Połącz się z nami

News USA

Egzekucja mordercy z Arizony zakończyła walkę o sprawiedliwość rodziny ofiary

Opublikowano

dnia

W środę 53-letni Aaron Brian Gunches został stracony w więzieniu stanowym w Florence w Arizonie. Był drugim z czterech więźniów, których egzekucję zaplanowano na ten tydzień w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna został skazany na śmierć za porwanie i zamordowanie byłego męża swojej dziewczyny w 2002 roku.

Egzekucja bez incydentów, ale czy bezboleśnie?

Egzekucję przeprowadzono za pomocą śmiertelnego zastrzyku z pentobarbitalu. Jak poinformował John Barcello, zastępca dyrektora departamentu więziennictwa Arizony, Aaron Gunches został uznany za zmarłego o godzinie 10:33 rano.

Świadkowie obecni w komorze egzekucyjnej relacjonowali, że skazany nie wypowiedział żadnych ostatnich słów. Leżąc na noszach, w białym kombinezonie, wpatrywał się prosto przed siebie. Po podaniu leku wziął kilka głębokich oddechów, a następnie wydał dźwięk przypominający chrapanie.

Według Dale’a Baicha, eksperta ds. kary śmierci z Uniwersytetu Stanowego Arizony, Gunches mógł cierpieć na obrzęk płuc, co oznacza, że “tonął we własnych płynach”. “Chociaż mogło to wyglądać spokojnie, tak nie było” – powiedział Baich. Jednak inni świadkowie nie zauważyli oznak bólu czy duszności.

Zbrodnia, która wstrząsnęła Arizoną

Władze podały, że w 2002 roku Ted Price, były mąż dziewczyny Gunchesa, został brutalnie pobity przez swoją byłą żonę, po czym stracił przytomność. Wtedy Aaron Gunches i dwie kobiety przewieźli go na pustynię w pobliżu Mesa w Arizonie, gdzie został zastrzelony.

Gunches został aresztowany w styczniu 2003 roku, gdy otworzył ogień do funkcjonariusza policji stanowej w pobliżu granicy z Kalifornią. Policjant przeżył dzięki kamizelce kuloodpornej, a analiza łusek doprowadziła do rozwiązania sprawy morderstwa Price’a.

Aaron Gunches przyznał się do winy w 2007 roku i został skazany na śmierć.

Opóźniona egzekucja i walka o sprawiedliwość

Pierwotnie egzekucję Gunchesa zaplanowano na kwiecień 2023 roku, ale została wstrzymana przez Gubernator Katie Hobbs, która zarządziła przegląd procedur kary śmierci w stanie. Po zmianach w składzie zespołu wykonującego egzekucje, kara śmierci została ostatecznie przywrócona, o czym informowaliśmy 29 listopada.

Ted Price

Sam Aaron Gunches kilkakrotnie próbował przyspieszyć własną egzekucję. W 2022 roku zwrócił się do Sądu Najwyższego Arizony o natychmiastowe wykonanie wyroku, jednak później zmienił zdanie. Pod koniec zeszłego roku ponownie poprosił o “pominięcie formalności” i jak najszybszą egzekucję, twierdząc, że wyrok śmierci jest “dawno spóźniony”.

Reakcja rodziny ofiary

Rodzina Teda Price’a przez ponad 20 lat czekała na sprawiedliwość. „To nie jest zamknięcie, ale ulga” – powiedziała jego siostra, Karen Price, podkreślając, że choć proces prawny dobiegł końca, ból po stracie pozostaje.

„Nie musimy już walczyć z systemem, ale to nie przywróci nam Teda” – dodała.

Córka Price’a, Brittney Price, zaznaczyła, że przez lata ponowne przeżywanie tej tragedii “było ogromnym obciążeniem” dla rodziny. „Dzisiaj kończy się ten bolesny rozdział” – powiedziała.

Ostatni posiłek i ostatnie chwile

Na swój ostatni posiłek Aaron Gunches zamówił podwójnego cheeseburgera z bekonem w stylu western, dwie kanapki, frytki, krążki cebulowe oraz baklawę na deser. Nie zwrócił się do rodziny ofiary i nie przeprosił za swoje czyny. Nie prosił też o ułaskawienie – konsekwentnie podkreślał, że przyjmuje swój los.

Kara śmierci w USA

Gunches był drugim skazańcem straconym w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych – dzień wcześniej wyrok wykonano w Luizjanie, a kolejne egzekucje zaplanowano na Florydzie i w Oklahomie.

Arizona stała się pierwszym od lat stanem rządzonym przez Demokratów, który przeprowadził egzekucję. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2017 roku w Wirginii.

Źródło: nbc
Foto: Arizona Department of Corrections, Karen Price, YouTube

News USA

„Światło Wolności” w 44. rocznicę stanu wojennego

Opublikowano

dnia

Autor:

W przypadającą dziś 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, Prezydent RP Karol Nawrocki złożył przed Krzyżem Papieskim na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie symboliczny znicz – „Światło Wolności”, upamiętniające ofiary tamtych wydarzeń.

Polska nigdy nie zapomni o ofiarach stanu wojennego – nigdy nie zapomni o ofiarach i nigdy nie zapomni o sprawcach – podkreślał Prezydent.

„Światło wolności” płonie w Warszawie na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, płonie w polskich domach i w Państwa rękach. Nic nie zgasi polskiego światła i pragnienia wolności – mówił Karol Nawrocki.

Wskazywał, że wolności nie zabrały nam zabory, światła wolności nie zgasiły dwie okupacje II wojny światowej, nie zgasili kolonizatorzy i zdrajcy Rzeczypospolitej Polskiej po roku 1945. – Światła wolności nie zgasił też stan wojenny i junta Wojciecha Jaruzelskiego, bo to światło wolności wciąż płonęło w sercach polskiego narodu, niestety płonęło także za sprawą przelanej krwi – dodał.

Polska krew podlewała światło wolności, żebyśmy my mogli żyć w wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej – akcentował.

Zaznaczył, że „stan wojenny to nie było mniejsze zło; to było zło w czystszej postaci; zdrada narodu polskiego przez komunistyczną juntę”.

Karol Nawrocki przypomniał też słowa Papieża Jana Pawła II z 1979 r.: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!

– Duch święty zstąpił, bo powstała wielka Solidarność – pierwszy w bloku sowieckim niezależny związek zawodowy, powstał wielki ruch społeczny, z którego wszyscy jesteśmy tak bardzo dumni, który zgromadził blisko 10 mln ludzi – powiedział.

Prezydentowi towarzyszyli ministrowie Wojciech Kolarski, Jarosław Dębowski, Rafał Leśkiewicz, a także szef BBN Sławomir Cenckiewicz. Podczas uroczystości obecni byli również m.in. dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego.

O godzinie 19.30 w oknach w całej Polsce – w domach, szkołach, urzędach – zapalane są świece, upamiętniające wszystkich tych, którzy stracili życie lub w inny sposób ucierpieli w wyniku wprowadzonego 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego.

Zwyczaj zapalania świecy upamiętniającej tragiczne wydarzenia w Polsce został zapoczątkowany w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku przez szereg ludzi na całym świecie. Ojciec Święty Jan Paweł II, solidaryzując się z Rodakami, zapalił świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie. Również ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan w swoim bożonarodzeniowym orędziu wezwał do postawienia w oknach świec.

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Trump ustanawia federalny standard regulacji AI. Stany nie wpłyną na rozwój branży

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze mające stworzyć ogólnokrajowy, jednolity standard regulacji dotyczących sztucznej inteligencji (AI). Jednocześnie zablokuje stany, które próbują narzucać bardziej restrykcyjne przepisy wobec szybko rozwijającej się branży.

Dokument nosi tytuł „Ensuring a National Policy Framework for Artificial Intelligence” i zakłada, że żadne prawo stanowione na poziomie stanowym nie może wykraczać poza ramy określone przez administrację. Departament Sprawiedliwości otrzyma zadanie kwestionowania stanowych regulacji, które naruszają federalne wytyczne.

„Potrzebne jest jedno źródło decyzji”

Podczas ceremonii podpisania w Białym Domu Donald Trump podkreślił, że firmy AI muszą mieć jasny, jednolity system zatwierdzania działań:

„Kiedy potrzebują zgody, muszą zgłosić się w jedno miejsce. Nie mogą iść do Kalifornii, Nowego Jorku czy Illinois. Branża ta pochłania ogromne inwestycje i jest ważną częścią gospodarki.”

Od początku roku wiele stanów – zarówno rządzonych przez Republikanów, jak i Demokratów – przyjęło własne przepisy dotyczące sztucznej inteligencji. Część z nich dotyczy ochrony dzieci, zwłaszcza po pozwach rodziców oskarżających firmy, takie jak OpenAI, o to, że chatboty instruowały ich dzieci do samobójstwa.

Ochrona przemysłu przed „rozbiciem regulacyjnym”

Prezydent Trump i jego administracja argumentują, że USA mogą stracić przewagę technologiczną nad Chinami, jeśli każdy stan wprowadzi własne regulacje. Sekretarz Skarbu Scott Bessent ostrzegł, że dopuszczenie do rozbieżnych przepisów mogłoby osłabić innowacyjność branży AI.

Rozporządzenie określa cztery filary federalnej polityki dotyczącej sztucznej inteligencji:

  • ochronę dzieci,
  • zapobieganie cenzurze,
  • przeciwdziałanie naruszeniom praw autorskich,
  • dbanie o bezpieczeństwo społeczności.

„Starannie opracowane ramy krajowe zapewnią, że Stany Zjednoczone wygrają wyścig AI — a musimy go wygrać” — czytamy w dokumencie.

DOJ ma kwestionować przepisy stanowe. Możliwe cięcia w finansowaniu

Rozporządzenie zobowiązuje Prokurator Generalną Pam Bondi do powołania w ciągu 30 dni zespołu, który będzie tropił i podważał przepisy stanowe sprzeczne z federalnym celem „minimalnie obciążającej” polityki dla sztucznej inteligencji.

Sekretarz Handlu Howard Lutnick oraz inni urzędnicy mają przygotować listę stanowych ustaw dotyczących AI uznanych za „uciążliwe”. W skrajnych przypadkach stany mogą zostać pozbawione finansowania z programu BEAD (Broadband Equity, Access and Deployment), jeśli ich regulacje będą kolidować z polityką Białego Domu.

Agencje federalne zostały również zobowiązane do brania pod uwagę zgodności stanowych regulacji z polityką rządu przy przyznawaniu grantów.

sztuczna-inteligencja ai

Plan na przyszłość: federalna ustawa

Rozporządzenie przewiduje przygotowanie rekomendacji dla Kongresu dotyczącej uchwalenia jednolitej ustawy federalnej o sztucznej inteligencji, która unieważniałaby przepisy stanowe sprzeczne z wytycznymi administracji. Pozostawiono jednak wyjątki: stany mogłyby nadal regulować kwestie takie jak:

  • bezpieczeństwo dzieci,
  • infrastruktura i pozwolenia dla centrów danych AI,
  • wykorzystanie AI w instytucjach stanowych,
  • inne obszary, które zostaną doprecyzowane.

Debata o AI wkracza w decydującą fazę

Podpisane rozporządzenie otwiera nowy rozdział w sporze o to, czy i jak regulować jedną z najpotężniejszych technologii współczesności. Stawką jest zarówno globalna dominacja USA w rozwoju sztucznej inteligencji, jak i bezpieczeństwo społeczne, zwłaszcza dzieci.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House, istock/tadamichi/
Czytaj dalej

News USA

Senat Indiany odrzuca zmiany okręgów wyborczych: Cios w wysiłki Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Senat stanu Indiana odrzucił ustawę, która miała zmienić granice okręgów wyborczych do Izby Reprezentantów USA przed wyborami w 2026 roku. Głosowanie zakończyło się wynikiem 19–31, a przeciwko projektowi opowiedziało się 21 Republikanów oraz wszystkich 10 Demokratów.

To poważny cios dla wysiłków wspieranych przez Donalda Trumpa, który publicznie naciskał na ustawodawców, by przyjęli zmianę map wyborczych, umożliwiając Republikanom zdobycie dodatkowych mandatów.

Republikanie podzieleni mimo większości dwóch trzecich

Pomimo komfortowej większości Republikanów w Senacie Indiany projekt nie miał gwarancji sukcesu. Część senatorów wyrażała sprzeciw wobec tego, co uznawali za zbyt jawnie partyjne redystryktowanie, a inni obawiali się, że nowe mapy nie przetrwałyby sądowych batalii.

Lider większości, Senator Chris Garten, jeszcze przed głosowaniem pisał w serwisie X, że stawką jest „epokowa decyzja”. Zwracał uwagę na stany, które mają zerową reprezentację Republikanów w Izbie Reprezentantów — m.in. Massachusetts, Connecticut, Hawaje czy Vermont — argumentując, że tamtejsi Demokraci „grają, by wygrać”.

Naciski Trumpa

5 grudnia projekt ustawy przeszedł przez Izbę Reprezentantów Indiany. Ostateczna decyzja należała do Senatu i wywołała intensywne naciski ze strony Donalda Trumpa.

Prezydent krytykował lidera republikańskiej większości w Senacie, Roda Braya, oskarżając go o „blokowanie dodatkowych mandatów” i grożąc ograniczeniem federalnych funduszy dla stanu, jeśli projekt nie przejdzie.

Okręgi kongresowe Indiany od 2023 r.

Demokraci: „Republikanie wybrali polecenia z Waszyngtonu, nie głosy mieszkańców”

Demokratyczna Partia Indiany w ostrym komunikacie oskarżyła Republikanów o forsowanie „schematu redystrybucyjnego” wbrew opinii publicznej. W oświadczeniu napisano:

„57 Republikanów przepchnęło projekt, mimo że zdecydowana większość mieszkańców Indiany sprzeciwia się nowym mapom”.

Kolejny rozdział walki o kontrolę w Izbie Reprezentantów

Głosowanie w Indianie wpisuje się w szerszy, ogólnokrajowy trend intensywnych sporów o nowe granice okręgów wyborczych, prowadzonych zarówno przez Demokratów, jak i Republikanów. Stawka jest wysoka — wybory do Izby Reprezentantów odbędą się 3 listopada 2026 roku, a każde dodatkowe miejsce może przesądzić o przyszłej większości.

Źródło: The Epoch Times
Foto: CX Zoom, Daniel SchwenDerivative
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu