News USA
Nie żyje Richard Chamberlain. Legendarny aktor, “król miniseriali”, miał 90 lat
Richard Chamberlain, uwielbiany przez widzów bohater serialu “Dr. Kildare” z lat 60., który później zdobył tytuł “króla miniseriali”, zmarł w wieku 90 lat. Aktor odszedł w sobotni wieczór w Waimanalo na Hawajach z powodu powikłań po udarze – poinformował jego rzecznik prasowy, Harlan Boll.
“Nasz ukochany Richard jest teraz z aniołami. Jest wolny i szybuje do tych, którzy byli przed nami” – przekazał w oświadczeniu Martin Rabbett, wieloletni partner Chamberlaina. “Byliśmy błogosławieni, że mogliśmy poznać tak niesamowitą i kochającą duszę. Miłość nigdy nie umiera, a nasza miłość unosi go ku jego kolejnej wielkiej przygodzie.”
Od gwiazdy serialu “Dr. Kildare” po ikonę miniseriali
Wysoki, o klasycznej urodzie i romantycznym stylu, Richard Chamberlain natychmiast stał się ulubieńcem widzów, wcielając się w rolę współczującego lekarza w serialu “Dr. Kildare”, emitowanym w latach 1961-1966. Popularność przyniosła mu liczne nagrody, w tym trzy tytuły “Najpopularniejszego aktora” magazynu “Photoplay”.
Po zakończeniu serialu Chamberlain z powodzeniem kontynuował karierę w telewizji i filmie. Zyskał miano “króla miniseriali” dzięki rolom w takich produkcjach jak “Centennial” (1978), “Szogun” (1980) oraz “Ptaki ciernistych krzewów” (1983), które przyciągnęły miliony widzów przed ekrany telewizorów.
Największym sukcesem okazał się dramat “Ptaki ciernistych krzewów”, w którym Chamberlain zagrał ojca Ralpha de Bricassarta, katolickiego księdza w Australii, zakochanego w Meggie Cleary (Rachel Ward). Produkcja ABC zgromadziła około 100 milionów widzów i przyniosła aktorowi Złoty Glob. Kolejną nagrodę zdobył za rolę w “Szogunie”. Wcześniej otrzymał statuetkę za “Dr. Kildare”.
Kino, teatr i głęboko skrywana tajemnica
Richard Chamberlain odnosił również sukcesy na scenie. Wystąpił jako Henry Higgins w broadwayowskiej wersji “My Fair Lady” (1994) oraz jako kapitan von Trapp w “Dźwiękach muzyki” (1999). W kinie zagrał m.in. w “Miłośnikach muzyki” (jako Czajkowski), “Płonącym wieżowcu”, “Trzech muszkieterach” i ich kontynuacji.

Beverly Garland, Richard Chamberlain i Raymond Massey w pierwszym odcinku serialu “Dr. Kildare” (1961)
Przez większość kariery zmuszany był do ukrywania swojej orientacji seksualnej. W 2003 roku, po latach spekulacji, publicznie ujawnił, że jest gejem, w autobiografii “Shattered Love”. Wcześniej, przez dekady, na życzenie wytwórni filmowych pojawiał się publicznie z aktorkami, a pytania o ślub zbywał wymijającymi odpowiedziami.
“Grałem w kotka i myszkę z prasą. Koniec gry” – stwierdził po publikacji książki. Ujawnienie prawdy było dla niego ulgą po latach ukrywania prawdziwej tożsamości.

Richard Chamberlain i Rachel Ward w serialu “Ptaki ciernistych krzewów” (1983)
Życie i dziedzictwo
George Richard Chamberlain urodził się 31 marca 1934 roku w Beverly Hills. Początkowo studiował malarstwo na Pomona College, ale po służbie wojskowej postanowił spróbować swoich sił w aktorstwie. Jego przełomem była rola “Dr. Kildare”, a reszta jest historią.
Do końca życia pozostał aktywny zawodowo, pojawiając się w takich produkcjach jak “Will & Grace”, “The Drew Carey Show” czy “Touched by an Angel”. Wpływ, jaki wywarł na telewizję i film, pozostanie niezapomniany.
Richard Chamberlain – legenda ekranu, “król miniseriali” i ikona kilku pokoleń – odszedł, ale jego dorobek artystyczny będzie żył wiecznie.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Trump był gospodarzem Kennedy Center Honors jako pierwszy prezydent w historii
W niedzielę Prezydent Donald Trump poprowadził ceremonię Kennedy Center Honors, stając się pierwszym urzędującym prezydentem USA, który wystąpił w roli gospodarza tego prestiżowego wydarzenia kulturalnego. Uroczystość odbyła się w John F. Kennedy Center for the Performing Arts i zgromadziła najwybitniejsze postacie amerykańnej sceny artystycznej.
Tradycja nagradzania ikon kultury
Ceremonia Kennedy Center Honors, organizowana nieprzerwanie od 1978 r., wyróżniają artystów za ich trwały wkład w amerykańską kulturę i sztukę. Tegoroczni laureaci reprezentują bardzo różne dziedziny, od kina i muzyki rozrywkowej po teatr i muzykę country.
W 2025 r. uhonorowani zostali:
- Sylvester Stallone – za kultowe role w seriach „Rocky” i „Rambo”,
- Gloria Gaynor – za ponadczasowy przebój „I Will Survive”,
- zespół KISS – jedna z najbardziej rozpoznawalnych rockowych formacji świata,
- George Strait – legenda muzyki country,
- Michael Crawford – laureat Tony Award, znany m.in. z roli w „The Phantom of the Opera”.
“Miliardy i miliardy ludzi oglądały ich przez lata” — powiedział Donald Trump, otwierając ceremonię.
Głosy uznania i wzruszenia
Artyści nie kryli emocji podczas rozmów z mediami na czerwonym dywanie. Sylvester Stallone przyznał, że wyróżnienie jest dla niego ogromnym zaszczytem: “To niesamowite wydarzenie. Czasami trudno to wszystko pojąć w danym momencie, ale jestem tym głęboko poruszony.”
Michael Crawford, mówiąc o nagrodzie u schyłku swojej kariery, określił ją jako wyjątkowo znaczącą. Z kolei Gloria Gaynor podkreśliła, że znalezienie się w gronie laureatów to dla niej spełnienie marzeń. “To jak sen. Takie uznanie jest szczytem kariery” — powiedziała artystka.
Prezydent w nietypowej roli
Donald Trump zapowiedział swój udział w roli gospodarza już w sierpniu, co uczyniło go pierwszym prezydentem, który poprowadził ceremonię. W przeszłości gospodarzem byli m.in. Stephen Colbert, Queen Latifah, David Letterman czy Walter Cronkite.
Podczas kolacji dla laureatów zorganizowanej w Departamencie Stanu prezydent prognozował, że tegoroczna gala będzie najlepiej oglądaną w historii wydarzenia. Pełną transmisję ceremonii widzowie obejrzą 23 grudnia na CBS oraz Paramount+.

Kulisy i komentarze
Wyboru gospodarza i laureatów dokonała rada Kennedy Center. Zapytany o przygotowania do roli prowadzącego, Trump odpowiedział, że nie szykował się w szczególny sposób. “Chciałem być sobą. Trzeba być sobą” — powiedział, wspominając legendarnego Johnny’ego Carsona.
W trakcie wydarzenia pojawił się także temat potencjalnej zmiany nazwy obiektu na „Trump–Kennedy Center”, o której prezydent wspominał w przeszłości. Donald Trump zaznaczył jednak, że decyzja w tej sprawie należy wyłącznie do władz centrum.
Tegoroczna gala Kennedy Center Honors miała szczególny charakter – po raz pierwszy w historii połączyła najwyższy urząd w państwie z bezpośrednim prowadzeniem jednego z najważniejszych wydarzeń kulturalnych w USA. Dla jednych był to symbol prestiżu i zainteresowania kulturą, dla innych – kolejny przykład silnej obecności polityki w sferze sztuki.
Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House, YouTube, Kennedy Center
NEWS Florida
Robotyczne psy z głowami miliarderów stały się hitem targów Art Basel w Miami
Podczas tegorocznych targów Art Basel w Miami, mających miejsce w dniach od 5 do 7 grudnia, ogromne poruszenie wywołała nietypowa instalacja artystyczna autorstwa Beeple Studios. Robotyczne psy z woskowymi głowami znanych postaci świata biznesu i sztuki „produkują” sztukę, pozostawiając na podłodze cyfrowe obrazy. Praca nosi tytuł „Regular Animals” i w ciągu kilku dni stała się hitem w mediach społecznościowych.
Kontrowersyjna instalacja Beeple’a
Autorem projektu jest Mike Winkelmann, znany szerzej jako Beeple – jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów ery cyfrowej. Jego instalacja przedstawia cieliste roboty-psy, wyposażone w realistyczne, woskowe głowy postaci takich jak Jeff Bezos, Elon Musk, Mark Zuckerberg, Andy Warhol, Pablo Picasso, a także samego Winkelmanna.
Poruszające się po ogrodzonej przestrzeni maszyny chodzą, siadają, zderzają się ze sobą, a co jakiś czas na ich grzbietach pojawia się migający napis „poop mode”. Wtedy urządzenia „wydalają” cyfrowy obraz, który pozostaje na podłodze jako efekt artystycznego aktu.
“Te obrazy są sposobem, w jaki one reinterpretują świat” — tłumaczył Beeple w rozmowie opublikowanej na TikToku. “Coraz częściej to technolodzy i ludzie kontrolujący algorytmy decydują o tym, co widzimy i jak postrzegamy rzeczywistość.”
Zero 10 i przyszłość sztuki cyfrowej
Instalacja prezentowana jest w przestrzeni Zero 10 – sekcji targów poświęconej sztuce ery cyfrowej. Dyrektor artystyczny Art Basel, Vincenzo de Bellis, zaznaczył, że celem inicjatywy jest stworzenie dialogu między nowymi mediami a tradycyjnymi formami sztuki oraz budowanie trwałego ekosystemu dla artystów, galerii i kolekcjonerów.

Beeple przemawia na Art Basel Miami Beach 2025
Geniusz czy koszmar?
Reakcje publiczności były skrajne. W mediach społecznościowych pojawiały się komentarze określające instalację jako jednocześnie genialną i przerażającą. Niektórzy internauci żartowali, że po jej obejrzeniu „nie planują spać w nocy”, inni pytali wprost, czy to jeszcze sztuka, czy już sztuczna inteligencja wymykająca się spod kontroli.
Kurator strefy Zero 10, Eli Scheinman, podkreślił, że praca doskonale oddaje ideę projektu: “„Regular Animals” zadaje trudne pytania o nowe technologie i ich wpływ na społeczeństwo, zmuszając odbiorców do zatrzymania się i refleksji.”
Sztuka, blockchain i ograniczony czas życia
Według informacji przekazanych przez autora instalacji, roboty zostały zaprojektowane tak, aby przestały działać po trzech latach. Ich główną funkcją jest wykonywanie zdjęć i zapisywanie ich w technologii blockchain, co nadaje pracy dodatkowy wymiar kolekcjonerski.
Przedstawiciele targów Art Basel potwierdzili, że wszystkie edycje robotów z serii „Regular Animals” zostały wyprzedane, a cena jednego egzemplarza wynosiła 100 000 dolarów.
Beeple – ikona ery NFT
Mike Winkelmann – Beeple zdobył światową sławę w 2021 r., gdy jego praca NFT „Everydays: The First 5000 Days” została sprzedana w domu aukcyjnym Christie’s za ponad 69 milionów dolarów, czyniąc go jednym z najdrożej wycenianych żyjących artystów.
Tegoroczne Art Basel Miami Beach, odbywające się w dniach 5–7 grudnia, zgromadziło 283 galerie z 43 krajów i – jak co roku – przyciągnęło najzamożniejszych kolekcjonerów świata. Instalacja z „psami-miliarderami” tylko potwierdziła, że granice pomiędzy sztuką, technologią i prowokacją przesuwają się coraz dalej.
Źródło: foxbusiness
Foto: YouTube, Jennifer 8. Lee
News USA
Ikoniczny dom epoki modernizmu z Hollywood Hills po raz pierwszy na rynku
Końcem listopada na rynek nieruchomości trafił po raz pierwszy legendarny Stahl House – jeden z najsłynniejszych domów w historii amerykańskiej architektury znajdujący się w Los Angeles, w dzielnicy Hollywood Hills. Cena ofertowa wynosi 25 milionów dolarów, co odzwierciedla zarówno wyjątkową wartość historyczną obiektu, jak i jego kultowy status w światowej kulturze wizualnej.
Dom, który zdefiniował epokę
Znany również jako Case Study House No. 22, budynek ma powierzchnię 2,200 stóp kwadratowych, obejmuje 2 sypialnie i 2.5 łazienki. Został zaprojektowany w 1959 roku przez wybitnego architekta modernizmu Pierre’a Koeniga na zamówienie małżeństwa Bucka i Carlotty Stahl. Od momentu ukończenia w 1960 roku nieprzerwanie pozostawał w rękach tej samej rodziny.
Według biura nieruchomości The Agency Beverly Hills dom miał „niezrównany wpływ na architekturę, kulturę wizualną oraz globalne postrzeganie Los Angeles”.

Julius Shulman, Case Study House #22,
Fotografia, która uczyniła go nieśmiertelnym
Światową sławę Stahl House zawdzięcza w dużej mierze ikonicznej fotografii autorstwa Juliusa Shulmana z 1960 roku, przedstawiającej dwie kobiety siedzące w narożniku przeszklonego salonu, wysoko nad nocnym pejzażem miasta.
Zdjęcie to zostało później uznane przez Time Magazine za jedno z najbardziej wpływowych w dwustuletniej historii magazynu.
Wizytówka architektury połowy XX wieku
Dom wyróżnia się konstrukcją ze stali i szkła, kamiennym kominkiem, basenem oraz panoramicznym widokiem szerokości 270 stopni na Los Angeles. Działka została kupiona w 1954 roku za zaledwie $13,500, a koszt budowy domu w 1960 roku wyniósł $37,500.

Zabytek znany z kina
Stahl House jest wpisany na listę National Register of Historic Places oraz posiada status City of Los Angeles Historic-Cultural Monument. Obiekt objęty jest także programem Mills Act, zapewniającym ochronę i ulgi podatkowe dla zabytkowych nieruchomości.
Na przestrzeni lat Stahl House pojawiał się w licznych filmach i produkcjach telewizyjnych, m.in. w pilocie serialu Columbo, filmach Galaxy Quest i Nurse Betty. Przez ostatnie 17 lat obiekt był regularnie udostępniany do zwiedzania.

Sprzedaż Stahl House zamyka ważny rozdział w historii jednego z najbardziej rozpoznawalnych domów XX wieku, a jednocześnie otwiera nowy etap dla przyszłego właściciela, który przejmie opiekę nad ikoną światowego modernizmu.
Źródło: scrippsnews
Foto: mbtrama
-
News USA4 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA5 dni temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW5 dni temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell










