Przedstawiciele linii United Airlines ogłosili wznowienie lotów między USA a Tel Awiwem, stając się tym samym pierwszą amerykańską linią lotniczą, która przywraca połączenie z Izraelem w tym roku. Pierwszy lot z Nowego Jorku i Newark w stanie New Jersey odbędzie się 15 marca, a kolejny zostanie dodany 29 marca – poinformowano w komunikacie prasowym.

Decyzja zapadła po „szczegółowej ocenie kwestii operacyjnych” i ścisłej współpracy ze związkami zawodowymi pilotów oraz stewardes. Połączenia będą obsługiwane przez nowoczesne Boeingi 787-10. United Airlines podkreśla, że podróżni będą mieli także możliwość dotarcia do Tel Awiwu poprzez partnerów, takich jak Lufthansa Group, a dalsze rozszerzenie siatki połączeń zależy od popytu.

Ogłoszenie o wznowieniu lotów zbiegło się w czasie z wizytą premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Białym Domu, gdzie spotyka się z Prezydentem Donaldem Trumpem.

Tymczasem inne amerykańskie linie lotnicze nadal utrzymują zawieszenie połączeń. American Airlines planuje wznowić loty do Tel Awiwu dopiero we wrześniu, natomiast Delta zapowiedziała powrót na 1 kwietnia – podał The Times of Israel.

Przerwa spowodowana względami bezpieczeństwa

Bezpośrednie loty z USA do Izraela zostały wstrzymane po atakach terrorystycznych z 7 października 2023 roku. W przeciwieństwie do sytuacji z 2014 roku, kiedy Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) nałożyła na przewoźników zakaz lotów do Izraela, tym razem decyzja o zawieszeniu połączeń została podjęta samodzielnie przez linie lotnicze.

W listopadzie Kongresmen Ritchie Torres, Demokrata z Nowego Jorku, skrytykował przewoźników za przedłużające się zawieszenie lotów, twierdząc, że ich decyzja miała „praktyczny skutek bojkotu”.

Źródło: foxbusiness
Foto: istock/yula/

Prezydent Donald Trump podpisał 4 lutego rozporządzenie wykonawcze, które ponownie wycofuje Stany Zjednoczone z Rady Praw Człowieka ONZ oraz kończy finansowanie Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (The United Nations Relief and Works Agency for Palestine Refugees in the Near East UNRWA).

Dlaczego USA opuszczają Radę Praw Człowieka ONZ?

Biały Dom w swoim oświadczeniu podkreślił, że Rada nie spełnia swoich celów i stała się „tarczą ochronną” dla państw łamiących prawa człowieka. USA skrytykowały obecność Chin i Iranu w Radzie oraz jej „uprzedzenia wobec Izraela”.

Oficjalnie Rada Praw Człowieka ONZ zajmuje się ochroną praw człowieka na całym świecie i reagowaniem na ich naruszenia, ale według administracji Trumpa organizacja często faworyzuje państwa autorytarne kosztem demokracji.

Stany Zjednoczone już raz opuściły Radę w 2018 roku, a administracja Joe Bidena przywróciła członkostwo w 2021 roku.

Koniec wsparcia dla UNRWA

Prezydent Trump wstrzymał również amerykańskie fundusze dla UNRWA, argumentując, że organizacja ma antysemickie i antyizraelskie nastawienie. Biały Dom oskarżył UNRWA o powiązania z Hamasem, twierdząc, że jej obiekty były wykorzystywane do przechowywania broni i budowy tuneli terrorystycznych. Pracownicy UNRWA mieli brać udział w ataku Hamasu na Izrael 7 października 2023 r. – zostali zwolnieni, ale USA uznały to za dowód na infiltrację organizacji przez grupy terrorystyczne.

Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim UNRWA, która działa od 1950 roku, twierdzi, że ma jedynie „humanitarny mandat” i pomaga uchodźcom palestyńskim. W 2023 roku USA przekazały agencji 422 miliony dolarów, co czyniło je jej największym darczyńcą.

W odpowiedzi na zarzuty ONZ stwierdziło, że tylko 0,66% z 30 000 pracowników UNRWA było kiedykolwiek zamieszanych w jakiekolwiek przypadki „naruszenia neutralności”.

Kolejne zmiany w polityce zagranicznej USA

Donald Trump nakazał również przyspieszony przegląd działalności UNESCO, organizacji ONZ zajmującej się edukacją, nauką i kulturą. USA opuściły UNESCO w 2018 r., ale wróciły do niej w 2023 roku.

Dodatkowo Sekretarz Stanu Marco Rubio został zobowiązany do sporządzenia raportu o organizacjach międzynarodowych, traktatach i konwencjach, które mogą promować „radykalne lub antyamerykańskie idee”.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YoiuTube, Arab Center Washington DC

Ponad 20 000 pracowników federalnych zaakceptowało propozycję odejścia w zamian za ośmiomiesięczną odprawę zaproponowaną przez administrację Prezydenta Donalda Trumpa. Według urzędników liczba ta może znacznie wzrosnąć przed piątkowym terminem, do którego osoby te mają podjąć decyzję o dobrowolnym odejściu.

Administracja Trumpa planuje zmniejszenie rozmiaru i kosztów rządu federalnego w ramach Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), który nadzoruje m.in. miliarder Elon Musk.

Średnia pensja pracownika federalnego wynosi 106 382 USD, podczas gdy średni dochód gospodarstwa domowego w USA to 75 149 USD wg U.S. Census Bureau. Gdyby 10% pracowników federalnych odeszło, wydatki rządowe zmniejszyłyby się o ponad 24 miliardy dolarów.

Obecnie w USA jest około 2,3 miliona cywilnych pracowników federalnych, z których większość chroniona jest regulacjami utrudniającymi zwolnienia – cały proces może trwać ponad 18 miesięcy.

Co obejmuje oferta odprawy?

Propozycja, o której informowaliśmy 28 stycznia, przewiduje:

• Pełne wynagrodzenie i świadczenia przez osiem miesięcy dla osób, które zdecydują się odejść.
• Zwolnienie z obowiązku powrotu do pracy w biurze każdego dnia.
• Ochronę przed redukcją etatów (RIF), które mają rozpocząć się w wielu agencjach federalnych.

Związkowcy apelują o odrzucenie oferty

Największy związek zawodowy pracowników federalnych, American Federation of Government Employees (AFGE), sprzeciwia się inicjatywie, twierdząc, że administracja Trumpa nie gwarantuje realizacji zobowiązań „Nie ma dowodów na to, że administracja będzie w stanie dotrzymać warunków umowy ani że Kongres zatwierdzi tę masową restrukturyzację” – napisano w e-mailu AFGE z 3 lutego.

Jednak przedstawiciele administracji odpierają te zarzuty.

„Liderzy związkowi i politycy, którzy namawiają pracowników do odrzucenia tej oferty, wyrządzają im ogromną krzywdę” – powiedział McLaurine Pinover, dyrektor ds. komunikacji Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych OPM. „To hojna i dobrze przemyślana propozycja, która została dokładnie sprawdzona”.

Ostateczny termin na podjęcie decyzji upływa w piątek, 9 lutego, o 11:59PM czasu lokalnego.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, OPM