Marquise Shores, 28-latek z Chicago został skazany w zeszłym tygodniu na ponad siedem lat więzienia federalnego za produkcję i dystrybucję fałszywych 100-dolarowych banknotów, których używał w sklepach detalicznych. Zrobił ich około 920.

Marquise Shores wykorzystywał chemikalia i drukarki w swoim domu do produkcji podrobionych banknotów o łącznej wartości około 92 000 dolarów. Następnie werbował młode kobiety, w tym dziewczęta w wieku zaledwie 16 lat, poprzez Facebook Messenger, aby dokonywały zakupów w sklepach detalicznych za fałszywe pieniądze.

Shores czekał na zewnątrz, po czym instruował współpracowniczki, by zwracały towary i otrzymywały zwrot w prawdziwych pieniądzach. Większość nielegalnych zysków trafiała do niego.

Mężczyzna przyznał się do federalnego zarzutu fałszerstwa w ubiegłym roku. W środę sędzina okręgowa USA Virginia M. Kendall skazała go na siedem lat i trzy miesiące pozbawienia wolności.

Wyrok ogłosili Pełniący Obowiązki Prokuratora Stanów Zjednoczonych w Północnym Dystrykcie Illinois, Morris Pasqual, oraz Dai Tran, agent specjalny kierujący biurem terenowym Secret Service w Chicago.

Agent specjalny Secret Service Tran podkreślił, że fałszowanie pieniędzy nie tylko zagraża amerykańskiej infrastrukturze finansowej, ale również szkodzi praworządnym obywatelom.

Źródło: justice.gov
Foto: istock/hynci

Władze powiatu Sangamon osiągnęły ugodę w wysokości 10 milionów dolarów z rodziną Sonyi Massey, która została zastrzelona we własnym domu przez zastępcę szeryfa po wezwaniu pomocy pod numer 911 w zeszłym roku.

Sonya Massey, 36-letnia mieszkanka powiatu Sangamon, została zastrzelona 6 lipca 2024 roku w swoim domu niedaleko Springfield. Wcześniej sama wezwała policję, zgłaszając podejrzenie włamania przed swoim domem. O tym zdarzeniu informowaliśmy tutaj.

Kilka minut po przyjeździe funkcjonariuszy zastępca szeryfa Sean Grayson oddał śmiertelne strzały do Massey w jej kuchni – w chwili, gdy kobieta sprawdzała garnek z wrzątkiem.

Po tragicznych wydarzeniach Grayson stwierdził, że czuł się zagrożony. Ostatecznie został zwolniony z biura szeryfa i oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, napaść z użyciem przemocy oraz nadużycie władzy. Obecnie przebywa w areszcie, czekając na proces, ale walczy o zwolnienie za kaucją.

Ugoda z rodziną Massey 

Po „rozległych poufnych rozmowach” prawnicy powiatu i rodziny Massey uzgodnili ugodę w wysokości 10 milionów dolarów. Teraz musi ona zostać zatwierdzona przez Radę Powiatu Sangamon. Głosowanie nad ugodą odbędzie się we wtorek wieczorem.

Przewodniczący rady powiatu, Andy Van Meter, podkreślił, że ugoda to część szerszych działań na rzecz poprawy systemu:

• Powiat zawarł porozumienie z Departamentem Sprawiedliwości USA, mające na celu poprawę procedur reagowania kryzysowego oraz szkolenia funkcjonariuszy.
• Władze zobowiązały się do budowania większego zaufania społecznego.
• Ugoda nie spowoduje wzrostu podatków, zaciągania dodatkowego długu ani cięć w usługach publicznych.

Sonya Masey

Van Meter przyznał również, że „żadna kwota pieniędzy nie cofnie tej tragedii, ale ugoda jest próbą zapewnienia rodzinie Massey rekompensaty”.

Niejasności dotyczące finansowania ugody

Pomimo zapewnień powiatu, sposób finansowania ugody budzi wątpliwości. Obecnie, w funduszu ugodowym powiatu jest tylko 1,5 miliona dolarów.

Choć ugoda jest dla bliskich Sonyi Massey krokiem naprzód, rodzina zapowiada dalszą walkę o pociągnięcie władz hrabstwa do odpowiedzialności. Bliscy kobiety planują demonstrację w rocznicę jej 37. urodzin, 12 lutego, w stolicy stanu Illinois.

Sean Greyson

Możliwa federalna interwencja

Biuro Szeryfa Powiatu Sangamon zgodziło się na dwuletni monitoring Departamentu Sprawiedliwości USA, jednak jego przyszłość jest niepewna. Administracja Prezydenta Donalda Trumpa obecnie przegląda umowy dotyczące praw obywatelskich, zawarte pod koniec kadencji Joe Bidena.

Dodatkowo koalicja członków zarządu powiatu zwróciła się do prokuratora generalnego Illinois oraz policji stanowej o niezależne śledztwo w sprawie biura szeryfa. Sprawa ta zostanie omówiona 10 lutego przez specjalną komisję powołaną po śmierci Sonyi Massey.

Źródło: cbs
Foto: Massey Family, Macon County Jail, Illlinois State Police,

LaSalle Street, historyczne serce finansowe Chicago, stoi u progu znaczącej transformacji. W zeszłym tygodniu miasto zaprezentowało kompleksową wizję przebudowy tego legendarnego korytarza, której celem jest przekształcenie go z przestrzeni biurowej w dynamiczne centrum mieszkalne, biznesowe i kulturalne.

Inicjatywa, kierowana przez Departamenty Planowania i Rozwoju (DPD) oraz Transportu (CDOT), zakłada stworzenie nowoczesnej, wielofunkcyjnej dzielnicy, która przyciągnie mieszkańców, turystów i przedsiębiorców.

Nowa wizja dla LaSalle Street

Plan rewitalizacji opiera się na 11 kluczowych zasadach, które podkreślają inkluzywność, zrównoważony rozwój oraz ożywienie ekonomiczne. Miasto dąży do tego, aby LaSalle Street stała się miejscem, gdzie historia łączy się z nowoczesnością – zachowując swój prestiżowy status, jednocześnie otwierając się na mieszkalnictwo, kulturę i przestrzenie przyjazne pieszym.

Jednym z głównych założeń jest adaptacja ponad 1,6 miliona stóp kwadratowych pustej powierzchni biurowej na 1 423 apartamenty o mieszanych dochodach. Proces ten zostanie wsparty kwotą 250 milionów dolarów z funduszy Tax Increment Financing (TIF).

Celem jest ożywienie ulicy poprzez zwiększenie liczby mieszkańców oraz stworzenie bardziej zintegrowanej społeczności. Co najmniej 30% nowych lokali będzie dostępnych w przystępnej cenie dla rodzin zarabiających około 60% średniego dochodu w tym rejonie.

Rewitalizacja kulturalna i rozwój biznesu

Projekt zakłada inwestycje w małe i średnie przedsiębiorstwa, w tym przeznaczenie 5 milionów dolarów na dotacje miejskie wspierające rozwój nowych restauracji, sklepów oraz instytucji kulturalnych. Wśród planowanych przedsięwzięć znajduje się modernizacja pięciu restauracji oraz stworzenie nowego muzeum w słynnym budynku Board of Trade.

Aby zwiększyć atrakcyjność LaSalle Street, przewidziano również ulepszenia przestrzeni publicznej. Będą to:

• Nowa zieleń miejska
• Publiczne instalacje artystyczne
• Lepsze oświetlenie, które uczyni ulicę bardziej bezpieczną i przyjazną wieczorami

Modernizacje te mają uczynić LaSalle Street miejscem, które żyje nie tylko w godzinach pracy, ale także po zmroku, oferując bogaty program kulturalny i rozrywkowy.

Nowoczesna przestrzeń miejska i lepsza łączność

Miasto planuje przekształcenie LaSalle Street w dzielnicę dostępną 24/7, wykraczającą poza tradycyjną tożsamość biurową. Elementami, które mają ożywić to miejsce, będą m.in.:

• Nowe przestrzenie dla pieszych
• Kreatywne oświetlenie i wydarzenia plenerowe
• Połączenie ulicy z Chicago Riverwalk i innymi kluczowymi punktami miasta

Miasto koncentruje się także na usprawnieniu transportu – zarówno dla pieszych, rowerzystów, jak i pasażerów komunikacji miejskiej. W planach są ulepszenia infrastrukturalne, które mają poprawić dostępność i połączenia komunikacyjne z innymi częściami Chicago.

Połączenie historii z nowoczesnością

LaSalle Street jest domem dla niektórych z najbardziej ikonicznych budynków Chicago, takich jak The Rookery, The Field Building czy Chicago Board of Trade. Miasto zobowiązało się do zachowania tych historycznych obiektów, jednocześnie integrując je z nowoczesnymi rozwiązaniami urbanistycznymi.

Plan rewitalizacji obejmuje m.in.:

• Sztukę publiczną i programy kulturalne, które będą nawiązywać do bogatej historii ulicy
• Innowacyjne wykorzystanie przestrzeni, łączące tradycję z nowoczesnym podejściem do projektowania miejskiego

Dzięki temu LaSalle Street nie tylko zachowa swój historyczny charakter, ale także stanie się przestrzenią nowej generacji, oferującą mieszkańcom i przedsiębiorcom wyjątkowe możliwości.

Nowa era dla LaSalle Street

Transformacja LaSalle Street to jeden z najbardziej ambitnych projektów rewitalizacyjnych w historii Chicago. Dzięki kompleksowemu podejściu, które łączy mieszkalnictwo, biznes, kulturę i nowoczesną infrastrukturę, miasto ma szansę stworzyć nowoczesne, dynamiczne i dostępne miejsce, które przyciągnie nowe inwestycje oraz ożywi centrum Chicago.

Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce ta legendarna ulica przeżyje swój drugi złoty wiek.

Źródło: chicagostarmedia
Foto: istock