Połącz się z nami

News USA

Kennedy deklaruje wdrożenie polityki pro-life Trumpa podczas przesłuchania w Senacie

Opublikowano

dnia

W środę, podczas pierwszego przesłuchania potwierdzającego jego nominację na stanowisko sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS), Robert F. Kennedy Jr. jednoznacznie zadeklarował, że zamierza wdrożyć politykę pro-life Prezydenta Donalda Trumpa. O jego stanowisku mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Trzygodzinne przesłuchanie przed senacką Komisją Finansów stało się areną intensywnej debaty na temat aborcji i tzw. zdrowia reprodukcyjnego. Senatorowie obu partii dociekali, jakie stanowisko Kennedy przyjmie jako przyszły szef HHS w kluczowych kwestiach, takich jak tzw. Tytuł X, aborcja farmakologiczna, badania nad komórkami macierzystymi oraz prawa sumienia medycznego.

Jasna deklaracja: „Będę wdrażał politykę Trumpa”

Robert F. Kennedy Jr. , odpowiadając na pytania republikańskiego Senatora Jamesa Lankforda z Oklahomy, podkreślił, że poprze politykę Donalda Trumpa dotyczącą Tytułu X, programu regulującego finansowanie usług zdrowia reprodukcyjnego.

Zapewnił również, że jako sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej HHS wdroży politykę Trumpa, obejmującą m.in.:

  • Zakaz federalnego finansowania aborcji zarówno w kraju, jak i za granicą.
  • Ochronę prawa do odmowy udziału w procedurach sprzecznych z sumieniem medycznym.
  • Ograniczenie późnych aborcji.

Prawo do klauzuli sumienia: „Zmuszanie lekarzy jest niemoralne”

Robert F. Kennedy Jr. opowiedział się za ochroną pracowników medycznych, którzy odmawiają udziału w aborcji lub innych procedurach z powodów moralnych.

“Który pacjent chciałby, aby operował go lekarz zmuszony do wykonania procedury, którą uważa za morderstwo?” – zapytał retorycznie. – “Musimy szanować różnorodność poglądów w tym kraju.”

Aborcja farmakologiczna i mifepriston

Pytany o swoje stanowisko wobec aborcji farmakologicznej, Kennedy stwierdził, że jego podejście będzie zgodne z polityką Donalda Trumpa, który nie zajął jeszcze jednoznacznego stanowiska w sprawie leków poronnych, takich jak mifepriston.

Skrytykował jednak administrację Bidena za deregulację mifepristonu i zniesienie wymogu raportowania powikłań.

“To nie do przyjęcia, że pacjenci i lekarze nie są zobowiązani do zgłaszania zdarzeń niepożądanych” – powiedział, przypominając, że według Agencji d/s Żywności i Leków FDA, 1 na 25 kobiet stosujących mifepriston wymaga nagłej pomocy medycznej.

Badania nad komórkami macierzystymi: „Nie potrzebujemy tkanki płodowej”

Demokratyczna Senator Maria Cantwell z Waszyngtonu zapytała Kennedy’ego o jego stanowisko w sprawie badań nad komórkami macierzystymi prowadzonych na Uniwersytecie Waszyngtońskim, które wykorzystywały tkanki serca płodu.

“Będę chronił badania nad komórkami macierzystymi, ale dziś można je prowadzić przy użyciu pępowiny – odpowiedział Kennedy.” – Nie ma potrzeby wykorzystywania tkanki płodowej.

Zmiana stanowiska? Kennedy tłumaczy się ze słów z 2023 roku

Kilku senatorów, w tym Demokratka Maggie Hassan, przypomniało Kennedy’emu jego wypowiedzi, w których bronił prawa do aborcji i decydowania o własnym ciele z 2023 roku.

Zapytany, czy zmienił zdanie, odpowiedział krótko:

“Zgadzam się z prezydentem Trumpem – każda aborcja to tragedia.”


Nominacja Roberta F. Kennedy’ego Juniora na stanowisko sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej HHS to jeden z najbardziej zaskakujących ruchów politycznych Prezydenta Donalda Trumpa. Kennedy, były Demokrata i niezależny kandydat na prezydenta w 2024 roku, ostatecznie wycofał się z wyścigu i poparł Trumpa.

Jeśli Senat zatwierdzi jego nominację, Kennedy obejmie kontrolę nad kluczowymi agencjami zdrowotnymi, takimi jak Agencja d/s Żywności i Leków FDA i Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock

News USA

Trump chce uznać Bractwo Muzułmańskie za zagraniczną organizację terrorystyczną

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę Prezydent Donald Trump zapowiedział, że jego administracja finalizuje proces uznania Bractwa Muzułmańskiego za zagraniczną organizację terrorystyczną. Jak podkreślił, decyzja ma zostać ogłoszona „w najmocniejszych i najbardziej stanowczych słowach”.

„Finalne dokumenty są przygotowywane” – powiedział Donald Trump w porannym wywiadzie dla Just the News.

To kolejna próba takiej decyzji – proces został rozpoczęty już podczas pierwszej kadencji Trumpa, jednak wówczas nie zakończył się formalnym uznaniem organizacji za terrorystyczną, choć podobne kroki podjęły już m.in. Egipt, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn, Austria i Jordania.

Szczegóły i wyzwania prawne

Sekretarz Stanu Marco Rubio poinformował 12 sierpnia, że administracja wznowiła działania w tej sprawie. Wskazał jednak, że procedura może być skomplikowana i prowadzić do postępowań sądowych:

„Wszystko jest w toku. Bractwo Muzułmańskie składa się z różnych odłamów, trzeba będzie wyznaczyć każdą z tych grup osobno. Te działania z pewnością będą kwestionowane w sądzie.”

Eksperci wskazują, że organizacje objęte takim statusem mogą żądać unieważnienia decyzji, argumentując, że nie mają charakteru terrorystycznego.

Czym jest Bractwo Muzułmańskie?

Założone w 1928 roku w Egipcie przez Hassana al-Bannę, Bractwo Muzułmańskie uchodzi za najstarszy i jeden z najbardziej wpływowych ruchów islamistycznych na świecie. Według Programu ds. Ekstremizmu Uniwersytetu George’a Waszyngtona organizacja:

„Postuluje oddolną, stopniową islamizację społeczeństwa, która miałaby doprowadzić do stworzenia państwa opartego w pełni na zasadach islamu”.

W Jordanii, gdzie zakazano działalności Bractwa na początku tego roku, ministerstwo spraw wewnętrznych uzasadniało decyzję „działaniami destabilizującymi kraj oraz naruszającymi porządek publiczny”.

Wsparcie polityczne w USA

W Kongresie trwają ponadpartyjne działania na rzecz formalnego uznania Bractwa za organizację terrorystyczną.

W lipcu tego roku Kongresmeni Mario Díaz-Balart (R–Floryda) i Jared Moskowitz (D–Floryda) złożyli projekt ustawy Muslim Brotherhood Terrorist Designation Act of 2025, wzywający prezydenta i sekretarza stanu do podjęcia działań sankcyjnych.

Napięcia wokół CAIR

Zapowiedź Prezydenta Trumpa nastąpiła zaledwie kilka dni po tym, jak Gubernator Teksasu Greg Abbott uznał Bractwo Muzułmańskie i Council on American-Islamic Relations (CAIR) za zagraniczne organizacje terrorystyczne i międzynarodowe organizacje przestępcze.

Decyzja ta zakazuje im nabywania lub posiadania ziemi w Teksasie, oraz umożliwia stanowym władzom występowanie o ich zamknięcie.

CAIR stanowczo zaprzecza powiązaniom z Bractwem Muzułmańskim, a po ogłoszeniu decyzji organizacja  pozwała gubernatora Abbotta oraz prokuratora stanowego Kena Paxtona.

„Pan Abbott pomawia nas i innych amerykańskich muzułmanów, ponieważ skutecznie działamy na rzecz sprawiedliwości” – przekazał oddział CAIR w Teksasie.

Organizacja deklaruje dalszą działalność jako grupa broniąca praw obywatelskich i wolności religijnej.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Trump i Mamdani zaskakująco zgodni podczas spotkania w Białym Domu

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek w Gabinecie Owalnym doszło do niespodziewanie spokojnego i konstruktywnego spotkania między Prezydentem USA Donaldem Trumpem a nowo wybranym Burmistrzem Nowego Jorku Zohranem Mamdanim. Mimo wcześniejszych ostrej retoryki i wzajemnych oskarżeń, obaj politycy zaprezentowali się jako gotowi do współpracy w kwestii poprawy warunków życia mieszkańców Nowego Jorku.

Spotkanie miało charakter roboczy i koncentrowało się na kwestiach dostępności mieszkań, kosztów życia, cen żywności oraz usług komunalnych. Obaj politycy, choć ze skrajnie różnych obozów ideowych, zgodzili się, że to właśnie rosnące koszty codziennego życia stanowią główny problem mieszkańców miasta.

Donald Trump, który wcześniej określał Mamdaniego jako „100% komunistycznego szaleńca”, a także kwestionował jego obywatelstwo, podczas piątkowego spotkania mówił o nim z uznaniem. „Myślę, że zaskoczy wielu konserwatystów” – stwierdził, stojąc obok Mamdaniego.

Zohran Mamdani – demokratyczny socjalista, który w kampanii nazywał siebie „najgorszym koszmarem Donalda Trumpa” – przyznał, że spotkanie przebiegło w duchu współpracy. „To, co doceniam, to skupienie na tym, co nas łączy, a nie dzieli” – powiedział.

Rozmowa o inflacji i kosztach życia

Obaj politycy przyznali, że wzrost cen był jednym z głównych tematów dyskusji. Mamdani odniósł sukces wyborczy, wykorzystując niezadowolenie wyborców z powodu inflacji, Trump również oparł część swojej kampanii na obietnicy walki z drożyzną. „Niektóre z jego pomysłów w sprawie inflacji są dokładnie tym, co ja proponuję” – ocenił prezydent.

Trump broni Mamdaniego przed dziennikarzami

Podczas pytań ze strony reporterów prezydent kilkukrotnie wziął Mamdaniego w obronę, m.in. gdy padło pytanie, czy wciąż uważa go za faszystę. „Mówiono o mnie gorsze rzeczy niż despota” – skwitował Trump.

Kiedy Mamdani został zapytany, dlaczego przyleciał do Waszyngtonu zamiast skorzystać z bardziej ekologicznego środka transportu, Trump przerwał mówiąc: „W porządku, będę cię bronił”.

Możliwa współpraca dla dobra miasta

Donald Trump przyznał, że rozważał nawet wstrzymanie środków federalnych dla Nowego Jorku, jeśli nie będzie porozumienia z nowym burmistrzem. Jednak po spotkaniu stwierdził: „Nie chcemy do tego doprowadzić. Myślę, że do tego nie dojdzie”.

Zohran Mamdani także podkreślił, że celem rozmów była przystępność mieszkaniowa i poprawa bezpieczeństwa. Jak przekazała jego przyszła szefowa gabinetu Elle Bisgaard-Church, obie strony zgodziły się, że miasto musi być bezpieczne, a ceny – niższe.

Spotkanie w Gabinecie Owalnym przebiegło spokojnie. Prezydent stwierdził nawet, że popiera plany Mamdaniego dotyczące budowy mieszkań: „Ludzie będą zszokowani, ale chcę tego samego.”

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Sąd Federalny: Urząd Skarbowy nie może przekazywać danych służbom imigracyjnym

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek sędzina federalna Colleen Kollar-Kotelly z Sądu Okręgowego w Dystrykcie Kolumbii wydała decyzję o zablokowaniu porozumienia między Urzędem Skarbowym (IRS) a organami imigracyjnymi, uznając, że działania agencji naruszały federalne przepisy oraz prawo do prywatności dziesiątek tysięcy podatników.

Umowa między resortami

W kwietniu Sekretarz Skarbu Scott Bessent oraz Sekretarz Bezpieczeństwa Narodowego Kristi L. Noem formalnie podpisali porozumienie, umożliwiające przekazywanie przez IRS poufnych danych podatkowych osób podejrzewanych o nielegalny pobyt w USA.  O porozumieniu zatwierdzonym przez sąd informowaliśmy tutaj.

Zgodnie z jego założeniami, organy imigracyjne miały dostarczać Urzędowi Skarbowemu nazwiska, adresy i inne dane identyfikacyjne osób przeznaczonych do zatrzymania i deportacji, a agencja podatkowa miała je weryfikować w swoich bazach.

Informacja o porozumieniu doprowadziła do gwałtownego spadku liczby składanych deklaracji podatkowych w społecznościach imigrantów.

Wnioskowano o przekazanie danych 1,2 mln osób

Według danych sądowych, w sierpniu Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego wystąpił do IRS o dane 1,2 mln osób. Agencja podatkowa potwierdziła zgodność danych w przypadku około 47 tys. osób, które mogły zostać zlokalizowane przez organy imigracyjne.

Argumentacja sądu: zagrożenie deportacją i spadek liczby rozliczeń

W piątkowym uzasadnieniu wydanego wstępnego zakazu współpracy sędzina Kollar-Kotelly uznała, że porozumienie narusza przepisy dotyczące tajemnicy podatkowej, która stanowi fundament systemu podatkowego w USA.

„Gdyby ryzyko się zmaterializowało, członkowie organizacji powodowej byliby narażeni na poważną krzywdę, w tym nielegalne usunięcie ze Stanów Zjednoczonych” – napisała w orzeczeniu.

Sędzina zwróciła uwagę, że strach przed deportacją spowodował rezygnację wielu imigrantów z ubiegania się o należne ulgi podatkowe, co przekłada się na wymierne straty finansowe dla państwa.

„Choć członkowie powodów ponoszą natychmiastowe szkody, to społeczeństwo jako całość ponosi długoterminowe straty wynikające z braku wpływów podatkowych” – podkreśliła.


Nie wiadomo jeszcze, czy IRS złoży odwołanie do Sądu Apelacyjnego okręgu Dystryktu Kolumbii. W przypadku ewentualnego wstrzymania postanowienia, kontynuacja współpracy między agencjami mogłaby dotknąć nawet setek tysięcy osób.

Źródło: washington post
Foto: istock/utah778/silvermanmediaservices/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu