Kościół
Amerykańscy biskupi zwracają uwagę na globalny kryzys współczesnego niewolnictwa
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/02/iStock-1181265061.jpg)
Konferencja Biskupów Stanów Zjednoczonych wystosowała stanowcze oświadczenie z okazji Międzynarodowego Dnia Modlitwy i Świadomości Przeciwko Handlowi Ludźmi, zwracając uwagę na narastający globalny kryzys współczesnego niewolnictwa. Dzień ten obchodzony 8 lutego, w święto św. Józefiny Bakhity, i stanowi wezwanie do solidarności i działań na rzecz ofiar handlu ludźmi. O apelu biskupów mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Biskup Mark J. Seitz z El Paso, przewodniczący komisji ds. migracji, przywołał słowa papieża Franciszka, podkreślając powagę problemu: „Handel ludźmi to nie tylko poważne przestępstwo — to odrzucenie danej przez Boga godności każdej istoty ludzkiej. To, jak powiedział papież Franciszek, otwarta rana na ciele Chrystusa i na ciele całej ludzkości, wymagająca ciągłej, zjednoczonej odpowiedzi.”
Biskupi podkreślili, że Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych od lat stoi na czele walki z tym zjawiskiem i pozostaje solidarny z Ojcem Świętym w jego wysiłkach na rzecz zwalczania globalnej niesprawiedliwości.
Bp. Seitz wezwał wiernych do zachowania czujności i podjęcia aktywnych działań przeciwko handlowi ludźmi, mówiąc: „Jeśli bowiem zamkniemy oczy i uszy, jeśli staniemy się zadowoleni, zostaniemy pociągnięci do odpowiedzialności na Sądzie Ostatecznym.”
Bp. Seitz podkreślił również konieczność współpracy z decydentami politycznymi na rzecz skutecznych regulacji prawnych, które wzmocnią ochronę ofiar i utrudnią działalność handlarzom ludźmi.
W swoim oświadczeniu biskupi wyrazili zaniepokojenie „obecnie omawianymi propozycjami”, które mogą osłabić lub zniweczyć dotychczasowy dwupartyjny postęp w tej sprawie.
Biskupi przywołali także swoje poprzednie stanowisko z ubiegłego miesiąca, kiedy to wraz z przewodniczącym USCCB, arcybiskupem Timothym Broglio, wyrazili sprzeciw wobec planów administracji Donalda Trumpa dotyczących ograniczenia imigracji. Podkreślili, że takie działania mogą narazić na niebezpieczeństwo osoby najbardziej bezbronne, ułatwiając jednocześnie działalność gangów i innych przestępczych grup.
Modlitwa i duchowa misja
Konferencja Biskupów USA zakończyła swoje oświadczenie wezwaniem do modlitwy za ofiary handlu ludźmi, szczególnie dzieci oraz tych, którzy boją się szukać pomocy z powodu marginalizacji. W szczególności prosili o wstawiennictwo św. Józefiny Bakhity, która sama została wyzwolona z niewoli i poświęciła życie Bogu.
„Jej historia przypomina nam, że walka z handlem ludźmi to nie tylko kwestia społeczna, ale także misja duchowa” — podkreślili biskupi.
Na zakończenie oświadczenia duchowni zachęcili wszystkich wiernych do zaangażowania się w walkę z tym haniebnym procederem oraz do budowania świata, w którym każda osoba będzie mogła żyć w godności i bezpieczeństwie.
Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/mmg1design/
Kościół
Papież krytykuje administrację Trumpa i Vance’a za deportacje migrantów
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/02/pfrancis1.jpg)
We wtorek, w zdecydowanej krytyce planów administracji Donalda Trumpa dotyczących masowych deportacji migrantów, Papież Franciszek wyraził wyraźne zaniepokojenie, ostrzegając, że przymusowe wydalanie osób z powodu ich nielegalnego statusu narusza ich wrodzoną godność i prowadzi do tragicznych konsekwencji.
Papież, który od początku swojego pontyfikatu podkreślał konieczność pomocy migrantów, postanowił interweniować, kierując list do biskupów Stanów Zjednoczonych, w którym wyraźnie odniósł się do obrony programów deportacyjnych, które były wówczas popierane przez wiceprezydenta J.D. Vance’a i niektóre frakcje katolickiej prawicy.
Papież zauważył, że osoby deportowane w wielu przypadkach opuściły swoje ojczyzny z powodu skrajnego ubóstwa, prześladowań, wyzysku lub zniszczenia środowiska naturalnego.
W liście stwierdził, że „akt deportacji osób, które szukają schronienia, stanowi naruszenie godności wielu ludzi i ich rodzin, stawiając ich w sytuacji bezbronności i szczególnego zagrożenia”.
Przywołał również fragmenty z Biblii, wskazując na Jezusa Chrystusa, który przez całe swoje życie dawał przykład troski o uchodźców i osób w potrzebie, podkreślając, że poszukiwanie bezpieczeństwa i schronienia jest prawem człowieka.
Wśród osób, które wyraziły publiczne poparcie dla papieskiego stanowiska, znalazł się kardynał Blase Cupich z Chicago, który stwierdził, że list papieża ukazuje wagę, jaką Franciszek przykłada do obrony i ochrony godności migrantów w obliczu „pilnej i nieodwołalnej sytuacji”.
Nie wszyscy podzielają jednak poglądy papieża. Tom Homan, były szef amerykańskiego urzędu imigracyjnego, natychmiast zareagował na papieską krytykę, sugerując, że Papież, żyjąc w Watykanie, który również otoczony jest murami, nie powinien wypowiadać się na temat ochrony granic USA.
Jego zdaniem, papież powinien skupić się na problemach Kościoła, a nie ingerować w politykę imigracyjną innych państw.
Podobnie, wiceprezydent J.D. Vance, który podjął próbę obrony administracji Trumpa, powołał się na koncepcję „ordo amoris”, czyli hierarchii miłości, w której pierwszeństwo daje się rodzinie, następnie sąsiadom i społeczności, a dopiero na końcu cudzoziemcom. W odpowiedzi papież Franciszek zaznaczył, że chrześcijańska miłość nie jest skoncentrowana tylko na swoich bliskich, ale powinna obejmować wszystkich ludzi, bez wyjątku.
Zdecydowana reakcja papieża w tej sprawie ma swoje korzenie w długotrwałej walce o sprawiedliwość społeczną i ludzką godność, której papież Franciszek stara się bronić na wszystkich poziomach, niezależnie od sytuacji politycznej. Jego stanowisko jest zgodne z nauką Kościoła katolickiego, która jasno mówi o obowiązku pomocy tym, którzy znajdują się w potrzebie, oraz o prawie do godnego życia i schronienia.
Papież nie jest jednak jedyną osobą, która krytykuje politykę administracji Donalda Trumpa. Organizacje humanitarne, takie jak Caritas, również apelują o zaprzestanie działań, które mogą prowadzić do dalszej marginalizacji i cierpienia migrantów, wskazując na ich dramatyczne konsekwencje.
Źródło: AP
Foto: YouTube
News USA
Czy kara śmierci jest faktycznie narzędziem, które odstrasza zabójców?
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/02/wiezien.jpg)
Pierwszego dnia urzędowania Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze promujące karę śmierci jako „niezbędne narzędzie odstraszania i karania tych, którzy popełniliby najohydniejsze zbrodnie i akty śmiertelnej przemocy wobec obywateli amerykańskich”. Czy kara śmierci faktycznie tak działa? Dowody na to są wysoce dyskusyjne, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Rozporządzenie z 20 stycznia ma na celu uchylenie precedensów Sądu Najwyższego ograniczających stosowanie kary śmierci, zwiększenie jej egzekwowania na poziomie federalnym oraz zapewnienie stanom dostępu do wystarczającej ilości środków potrzebnych do egzekucji.
Czy kara śmierci odstrasza przestępców?
Debata na temat skuteczności kary śmierci jako narzędzia odstraszania trwa od lat. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy powołują się na badania, które mają popierać ich stanowiska.
Robin Maher, dyrektorka wykonawcza waszyngtońskiej organizacji Death Penalty Information Center (DPIC), podkreśla, że badania przeprowadzone przez jej organizację „konsekwentnie nie wykazują” związku między karą śmierci a zmniejszeniem przestępczości.
Maher wskazuje na raport National Research Council (NRC) z 2012 r., który stwierdza, że dotychczasowe badania nie dostarczają jednoznacznych dowodów na to, czy kara śmierci zmniejsza, zwiększa czy nie ma wpływu na wskaźnik zabójstw.
Robin Maher argumentuje również, że przestępcy często działają pod wpływem silnych emocji, zaburzeń psychicznych lub traum, co sprawia, że trudno oczekiwać od nich racjonalnego kalkulowania konsekwencji swoich czynów. W jej opinii bardziej skutecznym narzędziem prewencyjnym jest „pewność sankcji”, czyli wysokie prawdopodobieństwo schwytania i ukarania sprawcy, niż surowość samej kary.
Z kolei zwolennicy kary śmierci przywołują badania sugerujące, że surowe kary mają potencjalne działanie odstraszające, choć ich metodologia bywa kwestionowana
Spojrzenie Kościoła katolickiego
Stanowisko Kościoła katolickiego w kwestii kary śmierci uległo zmianie w ostatnich dekadach. Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek podkreślali godność każdej osoby, nawet tej, która popełniła najcięższe przestępstwa.
W 2018 r. papież Franciszek zmienił Katechizm Kościoła Katolickiego, określając karę śmierci jako „niedopuszczalną” i „atak na nienaruszalność i godność osoby”.
Niedawno papież Franciszek w przedmowie do swojej książki podkreślił swój zdecydowany sprzeciw wobec kary śmierci, mówiąc, że „kara śmierci nie jest w żaden sposób rozwiązaniem problemu przemocy, która może dotknąć niewinnych ludzi”.
Biskupi amerykańscy od lat sprzeciwiają się stosowaniu kary śmierci. Już w 1980 r. Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB) wyraziła wątpliwości co do jej skuteczności w odstraszaniu przestępców, wskazując, że „niewielka liczba wyroków śmierci w stosunku do liczby morderstw sprawia, że groźba jej wykonania jest niewielka”.
W 2023 roku Catholic Mobilizing Network (CMN) stwierdziło, że kara śmierci „nie odstrasza, nie czyni społeczności bezpieczniejszymi, a jedynie podsyca cykl przemocy”.
Argumenty zwolenników kary śmierci
Niektórzy katoliccy intelektualiści argumentują, że historyczne nauczanie Kościoła zawsze dopuszczało karę śmierci jako sprawiedliwą odpłatę za najcięższe zbrodnie.
Filozof Edward Feser, współautor książki „By Man Shall His Blood Be Shed”, twierdzi, że nauka Kościoła w tej kwestii pozostawała spójna przez wieki, a zmiana w Katechizmie odzwierciedla raczej rozwój moralnej wrażliwości niż dogmatyczną prawdę.
Feser zwraca również uwagę na aspekt duchowy: kara śmierci może skłonić skazanych do pokuty i pojednania się z Bogiem przed egzekucją. Przywołuje myśl św. Tomasza z Akwinu, który wskazywał, że świadomość nadchodzącej egzekucji może pomóc grzesznikom w duchowej przemianie.
Źródło: cna
Foto: YouTube
Kościół
Ks. Krzysztof Korcz będzie mówił o św. Andrzeju Boboli w chicagowskich kościołach
![](https://deon24.com/wp-content/uploads/2025/01/965412_9OA1_ks_krzysztof_korcz_54.jpg.webp)
Proboszcz pierwszego i jedynego Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, powstającego w miejscowości Dudley w Massachusetts, spotka się z Polonią w Chicago. Ks. Krzysztof Korcz będzie mówił o Świętym i dzielił się osobistym świadectwem tworzenia nowego Sanktuarium Patrona Polski na terenie USA.
Kościół św. Andrzeja Boboli w Dudley jest jedynym kościołem w USA, gdzie od 72 lat patronuje św. Andrzej Bobola. Uroczystość poświęcenia Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Dudley, MA, odbędzie się 11 maja.
List ks. Krzysztofa Korcza do Polonii publikowaliśmy tutaj.
Źródło: informacja własna
-
News Chicago2 tygodnie temu
Griffin Museum of Science and Industry przejdzie wielką renowację dzięki milionowej dotacji
-
News Chicago3 tygodnie temu
81-letni mieszkaniec Lombard zabił żonę chorą na demencję, tłumacząc, że „oszalała”
-
NEWS Florida1 tydzień temu
Walentynki 2025: Najbardziej romantyczne restauracje na Florydzie. Gdzie warto się wybrać?
-
News USA2 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie zakazujące „radykalnej indoktrynacji” w szkołach
-
News USA4 tygodnie temu
Starbucks kończy politykę otwartego dostępu: Koniec z przesiadywaniem w lokalu i korzystaniem z toalety
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Kupiłeś wycieczkę w Rek Travel? Biuro podróży wzięło miliony dolarów i zamknęło drzwi
-
News Chicago2 tygodnie temu
Policja ICE NIE zatrzymała żadnego Polaka w Chicago – uspokaja polski konsulat
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Radioton Fundacji Dar Serca dla chorych dzieci. Słuchajcie nas 8 i 9 lutego