Połącz się z nami

News USA

Gigantyczny pożar podstacji elektrycznej sparaliżował lotnisko Heathrow w Londynie

Opublikowano

dnia

Brytyjskie lotnisko Heathrow zostało zamknięte w piątek po ogromnym pożarze w pobliskiej podstacji elektrycznej, który spowodował masową przerwę w dostawie prądu. Zakłócenia rozkładu lotów dotknęły podróżnych na całym świecie, powodując chaos w ruchu lotniczym.

Pożar i akcja ratunkowa

Około 70 strażaków walczyło z ogniem, który wybuchł na zachodzie Londynu. Pożar nie tylko sparaliżował zasilanie lotniska, ale także zniszczył system awaryjnego zasilania w regionie.

„Nasi śledczy ds. pożarów rozpoczęli dochodzenie i będziemy kontynuować współpracę z naszymi partnerami, aby zminimalizować zakłócenia i wspierać społeczność” – poinformowała londyńska straż pożarna. Przyczyna pożaru pozostaje nieznana, jednak brytyjski minister energii Ed Miliband zapewnił, że nie ma dowodów na działania sabotażowe.

Chaos na Heathrow

Heathrow, najbardziej ruchliwe lotnisko w Europie i piąte na świecie, miało obsłużyć w piątek 1351 lotów z niemal 300 tysiącami pasażerów. Jednak pożar doprowadził do zamknięcia portu lotniczego do północy. „Pasażerowie proszeni są o unikanie podróży na lotnisko i kontakt z liniami lotniczymi w celu uzyskania dalszych informacji. Przepraszamy za niedogodności” – podała administracja lotniska.

W wyniku awarii liczne samoloty musiały zostać przekierowane na inne lotniska w Wielkiej Brytanii i Europie, a niektóre loty długodystansowe wróciły do punktów odlotu. Miliband określił pożar jako „katastrofalny” i potwierdził, że inżynierowie pracują nad uruchomieniem dodatkowego systemu zapasowego.

Zakłócenia na światową skalę

Eksperci ostrzegają, że pasażerowie przekierowani na inne lotniska europejskie mogą mieć trudności z opuszczeniem terminali tranzytowych, jeśli nie posiadają odpowiednich wiz. Ponadto opóźnienia i zmiany w rozkładach lotów będą miały długofalowe skutki dla globalnego transportu lotniczego.

„Heathrow to jeden z głównych węzłów lotniczych na świecie. Ta sytuacja wpłynie na operacje linii lotniczych na globalną skalę” – powiedział Ian Petchenik, rzecznik FlightRadar24.

British Airways, największy przewoźnik na Heathrow, miał zaplanowanych 341 lotów na piątek. Chaos uderzył także w akcje linii lotniczych, w tym spółki macierzystej IAG, której notowania spadły w związku z zakłóceniami.

Co najmniej 120 lotów zostało przekierowanych w nocy. Qantas Airways wysłał swój lot z Perth do Paryża, United Airlines przekierował lot z Nowego Jorku do Shannon w Irlandii, a samolot tej samej linii z San Francisco zamiast w Londynie wylądował w Waszyngtonie. Niektóre loty ze Stanów Zjednoczonych zawróciły w locie do punktu odlotu.

Zakłócenia mogą utrzymywać się przez kilka dni, ponieważ linie lotnicze będą musiały reorganizować swoje siatki połączeń.

Heathrow i inne główne lotniska Londynu już wcześniej doświadczały awarii systemów zasilania. W 2023 r. pasażerowie stanęli w obliczu poważnych problemów po awarii automatycznych bramek oraz systemu kontroli ruchu lotniczego.

Rzecznik Heathrow poinformował, że nadal nie ma pewności, kiedy zasilanie zostanie w pełni przywrócone.

Pożar wpłynął także na dostawy prądu w Londynie. Strażacy ewakuowali 29 osób z budynków sąsiadujących z podstacją oraz utworzyli strefę bezpieczeństwa o promieniu 200 metrów, z której usunięto około 150 osób.

Służby ratunkowe apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności, podczas gdy trwa usuwanie skutków katastrofalnego pożaru, który na długo zapisze się w historii Heathrow.

 

Źródło: Reuters
Foto: YouTube, London Fire Brigade

News USA

Trump zapowiada 100-procentowe cła na filmy produkowane poza USA by ratować amerykański przemysł filmowy

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w niedzielę wieczorem, że zamierza nałożyć 100-procentowe cła na wszystkie filmy importowane do Stanów Zjednoczonych, które zostały wyprodukowane poza granicami kraju. Zapowiedź pojawiła się na jego platformie Truth Social i wpisuje się w szerszą politykę gospodarczą Trumpa, w której priorytetem są protekcjonizm i walka z outsourcingiem produkcji.

„Przemysł filmowy w Ameryce UMIERA bardzo szybką śmiercią” — napisał Donald Trump. Jego zdaniem, zagraniczne rządy „oferują wszelkiego rodzaju zachęty, by przyciągnąć filmowców z dala od USA”, co uznał za „skoordynowany wysiłek innych krajów” i „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”.

Szczegóły niejasne, skutki trudne do przewidzenia

Nie jest jasne, jak w praktyce miałoby wyglądać egzekwowanie takich ceł, biorąc pod uwagę globalny charakter współczesnej produkcji filmowej. Wiele filmów, w tym hollywoodzkie blockbustery, powstaje w międzynarodowej kooperacji — z ujęciami kręconymi w różnych krajach, a budżetem i ekipą rozproszonymi po całym świecie.

Przykładem może być najnowsza część serii „Mission: Impossible”, której produkcja odbywała się równocześnie w wielu krajach. Wprowadzenie nowej polityki mogłoby więc uderzyć także w filmy amerykańskich wytwórni realizowane za granicą.

Tło decyzji: walka o amerykańskie produkcje

Od lat amerykański przemysł filmowy traci przewagę w zakresie lokalizacji produkcyjnych. Czynniki takie jak atrakcyjne ulgi podatkowe w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii czy Europie Wschodniej skutecznie przyciągają producentów, wypierając produkcje z Kalifornii i innych amerykańskich lokalizacji.

Dane pokazują, że całkowita produkcja filmowa w USA spadła o 26% w 2023 roku w porównaniu z 2021. Kalifornia, niegdyś epicentrum światowego kina, boryka się z rosnącą konkurencją. Gubernator tego stanu, Gavin Newsom, zaproponował w odpowiedzi zwiększenie puli ulg podatkowych do 750 milionów dolarów rocznie.

Przykład Nowej Zelandii i reakcje międzynarodowe

Jednym z największych beneficjentów przenoszenia produkcji filmowych jest obecnie Nowa Zelandia, która przyciąga hollywoodzkie studia dzięki systemowi dotacji i malowniczym plenerom. W 2023 roku produkcje amerykańskie przyniosły temu krajowi 1,3 miliarda dolarów nowozelandzkich wpływów (około 777 milionów USD), w zamian za 200 milionów dolarów dotacji.

Premier Nowej Zelandii Christopher Luxon zareagował ostrożnie na zapowiedź Prezydenta Trumpa dotyczącą ceł, deklarując, że czeka na szczegóły, ale jednocześnie zapewnił, że jego kraj „pozostaje najlepszym miejscem do kręcenia filmów na świecie”.

Hollywood reaguje z rezerwą

Motion Picture Association, reprezentujące największe amerykańskie wytwórnie i platformy streamingowe, nie odniosło się jeszcze oficjalnie do zapowiedzi Trumpa. Według danych MPA, amerykańskie filmy wygenerowały w 2023 roku 22,6 miliarda dolarów eksportu i nadwyżkę handlową w wysokości 15,3 miliarda dolarów.

Trump wraca do swojej roli „człowieka od ceł”

Zapowiedź nałożenia ceł na filmy wpisuje się w dotychczasową politykę gospodarczą Donalda Trumpa, który już wcześniej wprowadził cła m.in. na stal, aluminium, samochody i wybrane towary z Chin, argumentując to koniecznością ochrony amerykańskiego przemysłu i miejsc pracy.

Na zakończenie swojego wpisu Trump przypomniał, że jeszcze przed objęciem prezydentury powołał znanych aktorów, takich jak Mel Gibson czy Sylvester Stallone, na „specjalnych ambasadorów Hollywood”, by „przywrócili amerykański przemysł filmowy do dawnej chwały”.

Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Rudy Salgado/ joegolby/EvgeniyShkolenko/
Czytaj dalej

News USA

Administracja Trumpa: 1000 dolarów i bilet lotniczy za dobrowolny powrót do kraju

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek administracja Donalda Trumpa ogłosiła uruchomienie nowego programu mającego na celu zachęcenie nieudokumentowanych imigrantów do dobrowolnego opuszczenia Stanów Zjednoczonych. Osoby, które zdecydują się na tzw. „dobrowolną deportację”, otrzymają 1000 dolarów oraz bezpłatny bilet lotniczy do swojego kraju pochodzenia.

Program, zarządzany przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS), został zaprezentowany jako „bezpieczna i efektywna kosztowo” alternatywa dla tradycyjnych procedur deportacyjnych, które według urzędników federalnych kosztują średnio 17 121 dolarów na osobę.

Wnioski o udział w programie można składać przez nową aplikację CBP Home – zmodyfikowaną wersję aplikacji CBP One, stworzoną pierwotnie za czasów prezydentury Joe Bidena. Kwota w wysokości 1000 dolarów wypłacana jest po potwierdzeniu opuszczenia kraju, a koszty przelotu pokrywa DHS.

Kristi Noem, sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego, podkreśliła, że to rozwiązanie jest „najlepszą opcją dla migrantów, którzy nie mają legalnego prawa do pozostania w USA”. Zaznaczyła też, że osoby, które nie skorzystają z programu, mogą spodziewać się surowszych środków – w tym zatrzymania i zakazu ponownego wjazdu.

Choć administracja przedstawia program jako humanitarną i racjonalną finansowo propozycję, organizacje broniące praw imigrantów wyrażają obawy. Krytycy zwracają uwagę na potencjalne nadużycia związane z gromadzeniem danych osobowych oraz brak gwarancji dotyczących legalnej możliwości powrotu do USA w przyszłości.

Program ten wpisuje się w szerszą strategię prezydenta Trumpa, który zapowiada deportację milionów nieudokumentowanych migrantów, łącząc zachęty finansowe z intensyfikacją egzekwowania przepisów imigracyjnych.

Monika Adamski/Radio Rampa

 

Foto: istock/Jose Rodriguez Gil/
Czytaj dalej

News USA

Rekordowa sprzedaż nieruchomości w Naples: Dom za 85 mln USD znalazł właściciela

Opublikowano

dnia

Autor:

Luksusowy dom o powierzchni blisko 17 000 stóp kwadratowych w ekskluzywnej dzielnicy Port Royal w Naples na Florydzie został sprzedany za oszałamiające 85 milionów dolarów, ustanawiając nowy rekord w powiecie Collier.

Sprzedaż, przeprowadzona przez Chrisa Resopa z The Agency Naples oraz Timothy’ego Savage’a z Gulf Coast International Properties, została określona jako najwyższa cena uzyskana za dom jednorodzinny nienależący do nieruchomości przy plaży w historii regionu.

Transakcja wyznaczyła nowy punkt odniesienia dla rynku luksusowych nieruchomości w południowo-zachodniej Florydzie.

Dom stworzony do wielkich wydarzeń – i spektakularnych widoków

Posiadłość, zbudowana na działce o powierzchni ponad 2 akrów, oferuje osiem sypialni i 10½ łazienek, a także 250 stóp prywatnej linii brzegowej nad Zatoką Naples. Mimo że nieruchomość nie graniczy bezpośrednio z plażą, niemal każdy pokój oferuje zapierające dech w piersiach widoki na wodę.

Wnętrza zostały zaprojektowane z myślą o organizacji dużych przyjęć. Znajdziemy tu reprezentacyjny salon z kasetonowym sufitem, który płynnie łączy się z elegancką kuchnią i przestronnym pokojem rodzinnym. Obok jadalni mieści się szklana winiarnia, a dla miłośników kina przygotowano prywatną salę kinową z ogromnym ekranem.

Na zewnątrz znajduje się luksusowy basen — idealne miejsce na relaks w tropikalnym klimacie.

Nowy właściciel – miliarder z Naples

Nowym właścicielem rezydencji został David Hoffman, miliarder i założyciel Hoffman Family of Companies – holdingowej firmy z siedzibą w Naples, działającej w branżach takich jak nieruchomości, transport, turystyka i produkcja. Według Forbesa, jego majątek wynosi około 2 miliardów dolarów.

Naples: cicha potęga luksusu

Naples od lat uchodzi za prestiżowe, choć niedoceniane miasto wśród amerykańskich enklaw bogactwa, takich jak Palm Beach czy Beverly Hills. Miasto ma jeden z najwyższych dochodów na mieszkańca w USA. Choć niedoceniane przez lata, dziś Naples to jeden z najdynamiczniej rozwijających się rynków luksusowych w kraju.

W samym tylko ubiegłym roku w Naples sprzedano 72 domy za co najmniej 10 milionów dolarów, o łącznej wartości przekraczającej 1 miliard dolarów – wynika z raportu Compass.

Naples, Florida

Co więcej, niedawno inna posiadłość w Naples – nadmorska działka o powierzchni 15 akrów – została sprzedana za 225 milionów dolarów, stając się drugą najdroższą transakcją nieruchomościową w historii USA, ustępując jedynie rekordowej sprzedaży penthouse’u w Nowym Jorku za 238 milionów dolarów w 2019 roku.

Źródło: foxbusiness
Foto: Legendary Productions, istock/Sean Pavone/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu