NEWS Florida
Były technik oskarża park rozrywki na Florydzie po tragicznej śmierci 14-latka
Były technik konserwacji złożył pozew przeciwko operatorom parku rozrywki ICON Park na Florydzie, twierdząc, że ostrzegał swoich przełożonych o problemach z bezpieczeństwem przejażdżki Free Fall na kilka miesięcy przed tragicznym wypadkiem w 2022 roku. W wyniku tej katastrofy zginął 14-letni Tyre Sampson z Missouri.
Tragiczny wypadek
Tyre Sampson odwiedzał Florydę w trakcie wiosennej przerwy szkolnej, gdy skorzystał z popularnej przejażdżki Free Fall w ICON Park w Orlando. Nastolatek spadł z wysokości ponad 90 stóp, doznając licznych złamań i urazów wewnętrznych, które doprowadziły do jego śmierci. O tragedii pisaliśmy tutaj.
Sekcja zwłok wykazała, że Sampson ważył 383 funty (ok. 174 kg), czyli niemal 100 funtów powyżej limitu wagowego wynoszącego 285 funtów (ok. 129 kg).
Dochodzenie wykazało, że pasy bezpieczeństwa na niektórych siedzeniach zostały ręcznie zmodyfikowane, aby umożliwić przejazd cięższym pasażerom.
Ostrzeżenia technika
Austin Campbell-Alexander, były technik konserwacji w ICON Park, twierdzi, że zgłaszał problemy z bezpieczeństwem już w styczniu 2022 roku. Twierdzi, że zauważył pęknięcia w strukturze gondoli oraz problemy z mechanizmem blokowania foteli.
W pozwie technik konserwacji zarzuca, że kierownik operacyjny parku wyłączył czujniki bezpieczeństwa i zastosował ich zamienniki, co pozwalało na przewożenie pasażerów przekraczających dopuszczalny limit wagi.
Campbell-Alexander pracował w parku od kwietnia 2021 roku do momentu zwolnienia w marcu 2023 roku. Twierdzi, że za każdym razem, gdy zgłaszał nieprawidłowości, jego przełożeni ignorowali ostrzeżenia i kontynuowali eksploatację przejażdżki.
Zarzuty wobec operatorów parku
Campbell-Alexander w swoim pozwie twierdzi, że jego zwolnienie było wynikiem odmowy fałszowania dokumentacji technicznej.

Tyre Sampson
Po tragicznym wypadku, jak twierdzi, został wezwany na przesłuchanie przez przedstawiciela zarządzającego przejażdżką, a następnie poproszony o uzupełnienie pustych wpisów w dziennikach konserwacji i podpisanie dokumentów potwierdzających wykonanie prac, których nie przeprowadził.
Po odmowie został wysłany na urlop, a w marcu 2023 roku oficjalnie zwolniony.
W swoim pozwie zarzuca operatorom parku działanie na szkodę bezpieczeństwa publicznego oraz ukrywanie nieprawidłowości w celu uniknięcia odpowiedzialności. Campbell-Alexander domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej 50 tysięcy dolarów.
Odpowiedź operatorów
Trevor Arnold, prawnik operatorów przejażdżki, stanowczo odrzuca zarzuty Campbell-Alexandra, twierdząc, że jego roszczenia są sprzeczne z oświadczeniami, które złożył po wypadku. Według Arnolda to Campbell-Alexander odpowiada za nieprawidłowe wyregulowanie czujników, co miało przyczynić się do wypadku.

Otwór zabezpieczający siedzenie, w którym siedział Tyre Sampson, jest mierzony na lewym obrazku. Prawy obraz pokazuje otwór zabezpieczający inne siedzenie podczas jazdy.
Po tragicznym zdarzeniu ICON Park usunął przejażdżkę Free Fall w marcu 2023 roku. Rodzina Sampsona uzyskała ugodę z ICON Park i Eagle Drop Slingshot, a sąd na Florydzie przyznał jej 310 milionów dolarów w pozwie przeciwko austriackiemu producentowi przejażdżki, Funtime Handels GmbH. Informowaliśmy o tym 6 grudnia.
Ponadto, w odpowiedzi na rosnącą presję związaną z bezpieczeństwem atrakcji w parkach rozrywki, w maju 2023 roku Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał ustawę o nazwie “Tyre Sampson”, która ma na celu wzmocnienie standardów bezpieczeństwa na takich urządzeniach.
Konsekwencje pozwu
Greg Schmitz, prawnik Campbell-Alexandra, podkreśla, że jego klient został zwolniony, ponieważ odmówił fałszowania dokumentacji technicznej.
„Pozwani odmówili podjęcia niezbędnych kroków, aby zapewnić bezpieczeństwo przejażdżki, co doprowadziło do tragicznej śmierci Tyre’a Sampsona. Zamiast wziąć odpowiedzialność, próbowali ukryć swoje błędy i ukarać tych, którzy chcieli mówić prawdę” – powiedział Schmitz.
Sprawa ma trafić na wokandę w najbliższych miesiącach.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, Florida Department of Agriculture and Consumer Services
NEWS Florida
Kolejka „Stardust Racers” w Universal’s Epic Universe ponownie oskarżona o powodowanie urazów
W czwartek złożono nowy pozew przeciwko parkowi Universal’s Epic Universe, dotyczący kolejki górskiej „Stardust Racers”. Skarga zarzuca, że przejazd atrakcją doprowadził do poważnych obrażeń u mieszkanki Karoliny Północnej. Powódka, Debbie Reinelt, twierdzi, że w maju podczas jazdy jej głowa była „gwałtownie i wielokrotnie wstrząsana”, co spowodowało wstrząśnienie mózgu, pourazowe bóle głowy, oraz ból szyi i trwały dyskomfort.
Pozew wskazuje także, że oznaczenia ostrzegawcze przy wejściu na kolejkę były niewystarczające — nie informowały o możliwości uderzenia głową o zagłówek podczas dynamicznych manewrów.
Ten sam zespół prawny i kolejny podobny przypadek
Debbie Reinelt reprezentuje ta sama kancelaria, która latem wniosła podobny pozew w imieniu Sandi Streets, również twierdzącej, że doznała urazów głowy oraz mózgu podczas jazdy na „Stardust Racers”. Nowe roszczenie może więc wskazywać na powtarzający się schemat obrażeń u użytkowników kolejki.
Odpowiedź Universal: atrakcja ma jasne zasady bezpieczeństwa
Universal, choć nie skomentował najnowszego pozwu, od dawna podkreśla, że kolejka nie jest przeznaczona dla osób z: problemami z kręgosłupem, schorzeniami szyi, oraz innymi podobnymi dolegliwościami. Operator atrakcji wymaga również od pasażerów utrzymania wyprostowanej postawy, samodzielnego podtrzymywania tułowia, szyi i głowy podczas gwałtownych ruchów.
Kontekst: śmierć pasażera na wózku inwalidzkim i zmiany zasad
Nowy pozew pojawia się po tragicznym zdarzeniu, w którym zmarł pasażer poruszający się na wózku — Kevin Rodriguez Zavala. Śledczy potwierdzili, że urządzenie działało prawidłowo, jednak Universal po incydencie zmienił zasady bezpieczeństwa, wprowadzając wymóg, aby pasażerowie na wózkach wsiadali na atrakcję samodzielnie. O zakończeniu dochodzenia informowaliśmy 15 grudnia.
Co dalej?
Rosnąca liczba pozwów może zwiększyć presję na Universal, aby:
- ponownie ocenić bezpieczeństwo „Stardust Racers”,
- wzmocnić komunikację ryzyka wobec odwiedzających,
- wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia techniczne.
Na razie park nie skomentował sprawy, a dochodzenie w kolejnych przypadkach prawdopodobnie potrwa wiele miesięcy.
Źródło: fox35
Foto: Gfgbeach
NEWS Florida
W Tampie powstanie nowe miejsce koncertowe: 3,5-tysięczna arena w Water Street District
W tym tygodniu w Tampie ogłoszono plany budowy nowego, kameralnego miejsca koncertowego, które stanie na parkingu naprzeciwko Benchmark International Arena przy Channelside Drive. Obiekt pomieści 3 500 osób i ma być przeznaczony przede wszystkim dla rozwijających się artystów, którzy dzięki mniejszej skali będą mogli po raz pierwszy wyprzedać koncert w Tampie.
Element większego projektu rozrywkowego
Nowa arena koncertowa jest częścią znacznie szerszego, wieloletniego przedsięwzięcia tworzącego dzielnicę rozrywkową. W jej planach znajdują się:
- 250-pokojowy hotel,
- 100 000 stóp kwadratowych powierzchni gastronomicznej i handlowej,
- 1 000 miejsc parkingowych.
Inwestycja powstanie na działce pomiędzy South Morgan Street a South Jefferson Street, bezpośrednio przy rozwijającym się kompleksie Water Street.
Za zarządzanie nowym miejscem odpowiadać będzie Vinik Sports Group, operator m.in. Benchmark International Arena oraz Yuengling Center. Jej dyrektor generalny, Steve Griggs, podkreślił, że obiekt tej skali „zapewni regionowi bardzo potrzebną elastyczność w rezerwacji kolejnych artystów i światowej klasy widowisk”.
Obawy dotyczące ruchu i parkowania
Nowa inwestycja nie obyła się jednak bez uwag ze strony społeczności. Najczęściej wskazywany problem to miejsca do parkowania oraz wzmożony ruch uliczny.
Choć plany zostały ujawnione, mieszkańcy będą musieli poczekać, zanim zobaczą pierwszych artystów na nowej scenie. Budowa ma rozpocząć się w 2027 roku, jednak miasto nie podało jeszcze przewidywanej daty otwarcia.
Nowa arena ma wypełnić lukę między wielkimi stadionami a kameralnymi klubami, tworząc unikatową przestrzeń dla artystów i fanów muzyki w dynamicznie rozwijającym się centrum Tampy.
Źródło: fox13
Foto: YouTube
NEWS Florida
Poruszająca historia maleńkiej Haven: Dziewczynka urodziła się by ratować życie innym
W lipcu, podczas rutynowego badania USG w 14 tygodniu ciąży, Andrew Ford i Catherine Mornhineway dowiedzieli się, że ich nienarodzona córka cierpi na bezmózgowie (anencephaly) – rzadką i śmiertelną wadę wrodzoną, w której mózg dziecka nie rozwija się prawidłowo. Rodzice z Tampy podjęli niezwykle trudną i wyjątkową decyzję: postanowili donosić ciążę do końca po to, by darować narządy i tkanki swojej córki innym potrzebującym dzieciom.
Rzadka choroba, jeszcze rzadsza decyzja
Według danych National Institutes of Health, bezmózgowie występuje w 1 na 1 000 ciąż w USA, lecz jedynie 1 na 10 000 jest donoszonych.
Po diagnozie Catherine zaczęła poznawać historie rodzin, które stanęły przed podobnym dramatem. Jedną z inspiracji był dla niej wątek serialowy w „Grey’s Anatomy”, pokazujący możliwość donacji narządów przy śmiertelnej wadzie płodu.
Narodziny Haven i krótkie wspólne chwile
Haven przyszła na świat w zeszły czwartek w HCA Florida Brandon Hospital. Rodzina spędziła z nią kilka cennych dni, pielęgnując każdą sekundę wspólnego życia. “Nawet tę krótką chwilę, którą mogliśmy z nią spędzić, traktujemy jak dar. Nie zamienilibyśmy jej na nic innego” – powiedział Andrew Ford.
Gdy nadszedł czas donacji, personel szpitala ustawił się wzdłuż korytarzy, tworząc honor walk – poruszający rytuał, który oddaje hołd darczyńcom narządów i ich rodzinom. Fordowie mówili, że był to jeden z najbardziej przejmujących momentów, jakie przeżyli. Haven odeszła spokojnie, leżąc na piersi ojca, otoczona bliskimi.
Jej serce będzie bić w innych
Dzięki decyzji rodziców:
- zastawki serca Haven trafiły do dzieci walczących o życie,
- jej tkanki okołoporodowe pomogą pacjentom z ciężkimi ranami poprzez programy LifeLink.
Rodzina podkreśla, że świadomość, iż życie ich córki „będzie trwać w innych”, pomaga im przechodzić przez żałobę.
Dziedzictwo Haven: przesłanie nadziei i odwagi
Rodzice mają nadzieję, że ich historia zainspiruje inne rodziny do rozważenia donacji narządów, a jednocześnie pokaże, że nawet w najgłębszym smutku może narodzić się sens, współczucie i światło.
Źródło: fox13
Foto: HCA Florida Brandon
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej











