Połącz się z nami

News Chicago

Pritzker blokuje zatrudnienie uczestników zamieszek z 6 stycznia w administracji stanowej

Opublikowano

dnia

W odpowiedzi na masowe ułaskawienie uczestników szturmu na Kapitol przez Prezydenta Donalda Trumpa, JB Pritzker wprowadził zakaz zatrudniania w administracji stanowej dla uczestników tych wydarzeń. Gubernator Illinois wydał w czwartek dyrektywę nakazującą, aby każda osoba powiązana z zamieszkami z 6 stycznia 2021 r. była traktowana jako dopuszczająca się haniebnego zachowania, co dyskwalifikuje ją z pracy w urzędach stanowych.

„Nikt, kto próbował obalić rząd, nie powinien mu służyć”

W swoim dokumencie demokratyczny gubernator podkreślił, że uczestnicy zamieszek „zaatakowali funkcjonariuszy organów ścigania, zakłócili pokojowe przekazanie władzy i podważyli podstawowe zasady amerykańskiej demokracji”.

„Nasza siła robocza musi odzwierciedlać wartości Illinois i wykazywać się uczciwością, integralnością i lojalnością wobec służby podatnikom” – dodał Pritzker.

Decyzja ma wpływ na ponad 70 000 pracowników stanowych i może dotyczyć także przyszłych rekrutacji.

Podczas ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 r. około 2500 osób wtargnęło do budynku, raniąc prawie 200 funkcjonariuszy i powodując szkody wyceniane na 3 miliony dolarów. FBI oskarżyło 53 mieszkańców Illinois o udział w zamieszkach, w tym byłego dyrektora generalnego podmiejskiej firmy, policjanta z Chicago oraz członka Proud Boys – skrajnie prawicowej organizacji.

Prezydent Donald Trump w ubiegłym tygodniu ogłosił masowe ułaskawienie ponad 1500 osób skazanych za związane z tym wydarzeniem przestępstwa. 14 innych skazanych otrzymało złagodzenie wyroków, a prokurator generalny USA został zobowiązany do oddalenia wszystkich oczekujących oskarżeń.

Trump określił te działania jako „naprawienie poważnej niesprawiedliwości narodowej”, sugerując, że skazani byli ofiarami „prześladowań politycznych”.

Ostra reakcja Republikanów z Illinois

Decyzja JB Pritzkera spotkała się z ostrą krytyką Partii Republikańskiej w Illinois.

Przewodnicząca stanowych Republikanów, Kathy Salvi, określiła dyrektywę jako „polityczne popisywanie się” gubernatora i próbę budowania swojej pozycji przed wyborami prezydenckimi w 2028 roku.

„Pritzker jest mściwy i oderwany od rzeczywistości. Zamiast pracować na rzecz rodzin z Illinois, szerzy podziały i chaos” – stwierdziła Salvi.

Krytykę podtrzymali także republikańscy ustawodawcy z Illinois Freedom Caucus, najwięksi zwolennicy Donalda Trumpa w stanie. W wydanym oświadczeniu zarzucili gubernatorowi „obsesyjne skupienie się na Trumpie”, zamiast na problemach budżetowych Illinois.

„Stoimy w obliczu 3 miliardów dolarów deficytu, a Pritzker zamiast rozwiązywać ten problem, skupia się na politycznej zemście” – napisali konserwatyści.

Nowa linia podziału politycznego

Decyzja gubernatora Illinois stanowi kolejny front w walce Demokratów z Prezydentem Trumpem. Pritzker, który był wymieniany jako potencjalny kandydat na wiceprezydenta w 2024 roku, nie ukrywa swoich ambicji politycznych.

Nie jest jednak pewne, czy jego dyrektywa przetrwa ewentualne batalie sądowe – przeciwnicy mogą argumentować, że narusza ona konstytucyjne prawa do wolności poglądów i zatrudnienia.

 

Źródło: WBEZ
Foto: flickr/Tyler Merbler

News Chicago

Chicago jest najbardziej zakorkowanym miastem w USA. W korkach tracimy średnio 112 godzin rocznie

Opublikowano

dnia

Autor:

Chicago ponownie znalazło się na pierwszym miejscu wśród najbardziej zakorkowanych miast Stanów Zjednoczonych, wyprzedzając Nowy Jork, Filadelfię, Los Angeles i Boston. Według corocznego raportu Global Traffic Scorecard firmy Inrix, korki w Chicago są także drugie najgorsze na świecie, ustępując jedynie Stambułowi.

To już kolejny rok, w którym miasto znajduje się w światowej czołówce, jednak w 2025 zanotowało szczególnie duży wzrost — częściowo dlatego, że w Nowym Jorku wprowadzono w tym roku opłatę wjazdową na Manhattan, która ograniczyła ruch samochodowy.

Ile czasu tracą kierowcy?

Raport odnotował wyraźne pogorszenie sytuacji:
112 godzin zmarnowanych w korkach przez przeciętnego kierowcę w Chicago (wzrost o 10%)
2 063 USD – tyle wynosi średni koszt ekonomiczny na jednego kierowcę
7,5 miliarda USD – łączny koszt korków dla miasta

Dane te obejmują czas stracony w tzw. szczytach komunikacyjnych i porównują go z sytuacją, gdy ruch przebiegałby bez opóźnień.

USA i świat – korki wracają do poziomów sprzed pandemii

Raport podkreśla, że w 2025 roku zatłoczenie dróg pogorszyło się w około 88% amerykańskich miast.
Średnio w USA kierowcy stracili 49 godzin – to o 6 godzin więcej niż w 2024 roku. Najbardziej zakorkowane miasta USA w 2025:

– Chicago: 112 godzin
– Nowy Jork: 102 godziny
– Filadelfia: 101 godzin
– Los Angeles: 87 godzin
– Boston: 83 godziny

Na świecie gorszy wynik odnotował jedynie Stambuł – 118 godzin.

kennedy Expresway

„Popyt rośnie szybciej niż drogi”

Eksperci Inrix wskazują, że globalne korki są efektem rosnącej liczby aut i wolniejszego tempa rozwoju infrastruktury: „Gdy popyt na podróże samochodowe rośnie szybciej niż podaż dróg, korki i opóźnienia będą się pogłębiać”.

Prędkość ostatniego odcinka – Chicago na końcu

Autorzy raportu analizowali także tzw. „last-mile speed”, czyli średnią prędkość na ostatniej mili trasy.

W 2025 roku wyniosła ona:
– Chicago: 9 mph
– Nowy Jork: 11 mph
– Stambuł: 13 mph

To wynik stawiający Chicago wśród najwolniejszych miast na świecie pod względem ruchu w samym centrum.

centrum chicago

Najbardziej zakorkowane odcinki w USA

Raport wyróżnił także najbardziej obciążone trasy. W Chicago jest nim I-55 od węzła z I-90, która znalazła się na 7. miejscu w USA, z 87 godzinami strat rocznie na kierowcę korzystającego z tego odcinka codziennie.

Dlaczego korki w Chicago są tak duże?

Autorzy oraz lokalni eksperci wskazują na kilka czynników:

  1. Spadek korzystania z transportu publicznego – w USA ogółem o 22% mniej pasażerów niż w 2019.
  2. Więcej osób dojeżdża samochodem – odsetek jest bliski poziomów sprzed pandemii.
  3. Brak opłaty wjazdowej – mimo że lokalni politycy brali taki pomysł pod uwagę.
  4. Rosnące obciążenie kluczowych dróg wlotowych do centrum.

Chicago Transit Authority (CTA)

Polityczne próby zmian

Chicago już wprowadziło dodatkowe opłaty dla usług rideshare (Uber, Lyft). W 2019 roku administracja ówczesnej burmistrz Lori Lightfoot wprowadziła 40 mln USD rocznie opłaty od usług przewozowych w centrum. Pomysł opłaty dla wszystkich kierowców w centrum miasta wciąż wraca w lokalnych debatach.

Chicago było już liderem korków wcześniej

To nie pierwszy raz, kiedy Chicago znalazło się na czele amerykańskich rankingów. W 2022 roku kierowcy tracili tu średnio 155 godzin rocznie — znacząco więcej niż obecnie.

Eksperci podkreślają, że bez zmian systemowych — obejmujących transport publiczny, infrastrukturę i regulacje ruchu — problem będzie stale narastał.

Źródło: WBEZ
Foto: CTA, istock/Jaysin Trevino/Anthony Mance
Czytaj dalej

News Chicago

Szkoły na północnym przedmieściu były zamknięte z powodu “incydentu cyberbezpieczeństwa”

Opublikowano

dnia

Autor:

Na północnym przedmieściu Chicago od kilku dni zamknięte były szkoły podstawowe należące do Zion Elementary School District 6. Powodem jest poważny incydent cyberbezpieczeństwa, który doprowadził do wstrzymania zajęć oraz odwołania wszystkich aktywności pozalekcyjnych. Przerwa w nauce nastąpiła zaraz po wcześniejszych dniach wolnych z okazji Święta Dziękczynienia — szkoły były już nieczynne w środę, czwartek i piątek poprzedniego tygodnia. Dzisiaj placówki mają zostać otwarte.

Co się stało?

Według informacji opublikowanej na stronie internetowej dystryktu, incydent rozpoczął się 30 listopada. Władze poinformowały, że pliki elektroniczne i serwery szkolne mogły zostać naruszone, a specjaliści pracują nad ustaleniem pełnej skali potencjalnego wycieku.

1 grudnia dystrykt ogłosił zawieszenie wszystkich usług i zamknięcie szkół, zapowiadając współpracę z ekspertami ds. cyberbezpieczeństwa w celu oceny sytuacji.

Zamknięcie przedłużone do środy

Do wtorku problem wciąż nie został rozwiązany, a szkoły pozostawały zamknięte także w środę. Dopiero kolejny komunikat potwierdził, że uczniowie i pracownicy wrócą do placówek w czwartek. „Chociaż nasze dochodzenie w sprawie incydentu cyberbezpieczeństwa nadal trwa, jesteśmy przekonani, że nasze systemy i kampusy są bezpieczne, by ponownie przyjąć uczniów” – poinformowały władze dystryktu.

Kogo dotyczy incydent?

Zion Elementary School District 6 obejmuje siedem szkół, od poziomu przedszkolnego po ósmą klasę. Władze nie podały szczegółów dotyczących charakteru ataku ani tego, czy naruszono dane osobowe uczniów lub pracowników.

Nadal wiele pytań bez odpowiedzi

Sprawa budzi niepokój wśród rodziców i lokalnej społeczności. Brak szczegółowych informacji o rodzaju ataku — czy był to ransomware, kradzież danych, czy inna forma naruszenia — powoduje, że oczekiwania wobec dalszych wyjaśnień rosną.

Dystrykt zapowiedział publikację kolejnych aktualizacji, gdy tylko specjaliści zakończą analizę. Władze proszą rodziców o cierpliwość oraz zapewniają, że priorytetem pozostaje bezpieczeństwo uczniów i personelu. Na ten moment nie udostępniono dodatkowych informacji.

Źródło: nbc
Foto: Zion Elementary School District 6
Czytaj dalej

News Chicago

Plainfield największym „boomtown” Illinois. Populacja i dochody miasteczka rosną

Opublikowano

dnia

Autor:

Serwis finansowy GOBankingRates opublikował zestawienie najszybciej rozwijających się miast w każdym stanie USA, opierając się na danych U.S. Census Bureau z lat 2015–2023. W Illinois tytuł największego “boomtown” zdobyło Plainfield, położone na południowym zachodzie aglomeracji chicagowskiej.

Badanie obejmowało miasta liczące od 25 000 do 500 000 mieszkańców. Autorzy rankingu analizowali ośmioletnie zmiany populacji oraz dochodu per capita, aby wskazać miejscowości o najszybszym wzroście gospodarczym i demograficznym.

Dane, które zdecydowały o zwycięstwie Plainfield

Plainfield, leżące na terenie powiatów Kendall i Will, według spisu z 2020 roku liczyło 44 762 mieszkańców. Najnowsze analizy wykazały, że miejscowość odnotowała stabilny wzrost we wszystkich kluczowych kategoriach:

– populacja w 2023: 45 705,
– dochód per capita w 2023: 53 675 USD,
– wzrost populacji 2015–2023: 11,9%,
– wzrost dochodu per capita 2015–2023: 43,2%.

Zestawienie pokazuje, że Plainfield pozostaje atrakcyjnym miejscem dla rodzin i pracowników poszukujących dobrej infrastruktury, nowych inwestycji, wyższego standardu życia i lepszego dostępu do usług.

Boomtown Illinois, ale nie kraju

Choć Plainfield zajęło pierwsze miejsce w Illinois, nie jest największym “boomtown” w skali kraju. Narodowy rekord pobiło Fulshear w Teksasie, położone w pobliżu Houston. Miasto to odnotowało spektakularny wzrost populacji o 736% w ciągu ośmiu lat, co czyni je najszybciej rosnącą społecznością w USA według GOBankingRates.

Ratusz Fulshear przy FM 1093

Trendy wzrostu w Illinois

Po latach spowolnienia demograficznego w Illinois sukces Plainfield zwraca uwagę na lokalne czynniki rozwoju:

– rosnące inwestycje w nowe osiedla,
– bliskość głównych arterii komunikacyjnych,
– dobre szkoły i infrastruktura publiczna,
– napływ nowych mieszkańców z Chicago i przedmieść.

Eksperci podkreślają, że trend ten może wskazywać na dalsze ożywienie mniejszych społeczności wokół aglomeracji chicagowskiej.

Ratusz w Plainfield

Plainfield, dzięki zrównoważonemu rozwojowi i wyraźnym wzrostom ekonomicznym, zdobywa pozycję jednego z najbardziej perspektywicznych miast środkowego zachodu — i wszystko wskazuje na to, że ten trend będzie trwał.

Źródło: nbc
Foto: Djmaschek, Leifrogers, Dougtone
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu