News USA
Ukraina akceptuje 30-dniowe zawieszenie broni dzięki rozmowom w Arabii Saudyjskiej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił we wtorek, że Ukraina zaakceptowała 30-dniowe zawieszenie broni, które zaproponowały Stany Zjednoczone. Decyzja ta zapadła po intensywnych rozmowach pokojowych między przedstawicielami USA i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej.
Przełomowa propozycja
Zawieszenie broni obejmie całą linię frontu, zarówno na lądzie, jak i w przestrzeni powietrznej oraz na morzu. Po ośmiogodzinnym spotkaniu Zełenski podkreślił, że teraz kluczowe jest przekonanie Rosji do przyjęcia tej propozycji.
„Ukraina akceptuje tę inicjatywę i uważa ją za krok we właściwym kierunku. Stany Zjednoczone muszą teraz przekonać Rosję do podjęcia takiej samej decyzji” – powiedział Zełenski, dodając, że zawieszenie broni zacznie obowiązywać w momencie, gdy Moskwa wyrazi na nie zgodę.
Reakcja USA i dalsze kroki
Stany Zjednoczone wydały wspólne oświadczenie z Ukrainą, w którym zapowiedziały natychmiastowe wznowienie wymiany informacji wywiadowczych i dostaw pomocy w zakresie bezpieczeństwa dla Kijowa. Sekretarz Stanu USA Marco Rubio zaznaczył, że odpowiedzialność leży teraz po stronie Rosji. „Mamy nadzieję, że Rosja powie tak, że wybierze pokój. Piłka jest teraz po ich stronie” – powiedział Rubio.
Prezydent USA Donald Trump również wyraził swoje poparcie dla planu i zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu zamierza porozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat realizacji zawieszenia broni.
Napięcie w regionie
Decyzja o rozmowach pokojowych zapadła w krytycznym momencie konfliktu, gdy siły rosyjskie kontynuują natarcie w obwodzie kurskim – regionie, który Ukraina niespodziewanie zaatakowała w sierpniu. To strategiczne terytorium pozostaje jedynym realnym kontrwywiadowczym atutem Kijowa w negocjacjach.
Wspólne oświadczenie USA i Ukrainy podkreśliło, że zawieszenie broni może zostać przedłużone za obopólną zgodą stron. Podkreślono także, że to Rosja musi wykazać wolę do zakończenia działań wojennych.
Warunki Kijowa
Prezydent Wołodymir Zełenski wskazał, że propozycja Ukrainy obejmuje:
- Zawieszenie działań wojennych na lądzie, morzu i w powietrzu,
- Uwolnienie ukraińskich więźniów jako gest budowania zaufania,
- Powrót ukraińskich dzieci deportowanych do Rosji.
Obie strony porozumiały się także w sprawie umowy o rzadkich minerałach, której celem jest rozwój gospodarczy Ukrainy i zapewnienie jej długoterminowego bezpieczeństwa.
Trump apeluje do Putina
Prezydent Donald Trump, odnosząc się do porozumienia, powiedział: „Mam nadzieję, że prezydent Putin również zaakceptuje ten plan, abyśmy mogli pójść naprzód”. Wskazał również, że różnice między jego ostatnim spotkaniem z Zełenskim a obecnym rozwojem sytuacji są ogromne.
„Jeśli Rosja się zgodzi – świetnie. Jeśli nie, wojna będzie trwać, a ludzie będą ginąć” – dodał Trump, wyrażając nadzieję na szybkie podjęcie decyzji przez Moskwę.
Sytuacja na froncie
Ogłoszenie zawieszenia broni nastąpiło kilka godzin po tym, jak Rosja ogłosiła, że padła ofiarą jednego z największych ataków dronowych Ukrainy. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, ukraińskie drony zaatakowały Rosję 337 razy, w tym 91 razy w samym regionie Moskwy.
Lokalne władze poinformowały o co najmniej trzech ofiarach śmiertelnych i sześciu rannych.
Obecnie siły rosyjskie kontrolują prawie 20% terytorium Ukrainy, w porównaniu do 7% sprzed inwazji na pełną skalę w lutym 2022 roku. Prezydent Putin jasno określił swoje ambicje przejęcia pełnej kontroli nad regionami donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim.
Teraz pozostaje czekać na odpowiedź Kremla. Jeśli Rosja zaakceptuje propozycję, będzie to kluczowy moment w wojnie, mogący utorować drogę do dalszych negocjacji pokojowych. Jeśli nie – konflikt może wejść w nową, jeszcze bardziej nieprzewidywalną fazę.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
News USA
Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”
Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.
Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.
Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.
Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.
Foto: istock
News USA
Ford ogranicza plany elektryfikacji. Nie będzie elektrycznego F-150 Lightning
Ford Motor Co. ogłosił w poniedziałek znaczącą korektę swojej strategii elektryfikacji, rezygnując z produkcji w pełni elektrycznego pick-upa F-150 Lightning na rzecz jego wersji o wydłużonym zasięgu, łączącej napęd elektryczny z silnikiem spalinowym. Decyzja zapadła po rosnących stratach finansowych oraz słabnącym popycie na auta elektryczne w USA.
Koncern, który od 2023 r. stracił na działalności związanej z EV już 13 mld dolarów, zapowiedział, że w czwartym kwartale odnotuje dodatkowy 19,5-miliardowy koszt związany z segmentem elektryków.
W ramach zmian Ford przekształci Tennessee Electric Vehicle Center – dotąd kluczowy element kompleksu BlueOval City – w Tennessee Truck Plant, gdzie produkowane będą tańsze, spalinowe ciężarówki. W zakładzie w Ohio powstanie natomiast nowy van w wersji benzynowej i hybrydowej.
„To zmiana wymuszona przez klientów, która ma stworzyć silniejszy, bardziej odporny i rentowny Ford” – oświadczył prezes Jim Farley. Podkreślił, że firma przesuwa kapitał w stronę segmentów o wyższej stopie zwrotu, takich jak pojazdy użytkowe, hybrydy i nowy biznes magazynowania energii.
Ford przewiduje, że do 2030 r. połowa globalnej sprzedaży koncernu będzie pochodzić z hybryd, pojazdów o przedłużonym zasięgu oraz pełnych EV – wobec 17 proc. udziału w tym roku.
Eksperci oceniają, że rezygnacja z elektrycznego F-150 nie jest zaskoczeniem po tym, jak model nie wypełnił założonych mocy produkcyjnych. „To decyzja przesądzająca o przyszłości BlueOval City” – komentował Sam Fiorani z AutoForecast Solutions.
Ford nie jest jedynym producentem modyfikującym plany. Sprzedaż EV w USA wciąż rośnie wolniej, niż oczekiwano – w 2024 r. stanowiły one ok. 8 proc. nowych rejestracji, a potencjalnych nabywców zniechęcają wysoka cena (średnio 58,6 tys. dolarów) i ograniczenia infrastruktury ładowania.

BlueOval_City
Od czasu powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu administracja federalna wycofuje wsparcie dla elektromobilności, znosi ulgi podatkowe na EV i luzuje normy emisji oraz zużycia paliwa. Zdaniem analityków połączenie słabszego popytu i bardziej liberalnej polityki klimatycznej skłania producentów do rewizji strategii.
„Elektryki wciąż są przyszłością, ale przejście na nie potrwa dłużej, niż obiecywali producenci” – podkreślił Fiorani.
Foto: Matti Blume, Arctyx creative
News USA
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 13 tys., choć rynek pracy słabnie
Z danych Departamentu Pracy wynika, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 13 tys., utrzymując się wciąż w historycznie korzystnym przedziale. Jednocześnie rosną obawy o kondycję amerykańskiego rynku pracy.
Tempo zatrudnienia wyraźnie osłabło — od marca średni miesięczny przyrost etatów wynosi zaledwie 35 tys. Ekonomiści wskazują, że wpływ na to mają niepewność związana z taryfami wprowadzonymi przez Prezydenta Donalda Trumpa oraz utrzymujące się skutki wysokich stóp procentowych.
Rezerwa Federalna obniżyła niedawno główną stopę procentową o 0,25 pkt proc., po raz trzeci z rzędu. Szef Fed Jerome Powell podkreślił, że decyzja wynikała z obaw, iż rynek pracy jest słabszy, niż sugerują oficjalne dane — a ostatnie statystyki mogą zostać skorygowane w dół.
W ostatnich tygodniach o planowanych redukcjach zatrudnienia informowały m.in. UPS, General Motors, Amazon i Verizon. Eksperci przypominają, że skutki takich decyzji mogą pojawić się w danych rządowych dopiero po kilku miesiącach.
Foto: istock/Jovanmandic/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










