News USA
Rynek nieruchomości nabiera tempa: Czy spadające stopy procentowe zwiększą sprzedaż?

Potencjalni nabywcy coraz śmielej wchodzą na rynek nieruchomości, a poprawa koniunktury może doprowadzić do wzrostu sprzedaży – zwłaszcza jeśli stopy procentowe kredytów hipotecznych ulegną dalszemu obniżeniu. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu agencji pośrednictwa nieruchomości Redfin.
Wzrost popytu na nieruchomości
Z danych Redfin wynika, że wskaźnik popytu nabywców domów – uwzględniający sezonowo skorygowane pomiary wycieczek po domach oraz innych usług kupna oferowanych przez agentów – osiągnął najwyższy poziom od trzech miesięcy w tygodniu kończącym się 16 marca. Wskaźnik wzrósł o 5% rok do roku, a liczba wycieczek po domach rośnie szybciej niż w 2024 roku.
Eksperci wskazują, że zwiększony popyt może przełożyć się na wzrost liczby zawieranych transakcji w kolejnych miesiącach – zwłaszcza jeśli stopy procentowe kredytów hipotecznych będą nadal spadać.
„Stopy procentowe mogą się obniżyć, jeśli inflacja zacznie spadać, a dane ekonomiczne dostarczą silniejszych dowodów na spowolnienie gospodarcze” – twierdzi raport Redfin.
Stabilizacja stóp procentowych
Średnie oprocentowanie 30-letnich kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej spadło po osiągnięciu szczytu 7,04% w połowie stycznia – wynika z danych Freddie Mac. Choć w ostatnich tygodniach odnotowano niewielki wzrost z 6,63% do 6,67%, eksperci nie spodziewają się znaczących wzrostów w najbliższym czasie.
Sam Khater, główny ekonomista Freddie Mac, podkreśla, że oprocentowanie kredytów hipotecznych utrzymuje się poniżej poziomu 7% przez dziewięć kolejnych tygodni, co sprzyja zarówno kupującym, jak i sprzedającym.
„Połączenie niższych stóp procentowych i zwiększonej podaży na rynku to pozytywny sygnał dla kupujących w sezonie wiosennym” – zaznacza Khater.
Większa podaż nieruchomości na rynku
Raport Redfin wskazuje, że poprawia się również sytuacja po stronie podaży. Wskaźniki pokazują:
- 5,5% wzrost liczby nowych ofert rok do roku – największy wzrost od sześciu tygodni,
- 11% wzrost liczby aktywnych ofert,
- 4,1-miesięczną podaż nieruchomości, co sugeruje zrównoważony rynek nieruchomości, który nie faworyzuje wyłącznie sprzedających.
Jednak nie wszyscy kupujący i sprzedający są gotowi do podjęcia decyzji. Heather Mahmood-Corley, agentka Redfin Premier w Phoenix, zauważa, że niektórzy klienci wciąż wstrzymują się z zakupem, czekając na dalsze obniżki stóp procentowych.
„Część klientów obawia się sytuacji gospodarczej i ryzyka utraty pracy. Inni jednak wracają na rynek, zdając sobie sprawę, że ceny nieruchomości nie powrócą do poziomu z 2020 roku” – mówi Mahmood-Corley.
Rynek kupującego czy sprzedającego?
Obecna sytuacja bardziej sprzyja kupującym niż sprzedającym. Eksperci radzą, aby sprzedający odpowiednio przygotowali swoje nieruchomości do sprzedaży.
„Sprzedawcy powinni pamiętać, że ich dom musi wyglądać modelowo i być wyceniony rozsądnie – często niżej, niż się tego spodziewają” – podkreśla Mahmood-Corley. Dodaje, że kupujący, dzięki wysokiej podaży, mają większe możliwości negocjacyjne.
Wzrost aktywności w budownictwie
Pozytywne sygnały napływają również z sektora budownictwa mieszkaniowego. Według danych U.S. Census Bureau, w lutym liczba rozpoczętych budów domów wzrosła o 11,2% w porównaniu z poprzednim miesiącem. Wzrosty odnotowano w trzech regionach: północno-wschodnim, południowym i zachodnim.
Budowa domów jednorodzinnych wzrosła o 11,4% w skali miesiąca, osiągając najwyższe tempo od lutego 2024 roku – podaje National Association of Home Builders (NAHB).
Buddy Hughes, przewodniczący NAHB, tłumaczy ten wzrost niedoborem istniejących nieruchomości na rynku. Jing Fu, starszy dyrektor ds. prognozowania w NAHB, dodaje, że chociaż branża budowlana zmaga się z niepewnością dotyczącą taryf celnych, korzystniejsze regulacje mogą złagodzić te obawy.
Rządowe działania na rzecz tańszych mieszkań
Administracja Trumpa podejmuje kroki w celu zwiększenia dostępności mieszkań. Sekretarz Zasobów Wewnętrznych Doug Burgum oraz Sekretarz ds. Mieszkalnictwa i Rozwoju miast, Scott Turner, ogłosili partnerstwo mające na celu udostępnienie niewykorzystanych gruntów federalnych pod budownictwo mieszkaniowe.
„Potrzebujemy 7 milionów niedrogich domów w Ameryce, a 20% powierzchni kraju należy do Departamentu Spraw Wewnętrznych” – zaznaczył Turner w mediach społecznościowych.
Działania te mają na celu przyspieszenie procesu przekazywania gruntów oraz wdrożenie polityk zwiększających dostępność mieszkań, jednocześnie zachowując równowagę pomiędzy ochroną środowiska a użytkowaniem gruntów.
Źródło: The Epoch Times
Foto: istock/Feverpitched/Wasan Tita/
News Chicago
Kultowy Belmont Army Vintage znika z Belmont Ave. po 50 latach. Czy powróci gdzie indziej?

Po pół wieku działalności jeden z najbardziej rozpoznawalnych sklepów vintage w Chicago – Belmont Army Vintage – zamyka swoje drzwi. Ikoniczny butik z odzieżą używaną i nadwyżkami wojskowymi przy 925 W. Belmont Ave. przestanie działać tej wiosny, ustępując miejsca nowemu osiedlu mieszkaniowemu. Choć decyzja o zamknięciu sklepu wydaje się ostateczna, istnieje szansa na jego powrót w nowej lokalizacji.
50 lat historii i nagłe zamknięcie
W piątek zarząd Belmont Army Vintage ogłosił na Instagramie, że sklep zostanie zamknięty w maju, a wszystkie produkty będą przecenione o 50%.
“Z przykrością informujemy, że nasz sklep zostanie zamknięty w maju. Obsługujemy Chicago od 50 lat i cieszyliśmy się każdą chwilą” — napisano w poście. “W związku z nową budową musieliśmy podjąć trudną decyzję o zakończeniu naszej działalności w tym miejscu.”
W komunikacie pojawiła się jednak iskierka nadziei mówiąca o tym, że sklep być może znajdzie dla siebie nową lokalizację.
Sklep, który przeżył wszystko
Belmont Army Vintage rozpoczął działalność w 1975 roku pod adresem 985 W. Belmont Ave., a następnie przenosił się na 855 W. Belmont Ave., by ostatecznie w 2018 roku osiedlić się w obecnym miejscu.
Przez lata sklep stał się miejscem kultowym w Lakeview, przyciągając zarówno miłośników odzieży vintage, jak i osoby szukające unikalnych kostiumów i militariów.
W lipcu 2022 roku butik stanął w obliczu poważnego kryzysu – pożar spowodował długotrwałe zamknięcie. Choć udało się go ponownie otworzyć, teraz przyszłość sklepu jest znacznie bardziej niepewna.
Nowy apartamentowiec zamiast sklepu
Za zmianami stoi Mavrek Development, które planuje pięciopiętrowy apartamentowiec z 46 mieszkaniami, 5300 stóp kwadratowych powierzchni handlowej na parterze i siedmioma miejscami parkingowymi.
Pierwotnie plan zakładał 11-piętrowy budynek z 210 mieszkaniami, ale został ograniczony, aby przyspieszyć proces budowy i uniknąć sprzeciwów Rady Miasta. W nowym projekcie nie uwzględniono mieszkań w przystępnej cenie, co wywołało kontrowersje wśród mieszkańców.
Wbrew wcześniejszym planom ocalała restauracja Ann Sather przy 909 W. Belmont Ave., ale inne lokalne biznesy, takie jak BopNGrill, musiały się zamknąć.
Co dalej z Belmont Army Vintage?
Powrót sklepu do nowej przestrzeni na parterze nowego apartamentowca jest mało prawdopodobny. Powodem są oczekiwane wysokie czynsze.
Zamiast tego właściciele rozważają nowe lokalizacje w Rogers Park, Edgewater i Logan Square. Aby wesprzeć przeprowadzkę, planują założenie zbiórki na GoFundMe.
Ostatnia szansa na zakupy!
Belmont Army Vintage przecenia cały asortyment o 50% do momentu zamknięcia w maju. To okazja, by zdobyć unikalne ubrania i dodatki, zanim sklep zniknie z Belmont Avenue.
Źródło: blovckclubchicago
Foto: Belmont Army Vintage
News USA
Stany Zjednoczone importują miliony jaj, by obniżyć ich ceny w sklepach

Administracja Donalda Trumpa podjęła kroki w celu złagodzenia skutków niedoboru jaj w Stanach Zjednoczonych. Sekretarz ds. Rolnictwa Brooke Rollins ogłosiła w piątek, że USA importują obecnie miliony jaj z Korei Południowej i Turcji, a wkrótce dołączą do tego planu inne kraje.
“W tej chwili importujemy jaja z Turcji i Korei Południowej. Wczoraj rozmawiałam z kilkoma innymi krajami, które wkrótce dołączą do tej inicjatywy. Nie mogę jeszcze zdradzić szczegółów, bo umowy nie zostały podpisane” — powiedziała Brooke Rollins dziennikarzom w Białym Domu.
Według niej skala importu wynosi już „setki milionów jaj” w krótkim okresie, co nie jest wystarczające do całkowitego rozwiązania problemu, ale ma pomóc w dalszym obniżaniu cen.
“Kiedy nasze kurniki zostaną odbudowane i przemysł jajczarski wróci do pełnej wydajności, miejmy nadzieję, że za kilka miesięcy, ponownie będziemy korzystać z krajowej produkcji” — dodała Rollins.
Kryzys na rynku jaj
Ceny jaj w USA gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach po masowym uboju kur w związku z epidemią ptasiej grypy. Miliony zakażonych ptaków zostały zutylizowane, co doprowadziło do niedoboru i skoku cen.
Departament Rolnictwa poinformował, że w styczniu 2025 r. zabito ponad 23 miliony kur, aby zahamować rozprzestrzenianie się wirusa. To kolejny cios dla przemysłu jajczarskiego, który w poprzednim miesiącu stracił 18 milionów ptaków.
Eksperci przewidywali, że ceny jaj mogą wzrosnąć o 41% w 2025 r., po wcześniejszym wzroście o 53% od stycznia 2024 r.
Ubój kur nadal pozostaje najlepszym sposobem na ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby, ponieważ nie ma skuteczniejszej alternatywy, twierdzą eksperci.
Spadek cen jaj i działania administracji
Mimo ponurych prognoz, Biały Dom ogłosił w tym tygodniu, że ceny jaj zaczęły spadać, co przypisuje wysiłkom administracji Prezydenta Trumpa.
Średnia cena hurtowa za tuzin jaj spadła do 3,10 dolara, co oznacza spadek o 47% w porównaniu do 6,55 dolara za tuzin w styczniu 2025 r.
Ponadto Departament Rolnictwa poinformował, że w marcu nie wystąpiły żadne poważne ogniska ptasiej grypy, co może pomóc w stabilizacji rynku.
Eksperci branżowi podkreślają, że odbudowa krajowego sektora produkcji jaj potrwa jeszcze kilka miesięcy. Tymczasem rząd planuje dalsze działania, aby zapewnić stabilne dostawy i powstrzymać kolejne skoki cen.
Źródło: The Epoch Times
Foto: istock/Milos Ruzicka/PeopleImages/
News USA
Luksusową rezydencję z akwarium pełnym rekinów można kupić za 59 milionów dolarów

W sercu słonecznej Kalifornii, na wzgórzu w prestiżowym Bighorn Golf Club w Palm Desert, pojawiła się na rynku niezwykła posiadłość. Nowoczesna rezydencja zaprojektowana przez renomowanego architekta Guya Dreiera to prawdziwe dzieło sztuki, a jej unikatową atrakcją jest akwarium z rekinami, które rozciąga się wzdłuż ścian i sufitu przedpokoju prowadzącego do jadalni.
Cena tej spektakularnej nieruchomości o powierzchni 7,67 akra została ustalona na 59 milionów dolarów, co czyni ją jedną z najdroższych ofert w regionie.
Imponujące wnętrza i architektura
Posiadłość, wzniesiona w 2007 roku, oferuje oszałamiającą przestrzeń 32 000 stóp kwadratowych. W jej wnętrzu znajdują się: 7 sypialni, 10 pełnych łazienek oraz 2 półłazienki, 6 kuchni oraz liczne prywatne miejsca do spotkań i wypoczynku.
Dom łączy luksus z nowoczesnością, oferując przeszklone ściany, które zapewniają panoramiczne widoki na góry, pole golfowe i rozświetloną Dolinę Coachella. Wyjątkowe prywatne biuro, wykończone w intensywnych odcieniach błękitu, wyposażone jest w ogromne okna, które otwierają wnętrze na zapierające dech w piersiach krajobrazy.
Przestrzenie zewnętrzne i wyjątkowe udogodnienia
Nieruchomość jest doskonałym miejscem do relaksu na świeżym powietrzu, oferując:
- Rozległe tarasy, które mogą pomieścić zarówno kameralne spotkania, jak i imprezy na kilkaset osób
- Zjawiskowe owalne baseny, harmonijnie wkomponowane w architekturę posiadłości
- Ogrody z elementami wodnymi, tworzące spokojną i luksusową atmosferę
Historia i prestiż
Rezydencja ostatni raz zmieniła właściciela w 2022 roku, kiedy została sprzedana za 42 miliony dolarów, ustanawiając wówczas rekord cenowy w regionie, jak informuje The Wall Street Journal. Pierwotnym właścicielem był nieżyjący już Duane Hagadone, znany przedsiębiorca.
Palm Desert, gdzie znajduje się posiadłość, uznawane jest za kulturalne i handlowe centrum pustynnych społeczności Doliny Coachella. Miasto położone jest około 15 mil na wschód od Palm Springs, będącego jednym z najbardziej ekskluzywnych miejsc wypoczynkowych w Kalifornii.
Czy znajdzie się chętny na tę niezwykłą rezydencję i mieszkanie pod jednym dachem z rekinami? Przy cenie 59 milionów dolarów, z pewnością będzie to jeden z najbardziej spektakularnych zakupów w historii nieruchomości w regionie.
Źródło: foxbusiness
Foto: Anthony Barcello
-
News USA4 tygodnie temu
Rząd wprowadza obowiązkową rejestrację imigrantów pod groźbą kar
-
Najpiękniejsza Polka w USA4 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Isabel Cieśla
-
News USA4 tygodnie temu
Miliony Amerykanów otrzymają jednorazowe wypłaty i wyższe świadczenia Social Security
-
News USA4 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie w sprawie przejrzystości cen w opiece zdrowotnej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW7 dni temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
Najpiękniejsza Polka w USA4 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Natalia Jakimiuk
-
News USA3 tygodnie temu
Kłótnia w Białym Domu: Trump ostro potraktował Zełenskiego
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Bez naszych otwartych serc Joanna Dratwa nie pomoże dzieciom z Afryki