News Chicago
Kolejna napaść seksualna w Logan Square – czarna seria ataków wciąż trwa

Logan Square ponownie stało się miejscem napaści seksualnej – to już czwarty zgłoszony przypadek od początku roku, w którym ofiara została zaatakowana przez nieznajomego. Do najnowszego incydentu doszło w niedzielę o godzinie 2:00 w nocy na 3200 West Palmer Street. 23-letnia kobieta została zaatakowana w swoim samochodzie, po tym jak mężczyzna, którego poznała wcześniej w barze, śledził ją w drodze do domu.
Napaść w samochodzie po wyjściu z baru
Z policyjnego raportu wynika, że kobieta przebywała w jednym z barów w okolicy, gdzie spotkała nieznajomego mężczyznę. Następnie udała się do innego baru, a on poszedł za nią. W lokalu mężczyzna kupował jej drinki i prowadził z nią rozmowę.
Po pewnym czasie kobieta postanowiła wrócić do domu. Gdy wyszła z baru, mężczyzna podążył za nią aż do jej samochodu, który był zaparkowany w pobliżu jej mieszkania. To właśnie tam doszło do napaści.
Po ataku sprawca opuścił pojazd i odjechał Uberem, a ofiara udała się do Illinois Masonic Hospital, gdzie poddała się badaniu oraz zgłosiła sprawę policji.
Seria ataków w Logan Square – sprawca wciąż na wolności
Dochodzenie prowadzą detektywi z lokalnej jednostki policji, jednak do tej pory nikogo nie zatrzymano. Warto zaznaczyć, że od początku roku w Logan Square miały miejsce cztery zgłoszone napaści seksualne, w których ofiary były atakowane przez nieznanych im wcześniej sprawców.
Najnowszy incydent nie pasuje jednak do wcześniejszych schematów.
Kobieta zaatakowana w niedzielę opisała sprawcę jako czarnoskórego mężczyznę w wieku około 40 lat, o krótkich włosach i w kapeluszu.
Tymczasem wcześniejsze ataki były przypisywane mężczyźnie pochodzenia latynoskiego – według zeznań ofiar miał on od 29 do 35 lat, wzrost od 5’6” do 5’10” i wagę 150-175 funtów. W lutowym alercie policyjnym podano, że miał brązowe oczy, krótkie czarne włosy i nieogoloną twarz, a w jednym z ataków nie miał na sobie butów.
Na ten moment nie wiadomo, czy wszystkie napaści są ze sobą powiązane. Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, istock/vural/
News Chicago
Darmowa pizza przez rok za pomoc w ujęciu włamywaczy. Właściciel pizzerii: „To nie Hollywood!”

Właściciele pizzerii Sopranos Pizzeria & Catering w Lockport mają nietypową propozycję dla mieszkańców: pomóżcie zidentyfikować trzech podejrzanych o próbę włamania, a otrzymacie darmową pizzę przez cały rok.
W czwartek o godzinie 3:28 nad ranem kamery monitoringu zarejestrowały moment, gdy srebrny samochód zatrzymał się przed lokalem przy 1527 S. State St. Z pojazdu wysiadło trzech zamaskowanych mężczyzn w kapturach, którzy – jak opisała to pizzeria – na zmianę próbowali wybić szybę, kopiąc ją i rzucając w nią cegłą.
Włamywacze nie osiągnęli celu. Alarm spłoszył ich, a właściciele restauracji nie szczędzili im niemiłych słów w poście opublikowanym na Facebooku:
„Darmowa pizza Sopranos przez rok dla każdego, kto pomoże nam zidentyfikować trzech geniuszy, którzy uznali, że dobrym pomysłem będzie wybicie naszych okien wczoraj w nocy”.
Nagranie z incydentu udostępniono w mediach społecznościowych, a właściciele dodali, że „lokalna legenda z Lockport, Rocky” uchwycił uciekinierów również na kamerze samochodowej. Co więcej, samochód, którym się poruszali, prawdopodobnie został skradziony – wynika z ustaleń restauracji na podstawie numerów rejestracyjnych.
„Pomóż nam zidentyfikować tych łajdaków, a będziesz jadł za darmo przez cały rok. To 52 piątki dodatkowego sera, bez zadawania pytań” – napisali właściciele pizzerii z typowym dla siebie humorem.
W poście nie zabrakło również przestrogi skierowanej do sprawców:
„Wiadomość dla chłopaków — to nie Hollywood. To Lockport. A wy po prostu namieszaliście w złym miejscu w mieście”.
Policja prowadzi śledztwo
Lokalna policja potwierdziła, że wszczęto śledztwo w sprawie próby włamania i analizowane są ewentualne powiązania z innymi niedawnymi kradzieżami zgłoszonymi w okolicznych miejscowościach: Frankfort, Mokena, Tinley Park i New Lenox.
Na razie sprawcy pozostają nieuchwytni – ale dzięki obietnicy pizzy i szerokiemu rozgłosowi w mediach społecznościowych, ich dni mogą być policzone.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
W sobotniej katastrofie lotniczej w pobliżu Mattoon, IL, zginęły cztery osoby

Czworo mieszkańców Wisconsin zginęło w sobotę, gdy ich prywatny, jednosilnikowy samolot rozbił się na polu w pobliżu lotniska w południowym Illinois. Maszyna najpierw uderzyła w linie energetyczne, jak poinformowały władze.
Samolot Cessna 180G rozbił się w sobotę około 10:16AM czasu lokalnego na 500 County Road 1400 North w Trilla, zaledwie kilka mil na południe od Mattoon, w powiecie Coles, zgodnie z informacjami Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu NTSB.
Według NTSB, wstępne informacje wskazują, że samolot uderzył w linie energetyczne przed rozbiciem. Wszyscy pasażerowie samolotu zostali uznani za zmarłych na miejscu, jak przekazała Illinois State Police.
W niedzielny wieczór koroner powiatu Coles zidentyfikował dwóch mężczyzn i dwie kobiety, które zginęły w katastrofie. Są to Ross R. Nelson, 46 lat; Raimi A. Rundle, 45 lat; Courtney L. Morrow, 36 lat; i Michael H. Morrow, 48 lat. Wszystkie cztery ofiary katastrofy pochodziły z Menominee w stanie Wisconsin, około 45 mil na północny zachód od Green Bay, według policji stanowej.
Przyczyna katastrofy jest badana przez NTSB, która wysłała zespół do Trilla w niedzielę. Federalna Administracja Lotnictwa, FAA która również wysłała personel na miejsce katastrofy.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu poinformowała, że przeanalizuje dane dotyczące trasy lotu, nagrania wszelkiej komunikacji kontroli ruchu lotniczego, zapisy konserwacji samolotów i raporty pogodowe z czasu katastrofy. Sprawdzi również licencję pilota, oceny i doświadczenie lotnicze.
NTSB przeprowadzi również 72-godzinną kontrolę przeszłości pilota, „aby ustalić, czy były jakieś problemy, które mogłyby wpłynąć na zdolność pilota do bezpiecznego wykonania lotu”. Agencja poinformowała, że spodziewa się opublikować raport o prawdopodobnej przyczynie katastrofy w ciągu 12 do 24 miesięcy.
Źródło: nbc, abc news
Foto: Illinois State Police
News Chicago
Indiana robi pierwszy krok w stronę przejęcia części Illinois. Ale czy to w ogóle możliwe?

W zeszłym tygodniu, w niecodziennym, choć mało prawdopodobnym zwrocie akcji, Indiana formalnie rozpoczęła proces, który mógłby doprowadzić do zmiany granicy z Illinois. Tłem tego ruchu są rosnące napięcia polityczne między obszarami wiejskimi a miejskimi w stanie Lincolna.
Legislatura stanu Indiana zatwierdziła ustawę powołującą Indiana-Illinois Boundary Adjustment Commission — specjalną komisję, która ma zbadać i ewentualnie zaproponować nowy przebieg granicy między stanami.
To odpowiedź na rosnące niezadowolenie mieszkańców wielu południowych i środkowych powiatów Illinois, którzy czują się politycznie marginalizowani przez zdominowany przez Demokratów rejon Chicago. W ostatnich latach wyborcy w 33 powiatach zagłosowali za rozważeniem secesji od powiatu Cook i utworzeniem nowego stanu.
Gubernator Indiany Mike Braun zapowiedział, że podpisze ustawę, a do 1 września planowane jest pierwsze posiedzenie komisji. Ale nie wszystko pójdzie jak po maśle.
Główna przeszkoda? Illinois i Kongres
Zmiana granicy między stanami to nie tylko sprawa lokalna — wymaga zgody obu stanów oraz Kongresu Stanów Zjednoczonych. A tu pojawia się problem: Illinois nie wykazuje entuzjazmu.
Demokratyczny Gubernator J.B. Pritzker nazwał działania Indiany „szwindlem”, a towarzyszący projekt ustawy, który miałby umożliwić udział Illinois w komisji granicznej, nawet nie został wysłuchany w stanowej Izbie Reprezentantów.
Mimo że w historii USA miało miejsce ponad 50 drobnych korekt granic stanowych, duże zmiany terytorialne są rzadkością. Ostatnia znacząca zmiana miała miejsce podczas wojny secesyjnej, kiedy to powiaty Wirginii oderwały się i utworzyły Wirginię Zachodnią.
Polityka w tle
Podział między Demokratycznym Chicago a konserwatywną resztą stanu napędza frustrację wyborców. Wielu mieszkańców południowego Illinois uważa, że ich wartości i potrzeby są ignorowane przez władze stanowe.
Podobne ruchy zachodzą również w innych częściach kraju. We wschodnim Oregonie trwają działania, aby przyłączyć się do sąsiedniego Idaho, które ma bardziej konserwatywny profil polityczny. Również tam propozycje utknęły jednak w legislacyjnych komisjach.
Czy to się wydarzy?
Choć perspektywa zmiany granicy wydaje się ekscytująca dla zwolenników secesji, realizacja tego scenariusza jest mało prawdopodobna. Brakuje politycznej woli, a droga legislacyjna jest długa i pełna przeszkód. Niestety napięcia między obszarami miejskimi a wiejskimi w Ameryce tylko rosną — i mogą z czasem prowadzić do jeszcze odważniejszych inicjatyw.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, istock/gnagel/
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
News Chicago2 tygodnie temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA4 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
“Siła Wiary III”: Zobaczcie jak miłość zwyciężyła chorobę. Premiera w niedzielę
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom