News USA
Proces zabójcy czworga studentów w Idaho coraz bliżej. Sąd rozważa kluczowe kwestie
W środę w sądzie rozpatrywano istotne kwestie proceduralne przed zbliżającym się procesem Bryana Kohbergera, oskarżonego o brutalne morderstwo czwórki studentów Uniwersytetu Idaho w 2022 roku. Zarówno prokuratorzy, jak i obrońcy przedstawili propozycje zasad, które miałyby obowiązywać podczas procesu, zaplanowanego na sierpień.
Bryan Kohberger, 30-letni były doktorant kryminologii na Washington State University, został zatrzymany w Pensylwanii kilka tygodni po zabójstwach. Śledczy ustalili, że jego DNA pasowało do materiału genetycznego znalezionego na pochwie noża pozostawionego na miejscu zbrodni w wynajmowanym domu w mieście Moscow w stanie Idaho.
Ofiarami byli: Ethan Chapin, Xana Kernodle, Madison Mogen i Kaylee Goncalves. Kohberger nie odniósł się do zarzutów – pozostał milczący, co zmusiło sędziego do formalnego wpisania “niewinny” w jego imieniu.
Początek procesu i wybór ławy przysięgłych
Rozpoczęcie wyboru ławy przysięgłych zaplanowano na 30 lipca, natomiast właściwy proces ma się rozpocząć 11 sierpnia i potrwać około trzech miesięcy. Do tej pory strony złożyły setki stron wniosków dotyczących m.in. kary śmierci, dostępu publiczności do sali sądowej, udziału świadków, czy możliwości przedstawiania alternatywnych wersji wydarzeń.
Kwestia kary śmierci i diagnoza spektrum autyzmu
Adwokat Kohbergera, Anne Taylor, wniosła o wyłączenie kary śmierci z możliwego wyroku. Wskazała m.in. na diagnozę spektrum autyzmu u oskarżonego oraz problemy z dostępem do ogromnej liczby materiałów dowodowych, które – według obrony – są nieuporządkowane, częściowo zablokowane cyfrowo i niepełne.
Taylor porównała sytuację do niedawnej sprawy Lori Vallow Daybell, w której sędzia zrezygnował z kary śmierci z powodu niedopełnienia obowiązku ujawnienia dowodów przez prokuraturę.
Sędzia Steven Hippler odrzucił porównanie, zaznaczając, że powinien był usłyszeć o problemach z dowodami znacznie wcześniej. Prokurator Ashley Jennings broniła się, twierdząc, że obrona otrzymała pełen indeks dokumentów z FBI. Na razie sędzia nie wydał ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Czy rodzina Kohbergera może uczestniczyć w procesie?
Rodzina Bryana Kohbergera została wpisana na listę potencjalnych świadków, co standardowo wiąże się z zakazem uczestniczenia w rozprawie do czasu ich przesłuchania. Jednak obrońcy proszą o wyjątek, wskazując na znaczenie emocjonalnego wsparcia ze strony bliskich.
Prokuratura nie zgadza się z tym wnioskiem, argumentując, że pozwolenie na obecność świadków może wpłynąć na przebieg procesu.
Sędzia Hippler powiedział, że decyzję podejmie w późniejszym terminie, zaznaczając przy tym: „Mogę sobie tylko wyobrazić, jak bardzo ta sytuacja dotknęła rodzinę pana Kohbergera. Ich obecność na sali może mieć istotne znaczenie.”
Czy autyzm może być czynnikiem łagodzącym?
Jeśli Bryan Kohberger zostanie uznany za winnego, jego obrońcy zamierzają powołać się na jego diagnozę spektrum autyzmu jako okoliczność łagodzącą. Ich celem jest ukazanie, że pewne cechy jego zachowania – takie jak stoicki wyraz twarzy, nieruchomość czy długie, niezręczne wypowiedzi – wynikają z jego stanu zdrowia, a nie braku skruchy.
Obrona zażądała również zakazu traktowania tych cech jako obciążających. Prokuratorzy odpowiedzieli, że nie zamierzają używać autyzmu jako czynnika obciążającego, ale nie chcą, by obrona nadmiernie interpretowała każde nietypowe zachowanie jako efekt spektrum.
Sędzia ogłosił wstępnie, że stan nie będzie mógł używać autyzmu jako argumentu za wymierzeniem kary śmierci.
Inni potencjalni sprawcy? Sąd chce twardych dowodów
Zespół obrony zasugerował, że istnieją inni potencjalni sprawcy zbrodni. Prokuratura zażądała od sądu, by zabronił stosowania tzw. “taktyki strzelby” – czyli rzucania nazwiskami bez konkretnego poparcia w dowodach. Adwokat obrony Elisa Massoth zapewniła, że zespół dysponuje rzetelnymi materiałami:
— „Prosimy sąd, by zaufał, że działamy ostrożnie i nie zamierzamy rzucać oskarżeń na ślepo.”
Sędzia Hippler zobowiązał obronę do przedstawienia konkretnych i powiązanych dowodów przed rozpoczęciem procesu. W tym celu zapowiedział osobną rozprawę techniczną.
Makabryczne dowody i język emocjonalny
Obrona zwróciła się do sądu z prośbą o ograniczenie użycia makabrycznych zdjęć i emocjonalnego języka podczas procesu. Zasugerowano zakaz słów takich jak „morderca”, „psychopata” czy „socjopata”.
Sędzia odrzucił ogólny zakaz, ale podkreślił, że w trakcie przedstawiania dowodów terminów tych używać nie wolno. Zostawił jednak furtkę dla prokuratury do ewentualnego użycia określenia „morderca” w mowach końcowych.
— „Te morderstwa, niezależnie od tego, kto ich dokonał, były… przerażające. Dowody to pokażą” — podsumował Hippler.
Źródło: AP
Foto; YouTube
News USA
Rząd zaostrza kontrolę nad komercyjnymi prawami jazdy wydawanymi imigrantom
Federalna ofensywa wobec błędów w systemach wydawania komercyjnych praw jazdy (CDL) imigrantom objęła dotąd osiem stanów, poinformował Departament Transportu USA. Kontrole nasiliły się po serii śmiertelnych wypadków, w których uczestniczyli kierowcy ciężarówek przebywający w kraju nielegalnie lub posiadający niewłaściwie wydane licencje.
Sekretarz Transportu Sean Duffy zagroził już wstrzymaniem dziesiątek milionów dolarów dla czterech stanów — Kalifornii, Pensylwanii, Minnesoty i Nowego Jorku — jednak dokumenty wysłane podczas niedawnego shutdownu wskazują, że podobne problemy dotyczą także Teksasu, Dakoty Południowej, Kolorado i Waszyngtonu.
Seria tragicznych wypadków wywołała alarm
Temat trafił na pierwsze strony gazet po dwóch dramatycznych zdarzeniach:
- w sierpniu kierowca ciężarówki bez zezwolenia na pobyt wykonał nielegalny zawrót na Florydzie, powodując wypadek, w którym zginęły trzy osoby,
- w październiku w Kalifornii kierowca przebywający w USA nielegalnie doprowadził do pożaru i kolejnego wypadku, który również zakończył się śmiercią trzech osób.
Po tych tragediach administracja Donalda Trumpa ogłosiła plan drastycznego ograniczenia dostępu imigrantów do komercyjnych licencji, jednak sąd federalny wstrzymał nowe zasady. Rząd równocześnie wzmacnia egzekwowanie obowiązku znajomości języka angielskiego — od lata z dróg usunięto już 9 500 kierowców, którzy nie zdali testów językowych podczas kontroli.
Jakie problemy wykryto w poszczególnych stanach?
Kalifornia
- Po groźbie Duffy’ego utraty 160 mln dolarów, stan przeprowadził audyt i cofnął 17 000 licencji, a później liczbę zwiększono do 21 000.
- Mimo tego Duffy odebrał Kalifornii 40 mln dolarów za brak egzekwowania anglojęzycznych wymogów.
Pensylwania
- Grozi jej utrata 75 mln dolarów.
- Audyt wykazał, że część licencji pozostawała ważna po wygaśnięciu statusu pobytowego kierowcy, a w kilku przypadkach brakowało dowodów legalności pobytu w momencie wydania dokumentu.
- W stanie jest 12 400 aktywnych komercyjnych licencji należących do cudzoziemców.
Minnesota
- Może stracić 30,4 mln dolarów.
- Znaleziono licencje ważne dłużej niż pozwolenia na pracę oraz przypadki braku weryfikacji statusu imigracyjnego.
- Władze stanu twierdzą, że same wykryły większość problemów i już je naprawiają.
- Spośród 2 117 licencji część unieważniono.

Nowy Jork
- Ponad połowa z 200 skontrolowanych licencji została wydana nieprawidłowo.
- Licencje często były ważne osiem lat, niezależnie od długości pozwolenia na pracę.
- Nie potwierdzono weryfikacji statusu dla 32 000 aktywnych licencji.
- Wydawano licencje mimo wygasłych zezwoleń na pracę.
- Federalni żądają natychmiastowego audytu i unieważnienia wszystkich nielegalnych dokumentów.
Teksas
- Niemal 50% spośród 123 sprawdzonych licencji było nieprawidłowych.
- Grozi mu utrata 182 mln dolarów.
- Stan już ogłosił zaostrzenie kontroli językowych i zaprzestanie wydawania licencji kierowcom niespełniającym standardów.
Dakota Południowa
- Ryzyko utraty 13,25 mln dolarów.
- Stwierdzono licencje ważne dłużej niż status imigracyjny oraz przypadki wydawania dokumentów osobom nieuprawnionym, w tym Kanadyjczykom.
- Problemem są roczne tymczasowe papierowe licencje, wydawane niezależnie od statusu pobytowego.
Kolorado
- 22% spośród 99 skontrolowanych licencji naruszało przepisy federalne.
- Opublikowano błąd systemowy — przy wielokrotnym sprawdzaniu w bazie imigracyjnej system samoczynnie nadawał 4-letni okres ważności licencji.
- Wydano licencje 18 obywatelom Meksyku, którzy nie byli uprawnieni.
- Stan prowadzi pełny audyt i wstrzymał wydawanie nowych licencji.
Waszyngton
- Grozi mu utrata 31,35 mln dolarów.
- W 10% przypadków licencje były błędne, ale stanowy audyt wykazał dużo większą skalę problemu — 685 kierowców otrzymało niewłaściwy typ licencji.
- Problemy są w trakcie rozwiązywania, lecz stan zmaga się obecnie z powodzią.
Co dalej?
Sean Duffy twierdzi, że „żaden stan nie może ignorować federalnych wymogów bezpieczeństwa”, a rząd będzie konsekwentnie egzekwował przepisy. Groźby wycofania finansowania mają wymusić natychmiastowe działania naprawcze.
Na początku grudnia Federalny Departament Transportu USA zapowiedział możliwość zamknięcia prawie 3 000 szkół i instruktorów kierowców ciężarówek w całym kraju, jeśli nie spełnią one federalnych wymogów szkoleniowych w ciągu najbliższych 30 dni. Informowaliśmy o tym tutaj.
Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/WendellandCarolyn/
News USA
Trzech Amerykanów zabitych w ataku ISIS w Syrii: Trump zapowiada „bardzo poważny odwet”
Dwóch amerykańskich żołnierzy oraz jeden cywil – tłumacz – zginęli w sobotę, w ataku w środkowej Syrii, który według władz USA został przeprowadzony przez bojownika tzw. Państwa Islamskiego. Trzech kolejnych żołnierzy zostało rannych. To pierwszy śmiertelny atak na amerykańskie siły w Syrii od upadku reżimu Baszara al-Asada rok temu. Prezydent Donald Trump stanowczo zapowiedział odwet, podkreślając, że atak był bezpośrednio wymierzony w Stany Zjednoczone.
„To był atak ISIS na USA i Syrię… Będzie bardzo poważna odpowiedź” – oświadczył Trump na platformie Truth Social.
Według prezydenta, syryjski przywódca Ahmed al-Sharaa, który obalił Asada w grudniu 2024 r., był „zrozpaczony” wydarzeniami i zapewnił o pełnej współpracy w walce z ISIS.
Zabici żołnierze służyli w Gwardii Narodowej Iowa
Senatorka Joni Ernst, również była członkini Iowa National Guard, potwierdziła, że zabici żołnierze pochodzili właśnie z tej formacji. „Rodzina Gwardii Narodowej Iowa przeżywa ogromną stratę. Modlimy się o powrót do zdrowia dla trzech rannych żołnierzy” – powiedziała.
Dowództwo CENTCOM poinformowało, że wszyscy ranni zostali przetransportowani helikopterem do amerykańskiej bazy al-Tanf, gdzie trwają działania szkoleniowe i antyterrorystyczne prowadzone przez USA i syryjskie siły bezpieczeństwa.
Atak w rejonie Palmyry. Napastnik powiązany z ISIS
Do strzelaniny doszło w pobliżu historycznej Palmyry, w centralnej Syrii. Według syryjskich władz, samotny napastnik otworzył ogień przy bramie jednego z posterunków wojskowych. Zabójca został zastrzelony na miejscu.
Rzecznik syryjskiego MSW Nour al-Din al-Baba poinformował, że napastnik był członkiem lokalnych sił wewnętrznych, ocenianych regularnie pod kątem radykalizacji. Zaledwie trzy dni wcześniej uznano, że może wyznawać skrajne poglądy, a decyzja w jego sprawie miała zapaść… kolejnego dnia.
Pentagon nie potwierdził, by napastnik był członkiem syryjskich służb, podkreślając jedynie, że atak miał miejsce w strefie, „która nie znajduje się pod pełną kontrolą prezydenta Syrii”.

Starożytna Palmyra, Syria
Trump: „Odpowiemy zdecydowanie”
Sekretarz Wojny Pete Hegseth zamieścił ostrą wiadomość na X:
„Jeśli zaatakujesz Amerykanów – gdziekolwiek na świecie – resztę swojego krótkiego, pełnego lęku życia spędzisz, wiedząc, że USA cię odnajdą i bezwzględnie wyeliminują.”
USA utrzymują w Syrii kilkuset żołnierzy, głównie na wschodzie kraju, szkoląc lokalne jednostki i monitorując aktywność ISIS. Choć organizacja została militarnie pokonana w 2019 r., ONZ szacuje, że w regionie nadal działa 5 000–7 000 jej bojowników.
Nowe realia polityczne w Syrii
Atak nastąpił w okresie intensyfikacji amerykańsko-syryjskiej współpracy. Prezydent al-Sharaa, który objął tymczasowe rządy po obaleniu Asada, odwiedził Waszyngton miesiąc temu – jako pierwszy syryjski przywódca od 1946 r. U.S. zniosły sankcje nałożone na Syrię za czasów rodziny Asadów.
Damaszek miesiąc temu oficjalnie dołączył do międzynarodowej koalicji przeciwko ISIS.
Rodziny oczekują wyjaśnień
Atak jest obecnie szczegółowo analizowany. Pentagon potwierdził, że celem byli żołnierze prowadzący operacje antyterrorystyczne. Prezydent Trump zapowiedział „zdecydowane działania wymierzone w ISIS i ich sieci wsparcia”.
To najpoważniejszy incydent z udziałem amerykańskich sił w Syrii od 2019 roku, kiedy w Manbidż zginęli dwaj żołnierze i dwóch cywilów.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Ponad 1,1 mln osób straciło pracę w Stanach Zjednoczonych w 2025 roku
W 2025 r. pracę straciło już ponad 1,1 mln Amerykanów, co stanowi najwyższy poziom od kryzysowego 2020 r. – podaje firma badawcza Challenger, Gray & Christmas. Redukcje zatrudnienia dotknęły wiele branż oraz firmy różnej wielkości. Największe cięcia przeprowadziła administracja federalna, a kolejne miejsca zajmują sektor technologiczny, centra dystrybucyjne oraz handel detaliczny, gdzie zwolnienia liczone są w dziesiątkach tysięcy.
Nadmierne zatrudnianie, presja kosztowa i AI jako pretekst
Eksperci wskazują na kilka głównych przyczyn obecnej fali zwolnień. Firmy w latach 2022–2023 znacząco zwiększały zatrudnienie, a teraz korygują te decyzje. Do tego dochodzą rosnące koszty oraz pierwsze sygnały, że sztuczna inteligencja zaczyna wpływać na polityki kadrowe.
MIT szacuje, że AI ma potencjał zastąpienia nawet 12% miejsc pracy w USA. Jason Leverant z firmy AtWork twierdzi jednak, że dzisiaj wpływ AI jest bardziej wizerunkowy niż realny: „Firmy chcą pokazać inwestorom, że korzystają z nowoczesnych technologii, obniżają koszty i zwiększają efektywność. To dobrze wygląda na rynku – nawet jeśli skutkuje zwolnieniami.”
Zwolnienia mimo rekordowych zysków
Annie Lowrey z „The Atlantic” zauważa, że obecne zwolnienia nie wynikają z kłopotów finansowych przedsiębiorstw. „Zyski korporacyjne są bardzo wysokie, a wynagrodzenia prezesów ogromne. Widzimy rosnącą przepaść między 1% a 99%.”
Lowrey wyjaśnia, że firmy tną etaty dlatego, że przyszłość gospodarki wydaje się niepewna – wpływ na to mają m.in. wojny handlowe, taryfy celne czy wysokie koszty finansowania, mimo że stopy procentowe zaczynają spadać.
Fed obniża stopy procentowe, ale rynek pracy pozostaje słaby
10 grudnia Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell ogłosił obniżkę stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego, wskazując na osłabienie rynku pracy: „Rynek nadal się schładza. Bezrobocie wzrosło o trzy dziesiąte punktu procentowego” stwierdził. O decyzji Fed informowaliśmy tutaj.
Powell ostrzegł, że zamiast tworzenia nowych miejsc pracy gospodarka może tracić nawet 20 tys. etatów miesięcznie. To przyczynia się do rosnącego niepokoju Amerykanów, dla których tegoroczny sezon świąteczny jest wyjątkowo mało optymistyczny.
Źródło: cbs
Foto: istock/mediaphotos/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago3 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA6 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19










