Połącz się z nami

News USA

Pasażerowie United Airlines zapłacą więcej za dostęp do saloników lotniskowych

Opublikowano

dnia

W poniedziałek United Airlines wprowadził podwyżki opłat za dostęp do swoich ekskluzywnych saloników lotniskowych. Decyzja ta ma pomóc w ograniczeniu tłoku, który wzrósł po pandemii wraz z rosnącym zainteresowaniem podróżnych ofertą premium.

Zgodnie z nowym cennikiem, roczne członkostwo w United Club będzie kosztować teraz 750 dolarów lub 94 000 mil premiowych dla członków programu lojalnościowego MileagePlus. To wzrost w porównaniu do poprzednich stawek wynoszących 650 dolarów lub 85 000 mil.

Dodatkowo linia lotnicza wprowadza nowy, ekskluzywny poziom członkostwa – „All Access” – za 1400 dolarów lub 175 000 mil. Umożliwia on dostęp do saloników również dla wybranych gości podróżujących z posiadaczem karty.

Tłok w salonikach i luksus dla wybranych

Saloniki United Club oferują bezpłatne jedzenie, napoje oraz wygodne miejsca do odpoczynku, co czyni je niezwykle atrakcyjnym bonusem dla klientów często podróżujących.

Wzrost zainteresowania tego typu usługami wynika nie tylko z odbudowy rynku podróży po pandemii, ale także z rosnącej popularności kart kredytowych powiązanych z liniami lotniczymi, które często oferują dostęp do saloników jako część swoich programów lojalnościowych.

W odpowiedzi na rosnący tłok, przewoźnicy tacy jak United inwestują w nowe, większe i bardziej ekskluzywne przestrzenie, jednocześnie wprowadzając ograniczenia w dostępie. Długie kolejki do saloników na lotniskach stawały się coraz większym problemem, a niektóre linie lotnicze zmuszone były nawet wprowadzić limity wejść w godzinach szczytu.

Od kiedy obowiązują nowe zasady?

Nowe ceny członkostwa w United Club weszły w życie od wczoraj, jednak klienci, którzy już posiadają członkostwo, zachowają swoje obecne warunki do momentu jego wygaśnięcia.

United dołącza tym samym do innych czołowych przewoźników, takich jak Delta czy American Airlines, którzy również podnosili opłaty za dostęp do swoich saloników, aby zapewnić lepszą jakość usług dla klientów premium.

Źródło: chicagotribune
Foto: United Airlines

News USA

Prawie połowa najemców nie wierzy, że będzie ich stać na zakup domu w przewidywalnej przyszłości

Opublikowano

dnia

Autor:

Według najnowszego sondażu Gallupa, rosnące koszty nieruchomości i trudności finansowe sprawiają, że coraz więcej Amerykanów porzuca marzenia o własnym domu. Aż 45% osób wynajmujących mieszkania i domy uważa, że nie będzie w stanie kupić własnej nieruchomości w najbliższych latach — ani nawet „w przewidywalnej przyszłości”.

Posiadanie domu poza zasięgiem wielu Amerykanów

Badanie Gallupa pokazuje, że obecnie 62% Amerykanów posiada własny dom, natomiast 34% wynajmuje. To oznacza, że wskaźnik posiadania nieruchomości nadal nie wrócił do poziomu sprzed kryzysu finansowego z końca lat 2000.

Wśród osób nieposiadających domu:

  • Tylko 30% sądzi, że będzie w stanie kupić dom w ciągu najbliższych 5 lat.
  • 23% liczy na zakup w ciągu 10 lat.
  • 45% twierdzi, że nie widzi takiej możliwości w przewidywalnym czasie.

To spadek optymizmu w porównaniu do lat 2013–2018, kiedy co najmniej 41% respondentów wyrażało nadzieję na zakup domu w ciągu pięciu lat.

Dlaczego Amerykanie rezygnują z zakupu?

Główną przeszkodą dla potencjalnych nabywców pozostaje koszt nieruchomości — zwłaszcza wysokie ceny i brak środków na wkład własny. Aż 68% najemców wskazuje, że po prostu nie stać ich na zakup domu, co stanowi wyraźny wzrost w porównaniu z 45% w 2013 roku.

Tą sytuację potwierdzają również inne źródła:

  • Raport Zillow wykazał, że domy dostępne dla początkujących nabywców kosztują obecnie ponad milion dolarów w aż 233 miastach USA.
  • Tylko Karolina Południowa otrzymała ocenę „A” za dostępność i podaż mieszkań według Realtor.com.

Dla porównania:

  • Zaledwie 11% najemców przyznaje, że po prostu woli wynajmować.
  • Jedynie 1% wskazuje wiek lub zmianę stylu życia jako powód rezygnacji z własności.

Pesymizm wobec rynku nieruchomości

Gallup zauważa również wyraźny pesymizm wśród Amerykanów co do obecnej sytuacji na rynku mieszkaniowym:

  • 72% respondentów twierdzi, że to zły moment na zakup domu — nieco mniej niż w 2023 i 2024 roku, ale zdecydowanie więcej niż w dekadach wcześniejszych.
  • 57% spodziewa się dalszego wzrostu cen nieruchomości w nadchodzącym roku, podczas gdy tylko 13% przewiduje ich spadek.

Choć wysokie stopy procentowe, drogie kredyty hipoteczne i niskie zarobki utrudniają zakup, Amerykanie nadal uznają nieruchomości za najlepszą długoterminową inwestycję. Jednak, jak zauważa Gallup, kluczowe będzie uczynienie tej inwestycji bardziej dostępną dla większej części dorosłych obywateli.

Źródło: fox32
Foto: istock/scyther5/Feverpitched/
Czytaj dalej

News Chicago

The Picklr otworzy nowoczesny klub pickleballa w Wheaton — już w czerwcu

Opublikowano

dnia

Autor:

Picklr, najszybciej rozwijająca się halowa franczyza pickleballa w Ameryce Północnej, już w czerwcu otworzy swój najnowszy klub w Wheaton. Obiekt o powierzchni 39 000 stóp kwadratowych, zlokalizowany przy 191 Rice Lake Square (w dawnym sklepie Stein Mart), ma stać się nowym centrum sportowym dla miłośników tej dynamicznie rosnącej dyscypliny.

14 kortów i mistrzowskie warunki gry

W nowym klubie znajdzie się 14 nowoczesnych kortów, w tym jeden o standardzie mistrzowskim, wyposażony w opatentowaną nawierzchnię Just Courts — oficjalną warstwę kortu dla Professional Pickleball Association (PPA) oraz The Picklr. Oprócz tego do dyspozycji graczy będzie profesjonalny sklep sportowy oraz prywatna przestrzeń eventowa.

Członkowie Picklr Wheaton zyskają dostęp do:

  • nieograniczonej liczby gier otwartych,
  • lig i turniejów,
  • prywatnych oraz półprywatnych lekcji i klinik prowadzonych przez certyfikowanych trenerów,
  • wszystkich lokalizacji Picklr w całym kraju.

Ekspansja na skalę krajową

Otwarcie w Wheaton jest częścią ambitnej ekspansji sieci The Picklr, która planuje uruchomienie ponad 500 nowych lokalizacji i budowę około 5000 kortów w najbliższych latach.

Więcej informacji o nadchodzącym otwarciu i członkostwie można znaleźć na stronie: thepicklr.com/location/wheaton

Źródło: dailyherald
Foto: Picklr
Czytaj dalej

News USA

Ceny samochodów używanych idą w górę po wprowadzeniu ceł. Kupujący odczuwają skutki

Opublikowano

dnia

Autor:

Rynek samochodów używanych notuje zauważalny wzrost cen w wyniku wprowadzenia 25-procentowych ceł na import pojazdów ogłoszonych przez Prezydenta Donalda Trumpa. Najnowsze dane pokazują, że konsumenci zaczynają płacić więcej zarówno za używane, jak i nowe samochody, a rynek dostosowuje się do zmienionych realiów handlowych.

Według indeksu Manheim, który śledzi hurtowe ceny samochodów używanych, w kwietniu wskaźnik ten wzrósł do poziomu 208,2. Oznacza to wzrost o 2,7% względem marca i aż o 4,9% w porównaniu do kwietnia 2024 roku. To najwyższy wynik od października zeszłego roku.

“Spodziewaliśmy się wzrostu cen w reakcji na taryfy i właśnie to obserwujemy – komentuje Jeremy Robb, starszy dyrektor ds. analiz ekonomicznych i branżowych w Cox Automotive. “Choć tempo wzrostu spowalnia z tygodnia na tydzień, ogólny trend pozostaje wzrostowy.

Popyt przyspieszył przed podwyżkami

Sprzedaż detaliczna samochodów używanych w kwietniu była o 1,7% niższa niż w marcu, ale aż o 13% wyższa niż rok wcześniej. Średnia cena detaliczna wzrosła w ciągu miesiąca o 2%. Według ekspertów część klientów przyspieszyła zakup, chcąc wyprzedzić dalsze podwyżki cen wynikające z wprowadzenia ceł.

Nowe samochody również zanotowały wzrost sprzedaży – o 11,1% rok do roku – choć wolumen spadł o 8% względem silnego marca. Obawy o przyszłe podwyżki cen skłoniły wielu konsumentów do szybszego zakupu.

Taryfy i modyfikacje regulacji

Wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa 25-procentowe cła na importowane pojazdy weszły w życie 2 kwietnia, a kolejne, dotyczące importowanych części samochodowych, zaczęły obowiązywać od 3 maja.

Jednak już 29 kwietnia prezydent podpisał rozporządzenie wykonawcze, które częściowo łagodzi skutki ceł. Umożliwia ono producentom samochodów w USA odzyskanie części kosztów celnych – odpowiednio 3,75% sugerowanej ceny detalicznej (MSRP) w 2025 roku i 2,5% w roku kolejnym – jeśli pojazdy są montowane na terenie Stanów Zjednoczonych.

Biały Dom tłumaczy, że celem polityki celnej jest zmniejszenie zależności USA od importu samochodów i części oraz stymulowanie produkcji krajowej.

Co dalej z rynkiem?

Eksperci przewidują, że w drugim kwartale deprecjacja cen samochodów używanych będzie niższa niż zazwyczaj, ze względu na ograniczoną podaż i utrzymujący się popyt. Jednak w drugiej połowie roku rynek może zwolnić, ponieważ wiele transakcji zostało już przyspieszonych przez obawy o wzrost cen.

Sytuacja na rynku samochodowym w nadchodzących miesiącach będzie zależeć od dalszych decyzji politycznych oraz reakcji producentów i konsumentów na wprowadzone cła.

Źródło: Foxbusiness
Foto: istock/welcomia/Rutchapong/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu