Połącz się z nami

News Chicago

Miasto naciska na CPS w sprawie refinansowania długu wysokości 240 mln USD

Opublikowano

dnia

Miasto Chicago wywiera presję na Chicago Public Schools (CPS), aby zrefinansowały około 240 milionów dolarów długu, co ma pomóc w zrównoważeniu tegorocznego budżetu. Propozycja ta budzi jednak kontrowersje, a niektórzy eksperci finansowi ostrzegają, że może być to działanie nieodpowiedzialne fiskalnie.

Kreatywna księgowość czy konieczność?

Podczas wtorkowego briefingu dla reporterów starsi asystenci burmistrza Brandona Johnsona zasugerowali, że CPS mogłoby skorzystać z istniejącego funduszu obsługi długu, który okręgi szkolne wykorzystują do spłaty zobowiązań podobnych do kredytów hipotecznych lub budowlanych.

Pieniądze na spłatę miałyby pochodzić z wygasających środków na finansowanie wzrostu podatków, a okres spłaty mógłby wynosić od dwóch do dziesięciu lat.

Jednak sytuacja finansowa zarówno miasta, jak i szkół publicznych, jest skomplikowana. W związku ze spadkiem finansowania federalnego oraz rosnącymi kosztami operacyjnymi CPS stoi przed deficytem budżetowym wynoszącym co najmniej 500 milionów dolarów w roku szkolnym 2025-26.

Eksperci ostrzegają przed ryzykiem

W przyszłym tygodniu rada szkolna Chicago Public Schools stanie przed trudną decyzją dotyczącą sposobu zbilansowania budżetu. Członkowie rady konsultowali się już z różnymi firmami finansowymi i oczekują analizy zewnętrznej firmy doradczej, która ma pomóc w ocenie skutków tej decyzji.

Tymczasem prawnicy zajmujący się obligacjami ostrzegają przed wykorzystaniem długu do pokrycia kosztów operacyjnych. W e-mailu wysłanym na początku marca do członków rady prawnik ds. obligacji Rady Edukacji, Lewis Greenbaum, podkreślił, że konstytucja Illinois i obowiązujące przepisy nie zezwalają CPS na emisję długu w celu sfinansowania deficytu budżetowego.

Refinansowanie długu różni się jednak od emisji nowych obligacji, co oznacza, że nie jest to jednoznaczne z naruszeniem przepisów.

„Refinansowanie może pomóc przetrwać jeden lub dwa cykle budżetowe” – zauważa Ralph Martire, dyrektor Centrum Odpowiedzialności Podatkowej i Budżetowej. „Ale jednocześnie może zwiększyć stres fiskalny, utrudniając długoterminowe finansowanie kluczowych usług publicznych.”

Polityczna walka o budżet

Sytuacja finansowa Chicago Public Schools jest wynikiem wieloletnich problemów budżetowych. W lipcu ubiegłego roku dyrektor generalny CPS, Pedro Martinez, zaprezentował budżet, który nie uwzględniał 175 milionów dolarów na płatności emerytalne dla personelu niebędącego nauczycielami ani kosztów nowego kontraktu nauczycielskiego.

Burmistrz Brandon Johnson twierdzi jednak, że Martinez zobowiązał się do pokrycia tych kosztów.

Problem refinansowania długu CPS jest również związany z polityką burmistrza Johnsona oraz jego relacjami z Chicago Teachers Union (CTU). Bridget Early, dotychczasowa zastępczyni burmistrza ds. stosunków pracy, która pełniła kluczową rolę w negocjacjach z CPS, zrezygnowała ze stanowiska, co dodatkowo komplikuje sytuację.

W międzyczasie niektórzy członkowie rady miejskiej zbierają podpisy pod petycją wzywającą Martineza do pokrycia zobowiązań emerytalnych CPS. Dokument, przygotowany przez Radnych Jasona Ervina i Jeanette Taylor, jasno stwierdza, że „żądają, aby dyrektor generalny Pedro Martinez zrealizował swoje zobowiązanie wobec miasta Chicago i zwrócił CPS część płatności MEABF”.

Kluczowe głosowanie 20 marca

Rada Edukacji CPS planuje głosowanie nad poprawką budżetową 20 marca. Burmistrz Johnson będzie potrzebował dwóch trzecich głosów spośród 21 członków rady, aby jego propozycja przeszła.

Jeśli poprawka nie zostanie przyjęta, odpowiedzialność za zobowiązania emerytalne wróci do miasta, a burmistrz będzie miał czas do 30 marca na znalezienie alternatywnego rozwiązania.

Podczas środowej konferencji prasowej Brandon Johnson unikał odpowiedzi na pytania dotyczące jego planu awaryjnego w przypadku odrzucenia propozycji. Jednocześnie zasugerował, że Martinez może działać nieuczciwie, jeśli spróbuje zablokować jego plan refinansowania długu CPS.

 

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube

News Chicago

Prawnicy weszli do ośrodka ICE w Broadview. Sprawdzają zarzuty o nieludzkie warunki przetrzymywania

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek grupa prawników odbyła rzadką, nadzorowaną przez sąd wizytę wewnątrz ośrodka U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE) w Broadview. To jedna z nielicznych okazji w ostatnich miesiącach, by osoby z zewnątrz mogły zobaczyć budynek, którego funkcjonowanie od dawna budzi poważne kontrowersje.

Wizytę zarządziła sędzina okręgowa Laura McNally, która również w niej uczestniczyła. Decyzja była następstwem pozwu zbiorowego zarzucającego ośrodkowi brudne, niebezpieczne i przeludnione warunki oraz utrudnianie dostępu do prawników.

Skargę złożono w imieniu dwóch byłych zatrzymanych, którzy twierdzą, że funkcjonariusze ICE wywierali presję na więźniów, by podpisywali zgodę na dobrowolną deportację.

Sądowy nakaz otwiera drzwi

Po zakończeniu inspekcji prawnicy poinformowali, że zachowają „szczegółowe uwagi” na potrzeby dalszego postępowania. Ich wejście do Broadview było znaczącym precedensem: w ostatnich miesiącach od wstępu do budynku odprawiano imigrantów adwokackich, członków Kongresu i duchownych. W pozwie nazwano ośrodek wręcz „czarną skrzynką”.

Adwokaci weszli do ośrodka tuż po godzinie 11:00AM i opuścili go około 3:00PM. W specjalnym oświadczeniu MacArthur Justice Center, ACLU Illinois i kancelaria Eimer Stahl podkreśliły:

„Jesteśmy wdzięczni, że sąd umożliwił inspekcję. Nadal walczymy o godne traktowanie zatrzymanych w Broadview, dostęp do pomocy prawnej i przestrzeganie należytego procesu”.

Organizacje zaapelowały również do zatrzymanych i prawników o zgłaszanie wszelkich problemów dotyczących komunikacji i warunków bytowych.

broadview

Warunki „nie spełniają wymogów konstytucyjnych”

Decyzja o dopuszczeniu prawników do środka zapadła po całodniowym przesłuchaniu 4 listopada, podczas którego zatrzymani zeznawali o dramatycznym przeludnieniu — w niektórych celach miało przebywać ponad 100 osób, bez dostępu do miejsc do spania. O przesłuchaniu informowaliśmy tutaj.

Sędzia okręgowy Robert Gettleman orzekł, że warunki „nie spełniają wymogów konstytucyjnych”, i wydał tymczasowy nakaz nakazujący Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego zapewnić:

  • pościel i podstawowe środki higieny,
  • czyste pomieszczenia, mydło i prysznice,
  • wystarczającą ilość jedzenia i wody.

Czwartkowa inspekcja miała więc sprawdzić, czy nakaz jest przestrzegany. Prawnikom pozwolono fotografować, rozmawiać z zatrzymanymi i wprowadzić tłumacza oraz eksperta ds. warunków zatrzymań.

Protesty przed budynkiem: „Czy ukryliście dowody?”

W czasie wizyty przed ośrodkiem zebrała się grupa protestujących, w pobliżu znajdował się również ołtarz upamiętniający Silverio Villegasa-Gonzáleza, zastrzelonego przez agentów ICE po kontroli drogowej 12 września.

Ośrodek w Broadview od miesięcy jest miejscem stałych protestów, podczas których dochodziło do starć z policją i agentami federalnymi.

„Czarna dziura”, do której nie wpuszcza się nikogo

Adwokaci imigracyjni od dawna alarmowali, że nie mogą dostać się do budynku, aby odwiedzić klientów. Mieli też problemy z nawiązaniem z nimi kontaktu telefonicznego i ustaleniem, gdzie są przetrzymywani. W czerwcu odmówiono wstępu Kongresmenom: Jesúsowi “Chuy” Garcii, Delii Ramirez, Jonathanowi Jacksonowi i Danny’emu Davisowi.

Duchownych — którzy jeszcze niedawno regularnie udzielali posługi duszpasterskiej zatrzymanym — również odesłano od drzwi. Sprawa przyciągnęła uwagę nawet watykańską: papież Leon XIV publicznie zaapelował do administracji Trumpa o umożliwienie więźniom przyjmowania komunii, o czym pisaliśmy 5 listopada.

Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Casey Chlebek startuje w republikańskich prawyborach do Senatu USA w Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

Casey Chlebek, przedsiębiorca i działacz polonijny, ogłosił oficjalne zgłoszenie swojej kandydatury w prawyborach Partii Republikańskiej do Senatu Stanów Zjednoczonych w 2026 roku. Jego start wpisuje się w wyjątkowo otwarty wyścig o mandat, który po 28 latach opuszcza Senator Dick Durbin.

Wraz z przejściem Dicka Durbina na emeryturę po niemal trzech dekadach służby, Illinois po raz pierwszy od 1996 roku stoi przed walką o wakujący fotel senatorski, co tworzy szczególną okazję dla nowych kandydatów.

Kandydat z doświadczeniem imigracyjnym i biznesowym

76-letni Casey Chlebek urodził się w Czarnym Dunajcu i wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w okresie zimnej wojny. Z wykształcenia inżynier, przez lata prowadził firmę C&J Realty Management Inc. Pełnił funkcję prezesa oddziału Illinois Kongresu Polonii Amerykańskiej, angażując się również w działalność społeczną i obywatelską. W 2022 roku bez powodzenia kandydował w prawyborach do Senatu USA.

Jak podkreśla Chlebek, jego osobiste doświadczenia – w tym dorastanie w komunistycznej Polsce – ukształtowały jego spojrzenie na rolę państwa i politykę podatkową.

„Przyjechałem do tego kraju z samą wiarą i determinacją” – powiedział Chlebek. „Ten kraj dał mi wszystko. Teraz chcę się odwdzięczyć – chronić amerykański sen przed utratą podatków”.

Priorytety programowe

Centralnym punktem kampanii Chlebka jest kwestia podatków od nieruchomości, które w Illinois należą do najwyższych w kraju.

Kandydat proponuje tzw. Property Tax Freedom Plan (Plan Wolności Podatku od Nieruchomości), mający zapewnić ulgi dla najbardziej narażonych grup, takich jak seniorzy, weterani, osoby z niepełnosprawnościami czy nabywcy pierwszego domu. Plan zakłada rekompensatę dla samorządów poprzez federalne ulgi i partnerstwa grantowe.

W uzasadnieniu swojej propozycji Casey Chlebek powołuje się na dane dotyczące zadłużenia podatkowego właścicieli domów w powiecie Cook oraz na wyrok Sądu Najwyższego USA z 2023 roku w sprawie Tyler v. Hennepin County, dotyczący przejęć nieruchomości za zaległości podatkowe.

„W Polsce nikt nie traci domu z powodu podatków” – podkreśla. „Tutaj, w Illinois, tysiące rodzin – zwłaszcza seniorów i mniejszości – traci domy z powodu podatków od nieruchomości. To nie jest własność, to niewola”.

Proponowane rozwiązania stanowią element większego programu MAGNA (Making America the Greatest Nation Again), który obejmuje także m.in. ulgi dla małych firm, zmiany w opodatkowaniu emerytur oraz rozszerzenie zwolnień podatkowych dla młodych osób wchodzących na rynek pracy.

casey chlebek

Właściciele domów w Illinois płacą obecnie najwyższą efektywną stawkę podatku od nieruchomości w kraju. Od 2019 roku ponad 1000 właścicieli domów w powiecie Cook – w tym ponad 125 seniorów – straciło domy o wartości 108 milionów dolarów, co spowodowało łączne zadłużenie podatkowe wynoszące zaledwie 2,3 miliona dolarów.

„To zalegalizowana kradzież” – twierdzi Chlebek. „Można spłacić kredyt hipoteczny i nadal stracić dom, jeśli zalega się z podatkami. Jestem jedynym kandydatem z jasnym, zgodnym z konstytucją planem zakończenia tej niemoralnej praktyki”.

Źródła finansowania i podejście do kampanii

Casey Chlebek deklaruje, że jego kampania opiera się na niewielkich darowiznach od mieszkańców Illinois. Zapowiedział również rezygnację z wynagrodzenia senatorskiego, jeśli wygra wybory. „Nie kandyduję dla pensji” – zaznacza. „Kandyduję z misją służenia ludziom i wspierania ciężko pracujących rodzin”.

Podkreśla, że jego celem jest reprezentowanie interesów zwykłych mieszkańców, szczególnie właścicieli domów obciążonych wysokimi podatkami oraz rodzin o niższych i średnich dochodach.

Kontekst polityczny

Wybory w Illinois przyciągną uwagę całego kraju nie tylko z powodu odejścia Dicka Durbina, ale również ze względu na szeroką listę potencjalnych kandydatów po obu stronach sceny politycznej. Stan, tradycyjnie uważany za demokratyczny, w ostatnich latach obserwuje narastającą debatę wokół kosztów życia, obciążeń podatkowych i wyzwań gospodarczych.

W nadchodzących miesiącach Chlebek będzie rywalizował z innymi kandydatami republikańskimi o nominację partyjną, zanim zmierzy się zwycięzca prawyborów z kandydatem Partii Demokratycznej w wyborach powszechnych w listopadzie 2026 roku.

Źródło: AP
Foto: YouTube, Ballotpedia
Czytaj dalej

News Chicago

Świadczenia SNAP wracają do niemal 2 mln mieszkańców Illinois. Rodziny znów mogą liczyć na pomoc

Opublikowano

dnia

Autor:

Po tygodniach niepewności spowodowanej najdłuższym w historii zamknięciem rządu federalnego, niemal 2 miliony mieszkańców Illinois ponownie otrzyma świadczenia SNAP. Departament Usług Społecznych stanu Illinois (IDHS) zapowiada, że wypłaty dla wszystkich beneficjentów trafią na konta najpóźniej do 20 listopada.

Przerwa w świadczeniach — pierwsza taka sytuacja w 60-letniej historii programu — postawiła w trudnej sytuacji setki tysięcy rodzin, w tym 600 tys. mieszkańców Chicago, dla których SNAP stanowi podstawę codziennego funkcjonowania.

Rzecznik Departamentu Usług Społecznych stanu Illinois IDHS podkreślił w swoim oświadczeniu, że sytuacja była efektem decyzji administracji Donalda Trumpa.

Kongres nie uchwalił ustawy budżetowej, a prezydent sprzeciwił się nakazowi sądu dotyczącym pełnego finansowania programu. W efekcie beneficjenci SNAP znaleźli się w zawieszeniu, czekając na środki, które zwykle otrzymują 1. dnia miesiąca.

Społeczności stanęły na wysokości zadania

W obliczu przerwy w świadczeniach to lokalne sklepy, szkoły, organizacje i kościoły wzięły na siebie ciężar walki z rosnącym głodem.

  • Sklepy spożywcze organizowały darmowe rozdania żywności.
  • Restauracje oferowały darmowe posiłki dla rodzin.
  • Szkoły i parafie podwoiły działania pomocowe.

W North Lawndale, gdzie 45% mieszkańców korzysta ze SNAP, Fine Fair Food & Liquors rozdał żywność 300 rodzinom, aby zapewnić im chociaż jednodniowy posiłek. W kościele Stone Temple Missionary Baptist Church wznowiono program Soup for the Soul, oferujący cotygodniowe ciepłe posiłki oraz lunchboxy dla mieszkańców.

fight2feed

Organizacje charytatywne na granicy możliwości

Fight2Feed, działające od 12 lat, przygotowuje obecnie o 47% więcej posiłków na Święto Dziękczynienia niż planowano — ponad 4300. Meals on Wheels Chicago także notuje rosnącą liczbę seniorów potrzebujących dostaw żywności. Co roku przybywa 300 tys. osób starszych oczekujących pomocy.

Eksperci: kryzys odbija się na całej społeczności

Zdaniem Hilary Seligman, ekspertki z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, opóźnienia w wypłatach SNAP uderzają nie tylko w najuboższych: „Im dłużej trwa przerwa w świadczeniach, tym trudniej rodzinom związać koniec z końcem. Przyjaciele i sąsiedzi nie mogą bez końca zastępować systemu”.

Źródło: chicagotribune
Foto: fight2feed, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu