Połącz się z nami

News USA

Pierwszy miesiąc rządów Donalda Trumpa: Nareszcie zmiany w Ameryce

Opublikowano

dnia

Donald Trump po raz drugi objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, a jego administracja od pierwszego dnia zaczęła realizować ambitny program reform. W ciągu pierwszego miesiąca jego rząd podjął szereg radykalnych działań, obejmujących bezpieczeństwo granic, politykę handlową, redukcję federalnej biurokracji oraz zmianę podejścia do polityki zagranicznej.

Ekspresowe reformy i ich skutki

Prezydent Donald Trump, znany z dynamicznego stylu zarządzania, błyskawicznie podpisał serię dekretów wykonawczych, które miały natychmiastowy wpływ na funkcjonowanie rządu federalnego. Wśród nich znalazły się nowe przepisy dotyczące handlu międzynarodowego, bezpieczeństwa granic i redukcji zatrudnienia w administracji federalnej.

James Mohs, adiunkt księgowości, podatków i prawa na Uniwersytecie w New Haven, określił działania Trumpa jako „bezprecedensowe”. Podkreślił, że „to, co robi nowy prezydent, to model efektywnego zarządzania, który może zrewolucjonizować funkcjonowanie amerykańskiego rządu.”

Nie wszystkie decyzje spotkały się jednak z entuzjazmem. Demokraci i organizacje pozarządowe złożyli już ponad 70 pozwów mających na celu zablokowanie niektórych inicjatyw Trumpa. Krytycy zarzucają mu, że wprowadza chaos i podejmuje działania bez konsultacji z Kongresem.

Bezpieczeństwo granic: rekordowy spadek nielegalnej imigracji

Jednym z najważniejszych obszarów reform Donald Trump była polityka imigracyjna. Już pierwszego dnia urzędowania prezydent podpisał 10 dekretów dotyczących bezpieczeństwa granic.

Wprowadzone zmiany doprowadziły do drastycznego spadku nielegalnej imigracji – z ponad 11 000 przypadków dziennie w szczytowym momencie prezydentury Bidena do mniej niż 300 obecnie.

Tom Homan, nowy “car granicy”, podkreślił, że „tak niskiej liczby nielegalnych przekroczeń granicy nie widział od początku swojej kariery w 1984 roku.” Prezydent przywrócił politykę zatrzymań i deportacji, zamknął aplikację CBP One, a także podjął negocjacje z Meksykiem i innymi krajami Ameryki Łacińskiej w celu ograniczenia napływu migrantów.

Redukcja biurokracji i cięcia budżetowe

Kolejną kluczową inicjatywą nowego prezydenta było stworzenie Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), który nadzoruje likwidację zbędnych wydatków i programów federalnych. Na czele tej jednostki stanął Elon Musk, który już w pierwszym miesiącu pracy ogłosił cięcia budżetowe o wartości 55 miliardów dolarów.

W ramach oszczędności zlikwidowano m.in. finansowanie zagranicznych programów edukacyjnych, kosztowne kontrakty medialne oraz nadmiernie rozbudowaną administrację rządową. Musk stwierdził, że „przejrzystość finansów publicznych to klucz do odbudowy amerykańskiej gospodarki i zmniejszenia długu narodowego.”

Nowe podejście do handlu: wzajemne taryfy

W sferze międzynarodowej Donald Trump skupił się na restrukturyzacji polityki handlowej. Wprowadził system „wzajemnych taryf”, który ma zapewnić równe warunki handlowe dla USA. Nowe przepisy zakładają, że Stany Zjednoczone będą nakładać identyczne cła na produkty z krajów, które obciążają amerykański eksport wysokimi opłatami.

Według najnowszych sondaży CBS, Amerykanie są podzieleni w tej sprawie – większość popiera cła na Chiny, ale znacznie mniej osób zgadza się na ich rozszerzenie na sojuszników USA, takich jak Kanada czy Europa.

Przyszłość administracji Trumpa

Prezydent Donald Trump nie zamierza zwalniać tempa. Jego administracja koncentruje się na dalszym wzmacnianiu gospodarki, zabezpieczeniu granic i zmniejszaniu wpływu biurokracji na codzienne życie obywateli. Jednocześnie spotyka się z rosnącą opozycją zarówno w Kongresie, jak i wśród części amerykańskiego społeczeństwa.

Kolejne miesiące pokażą, czy Trump zdoła zrealizować swoje ambitne plany i utrzymać poparcie wyborców, czy też napotka nieprzekraczalne przeszkody ze strony sądów i politycznej opozycji.

 

Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House, US Army, istock/AmyLaughinghouse/

News USA

Elon Musk rozważa propozycję „dywidendy DOGE”. Dostaniemy po 5 tys. dolarów?

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek miliarder Elon Musk zapowiedział, że omówi z Prezydentem Donaldem Trumpem propozycję wysłania amerykańskim podatnikom zwrotu podatkowego w ramach środków zaoszczędzonych przez Departament Efektywności Rządowej (DOGE). 20% z 2 bilionów dolarów oszczędności – czyli około 400 miliardów dolarów – mogłoby zostać wypłacone 79 milionom gospodarstw domowych płacących podatki. Każda z tych rodzin otrzymałaby około 5000 dolarów.

Autorem propozycji jest James Fishback, dyrektor generalny firmy inwestycyjnej Azoria. Zwrot, będący częścią zaoszczędzonych dzięki DOGE środków, miałby być dostępny wyłącznie dla płatników federalnego podatku dochodowego w 2025 r. i być wypłacony po zakończeniu prac DOGE w lipcu 2026 r.

Elon Musk, który stoi na czele inicjatywy cięć wydatków rządowych, odniósł się do tej propozycji na platformie X, pisząc, że taka decyzja musiałaby zostać zaakceptowana przez Prezydenta Donalda Trumpa.

Musk pełni funkcję doradcy administracji Trumpa, pomagając w restrukturyzacji rządu federalnego i eliminowaniu zbędnych wydatków. Choć jego rola budzi kontrowersje, sam miliarder zapewnia, że działa transparentnie i w interesie podatników.

Jakie oszczędności przynosi DOGE?

Od momentu utworzenia przez Donalda Trumpa Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) w styczniu, szacuje się, że zaoszczędzono 55 miliardów dolarów do 17 lutego 2025 r.

Środki te pochodzą głównie z:

  • Wykrywania i eliminowania oszustw
  • Anulowania i renegocjacji kontraktów rządowych
  • Sprzedaży zbędnych aktywów
  • Redukcji etatów w biurokracji federalnej

Czy pomysł ma szansę na realizację?

Choć propozycja „dywidendy DOGE” może być atrakcyjna dla podatników, znalezienie politycznego konsensusu będzie trudne. Demokraci i niektóre organizacje pozarządowe krytykują udział Muska w rządowej administracji, wskazując na możliwe konflikty interesów.

Z kolei Republikanie od dawna twierdzą, że cięcia w agencjach rządowych są konieczne, ale niektóre instytucje, jak USAID, stanowią zaledwie 1% budżetu federalnego.

Aby propozycja weszła w życie, musiałaby zostać zatwierdzona przez Kongres i podpisana przez Prezydenta Trumpa, który wstępnie poparł ten pomysł.

Donald Trump jest “za”

Podczas konferencji inwestycyjnej w Miami w środę Donald Trump ujawnił, że jego administracja faktycznie rozważa plan, w ramach którego 20% oszczędności uzyskanych dzięki redukcji kosztów zostałoby przekazane Amerykanom jako swoista “dywidenda”. Kolejne 20% miałoby zostać przeznaczone na spłatę długu publicznego.

Gdy Trump wracał do Waszyngtonu na pokładzie Air Force One, jeden z reporterów zapytał go o pomysł Muska. “Uwielbiam to” odparł krótko były prezydent.

Choć koncepcja wciąż jest w fazie dyskusji, jej realizacja mogłaby oznaczać rewolucję w zarządzaniu finansami publicznymi i wprowadzenie zupełnie nowego mechanizmu angażowania obywateli w kontrolę wydatków rządowych.

Źródło: The Epoch Times, AP
Foto: The White House, YouTube
Czytaj dalej

News USA

ICE odesłało 177 nielegalnych imigrantów z Guantanamo Bay. Wrócą do Wenezueli

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek funkcjonariusze Immigration and Customs Enforcement (ICE) deportowali 177 nielegalnych imigrantów z Wenezueli, przetrzymywanych wcześniej w ośrodku zatrzymań w bazie morskiej Guantanamo Bay na Kubie. To najnowszy ruch administracji Trumpa, która zwiększa środki na zatrzymanie i deportację osób nielegalnie przebywających w Stanach Zjednoczonych.

Baza Guantanamo Bay od lat kojarzy się głównie z przetrzymywaniem podejrzanych o terroryzm. Jednak administracja Prezydenta Donalda Trumpa podjęła decyzję o wykorzystaniu jej jako ośrodka detencyjnego dla nielegalnych imigrantów, w szczególności tych uznanych za osoby o wysokim zagrożeniu dla bezpieczeństwa publicznego.

Decyzja o utworzeniu nowego ośrodka zatrzymań w Guantanamo zapadła po tym, jak Trump podpisał w zeszłym miesiącu memorandum nakazujące utworzenie kompleksu detencyjnego na 30 tys. osób. Administracja podkreśla, że ośrodek ma służyć przetrzymywaniu niebezpiecznych imigrantów, a deportacje będą odbywać się w trybie przyspieszonym.

20 lutego przedstawiciele Immigration and Customs Enforcement ICE potwierdzili deportację 177 osób w poście na platformie X. W ramach porozumień repatriacyjnych zawartych przez administrację Trumpa, deportowani nie są wysyłani bezpośrednio do swoich krajów, lecz transportowani do państw pośrednich, takich jak Honduras, Kolumbia czy Salwador, które następnie zajmują się ich powrotem do ojczyzny.

Krytyka i kontrowersje

Decyzja o zatrzymywaniu imigrantów w Guantanamo spotkała się z ostrą krytyką organizacji praw człowieka i polityków opozycji.

American Civil Liberties Union (ACLU) złożyła pozew przeciwko administracji Trumpa, argumentując, że:

  • Zatrzymani nie mają dostępu do adwokatów ani pomocy prawnej
  • Naruszane są prawa do należytego procesu (Piąta Poprawka)
  • Osoby przetrzymywane nie mogą komunikować się ze światem zewnętrznym (Pierwsza Poprawka)
  • Ogranicza się im prawo do habeas corpus

9 lutego sąd federalny tymczasowo zablokował przeniesienie trzech Wenezuelczyków z ośrodka w Nowym Meksyku do Guantanamo Bay.

Guantanamo jako długoterminowe rozwiązanie?

Prezydent Donald Trump, broniąc decyzji o wykorzystaniu Guantanamo Bay, podkreślił: „Mamy 30 000 łóżek w Guantanamo, aby zatrzymać najgorszych przestępców, nielegalnych imigrantów zagrażających narodowi amerykańskiemu. Niektórzy z nich są tak źli… więc wyślemy ich do Guantanamo” – powiedział podczas podpisywania ustawy Ustawę Laken Riley 29 stycznia.

Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem zaznaczyła, że rząd federalny szuka dodatkowego finansowania, aby utrzymać ośrodek w Guantanamo. Według niej koszty mogą zostać pokryte w procesie pojednania budżetowego w Izbie Reprezentantów.

Tom Homan, doradca Trumpa ds. granic, podkreślił, że Guantanamo już wcześniej pełniło funkcję ośrodka detencyjnego dla migrantów, więc obecnie jedynie rozszerza się jego działalność.

Źródło: The Epoch Times
Foto: Department of Homeland Security
Czytaj dalej

News USA

FBI udaremniło strzelaninę w szkole w Houston. Aresztowano dwie nastolatki

Opublikowano

dnia

Autor:

FBI w Houston poinformowało o udaremnieniu potencjalnego ataku na szkołę w Spring Branch Independent School District. Dwie nastolatki, w wieku 15 i 16 lat, zostały aresztowane pod zarzutem planowania ataku z użyciem bomb rurowych i broni palnej. Jest to już druga udaremniona przez FBI próba masowego ataku na szkołę w ciągu ostatniego tygodnia.

Szybka akcja FBI i policji

FBI otrzymało informacje o zagrożeniu we wtorek i natychmiast rozpoczęło współpracę z policją w Houston oraz Biurem Szeryfa Powiatu Montgomery. Wstępne ustalenia wskazały, że dwie uczennice prowadziły w sieci rozmowy sugerujące zamiar przeprowadzenia aktu przemocy w szkole.

W ciągu 30 minut od uzyskania informacji organy ścigania zidentyfikowały i zatrzymały podejrzane – jedna została aresztowana w powiecie Harris, druga poza okręgiem szkolnym, pod innymi zarzutami.

Sprawa ta podkreśla rosnącą rolę anonimowych systemów zgłaszania zagrożeń (ARS), które funkcjonują już w ponad 50% szkół K-12 w USA. Według badania opublikowanego w 2024 roku w czasopiśmie Pediatrics, w ciągu czterech lat akademickich zgłoszono około 18 000 podejrzeń o zagrożenie, z czego niemal 10% dotyczyło broni palnej.

„Młodzież korzysta z systemów ARS, aby zgłaszać informacje o potencjalnych atakach, co może zapobiec tragediom” – podkreśla raport.

Władze zapewniają o zwiększonych środkach bezpieczeństwa

Biuro szeryfa wydało oświadczenie, w którym podkreśliło, że zagrożenia przemocy w szkołach nie będą tolerowane „Bezpieczeństwo naszych szkół i społeczności jest priorytetem” – czytamy w komunikacie. „Rozumiemy obawy uczniów, rodziców i kadry nauczycielskiej, dlatego wdrażamy dodatkowe środki ostrożności.”

FBI Houston również skomentowało sprawę: „Naszym celem jest ochrona społeczności. Dzięki szybkiemu dochodzeniu i współpracy z partnerami udało się uratować życie” – napisano w poście na platformie X.

Drugi udaremniony atak w ciągu tygodnia

To już drugi przypadek udaremnionej strzelaniny szkolnej w ciągu ostatnich dni. Tydzień wcześniej FBI zatrzymało 18-letniego ucznia z Indiany, który planował atak na swoją szkołę z okazji Walentynek.

Podejrzany miał dostęp do karabinu AR-15, zamówił kamizelkę kuloodporną i wychwalał Nikolasa Cruza – sprawcę masakry w szkole średniej Marjory Stoneman Douglas w Parkland na Florydzie.

Kluczowe dla jego zatrzymania okazało się anonimowe zgłoszenie na infolinię Sandy Hook, które ujawniło szczegóły planu podejrzanego.

FBI: Czujność może uratować życie

Organy ścigania podkreślają, że czujność społeczeństwa i szybkie zgłaszanie podejrzanych działań mogą zapobiec kolejnym tragediom.

Służby apelują do uczniów i rodziców o zwracanie uwagi na wszelkie oznaki zagrożenia i korzystanie z dostępnych systemów zgłaszania anonimowego.

FBI i lokalne służby zapowiadają dalsze działania na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w szkołach i eliminowania potencjalnych zagrożeń.

Źródło: cnn
Foto: istock/Liderina/mwilson_93/Evgen_Prozhyrko/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

luty 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu