NEWS Florida
SpaceX rozszerza program Starship na Florydę. To nowa era eksploracji kosmosu

SpaceX ogłosiło ambitne plany rozszerzenia produkcji i operacji startowych swojego flagowego pojazdu, Starship, na Florydę. To kluczowy krok w kierunku przyspieszenia lotów orbitalnych i realizacji długoterminowego celu firmy – uczynienia ludzkości gatunkiem wieloplanetarnym.
Dlaczego SpaceX przenosi Starship na Florydę?
“Rozszerzenie produkcji i operacji startowych Starship na Florydzie umożliwi SpaceX znaczne zwiększenie liczby lotów i wykorzystanie Starship jako pierwszego w pełni wielokrotnego użytku pojazdu kosmicznego” – poinformowała firma w oficjalnym komunikacie.
Według SpaceX dostęp do przestrzeni kosmicznej jest kluczowy dla:
- bezpieczeństwa narodowego USA,
- postępu naukowego,
- eksploracji kosmosu,
- rozwoju gospodarki pozaziemskiej.
Ostatecznie rakieta Starship ma być zdolna do transportu milionów ton ładunku na Marsa, co będzie fundamentem dla budowy samowystarczalnego miasta na Czerwonej Planecie.
Nowe infrastruktury SpaceX na Florydzie
Aby wesprzeć nową erę misji Starship, SpaceX planuje budowę nowych platform startowych i lądowisk w Kennedy Space Center oraz Cape Canaveral Space Force Station. Te inwestycje czekają jeszcze na zatwierdzenie środowiskowe.
Dodatkowo, firma buduje Gigabay – nowoczesny obiekt integracyjny w pobliżu HangarX w Kennedy Space Center. Będzie on miał wysokość 380 stóp (116 metrów) i posłuży do składania oraz przetwarzania pojazdów Starship i rakiet Super Heavy, których wysokość wynosi 266 stóp (81 metrów).
Czym jest Gigabay?
- Będzie 11 razy większy niż obecne hale Megabay w Starbase w Teksasie.
- Został porównany do VAB (Vehicle Assembly Building) NASA.
- Pozwoli na szybkie przygotowanie rakiet do lotów i zwiększenie tempa startów.
Prace nad nowymi infrastrukturami już się rozpoczęły, a ukończenie projektu planowane jest na koniec 2026 roku. W ramach inwestycji o wartości 1,8 miliarda dolarów, do 2030 roku na Florydzie powstanie 600 nowych miejsc pracy.
Gubernator Ron DeSantis z entuzjazmem przyjął decyzję SpaceX, stwierdzając: “Floryda to teraźniejszość i przyszłość przemysłu kosmicznego. Witamy Starship w naszym stanie!”
Eksperci przewidują, że nowa inwestycja zmieni krajobraz Florydy, przekształcając ją w globalne centrum startów Starship. “Będziemy świadkami transformacji Space Coast w nadchodzących latach” – przewiduje Zac Aubert, analityk branży kosmicznej.
Czym jest Starship?
Starship to najpotężniejszy w historii system startowy, składający się z:
- Rakiety Super Heavy – pierwszego stopnia, odpowiedzialnego za wyniesienie statku,
- Statku Starship – drugiego stopnia, zdolnego do transportu ludzi i ładunku.
Dzięki swojej pełnej wielokrotnej używalności Starship ma zrewolucjonizować transport kosmiczny, umożliwiając m.in.:
- misje na orbitę okołoziemską,
- kolonizację Księżyca i Marsa,
- szybki transport międzykontynentalny na Ziemi.
SpaceX nie ogranicza się tylko do Kennedy Space Center. Firma rozważa też rozwój infrastruktury na platformie startowej SLC-37 w Cape Canaveral, co zwiększy możliwość wykonywania wielu startów Starship jednocześnie.
Źródło: fox35
Foto: spacex
News USA
Chipotle wkracza do Meksyku. Otwarcie pierwszej restauracji planuje na 2026 rok

Chipotle Mexican Grill ogłosiło, że już na początku 2026 roku otworzy swoją pierwszą restaurację w Meksyku. Ekspansja na ojczyznę kuchni, która zainspirowała markę, odbędzie się we współpracy z firmą Alsea, S.A.B. de C.V., jednym z największych operatorów gastronomicznych w Ameryce Łacińskiej i Europie.
Zgodnie z nową umową rozwojową zawartą między Chipotle a Alsea, amerykańska sieć fast casual planuje nie tylko uruchomienie restauracji w Meksyku, ale także eksplorację innych potencjalnych rynków w regionie. Alsea zarządza tysiącami lokali znanych międzynarodowych marek – w tym Starbucks, Domino’s czy Burger King – co czyni ją idealnym partnerem dla ambitnych planów Chipotle.
Dla Chipotle, wejście na meksykański rynek to nie tylko biznesowa decyzja, ale także symboliczny krok. Kraj o bogatej tradycji kulinarnej i głębokim przywiązaniu do świeżych składników idealnie wpisuje się w filozofię marki.
Chipotle rośnie globalnie
Obecnie Chipotle działa na sześciu rynkach zagranicznych: w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Kuwejcie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nowa współpraca z Alsea jest kolejnym krokiem w kierunku realizacji ambitnego celu firmy, jakim jest osiągnięcie 7000 restauracji w Ameryce Północnej. Obecnie sieć liczy ponad 3700 lokali, z czego około 3600 działa w USA.
Partnerstwo z Alsea następuje niemal dwa lata po podpisaniu przez Chipotle podobnej umowy z Alshaya Group na ekspansję na Bliskim Wschodzie. Efektem tej współpracy było otwarcie pięciu lokali – trzech w Kuwejcie i dwóch w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Plany na 2025 i dalsze lata
Podczas ostatniego spotkania dotyczącego wyników sieci, dyrektor operacyjny Chipotle, Scott Boatwright, zapowiedział przyspieszenie ekspansji w Kanadzie i na Bliskim Wschodzie w 2025 roku oraz kontynuację rozwoju modelu biznesowego w Europie.
Chipotle w Meksyku to nie tylko interesująca decyzja strategiczna, ale i kulinarna ciekawostka. Czas pokaże, jak tamtejsi konsumenci przyjmą amerykańską wersję ich narodowej kuchni.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/ablokhin
News USA
Twórca Frappuccino sprzedaje luksusową rezydencję w stanie Washington za 12 milionów dolarów

Dom wart niemal 12 milionów dolarów, należący do Billa Moore’a – byłego dyrektora Starbucks i współtwórcy kultowego Frappuccino – trafił na rynek nieruchomości. Położona nad malowniczym jeziorem Washington posiadłość to połączenie nowoczesnej architektury, luksusu i niesamowitych widoków.
Rezydencja zlokalizowana jest w Kirkland, miejscowości położonej po wschodniej stronie jeziora Washington, naprzeciwko Seattle. Według danych U.S. Census Bureau, miasto liczy około 91 000 mieszkańców.
Dom został wystawiony za 11 988 000 dolarów, a sprzedażą zajmują się Bryan Loveless z Windermere Real Estate Northeast oraz Brian Hopper z Realogics Sotheby’s International Realty.
Industrialny luksus i architektoniczne detale
Główny budynek rezydencji to nowoczesna, industrialna willa o powierzchni ponad 5500 stóp kwadratowych (ok. 511 m²). Wnętrze kryje 19 pomieszczeń, w tym cztery sypialnie i dwie pełne łazienki. Sercem domu jest kuchnia szefa kuchni z osobnym skrzydłem cateringowym, idealna dla miłośników gotowania i organizatorów przyjęć.
Znajdziemy tu także pokój rekreacyjny, piwniczkę na wino oraz niezależny apartament gościnny z aneksem kuchennym – idealny dla odwiedzających.
Dopełnieniem luksusu są rozległe tarasy i strefy relaksu, które oferują spektakularne widoki na okoliczne krajobrazy. W ogrodzie znajduje się również zewnętrzne patio z piecem do pizzy – wymarzone miejsce na letnie wieczory.

Kuchnia
Dom gościnny i ogrodowy azyl
Na posesji mieści się również osobny, w pełni wyposażony dom gościnny z dwoma sypialniami i dwiema łazienkami, wyróżniający się ścianami ze szkła oraz tarasem na dachu.
Łączna powierzchnia zabudowy to ponad 14 200 stóp kwadratowych (ponad 1300 m²), a całość otoczona jest prywatnym ogrodem z podniesionymi grządkami i drzewami owocowymi. Na terenie nieruchomości znajduje się także nowo wybudowany prywatny dok z dostępem do jeziora.

Jedna z łazienek
Rynek nieruchomości w Kirkland
Nieruchomość pojawiła się na rynku ponownie po krótkiej przerwie od poprzedniej próby sprzedaży. W lutym 2025 roku mediana ceny ofertowej domu w Kirkland wynosiła 1,4 miliona dolarów, a mediana ceny sprzedaży wyniosła 1,3 miliona – co czyni ofertę Moore’a jedną z najbardziej ekskluzywnych w regionie.
To prawdziwa gratka dla kogoś, kto szuka wyjątkowej nieruchomości z historią, stylem i prestiżem. Czy luksusowy dom twórcy Frappuccino znajdzie nowego właściciela w 2025 roku?
Źródło: foxbusiness
Foto: Clarity Northwest
News USA
DHL zawiesza dostawy droższych przesyłek do USA z powodu zmian celnych

Gigant logistyczny DHL ogłosił, że od 21 kwietnia tymczasowo wstrzymuje dostawy przesyłek o wartości przekraczającej 800 dolarów do osób prywatnych w Stanach Zjednoczonych. Powodem są zmiany w amerykańskich przepisach celnych, które znacząco wpłynęły na proces obsługi importu.
W oficjalnym komunikacie firma poinformowała: „doświadczamy wielodniowych opóźnień w tranzycie do USA w przypadku przesyłek o zadeklarowanej wartości powyżej 800 USD”, dlatego wstrzymuje ich obsługę „do odwołania”. Przesyłki o niższej wartości nie są objęte ograniczeniem.
Zmiany dotyczą wyłącznie przesyłek kierowanych do osób prywatnych. W przypadku klientów biznesowych – czyli przesyłek typu business-to-business – firma nadal będzie realizować dostawy, choć zastrzega możliwe opóźnienia.
Nowe progi celne i rosnące obciążenie systemu
Od 5 kwietnia urzędnicy amerykańskiej służby celnej (CBP) są zobowiązani do pełnej odprawy przesyłek o wartości od 800 USD, zamiast jak dotąd – od 2500 USD. Nowe przepisy drastycznie zwiększyły liczbę wymagających formalnej odprawy paczek.
„Ta zmiana doprowadziła do gwałtownego wzrostu liczby formalnych zgłoszeń celnych, które obsługujemy 24 godziny na dobę” – informuje DHL, podkreślając, że firma intensywnie pracuje nad zwiększeniem przepustowości systemu.
Zmiany celne uderzają w e-commerce i usługi pocztowe
Nowe zasady szczególnie dotykają towarów wysyłanych z Chin i Hongkongu, które wcześniej korzystały z tzw. zwolnienia de minimis i były całkowicie zwolnione z opłat celnych do wartości 800 USD.
Amerykańska służba celna CBP zapowiedziała również nowe cła:
- od 2 maja: 30% wartości lub 25 USD za sztukę (dla przesyłek pocztowych poniżej 800 USD),
- od 1 czerwca: stawka wzrośnie do 50 USD za sztukę.
To cios w chińskie platformy e-commerce, takie jak Temu i Shein, które zdominowały amerykański rynek dzięki modelowi opartemu na bezcłowych wysyłkach małych paczek.
Odpowiedź Chin i napięcia handlowe
Zmiany przepisów celnych wpisują się w szerszy kontekst rosnących napięć handlowych między USA a Chinami. Na początku kwietnia administracja Donalda Trumpa podniosła cła na chińskie towary nawet do 145%, co skłoniło Hongkong Post do zawieszenia przesyłek morskich do USA, a od 27 kwietnia również przesyłek lotniczych.
W odpowiedzi Pekin ogłosił dodatkowe cła w wysokości 125% na amerykański eksport.
Polityka celna Trumpa: ofensywa i negocjacje
Obecny prezydent USA kontynuuje politykę celną ukierunkowaną na ochronę amerykańskiego przemysłu i walkę z napływem nielegalnych substancji. Donald Trump wprowadził:
- 10% bazowe cła na towary z niemal wszystkich państw,
- 25% specjalne cła na produkty z Kanady i Meksyku (związane z migracją i handlem fentanylem).
W międzyczasie trwają negocjacje z wieloma partnerami handlowymi – ponad 15 krajów złożyło już oferty umów. Sam Donald Trump podkreślił, że trwają rozmowy z Japonią i że „poczyniono znaczące postępy”.
Co dalej z przesyłkami DHL?
Na razie firma nie podała konkretnej daty wznowienia dostaw dla osób prywatnych. „Pracujemy intensywnie nad dostosowaniem naszych operacji do nowych regulacji” – zapewnia DHL. Dla klientów indywidualnych oznacza to jednak konieczność uważnego śledzenia komunikatów i ograniczeń.
Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House, istock/naumenkophotographer/ ablokhin/
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
News Chicago2 tygodnie temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół4 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
“Siła Wiary III”: Zobaczcie jak miłość zwyciężyła chorobę. Premiera w niedzielę
-
News USA4 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom