Połącz się z nami

News USA

Nauczyciel Marc Fogel wraca do USA po trzech latach w rosyjskim więzieniu

Opublikowano

dnia

Marc Fogel, amerykański nauczyciel przetrzymywany przez ponad trzy lata w Rosji, wrócił do Stanów Zjednoczonych we wtorkowy wieczór. Jego powrót był możliwy dzięki porozumieniu wynegocjowanemu przez Biały Dom, gdzie powitał go Prezydent Donald Trump.

Marc Fogel, owinięty w amerykańską flagę, przybył do Białego Domu późnym wieczorem, gdzie spotkał się z Donaldem Trumpem. Prezydent nazwał to „zaszczytem” i podkreślił swoją rolę w negocjacjach.

„Dziękuję wszystkim, kocham nasz kraj i jestem niesamowicie szczęśliwy, że tu wróciłem” – powiedział Fogel, wyraźnie poruszony, przemawiając w Dyplomatycznej Sali Przyjęć.

Kulisy uwolnienia

Według doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza, uwolnienie Fogela było wynikiem negocjacji prowadzonych przez Trumpa, specjalnego wysłannika na Bliski Wschód Steve’a Witkoffa oraz innych doradców prezydenta. Szczegóły dotyczące warunków tej wymiany pozostają nieznane, choć Trump określił ją jako „uczciwą i rozsądną”.

„To pokazanie dobrej woli ze strony Rosjan i znak, że zmierzamy we właściwym kierunku, by zakończyć brutalną wojnę na Ukrainie” – powiedział Waltz.

Donald Trump zaznaczył również, że może dojść do kolejnego uwolnienia amerykańskiego obywatela, choć nie podał szczegółów. W Rosji nadal przebywa wielu Amerykanów, w tym uznani za niesłusznie zatrzymanych Stephen Hubbard oraz Ksenia Karelina.

Misja specjalna

Steve Witkoff osobiście udał się do Rosji, aby nadzorować uwolnienie Marca Fogela. To niezwykłe posunięcie, ponieważ od początku wojny na Ukrainie w 2022 roku nie było oficjalnych amerykańskich wizyt na tak wysokim szczeblu w Moskwie.

Witkoff, dotąd skoncentrowany na Bliskim Wschodzie, odegrał kluczową rolę w negocjacjach, wykorzystując swoje kontakty w Katarze, który pełnił funkcję mediatora.

Rodzina Fogela: Zaczynamy powrót do zdrowia

Marc Fogel podziękował swojej rodzinie za wsparcie, nazywając ją „siłą”, która pomogła mu przetrwać lata w rosyjskim więzieniu. Jego bliscy przyjęli wiadomość o uwolnieniu z ogromną ulgą.

„To był najciemniejszy i najbardziej bolesny okres naszego życia, ale dziś zaczynamy się leczyć” – powiedzieli w oświadczeniu jego żona i dzieci.

Kulisy zatrzymania Fogela

Marc Fogel przez blisko dekadę pracował jako nauczyciel historii w Anglo-Amerykańskiej Szkole w Moskwie. W sierpniu 2021 roku został aresztowany na lotnisku w Moskwie po znalezieniu przy nim 17 gramów marihuany, której używał w celach medycznych na przewlekły ból kręgosłupa.

Rosyjski sąd skazał go na 14 lat kolonii karnej za „przemyt narkotyków na dużą skalę”.

Jego wyrok porównywano do sprawy amerykańskiej koszykarki Brittney Griner, która została zatrzymana pod podobnym zarzutem i uwolniona w ramach wymiany w grudniu 2022 roku.

Rodzina Fogela wielokrotnie alarmowała, że wyrok równa się dla niego „wyrokowi śmierci”, apelując o uwolnienie ze względów humanitarnych. Departament Stanu USA formalnie uznał go za „niesłusznie zatrzymanego” pod koniec 2023 roku.

Wpływ na relacje USA-Rosja

Senator Marco Rubio ocenił, że choć uwolnienie Fogela nie jest bezpośrednio związane z wojną na Ukrainie, to może być „dobrym znakiem” na przyszłość. „Nie chcę twierdzić, że to pierwszy krok do zakończenia wojny, ale fakt, że Rosjanie byli gotowi współpracować w tej sprawie, daje nadzieję” – powiedział Rubio.

W kontekście negocjacji pokojowych Prezydent Trump wcześniej sugerował, że Ukraina mogłaby oddać Rosji część swoich zasobów naturalnych w zamian za pomoc USA. To stanowisko wzbudziło kontrowersje, zwłaszcza w Kijowie.

Administracja Trumpa planuje kolejne spotkania z ukraińskimi przedstawicielami. Sekretarz Skarbu Scott Bessent ma odwiedzić Kijów, by omówić kwestię zasobów mineralnych, a wiceprezydent JD Vance spotka się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.

 

Źródło: cnn
Foto: The White House

News USA

„Operacja Święty Mikołaj” USPS: Zarejestruj się i spełniaj dziecięce marzenia

Opublikowano

dnia

Autor:

Program „Operacja Święty Mikołaj” Poczty Stanów Zjednoczonych (USPS) świętuje w tym roku 113. rocznicę istnienia. Ta wyjątkowa inicjatywa łączy dzieci, rodziny i osoby w potrzebie z darczyńcami z całego kraju, którzy pomagają spełniać ich świąteczne marzenia – od drobnych upominków po bardziej osobiste życzenia. Od poniedziałku rejestrować mogą się darczyńcy.

Listy do Świętego Mikołaja można wysyłać do 6 grudnia, aby zostały zakwalifikowane do programu. Szczegółowe wytyczne dotyczące nadawania listów dostępne są na stronie USPSOperationSanta.com.

W tym roku Poczta Amerykańska USPS rozszerzyła działanie swojego internetowego katalogu listów, który zyskał dużą popularność po wprowadzeniu w ubiegłym roku. Dzięki niemu osoby prywatne, rodziny i organizacje mogą z łatwością przeczytać nadesłane listy i „adoptować” jeden lub więcej z nich, realizując świąteczne marzenia dzieci.

Ze względów bezpieczeństwa, potencjalni „rodzice adopcyjni” muszą przejść krótką rejestrację oraz weryfikację tożsamości przed wyborem listów.

Program „Operacja Święty Mikołaj” pomaga milionom dzieci i rodzin w trudnej sytuacji w całych Stanach Zjednoczonych, niezależnie od wyznania czy pochodzenia.

Adopcja listów rozpocznie się 17 listopada, a USPS zachęca wszystkich, by dołączyli i pomogli sprawić, że te święta będą wyjątkowe dla jak największej liczby dzieci.

Kluczowe daty Operation Santa na 2025 rok:

15 września
Rozpoczyna się sezon świąteczny dla autorów listów
Rozpoczyna się przyjmowanie listów do Świętego Mikołaja

3 listopada
Otwarcie rejestracji dla osób adoptujących
Utwórz i zweryfikuj swoje konto, aby być gotowym na adopcję listów

17 listopada
Rozpoczyna się adopcja listów
Przeczytaj najnowsze listy, znajdź ulubioną rzecz do zrealizowania i postaraj się wysłać swój prezent jak najszybciej

6 grudnia
Ostatni dzwonek dla autorów listów
Wyślij swoje listy do Świętego Mikołaja, korzystając z tych przydatnych wskazówek

13 grudnia
Ostatni dzień na wysyłkę prezentów
Ostatni dzień na adopcję listu i zalecana data wysyłki prezentu, aby zapewnić jego dostawę przed 25 grudnia

Źródło scrippsnews, USPS
Foto: USPS
Czytaj dalej

News USA

Putin alarmuje: „Rosja w demograficznej pułapce”. Kreml szuka sposobów na wzrost urodzeń

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zaniepokojenie pogłębiającym się problemem demograficznym w kraju. Podczas spotkania Rady ds. Realizacji Państwowej Polityki Demograficznej i Rodzinnej 23 października przyznał, że spadek liczby urodzeń stał się jednym z największych wyzwań współczesnej Rosji. „To globalny trend i globalne wyzwanie, które dotyka dziś wiele gospodarczo rozwiniętych państw. Niestety, Rosja nie jest tu wyjątkiem” – powiedział Putin.

Wojny, kryzysy i „demograficzne pułapki”

Władimir Putin wskazał, że obecne problemy to efekt długofalowych konsekwencji II wojny światowej oraz kryzysu po upadku Związku Radzieckiego. Choć nie odniósł się bezpośrednio do trwającej wojny z Ukrainą, rosyjskie straty na froncie – według analizy The Economist – sięgają od 137 do nawet 228 tysięcy żołnierzy. To również czynnik, który wpływa na spadek populacji.

Prezydent Rosji mówił o „pułapkach demograficznych”, które ograniczają możliwości rozwoju kraju. Współczynnik dzietności w kraju spadł poniżej 1,5 dziecka na kobietę – znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń (2,1).

Tymczasem – jak podkreślił Putin – „normą w rosyjskim społeczeństwie powinna być rodzina z trojgiem lub większą liczbą dzieci”.

„Rodzina fundamentem państwa”

Putin zaznaczył też, że Moskwa nie zamierza – jak niektóre państwa Zachodu – reagować na spadek urodzeń poprzez „chaotyczną migrację”. „Nasz wybór jest jednoznaczny – wspieramy rodzinę jako fundament rosyjskiego społeczeństwa i dążymy do ochrony autentycznych wartości, które jednoczyły nasz naród przez wieki” – mówił.

Jednocześnie zastrzegł, że decyzja o posiadaniu dzieci pozostaje „sprawą prywatną i osobistą”. Jednak państwo – dodał – ma obowiązek tworzyć warunki, w których młodzi ludzie „szczerze pragną szczęśliwego macierzyństwa i ojcostwa, mając pewność, że państwo ich nie zawiedzie”.

Rządowe wsparcie dla rodzin

Kreml planuje szereg działań mających poprawić sytuację demograficzną. Wśród nich są niskooprocentowane kredyty hipoteczne, świadczenia dla rodzin o niskich dochodach oraz planowane na przyszły rok ulgi podatkowe dla rodziców wychowujących co najmniej dwójkę dzieci.

Władimir Putin zwrócił również uwagę na konieczność dostosowania systemu edukacji i pracy do potrzeb młodych rodziców. Przypomniał, że niektóre uczelnie w Rosji oferują już żłobki i przedszkola dla studentów, a zasiłki macierzyńskie i porodowe mają zostać zwiększone.

Sobór Wasyla Błogosławionego i Plac Czerwony w Moskwie

Prezydent zapowiedział także rozwój infrastruktury mieszkaniowej oraz działania w sferze kultury i mediów, które mają „promować pozytywny wizerunek rodziny”.

Kościół prawosławny o aborcji

Do apeli Putina przyłączyli się duchowni. Patriarcha Cyryl, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, od lat ostrzega przed „tragedią aborcji” jako jednym z głównych czynników kryzysu demograficznego.

W Rosji aborcja na życzenie jest legalna do 12. tygodnia ciąży, jednak w ostatnich latach wprowadzono ograniczenia dotyczące jej promocji. W wielu regionach zakazano m.in. „propagandy bezdzietności” i naciskania na kobiety, by przerywały ciążę.

miskwa

Moscow International Business Center 2022

Rosja wobec demograficznego wyzwania

Obecnie populacja Rosji liczy ok. 146,1 mln osób – mniej niż w 1990 roku, gdy wynosiła 147,6 mln. W tej liczbie uwzględniono około 2 mln mieszkańców okupowanego Krymu.

Choć Władimir Putin przekonuje, że państwo ma plan na odwrócenie trendu, wielu ekspertów wskazuje, że przy obecnej sytuacji gospodarczej i politycznej Rosji szybka poprawa nie jest realna. Kreml traktuje demografię nie tylko jako problem społeczny, ale również strategiczne wyzwanie dla przyszłości państwa.

Źródło: cna
Foto: Aleks G, kishjar, Kremlin.ru
Czytaj dalej

News USA

Sztafeta pro-life przez Amerykę: Tysiące uczestników wzięło udział w biegu w kształcie krzyża

Opublikowano

dnia

Autor:

Ponad 10 tysięcy osób wzięło udział w wyjątkowym wydarzeniu pro-life, które połączyło wiernych z całego świata. Sztafeta „A-Cross America Relay”, zorganizowana przez organizację LIFE Runners, zakończyła się 25 października w Benedictine College w Atchison w stanie Kansas. Biegacze, przemierzając łącznie ponad 5 150 mil, utworzyli symboliczny kształt krzyża na mapie Stanów Zjednoczonych.

Bieg przez Amerykę dla życia

Sztafeta rozpoczęła się we wrześniu jednocześnie w czterech miastach: San Francisco, Nowym Jorku, Austin w Teksasie oraz Fargo w Dakocie Północnej. Uczestnicy z różnych części świata dołączali, by w duchu modlitwy i solidarności promować kulturę życia oraz dać świadectwo o wartości każdego ludzkiego życia – od poczęcia do naturalnej śmierci.

Każdy z biegaczy miał na sobie charakterystyczną niebieską koszulkę z napisem „Pamiętaj o nienarodzonych”, która stała się znakiem rozpoznawczym całego wydarzenia. LIFE Runners szacuje, że dzięki tej inicjatywie przesłanie o ochronie życia dotarło do setek tysięcy osób – zarówno na trasie biegu, jak i w mediach społecznościowych.

Wiara w ruchu – misja LIFE Runners

Organizacja LIFE Runners, licząca obecnie ponad 25 tysięcy członków w 50 krajach, łączy ludzi wierzących, którzy poprzez sport chcą promować postawę szacunku wobec życia. Jej misją jest obecność w przestrzeni publicznej – w szkołach, na uczelniach, w pracy i na ulicach – z prostym, ale wymownym przekazem: „Aborcja nie jest rozwiązaniem. Każde życie ma wartość.”

Według organizatorów wydarzenia aż 82% kobiet, które dokonały aborcji, przyznaje, że gdyby wcześniej spotkały jedną wspierającą osobę lub usłyszały słowa nadziei, wybrałyby życie dla swojego dziecka. Dla członków LIFE Runners takie statystyki są impulsem do działania – bieg staje się formą publicznego świadectwa i modlitwy.

Finał w Benedictine College – święto życia i jedności

Zakończenie sztafety w katolickim Benedictine College miało wyjątkowy, radosny charakter. Studenci uczelni spontanicznie dołączali do uczestników na ostatnich milach biegu, tworząc atmosferę wspólnoty i modlitwy.

Finałowi towarzyszyła modlitwa prowadzona przez arcybiskupa Josepha Naumanna z archidiecezji Kansas City, a uczestników przywitał osobiście prezydent uczelni, Stephen Minnis.

Dla wielu biegaczy było to nie tylko sportowe wyzwanie, ale przede wszystkim duchowe doświadczenie – czas refleksji, modlitwy i potwierdzenia, że wiara i zaangażowanie mogą realnie wpływać na zmianę społeczną.

Symbol nadziei

Trasa sztafety – rozciągnięta z zachodu na wschód i z północy na południe USA – utworzyła na mapie kształt krzyża, symbolizując miłość, poświęcenie i nadzieję.

Organizatorzy podkreślają, że właśnie krzyż jest największym znakiem zwycięstwa życia nad śmiercią i światła nad ciemnością.

Bieg przez Amerykę stał się nie tylko świadectwem wiary, ale też przypomnieniem o jedności w obronie wartości chrześcijańskich. Uczestnicy z różnych krajów zapowiedzieli, że chcą kontynuować tę tradycję, organizując lokalne odcinki sztafety w swoich wspólnotach.

Pro-life – ruch, który łączy kontynenty

Inicjatywa LIFE Runners dawno przekroczyła granice Stanów Zjednoczonych. Biegacze w Europie, Ameryce Południowej i Azji podejmują swoje lokalne sztafety, dołączając duchowo do amerykańskiego krzyża.

Jak podkreślają organizatorzy, wspólny cel pozostaje niezmienny – przypominać światu, że każde życie jest święte, a miłość i wiara mogą stać się potężniejszą bronią niż obojętność.

Źródło: cna
Foto: LIFE Runners
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu