News USA
Gdzie mieszka się najszczęśliwiej? Nowe badanie ujawnia najbardziej radosne miasta w USA

Czy miejsce zamieszkania może wpływać na poziom szczęścia? Według najnowszego badania WalletHub – zdecydowanie tak. Analiza przeprowadzona na podstawie 29 kluczowych wskaźników pokazuje, że niektóre miasta w USA stwarzają mieszkańcom lepsze warunki do zadowolenia z życia niż inne.
Jak powstał ranking najszczęśliwszych miast?
WalletHub przeanalizował ponad 180 największych miast w Stanach Zjednoczonych, uwzględniając czynniki takie jak zdrowie psychiczne, wzrost dochodów, średni czas wolny, a także długość życia czy poziom stresu.
Zdaniem analityków, szczęście nie zależy wyłącznie od zarobków.
„Badania pokazują, że posiadanie większej ilości pieniędzy zwiększa poziom szczęścia tylko do momentu osiągnięcia rocznego dochodu na poziomie 75 000 dolarów. Po przekroczeniu tej kwoty dodatkowe pieniądze mają minimalny wpływ na ogólne zadowolenie” – mówi Chip Lupo, analityk WalletHub.
„Dlatego idealne miasto powinno oferować nie tylko dobre zarobki, ale również krótkie dojazdy do pracy, korzystne warunki pogodowe, troskliwych sąsiadów oraz sprzyjać zdrowiu psychicznemu i fizycznemu” tłumaczy Lupo.
Kalifornijskie miasta na czele rankingu
Najszczęśliwszym miastem w USA okazało się Fremont w Kalifornii. Mieszkańcy cieszą się tu stabilnością finansową, wysokim poziomem satysfakcji z życia oraz zdrowym stylem życia.
Dlaczego Fremont zwyciężyło?
- Prawie 80% gospodarstw domowych ma dochód ponad 75 000 dolarów rocznie.
- Najwyższy w kraju wskaźnik satysfakcji z życia.
- Jeden z najniższych wskaźników depresji.
- Czwarta najwyższa średnia długość życia w USA.

Fremont, Kalifornia
Tuż za Fremont uplasowało się San Jose, które wyróżnia się wysoką oczekiwaną długością życia oraz niskim poziomem rozwodów. Ponadto, ponad 72% gospodarstw domowych osiąga roczne dochody przekraczające 75 000 dolarów.
Trzecie miejsce zajęło Irvine, które może pochwalić się doskonałym zdrowiem mieszkańców – prawie 90% dorosłych ocenia swój stan zdrowia jako dobry lub bardzo dobry. Dodatkowo miasto odnotowuje jeden z najniższych wskaźników depresji w kraju.

San Jose, Kalifornia
Ranking 30 najszczęśliwszych miast w USA
1️⃣ Fremont, Kalifornia
2️⃣ San Jose, Kalifornia
3️⃣ Irvine, Kalifornia
4️⃣ Sioux Falls, Dakota Południowa
5️⃣ Overland Park, Kansas
6️⃣ Lincoln, Nebraska
7️⃣ Madison, Wisconsin
8️⃣ Scottsdale, Arizona
9️⃣ San Francisco, Kalifornia
🔟 Huntington Beach, Kalifornia
Inne miasta w czołówce to m.in. Omaha, Seattle, Charleston, San Diego i Honolulu.

Irvine, Kalifornia
Hawaje – najszczęśliwszy stan w USA
Choć miasta w Kalifornii dominują w rankingu, jeśli chodzi o całe stany, w zeszłym roku na pierwszym miejscu znalazły się Hawaje. Mieszkańcy tego rajskiego zakątka odnotowali najwyższy poziom zadowolenia z życia i jeden z najniższych wskaźników depresji w kraju.
Co sprawia, że Hawajczycy są najszczęśliwsi?
- 86% dorosłych ocenia swój stan zdrowia jako dobry lub bardzo dobry.
- Najdłuższa oczekiwana długość życia w USA.
- Ponad 72% dorosłych czuje się aktywnych i produktywnych każdego dnia.

Hawaje
Badanie WalletHub potwierdza, że szczęście zależy nie tylko od dochodów, ale również od stylu życia, zdrowia psychicznego i fizycznego oraz jakości społeczności. Miasta w Kalifornii, Dakocie Południowej, Kansas i na Hawajach oferują najlepsze warunki do osiągnięcia zadowolenia z życia.
Pełny ranking można zobaczyć tutaj.
Czy warto zmienić miejsce zamieszkania, aby zwiększyć swoje szczęście? Jeśli zależy ci na stabilności finansowej, zdrowiu i wysokiej jakości życia – być może tak!
Źródło: fox13
Foto: california.com, istock/ Sundry Photography/ Michael Vi/Matthias Kiszler/Ridofranz/
News USA
Masowy wyciek danych logowania: Co to oznacza dla Ciebie i jak się chronić

Niepokojące wieści dla użytkowników internetu — badacze z Cybernews ujawnili w zeszłym tygodniu, że doszło do ogromnego wycieku aż 16 miliardów danych logowania, w tym do tak popularnych usług jak Google, Facebook czy Apple. To największy tego typu incydent w historii, który może dotyczyć kont użytkowników na całym świecie.
Bez precedensu: dane miliardów kont w rękach cyberprzestępców
Według raportu, dane nie pochodzą z jednego konkretnego źródła, ale z wielu mniejszych naruszeń zebranych w ogromną bazę. To oznacza, że użytkownicy nie otrzymają powiadomienia o tym, że ich dane zostały ujawnione — jak to często ma miejsce w przypadku jednego dużego wycieku.
Zagrożenie jest poważne: cyberprzestępcy mogą uzyskać dostęp do wielu kont jednego użytkownika, wykorzystując powtarzające się hasła lub adresy e-mail.
Jak się zabezpieczyć? Kilka prostych, ale kluczowych kroków
1. Zmień hasła — wszystkie, które mogły być powiązane
Nie czekaj na sygnał o naruszeniu. Zaktualizuj swoje hasła — zwłaszcza tam, gdzie korzystałeś z tych samych lub podobnych danych logowania.
2. Włącz uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2FA)
To dodatkowa warstwa zabezpieczenia, która może obejmować potwierdzenie kodem SMS, e-mailem, aplikacją lub fizycznym kluczem bezpieczeństwa.
3. Używaj menedżera haseł
Jeśli trudno Ci zapamiętać różne hasła — to normalne. Narzędzia takie jak 1Password, Bitwarden, Dashlane, Nordpass czy Keeper bezpiecznie przechowują wszystkie hasła i automatycznie wypełniają je w formularzach logowania.
Pamiętasz tylko jedno hasło – do samego menedżera. To bezpieczne, wygodne i eliminuje pokusę używania tego samego hasła wszędzie.
4. Rozważ klucze dostępu (passkeys)
To nowoczesna alternatywa dla haseł, która wykorzystuje dane biometryczne — np. odcisk palca czy skan twarzy — do logowania. Choć nie wszystkie serwisy je obsługują, liczba kompatybilnych platform rośnie.
Zadbaj o bezpieczeństwo — zanim będzie za późno
Masowy wyciek danych przypomina, jak łatwo możemy stać się celem cyberprzestępców. Nawet jeśli nie masz pewności, że Twoje dane wyciekły — warto działać z wyprzedzeniem.
Pamiętaj: cyberbezpieczeństwo zaczyna się od podstaw. Dobre hasło, różne dane logowania na różnych stronach i uwierzytelnianie dwuskładnikowe to dzisiaj nie opcja, a konieczność.
Źródło: fox32
Foto: istock/mdisk/everythingpossible/
News USA
Tesla uruchamia usługę autonomicznych Robotaxi w Austin TX. Dogoni Waymo?

Po latach zapowiedzi Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, realizuje jedną ze swoich najbardziej ambitnych wizji: autonomiczne taksówki Tesli wreszcie wyruszają na drogi. Już w niedzielę, 22 czerwca, wybrani użytkownicy będą mogli odbyć pierwsze przejazdy pojazdami Tesla Robotaxi Model Y w Austin w Teksasie.
Start w Austin – co wiemy o pilotażu?
Tesla przeniosła swoją główną siedzibę do Austin w 2021 roku i właśnie tam odbędzie się pierwszy publiczny test robotaksówek. W ramach pilotażu wybrana grupa użytkowników — głównie inwestorzy i entuzjaści marki — otrzyma dostęp do nowej aplikacji Robotaxi, umożliwiającej zamówienie przejazdu autonomicznym samochodem w obrębie wyznaczonego obszaru miasta (tzw. geofencing).
W niedzielę po Austin może poruszało się od 10 do nawet 20 autonomicznych pojazdów Model Y. Przejazdy były dostępne w godzinach od 6:00AM do północy, z wyjątkiem lotniska, które zostało wyłączone z obsługi.
Każde auto było wyposażone w fizycznego “Monitora Bezpieczeństwa Tesli” na przednim siedzeniu pasażera oraz nadzorowane zdalnie w czasie rzeczywistym.
Autonomiczna jazda: ambicje Muska a realne zagrożenia
Elon Musk po raz pierwszy zapowiedział robotaksówki już w styczniu, obiecując, że w czerwcu pojazdy będą jeździły bez wsparcia człowieka. Firma udostępniła nawet wideo prezentujące wnętrze i wygląd zewnętrzny nowego autonomicznego modelu.
Jednak wraz z premierą pojawiły się też pytania o bezpieczeństwo. Tesla pozostaje pod obserwacją Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), która prowadzi śledztwo w sprawie kilku wypadków z udziałem funkcji „Full Self-Driving”.
Z kolei organizacja Dawn Project, zajmująca się bezpieczeństwem systemów komputerowych, ostrzegła, że technologia Tesli może stanowić zagrożenie m.in. dla dzieci.
W odpowiedzi Musk zapewnił, że firma jest „super paranoiczna w kwestii bezpieczeństwa”. Dodatkowo, lokalni ustawodawcy z Teksasu apelowali o opóźnienie startu pilotażu do 1 września, kiedy zacznie obowiązywać nowe prawo regulujące autonomiczne pojazdy. Tesla jednak nie planuje wstrzymywać testów.
Robotaxi jako kluczowy krok dla przyszłości Tesli
Usługa autonomicznych taksówek może okazać się przełomowa dla Tesli — nie tylko technologicznie, ale i finansowo. Po spadku sprzedaży o 9% i zyskach niższych o 71% w I kwartale 2025 roku, firma potrzebuje sukcesu.
Analityk Dan Ives z Wedbush uważa, że wdrożenie robotaksówek w 25 miastach USA w ciągu roku może pomóc Tesli podwoić swoją obecną wycenę i osiągnąć kapitalizację rynkową na poziomie 2 bilionów dolarów do 2026 roku.
„Złota era autonomii Tesli oficjalnie rozpoczyna się w niedzielę w Austin” — napisał Ives w raporcie.
Tesla vs Waymo – kto wygra wyścig o autonomię?
Chociaż Tesla prezentuje swoje rozwiązanie jako przełomowe, musi gonić konkurencję. Waymo, firma należąca do Alphabet (Google), prowadzi już komercyjne usługi robotaxi w Phoenix, San Francisco, Los Angeles i Austin, realizując 250 000 przejazdów tygodniowo.
Źródło: cbs
Foto; YouTube, Tesla
News USA
Pilot małego samolotu zginął w Karolinie Północnej bo próbował uniknąć żółwia

Pilot lekkiego samolotu, który rozbił się na początku czerwca w pobliżu lotniska Sugar Valley w Mocksville (Karolina Północna), próbował uniknąć zderzenia z żółwiem na pasie startowym – wynika ze wstępnego raportu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Do wypadku doszło 3 czerwca. Samolot typu Universal Stinson 108 rozbił się w zalesionym terenie około 255 stóp (78 metrów) od pasa startowego. W katastrofie zginął pilot oraz jeden z pasażerów, a drugi pasażer odniósł poważne obrażenia.
Zgodnie z raportem Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), operator łączności z lotniska, obserwując pas startowy z biura, zauważył żółwia i ostrzegł pilota. Samolot wylądował mniej więcej 1400 stóp (427 metrów) od początku długiego na 2424-stopy pasa.
Pilot, próbując ominąć zwierzę, podniósł prawe koło główne. Operator lotniska usłyszał, jak maszyna zwiększa ciąg silnika, jednak chwilę później zniknęła mu z pola widzenia.
Świadkiem zdarzenia był także mężczyzna koszący trawę na końcu pasa startowego. Potwierdził on, że samolot uniósł prawe koło w górę, po czym jego skrzydła zaczęły się kołysać. Chwilę później maszyna ponownie oderwała się od ziemi. Po utracie wzroku z samolotem mężczyzna usłyszał huk i zauważył dym unoszący się znad drzew.
Wrak maszyny odnaleziono w silnie zalesionym terenie. Samolot uderzył w drzewa i stanął w płomieniach. Mimo poważnych uszkodzeń, większa część konstrukcji pozostała w jednym kawałku, choć lewe skrzydło zostało złożone pod kadłubem, a prawe wygięło się w stronę ogona. Części materiału z maszyny znaleziono także w pobliskim strumieniu.
Wstępny raport NTSB zawiera jedynie ustalenia oparte na faktach zebranych bezpośrednio po wypadku. Przyczyna katastrofy zostanie określona w końcowym raporcie, którego opracowanie może potrwać od roku do dwóch lat.
Źródło: npr
Foto: Aviation Safety Network
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sandra i John Kucala z Orland Park walczą o dom. Ich podatek wzrósł z 3 do 17 tys. USD
-
News Chicago4 tygodnie temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News USA4 tygodnie temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA3 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
News USA4 tygodnie temu
Elon Musk odchodzi z Białego Domu po ponad 114 dniach pracy
-
News Chicago3 tygodnie temu
Rusza sprzedaż biletów na wielką uroczystość ku czci papieża Leona XIV w Chicago