Połącz się z nami

Zdrowie

Gen otyłości u labradorów może pomóc zrozumieć problem nadwagi u ludzi

Opublikowano

dnia

Labrador retrievery to rasa znana ze swojego nienasyconego apetytu, a teraz naukowcy odkryli, że może to być wynikiem specyficznych predyspozycji genetycznych. Badanie przeprowadzone przez zespół z University of Cambridge wykazało, że gen DENND1B, wcześniej powiązany z otyłością u ludzi, ma podobny wpływ na psy, zmieniając sygnały głodu i czyniąc je bardziej podatnymi na przejadanie się.

Genetyczna zagadka labradorów

Analizując DNA 250 labradorów, naukowcy odkryli, że psy posiadające specyficzny wariant genu DENND1B miały około 8% więcej tkanki tłuszczowej niż te, które go nie miały. Odkrycie to podkreśla, że genetyka odgrywa kluczową rolę w regulacji apetytu i masy ciała.

Dr Eleanor Raffan, główna badaczka projektu, zauważyła, że predyspozycje genetyczne są istotnym czynnikiem przybierania na wadze.

“Właściciele szczupłych psów nie są moralnie lepsi. To samo dotyczy ludzi” — powiedziała Raffan. “Jeśli masz wysokie ryzyko genetyczne otyłości i masz nieograniczony dostęp do jedzenia, będziesz bardziej podatny na przybieranie na wadze, chyba że włożysz ogromny wysiłek w kontrolowanie diety”.

Otyłość: kombinacja genetyki i środowiska

Badanie podkreśla, że otyłość jest wynikiem interakcji genów i czynników środowiskowych. W podobny sposób, jak ludzie z wysokim ryzykiem genetycznym mogą kontrolować wagę poprzez dietę i aktywność fizyczną, właściciele labradorów mogą zarządzać dietą swoich psów, aby zapobiegać otyłości.

Kluczowe statystyki:

  • 40-60% psów domowych ma nadwagę lub jest otyłych.
  • Labradory z genem DENND1B mają o 8% więcej tkanki tłuszczowej niż te bez tego genu.
  • Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wskaźnik otyłości w USA przekracza 42%.
  • Leki odchudzające, takie jak Ozempic i Wegovy, działają na ścieżki mózgowe regulujące apetyt.

Dr Alyce McClellan, współautorka badania, zaznaczyła, że choć wyniki te pomagają zrozumieć, w jaki sposób geny wpływają na zachowania żywieniowe, nie przekłada się to bezpośrednio na opracowanie nowych leków odchudzających.

“Te geny nie są oczywistymi celami dla farmakoterapii, ponieważ kontrolują inne kluczowe procesy biologiczne, których nie należy zakłócać” — wyjaśniła McClellan.

Co oznacza to odkrycie dla przyszłych badań nad otyłością?

Odkrycie wzmacnia pogląd, że otyłość nie jest po prostu wynikiem braku siły woli, ale złożoną interakcją między genami a środowiskiem. Podczas gdy obecne leki, takie jak Ozempic i Wegovy, wpływają na hormony regulujące apetyt, badanie sugeruje, że ścieżki mózgowe kontrolujące sygnały głodu mogą zawierać dodatkowe informacje na temat tego, dlaczego niektóre osoby są bardziej podatne na przybieranie na wadze.

Dla właścicieli psów naukowcy zalecają konkretne strategie kontroli diety czworonogów, takie jak:

  • Karmniki-puzzle i zabawki interaktywne spowalniające jedzenie.
  • Rozrzucanie pokarmu w trawie, co wydłuża czas posiłku i zapewnia stymulację umysłową.
  • Precyzyjne dawkowanie pokarmu i kontrola ilości smakołyków.

Podsumowanie

Badania nad genem DENND1B u labradorów pomagają naukowcom lepiej zrozumieć mechanizmy genetyczne wpływające na otyłość u ludzi. W miarę jak naukowcy coraz dokładniej badają wpływ genów na apetyt, staje się jasne, że rozwiązania odchudzające powinny być dostosowane do indywidualnej biologii — czy to człowieka, czy psa.

 

Źródło: fox35
Foto: istock/kwanchaichaiudom/ Agustin Vai/ Aliaksandr Litviniuk/

News USA

Cudowne ocalenie: Matkę z Indiany odnaleziono po 6 dniach uwięzienia w rozbitym aucie

Opublikowano

dnia

Autor:

41-letnia Brieonna Cassell z Indiany ponownie połączyła się z rodziną po niemal tygodniu dramatycznej walki o przetrwanie. Kobieta spędziła sześć dni uwięziona w swoim samochodzie, który utknął na nasypie w wyniku wypadku drogowego.

Do zdarzenia doszło w zeszły czwartek, kiedy Brieonna Cassell jechała w pobliżu wysypiska śmieci w powiecie Newton. Według wstępnych ustaleń biura szeryfa prawdopodobnie zasnęła za kierownicą. Jej pojazd zjechał z drogi i osunął się na skarpę, gdzie pozostał niewidoczny dla przejeżdżających kierowców.

Zrozpaczona rodzina zgłosiła jej zaginięcie i rozpoczęła intensywne poszukiwania. Tymczasem Brieonna, unieruchomiona we wraku, słyszała odgłosy mijających ją samochodów, ale jej wołania o pomoc ginęły wśród hałasu drogi.

W tych ekstremalnych warunkach Cassell musiała wykazać się niezwykłą siłą ducha. Gdy zabrakło jej wody, znalazła sposób na zaspokojenie pragnienia – używała bluzy z kapturem, by czerpać wodę z pobliskiego potoku. Zdejmowała kaptur, rzucała nim jak siecią, a potem ssała tkaninę, by ugasić pragnienie” – opowiadał jej ojciec, Delmar Caldwell.

Nieoczekiwany ratunek

Nadzieja powróciła we wtorek, kiedy Johnny Martinez, pracownik firmy drenażowej, dostrzegł pojazd uwięziony na nasypie. Natychmiast zawiadomił swojego przełożonego, Jeremy’ego Vanderwalla, który jest również szefem straży pożarnej w pobliskim Morocco.

Obaj mężczyźni ruszyli na ratunek i odkryli w samochodzie wycieńczoną Cassell. Nie zwlekając, wezwali służby ratunkowe. Kobieta została przetransportowana helikopterem do szpitala w Chicago, gdzie czekała na nią stęskniona rodzina.

Łzy radości i wdzięczność

“To najszczęśliwszy dzień w moim życiu” – mówiła ze łzami w oczach jej matka, Kim Brown. “Przez cały ten czas mogłam tylko modlić się i błagać Boga, by moje dziecko wróciło do domu.” Rodzina Cassell nie kryje wdzięczności wobec wszystkich, którzy zaangażowali się w jej odnalezienie.

Choć Brieonna wciąż dochodzi do siebie po wypadku, jej bliscy są przekonani, że dzięki niezłomnej woli przetrwania szybko wróci do pełni sił.

Rok temu bardzo podobnemu wypadkowi uległ Matthew Reum, którego także przypadkiem znaleziono, 6 dni po zdarzeniu. O jego cudownym znalezieniu i ocaleniu pisaliśmy tutaj. Mężczyzna doznał złamań, a zmiażdżoną nogę trzeba było amputować.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Team NWI – Independent Search & Rescue

Czytaj dalej

News USA

25-procentowe cła na stal i aluminium wchodzą dzisiaj w życie

Opublikowano

dnia

Autor:

W nocy z 11 na 12 marca weszły w życie 25-procentowe cła na stal i aluminium nałożone przez Prezydenta Donalda Trumpa na import z całego świata. Decyzja ta stanowi kontynuację polityki, którą rozpoczęto w 2018 roku, jednak teraz zmienia zasady gry, przywracając oraz rozszerzając cła na stal i aluminium, eliminując dotychczasowe wyjątki i zwolnienia, które zostały wprowadzone za kadencji Joe Bidena i w pierwszej kadencji Trumpa.

Nowe regulacje: „Topienie i odlewanie” w Ameryce Północnej

Prezydent Donald Trump zapowiedział wprowadzenie nowych regulacji, które zmieniają sposób produkcji stali i aluminium w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z nowymi zasadami, stal i aluminium muszą być „topione i odlewane” na terenie Ameryki Północnej, co ma zapobiec obchodzeniu przez inne państwa, takie jak Chiny, nałożonych ograniczeń handlowych.

„Celem jest zatrzymanie krajów, które wykorzystywały Stany Zjednoczone, oraz wzmocnienie krajowej produkcji, by przywrócić miejsca pracy w amerykańskiej gospodarce” — powiedział Trump w lutym tego roku. Dodał, że dla USA istotne jest, by stal i aluminium były produkowane w kraju, a nie importowane z zagranicy.

Wpływ na gospodarki państw eksportujących

Stany Zjednoczone są w większym stopniu uzależnione od importu aluminium niż stali. Z danych Departamentu Handlu wynika, że USA produkują większość stali, natomiast importują około 25% tego metalu. W przypadku aluminium, produkcja krajowa stanowi tylko nieco ponad połowę zapotrzebowania, a 44% aluminium pochodzi z importu.

Z kolei Kanada, Brazylia, Meksyk i Korea Południowa to główni dostawcy stali do Stanów Zjednoczonych, a Kanada jest również największym dostawcą aluminium. W 2024 roku Kanada dostarczyła ponad 50% aluminium importowanego przez USA.

Decyzja Prezydenta Trumpa z 10 marca o zagrożeniu podniesieniem ceł na import aluminium i stali z Kanady do 50% wstrząsnęła rynkami finansowymi. Wzrost taryf był odpowiedzią na zapowiedź premiera Ontario, Douga Forda, który nałożył 25-procentową dopłatę na eksport energii elektrycznej do Stanów Zjednoczonych.

Ford ostatecznie zawiesił podatek po rozmowach z amerykańskimi przedstawicielami, w tym Sekretarzem Handlu Howardem Lutnickiem.

Reakcje przemysłu

Pięć stowarzyszeń przemysłowych, w tym American Iron and Steel Institute i Steel Manufacturers Association, wyraziły poparcie dla działań administracji Trumpa, zwracając uwagę, że wcześniejsze wyjątki w procesie wykluczeń wykorzystywane były przez zagranicznych producentów, którzy unikali ceł.

Podkreślono, że cła na stal z 2018 roku przyczyniły się do odbudowy amerykańskiego przemysłu stalowego, ożywienia miejsc pracy oraz inwestycji w nowe technologie i zakłady produkcyjne.

„Cła z sekcji 232, choć wprowadzono wyjątki, pozwoliły na zatrudnienie ponownie zwolnionych pracowników i wzrost inwestycji w sektorze stalowym” — stwierdziły organizacje w liście do prezydenta.

United Steelworkers (USW), największy związek zawodowy w przemyśle stalowym, wyraził mieszane uczucia względem taryf. Choć popiera wysiłki prezydenta zmierzające do walki z globalną nadwyżką mocy produkcyjnych, nie zgadza się na nałożenie dodatkowych ceł na swoich „zaufanych partnerów handlowych”, jak Kanada.

Związek zauważył również, że nadmiar produkcji z Chin i innych krajów nieuczciwie handlujących stanowi zagrożenie dla amerykańskiego rynku stalowego.

Opinie ekspertów na temat wpływu ceł

Eksperci przedstawiają różne opinie na temat wprowadzonych ceł. Zgodnie z raportem Tax Foundation, cła mogą obniżyć długoterminowy PKB USA o 0,2%, a także zmniejszyć dochody po opodatkowaniu średnio o 0,6%. Dodatkowo, wdrożenie nowych taryf może wiązać się z utratą 223 000 miejsc pracy w pełnym wymiarze godzin.

Jednak niektóre analizy wskazują, że decyzje te mogą w dłuższej perspektywie poprawić sytuację amerykańskich producentów stali i aluminium, a także przyczynić się do wzrostu produkcji w tych sektorach. Warto jednak zauważyć, że przemysł stalowy w USA wciąż boryka się z wyzwaniami, ponieważ produkcja w 2024 roku była o 1% niższa niż w 2017 roku, przed wprowadzeniem pierwszych ceł.

Zmiany w gospodarce a koszty dla konsumentów

Pojawiły się również obawy o inflację i wzrost kosztów dla konsumentów. Według ekspertów ceny aluminium mogą wzrosnąć, choć część kosztów może zostać „wchłonięta” przez marże, a zmiana wzorców zakupowych w krótkim okresie nie musi wiązać się z drastycznymi podwyżkami cen dla konsumentów.

Cła wysokości 25% na stal i aluminium są częścią szerszej strategii Prezydenta Donalda Trumpa na odbudowę amerykańskiego przemysłu, jednak ich wpływ na gospodarkę USA jest wciąż przedmiotem debaty. Chociaż część ekspertów zauważa korzyści dla krajowego przemysłu, inni podkreślają ryzyko osłabienia relacji handlowych z kluczowymi sojusznikami i potencjalny wzrost kosztów dla konsumentów.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouYube, United Steelworkers, istock/ Panksvatouny/Nordroden/VichienPetchmai/
Czytaj dalej

News USA

Ukraina akceptuje 30-dniowe zawieszenie broni dzięki rozmowom w Arabii Saudyjskiej

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił we wtorek, że Ukraina zaakceptowała 30-dniowe zawieszenie broni, które zaproponowały Stany Zjednoczone. Decyzja ta zapadła po intensywnych rozmowach pokojowych między przedstawicielami USA i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej.

Przełomowa propozycja

Zawieszenie broni obejmie całą linię frontu, zarówno na lądzie, jak i w przestrzeni powietrznej oraz na morzu. Po ośmiogodzinnym spotkaniu Zełenski podkreślił, że teraz kluczowe jest przekonanie Rosji do przyjęcia tej propozycji.

„Ukraina akceptuje tę inicjatywę i uważa ją za krok we właściwym kierunku. Stany Zjednoczone muszą teraz przekonać Rosję do podjęcia takiej samej decyzji” – powiedział Zełenski, dodając, że zawieszenie broni zacznie obowiązywać w momencie, gdy Moskwa wyrazi na nie zgodę.

Reakcja USA i dalsze kroki

Stany Zjednoczone wydały wspólne oświadczenie z Ukrainą, w którym zapowiedziały natychmiastowe wznowienie wymiany informacji wywiadowczych i dostaw pomocy w zakresie bezpieczeństwa dla Kijowa. Sekretarz Stanu USA Marco Rubio zaznaczył, że odpowiedzialność leży teraz po stronie Rosji. „Mamy nadzieję, że Rosja powie tak, że wybierze pokój. Piłka jest teraz po ich stronie” – powiedział Rubio.

Prezydent USA Donald Trump również wyraził swoje poparcie dla planu i zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu zamierza porozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na temat realizacji zawieszenia broni.

Napięcie w regionie

Decyzja o rozmowach pokojowych zapadła w krytycznym momencie konfliktu, gdy siły rosyjskie kontynuują natarcie w obwodzie kurskim – regionie, który Ukraina niespodziewanie zaatakowała w sierpniu. To strategiczne terytorium pozostaje jedynym realnym kontrwywiadowczym atutem Kijowa w negocjacjach.

Wspólne oświadczenie USA i Ukrainy podkreśliło, że zawieszenie broni może zostać przedłużone za obopólną zgodą stron. Podkreślono także, że to Rosja musi wykazać wolę do zakończenia działań wojennych.

Warunki Kijowa

Prezydent Wołodymir Zełenski wskazał, że propozycja Ukrainy obejmuje:

  • Zawieszenie działań wojennych na lądzie, morzu i w powietrzu,
  • Uwolnienie ukraińskich więźniów jako gest budowania zaufania,
  • Powrót ukraińskich dzieci deportowanych do Rosji.

Obie strony porozumiały się także w sprawie umowy o rzadkich minerałach, której celem jest rozwój gospodarczy Ukrainy i zapewnienie jej długoterminowego bezpieczeństwa.

Trump apeluje do Putina

Prezydent Donald Trump, odnosząc się do porozumienia, powiedział: „Mam nadzieję, że prezydent Putin również zaakceptuje ten plan, abyśmy mogli pójść naprzód”. Wskazał również, że różnice między jego ostatnim spotkaniem z Zełenskim a obecnym rozwojem sytuacji są ogromne.

„Jeśli Rosja się zgodzi – świetnie. Jeśli nie, wojna będzie trwać, a ludzie będą ginąć” – dodał Trump, wyrażając nadzieję na szybkie podjęcie decyzji przez Moskwę.

Sytuacja na froncie

Ogłoszenie zawieszenia broni nastąpiło kilka godzin po tym, jak Rosja ogłosiła, że padła ofiarą jednego z największych ataków dronowych Ukrainy. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, ukraińskie drony zaatakowały Rosję 337 razy, w tym 91 razy w samym regionie Moskwy.

Lokalne władze poinformowały o co najmniej trzech ofiarach śmiertelnych i sześciu rannych.

Obecnie siły rosyjskie kontrolują prawie 20% terytorium Ukrainy, w porównaniu do 7% sprzed inwazji na pełną skalę w lutym 2022 roku. Prezydent Putin jasno określił swoje ambicje przejęcia pełnej kontroli nad regionami donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim.

Teraz pozostaje czekać na odpowiedź Kremla. Jeśli Rosja zaakceptuje propozycję, będzie to kluczowy moment w wojnie, mogący utorować drogę do dalszych negocjacji pokojowych. Jeśli nie – konflikt może wejść w nową, jeszcze bardziej nieprzewidywalną fazę.

 

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu