NEWS Florida
Złodziej połknął diamentowe kolczyki warte ponad 700 tys. USD by zatrzeć ślady kradzieży
32-letni Jaythan Lawrence Gilder z Teksasu próbował dokonać spektakularnej kradzieży w ekskluzywnym salonie Tiffany & Co. w Orlando. Gdy uciekał ze skradzionymi przedmiotami i policja go namierzyła, posunął się do desperackiego kroku. Połknął parę diamentowych kolczyków o wartości ponad 700 000 dolarów.
Plan, który runął przez… drzwi
Do kradzieży doszło 26 lutego w ekskluzywnym centrum handlowym Mall at Millenia. Jaythan Lawrence Gilder, nie mając umówionej wizyty, przekonał pracowników salonu, że reprezentuje zawodnika Orlando Magic, zainteresowanego zakupem drogich błyskotek.
W specjalnym pokoju VIP pokazano mu m.in.:
- 4,86-karatowe diamentowe kolczyki – 160 000 USD
- 8,19-karatowe diamentowe kolczyki – 609 500 USD
- 5,61-karatowy pierścionek – 587 000 USD
W pewnym momencie Gilder chwycił biżuterię i rzucił się do ucieczki. Próba wydostania się z zamkniętego pomieszczenia nie przebiegła jednak gładko – monitoring uchwycił, jak mężczyzna siłuje się z automatycznymi drzwiami, zanim zdoła je sforsować. Pracownicy próbowali go zatrzymać, doszło do szarpaniny, w wyniku której jedna osoba odniosła obrażenia. Złodziejowi udało się jednak uciec i dotrzeć do samochodu.
Policyjna obława i zaskakujące odkrycie
Nagrania z kamer pozwoliły śledczym szybko namierzyć pojazd Gildera, który kierował się na zachód, w stronę Teksasu. Na autostradzie międzystanowej I-10 funkcjonariusze Florida Highway Patrol zatrzymali go do kontroli. Mężczyzna stawiał opór, ale został aresztowany.
Podczas przeszukania okazało się, że próbował zatrzeć ślady w wyjątkowo nietypowy sposób – połknął diamentowe kolczyki warte w sumie 769 500 dolarów. Wykonane na miejscu prześwietlenie ujawniło „obce, błyszczące przedmioty” w jego żołądku. Teraz funkcjonariusze czekają, aż natura zrobi swoje, by odzyskać skradzione precjoza.
Kryminalna przeszłość Gildera
Jak wykazała analiza jego historii, Jaythan Lawrence Gilder ma na koncie liczne kradzieże kosztowności, sięgające co najmniej 2011 roku. W jego samochodzie znaleziono etykiety cenowe, paragony i formularze Tiffany & Co., a także telefon komórkowy, który może zawierać więcej informacji o jego działalności.
Jaythan Lawrence Gilder ma już w swojej kartotece:
- 48 aktywnych nakazów aresztowania w stanie Kolorado
- Kradzież w salonie Tiffany & Co. w Houston w 2022 roku – zidentyfikowany dzięki DNA z brody
- Włamanie do lombardu w 2014 roku – pozostawił ślady krwi na rozbitych gablotach
- Wyrok więzienia w Teksasie w 2023 roku – skazany na 2 lata (odsiedział 192 dni)
Po akcji w sklepie Tiffany w Orlando usłyszał zarzuty napadu rabunkowego oraz kradzieży na dużą skalę.
Dopiero po odzyskaniu połkniętych kolczyków śledczy będą mogli potwierdzić ich autentyczność i zamknąć sprawę. Tymczasem Gilder pozostaje w areszcie, a jego nietypowa metoda ukrycia łupu staje się jedną z najbardziej kuriozalnych historii kryminalnych ostatnich lat.
Źródło: fox32
Foto: YouTube, Washington County Sheriff’s Office.
NEWS Florida
Świąteczny skarb Florydy: Stetson Mansion zaprasza do zwiedzania
W samym sercu środkowej Florydy znajduje się prawdziwa perełka – Stetson Mansion, okazała willa z końca XIX wieku, która co roku zamienia się w jeden z najpiękniejszych świątecznych domów w USA. To nie jest typowa atrakcja turystyczna, ale wciąż zamieszkały, prywatny dom, który jedynie w sezonie świątecznym udostępnia swoje wnętrza zwiedzającym. Dzięki temu odwiedzający mogą poczuć atmosferę Bożego Narodzenia w miejscu, gdzie wiktoriański splendor spotyka współczesne podejście do dekoracji.
Historia rezydencji i jej wyjątkowy rodowód
Rezydencja powstała w 1886 r. według projektu architekta George’a T. Pearsona z Filadelfii. Dom, jak na swoje czasy, był wyjątkowo nowoczesny – Thomas Edison osobiście nadzorował instalację elektryczności, co czyniło Stetson Mansion jednym z pierwszych domów w USA zaprojektowanych z myślą o „zasilaniu Edisonowskim”.
Choć dziś to własność prywatna, jej właściciele otwierają ją jesienno-zimową porą, aby podzielić się świąteczną tradycją, która przyciąga tysiące gości.
Christmas Spectacular – zimowa opowieść w każdym pokoju
Co roku od 1 listopada do 18 stycznia rezydencja staje się świątecznym widowiskiem, a każdy pokój otrzymuje własny motyw przewodni. W przeszłości były to m.in. „Silent Night” czy „Rock ’n Around the Christmas Tree”. Tegoroczne dekoracje łączy temat „Sounds of Christmas”.
Zwiedzający korzystają z audioprzewodników dostępnych na smartfonach, które prowadzą ich przez kolejne pomieszczenia z narracją twórców aranżacji. Na trasie znajduje się również odrestaurowany dawny szkolny budynek Stetsonów, dziś przekształcony w klimatyczny domek gościnny i sklepik z niezwykłym polinezyjskim stropem.
Największe wrażenie robią detale architektoniczne:
- 16 wzorów parkietu,
- zabytkowe okna z tysiącami szklanych elementów,
- bogate zdobienia łączące style gotycki, tudorowski, mauretański i polinezyjski.
Nic dziwnego, że USA Today umieściło Stetson Mansion na 1. miejscu wśród świątecznych domów na Florydzie i na 2. miejscu w całych Stanach Zjednoczonych.

Rezerwacje i zasady zwiedzania
Wizytę należy zarezerwować z wyprzedzeniem poprzez oficjalną stronę posiadłości. Dostępne są dwie formy:
- zwiedzanie z przewodnikiem,
- zwiedzanie indywidualne z audioprzewodnikiem (należy zabrać słuchawki).
Właściciele proszą o niefotografowanie wnętrz oraz przypominają, że bilety są bezzwrotne, choć można je przełożyć lub odsprzedać.
Dlaczego to miejsce jest wyjątkowe?
Stetson Mansion to nie tylko imponująca dekoracja świąteczna – to żywa karta amerykańskiej historii okresu Gilded Age. Rezydencja odzwierciedla zarówno wyrafinowane gusta Johna B. Stetsona, jak i jego filantropijną działalność. To właśnie dzięki jego wsparciu powstał w DeLand Stetson University.

Odwiedzając posiadłość, goście wspierają jej dalszą renowację i utrzymanie, co pozwala utrzymać ją w prywatnych rękach i nadal udostępniać publiczności.
Co po sezonie świątecznym?
Po 18 stycznia rezydencja przechodzi przygotowania do kolejnego etapu – Historic Past & Present Tours, organizowanych od lutego do maja. Te bardziej szczegółowe zwiedzania obejmują również trzecie piętro z salą zarządu, prywatnymi pokojami oraz dedykowaną przestrzenią z pamiątkami po rodzinie Stetsonów.
Źródło: fox13
Foto: Stetson Mansion
NEWS Florida
Badania DNA mogą odmienić los Tommy’ego Zeiglera, od 50 lat czekającego na egzekucję
Po prawie pół wieku spędzonym w celi śmierci, 80-letni Tommy Zeigler stanął w poniedziałek ponownie przed sądem. Jego obrońcy przekonują, że najnowsze badania DNA nie tylko podważają, ale wręcz obalają kluczowe elementy aktu oskarżenia z 1975 r., a sam Zeigler — skazany za zamordowanie swojej żony, teściów oraz klienta — jest niewinny.
Zbrodnia sprzed 50 lat
Do tragedii doszło w Wigilię Bożego Narodzenia 1975 r., w rodzinnym sklepie meblowym Zeiglerów w Winter Garden. Prokuratura twierdziła, że Tommy Zeigler upozorował rabunek, po czym z zimną krwią zastrzelił cztery osoby: żonę, jej rodziców oraz klienta, Charliego Maysa. Sąd uznał tę wersję za wiarygodną, a Zeiglera skazano na karę śmierci.
Zeigler od początku utrzymywał, że sam padł ofiarą napadu, a sprawców próbował powstrzymać — w trakcie walki miał zostać postrzelony.
Nowe DNA zmienia obraz sprawy?
Podczas wysłuchania dowodowego, które rozpoczęło się 1 grudnia, prokuratorzy określili sprawę jako „żelazną” i wciąż niepodważalną. Obrona przedstawia jednak zupełnie inną narrację.
Według zespołu prawników Zeiglera:
- na jego ubraniach nie znaleziono istotnych ilości krwi,
- brak było również śladów prochu, które powinny pojawić się u osoby strzelającej,
- analiza DNA sugeruje, że Zeigler szarpał się z Charlim Maysem, który — zdaniem obrońców — mógł brać udział w zabójstwie, zanim sam został zamordowany,
- ślady biologiczne mają wskazywać, że Mays manipulował ciałami ofiar lub ich ubraniami.
Prawnicy Zeiglera twierdzą, że te ustalenia kompletnie podważają pierwotne ustalenia śledczych i wymuszają uchylenie skazującego wyroku.

Prokuratura broni wyroku
Pomimo nowych danych biologicznych, prokuratorzy pozostają niewzruszeni. Uważają, że:
- żadne nowe badanie nie zmienia kluczowych faktów ustalonych w latach 70.,
- ślady DNA nie wykluczają udziału Zeiglera w zbrodni,
- interpretacja przedstawiona przez obronę jest wybiórcza i nie oddaje pełnego obrazu.
Co dalej?
Wysłuchanie dowodowe Zeiglera potrwa około tygodnia. Po jego zakończeniu sędzia zdecyduje czy otworzyć drogę do jego uniewinnienia, czy utrzymać w mocy skazujący wyrok sprzed niemal pięciu dekad.
Sprawa Tommy’ego Zeiglera, jedna z najdłużej ciągnących się spraw karnych na Florydzie, po raz pierwszy od dziesięcioleci ma realną szansę na przełom.
Źródło: fox35
Foto: istock/nathaphat/
NEWS Florida
Zmiany w ustawie o ochronie gatunków zagrożonych mogą zaszkodzić manatom
Administracja prezydenta Donalda Trumpa przygotowała propozycję zmian w Endangered Species Act (ESA), które mają zawęzić zakres jej działania. Projekt wywołał poważne obawy wśród organizacji zajmujących się ochroną środowiska, szczególnie w kontekście gatunków rodzimych dla Florydy.
Co zakłada propozycja zmian
Według administracji, modyfikacje mają „przywrócić pierwotne założenia ustawy”, uwzględniając również interesy gospodarcze obywateli. W praktyce zmiany obejmują między innymi:
- wprowadzenie możliwości uwzględniania kryteriów ekonomicznych przy podejmowaniu decyzji o wpisaniu gatunku na listę gatunków chronionych,
- modyfikacje sposobu oceny stanu populacji i wyznaczania siedlisk kluczowych dla rozwoju gatunku.
Przeciwnicy projektu ostrzegają, że dopuszczenie czynników ekonomicznych może oznaczać ograniczenie ochrony siedlisk i opóźnianie decyzji o objęciu gatunków ochroną.
Głos ekspertów z ZooTampa
W placówce ZooTampa, która specjalizuje się między innymi w rehabilitacji manatów, zmiany budzą szczególne zaniepokojenie. Marie Filipek, starsza specjalistka ds. opieki nad zwierzętami, od sześciu lat zajmuje się leczeniem rannych, chorych oraz osieroconych osobników. „To ikoniczny gatunek – nie można spojrzeć na manata i go nie pokochać” – podkreśla.
W 2024 r. ZooTampa podjęło się rehabilitacji 28 manatów, co stanowi rekord. Choć zwierzęta te nie mają naturalnych drapieżników, są wyjątkowo podatne na zagrożenia ze względu na brak instynktu obronnego.
W latach 2021 i 2022 na Florydzie doszło do masowego wymierania, podczas którego zginęło około 2 000 osobników. Główną przyczyną było zniszczenie ekosystemu, w tym gwałtowne wymieranie trawy morskiej na wschodnim wybrzeżu.

Grasshopper Sparrow – Ammodramus savannarum
„ESA pozostaje kluczowa nie tylko dla manatów, ale również dla pantery florydzkiej, żółwia gopher tortoise czy wróbelka Grasshopper Sparrow. Jeśli te zabezpieczenia zostaną poluzowane, możemy mieć do czynienia z regresją populacji dzikich gatunków” – zaznacza Filipek.
Ochrona przyrody a interesy gospodarcze
Krytycy projektu przypominają, że utrata siedlisk gatunków zagrożonych wpływa także na środowisko człowieka. „Chroniąc ich przestrzeń życiową, chronimy również siebie. Czysta woda, czyste powietrze – to ma znaczenie również dla ludzi. To efekt kuli śnieżnej” – zaznacza ekspertka.

Gopher Tortoise – Gopherus polyphemus
Reakcja władz federalnych
Sekretarz Departamentu Spraw Wewnętrznych Doug Burgum w oficjalnym oświadczeniu bronił projektu, twierdząc, że jego celem jest stosowanie „czystych, spójnych i zgodnych z prawem standardów”, przy jednoczesnym poszanowaniu działalności osób korzystających z zasobów naturalnych.
Okres konsultacji społecznych
Proces konsultacji publicznych rozpoczął się 21 listopada 2025 r. i potrwa do 22 grudnia 2025 r. W tym czasie obywatele mogą zgłaszać opinie dotyczące planowanych zmian. Mimo niepewności, ZooTampa deklaruje kontynuację działań na rzecz ochrony gatunków zagrożonych, w tym rehabilitacji i ponownego wprowadzania osobników do środowiska naturalnego.
Źródło: baynews9
Foto: Bettina Arrigoni, Judy Gallagher/flickr, istock
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA3 tygodnie temuICE ujawnia dane dotyczące Polaków w USA. Deportacje, zatrzymania i… polonijne donosy
-
News Chicago4 tygodnie temuNaloty imigracyjne w Halloween: Burmistrz Evanston IL mówi o „bezprawiu”
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuPolonia w Chicago świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości Polski
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA










