy aborcji, z nielicznymi wyjątkami. Dodatkowe cztery stany wprowadziły zakazy po około sześciu tygodniach ciąży, czyli zanim wiele osób zdąży się zorientować, że są w ciąży.
Zmiany te są bezpośrednią konsekwencją decyzji Sądu Najwyższego USA z 2022 roku, który uchylił wyrok Roe v. Wade, kończąc federalne prawo do aborcji i oddając decyzję o regulacjach w ręce stanów.
Raport Guttmachera ukazuje, jak silnie ta decyzja wpłynęła na krajobraz aborcji w Stanach Zjednoczonych – zmuszając tysiące osób do podróży, reorganizacji życia i szukania pomocy w innych częściach kraju.
Źródło: wttw
Foto: istock/kieferpix/
News Chicago
Kończy się wystawa „Cats: Predators to Pets” w chicagowskim Field Museum

Jeszcze tylko do soboty możemy zwiedzać wystawę poświęconą kotom w Field Museum. „Cats: Predators to Pets” to ekspozycja, przywieziona z paryskiego muzeum historii naturalnej, która została wzbogacona o unikalne akcenty przygotowane przez zespół muzealny. Towarzyszył jej konkurs fotograficzny „That’s My Cat!” angażujący miłośników kotów z całego regionu.
Zachwycająca różnorodność kotów
Wystawa „Koty: drapieżniki do zwierząt domowych” to fascynująca podróż przez świat 38 gatunków dzikich kotów i różnorodnych odmian udomowionych. Dzięki połączeniu wypchanych zwierząt, multimediów i interaktywnych instalacji, odwiedzający mogą lepiej zrozumieć naturę tych tajemniczych drapieżników.
Kilka szczególnie interesujących elementów:
- Dioramy drapieżników pokazujące momenty polowań – realistyczne i pełne napięcia.
- Zadziwiająca instalacja pionowa, ilustrująca fizjologię kotów, dzięki której potrafią zawsze spadać na 4 łapy.
- Zabytkowe okazy, w tym wypchane zwierzęta z Wystawy Światowej w Chicago z 1893 roku, wprowadzające element historyczny.
Wystawa przenosi zwiedzających także w świat kulturowych odniesień, prezentując artefakty związane z kotami od starożytnego Egiptu po Chiny i Peru. To przypomnienie, jak głęboko koty wpłynęły na różne cywilizacje, będąc symbolem ochrony, tajemnicy i mocy.
To nie tylko uczta dla miłośników kotów, ale także wciągająca opowieść o naturze, kulturze i historii tych fascynujących stworzeń.
W czwartek, w godzinach o 6.00PM do 9.00PM goście mogą uczestniczyć w specjalnym wydarzeniu tylko dla dorosłych po godzinach pracy muzeum. “Last Call-Cats: Predators to Pets” to spotkanie z naukowcami, robienie pamiątkowej zawieszki do kieliszka do wina oraz zabawa z kotami przeznaczonymi do adopcji przez Anti-Cruelty River North Adoption Center.
Bilety obejmują przekąski i otwarty bar z piwem, winem i koktajlami. Wejściówki kosztują 45-50 dolarów i są do nabycia tutaj.

Szkielet tygrysa szablozębnego
Wystawa „Cats: Predators to Pets” potrwa do 26 kwietnia 2025 roku. Bilety wstępu kosztują 24–34 USD dla mieszkańców Chicago, a cena zależy od wieku odwiedzających.
Źródło: bloclubchicago
Foto: Field Museum, istock/Astrid860/
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
News Chicago2 tygodnie temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
“Siła Wiary III”: Zobaczcie jak miłość zwyciężyła chorobę. Premiera w niedzielę
-
News USA4 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom