News Chicago
Milk Bar otwiera swoją pierwszą lokalizację w Chicago. Będzie nam słodko..

Miłośnicy słodkości w Chicago wreszcie doczekali się wielkiego momentu – Milk Bar, kultowa nowojorska marka deserów, oficjalnie otworzy swoje drzwi w West Loop już 8 lutego o godzinie 10:00AM. Nowa lokalizacja, mieszcząca się w holu hotelu The Hoxton przy 200 N. Green Street, to pierwsza placówka tej marki na Środkowym Zachodzie.
Milk Bar wkracza do Chicago
Pierwsze informacje o otwarciu pojawiły się już w zeszłym roku, a pierwotnie zakładano, że lokal zadebiutuje jesienią 2024 roku, o czym pisaliśmy 3 października. Teraz jednak fani nareszcie mogą odliczać dni do oficjalnego startu.
Założycielka sieci, Christina Tosi, nagrodzona prestiżową nagrodą Jamesa Bearda szefowa cukierni, nie kryje ekscytacji:
„Urodziłam się na Środkowym Zachodzie, a Chicago od dawna jest jednym z moich ulubionych miast do odwiedzenia. Jedzenie, kultura, sport i sztuka – miasto roi się od prawdziwych ludzi, którzy robią prawdziwe rzeczy na swój sposób: kreatywnie, szczerze i inspirująco. Obiecujemy, że pojawimy się z pasją, entuzjazmem i troską, serwując pyszne ciasteczka, ciasta, placki i lody od wczesnego ranka do późnej nocy. Chicago, nie możemy się doczekać, aby się dla was pojawić; nie możemy się doczekać, aby nazwać was domem.”
Co znajdziemy w menu?
Nowy lokal Milk Bar w Chicago będzie serwował swoje kultowe, „nostalgiczne” desery, które zdobyły serca klientów na całym świecie. W menu pojawią się między innymi:
Ciastka:
- Compost Cookie – znane i uwielbiane połączenie słodkich i słonych smaków
- Cornflake Chocolate Chip Marshmallow Cookie
- Confetti Cookie
- Blueberry & Cream Cookie
Ciasta i torty – dostępne w całości oraz na kawałki
Cake Truffles – słodkie, wilgotne kulki ciasta oblanych polewą
Lody Soft Serve w kultowych smakach:
- Cereal Milk®
- Chocolate Chip
- Sprinkles
Milkshakes i MilkQuakes
Milk Bar Breads i bagel bombs wypełnione serowym nadzieniem
Specjalne smaki dla Chicago
Milk Bar przygotował również unikalne propozycje inspirowane miastem. W menu pojawią się:
- Hot Dog Bomb – nietypowa wariacja na temat klasycznego hot doga
- Portillo’s Chocolate Cake Cookie – inspirowane legendarnym czekoladowym ciastem Portillo’s

Christina Tosi
Słodki punkt na mapie Chicago
Otwarcie Milk Bar w West Loop to nie tylko gratka dla miłośników deserów, ale także ważne wydarzenie na kulinarnej mapie Chicago. Marka, znana z kreatywnych i innowacyjnych słodkości, wprowadzi do miasta swój unikalny styl, który od lat zachwyca klientów w Nowym Jorku, Los Angeles czy Las Vegas.
Dla fanów cukierniczej sztuki Christiny Tosi, którzy dotąd mogli zamawiać jej słodkości jedynie online, to wyjątkowa okazja, by wreszcie spróbować ich na miejscu.
Źródło: nbc
Foto: Milk Bar
News Chicago
Portillo’s serwuje śniadania! Kultowa sieć testuje poranne menu w pięciu lokalach

Choć Portillo’s kojarzy się głównie z włoską wołowiną i klasycznymi chicagowskimi hot dogami, teraz znana sieć fast foodów wkracza na zupełnie nowe terytorium – śniadania. Po raz pierwszy w swojej 62-letniej historii, restauracja uruchamia pilotażowe menu śniadaniowe. Program rusza 15 kwietnia i potrwa przez całe lato w pięciu wybranych lokalizacjach w rejonie Chicago.
Nowe menu to nie tylko klasyki z jajkiem i bekonem. Portillo’s postawiło na charakterystyczne, lokalne akcenty – od autorskich kanapek, przez współpracę ze Stan’s Donuts, aż po aromatyczną kawę z Metropolis Coffee.
Gdzie zjeść śniadanie?
Śniadania będą dostępne codziennie w godzinach 6:30–10:30AM, zarówno w lokalu, jak i na drive-thru w następujących lokalizacjach:
- Chicago (Canal & Taylor) – 520 W Taylor St
- Elmhurst – 155 S Route 83
- Tinley Park – 15900 S Harlem Ave
- Shorewood – 1155 Brook Forest Ave
- Niles – 8832 W Dempster St
Co w menu? Śniadaniowy twist Portillo’s
Kanapki jajeczne z charakterem:
- Polska kiełbasa, jajko i ser – grillowana kiełbasa Portillo’s, jajka, ser amerykański i pikantny sos giardiniera na świeżym francuskim pieczywie.
- Pieczona papryka, jajko i ser – opcja wegetariańska z papryką, jajecznicą, serem i giardinierą.
- Bekon, jajko i ser – klasyka z chrupiącym boczkiem na maślanym croissancie.
Coś słodkiego:
-
Pączek z czekoladowym ciastem Portillo – pyszna współpraca ze Stan’s Donuts, inspirowana kultowym deserem Portillo’s.
Poranne dodatki:
- Jajecznica z ziemniakami i bekonem, polana sosem serowym Portillo’s
- Hash Brown Bites – chrupiące złote kąski idealne na wynos
- Kubek świeżych owoców – lekka i orzeźwiająca opcja
Na rozbudzenie:
- Kawa Metropolis – lokalnie palona, serwowana na gorąco i na zimno
- Chocolate Cake Iced Coffee – deser i kawa w jednym
- Vanilla Iced Coffee – delikatna, kremowa, waniliowa
A dla fanów klasyki – włoska wołowina Portillo’s na śniadanie. Dla tych, którzy wolą solidniejszy start dnia, kultowa kanapka z pieczoną wołowiną również pojawi się w porannym menu.
Zestawy śniadaniowe od 7,99 USD
Dla dbających o budżet, sieć oferuje zestaw: kanapka śniadaniowa + mała kawa + Hash Brown Bites za jedyne 7,99 USD.
Sieć ogłosiła test nowego menu 1 kwietnia w poście na Instagramie, zaznaczając, że to „nie jest primaaprilisowy żart”. W tle grafiki widniała kusząca kanapka z boczkiem, jajkiem i serem oraz data startu – 15 kwietnia 2025 r.
To nie pierwsza nowość w ofercie Portillo’s. W ubiegłym roku do menu dołączyły „Windy City Salads”, a na początku 2025 otwarto kolejne punkty odbioru zamówień w Orland Park, Rosemont i Joliet.
Wygląda na to, że Portillo’s budzi się wcześnie – i chce rozkochać Chicago w śniadaniach.
Źródło: nbc
Foto: Portillo’s
NEWS Florida
Luksusową rezydencję na Florydzie powiązaną z Billem Gatesem można kupić za 23,5 mln USD

Na prestiżowej wyspie Jupiter Island w południowej Florydzie wystawiono na sprzedaż wyjątkową rezydencję nad wodą, która według doniesień medialnych miała być związana z Billem Gatesem, współzałożycielem Microsoftu. Cena ofertowa tej imponującej posiadłości to 23,5 miliona dolarów, a sprzedażą zajmuje się Susan Hemmes z ONE Sotheby’s International Realty.
Elegancja i prywatność na najwyższym poziomie
Dom o powierzchni blisko 9500 stóp kwadratowych (ok. 880 m²), zbudowany w kształcie litery U, oferuje cztery przestronne sypialnie i siedem pełnych łazienek. Wyróżnia się przede wszystkim apartamentem głównym z oddzielnymi łazienkami, garderobami na zamówienie i prywatnym barem.
Wnętrze domu zaprojektowano z myślą o przestrzeni i komforcie. Otwarty plan zapewnia przestronne salony i jadalnie, idealne do przyjmowania gości. Biblioteka i biuro domowe wykończone są eleganckimi panelami drewnianymi i wbudowanymi regałami.
Do największych atutów posiadłości należy kryty basen z podgrzewanym spa, usytuowany w jasnym pomieszczeniu z panoramicznymi oknami, które wpuszczają obfite światło słoneczne Florydy. Dom wyposażono również w system nagłośnienia multiroom oraz nowoczesne sterowanie oświetleniem Lutron.
Ekskluzywny dostęp do wody i przemyślana infrastruktura
Rezydencja oferuje bezpośredni dostęp do wód śródlądowych z prywatnym dokiem, który wyposażono w windę dla łodzi o udźwigu do 30 000 funtów. Łącznie posiadłość dysponuje długą na 200 stóp linią brzegową wzdłuż Intracoastal Waterway — strategicznego szlaku wodnego wzdłuż wschodniego wybrzeża USA.
Na zewnątrz znajduje się rozległy taras oraz perfekcyjnie zaprojektowany ogród z trawnikiem z trawy paspalum i zainstalowanym systemem SWAT Mosquito, odstraszającym komary.
Garaż na osiem samochodów, w tym dedykowana stacja ładowania pojazdów elektrycznych, zapewnia nowoczesną funkcjonalność. Co ważne, nieruchomość zapewnia maksimum prywatności, nie mając bezpośrednich sąsiadów z trzech stron.
Historia i związek z Billem Gatesem
Obecny właściciel nabył nieruchomość w 2018 roku od firmy Front Range Investment Holdings LLC. Według Mansion Global, ta spółka była powiązana z Billem Gatesem i była właścicielem domu przez około dziewięć lat, co potwierdzają zapisy z rejestru nieruchomości.
Ekskluzywna lokalizacja
Jupiter Island to barierowa wyspa na wschodnim wybrzeżu Florydy, znana z luksusowych rezydencji i ścisłej prywatności. Według danych miasta, całorocznie zamieszkuje ją jedynie około 820 osób, a tutejsze plaże ciągną się na długości 3,4 mili.
Agenci nieruchomości opisują tę posiadłość jako „rzadki klejnot w jednej z najbardziej pożądanych lokalizacji wzdłuż Intracoastal”.
Źródło: foxbusiness
Foto: ONE Sotheby’s International Realty
News Chicago
Zero Latency wkracza do Illinois – Nowa era rozrywki VR wystartowała w Schaumburgu

Międzynarodowa sieć aren gier w wirtualnej rzeczywistości Zero Latency oficjalnie zadebiutowała w Illinois. W piątek w Schaumburgu odbyło się uroczyste otwarcie pierwszej lokalizacji tej marki w stanie. Ceremonia przecięcia wstęgi zgromadziła wielu lokalnych urzędników oraz gości, którzy nie kryli zachwytu nad nowym centrum rozrywki.
Od graczy do właścicieli – historia pełna pasji
Za tym przedsięwzięciem stoją Mihir i Rina Patel z Buffalo Grove oraz ich partner Sagar Patel z Schaumburga, a inspiracją do otwarcia własnej lokalizacji była wakacyjna przygoda. Podczas rodzinnego wyjazdu do Niemiec w maju 2023 roku odwiedzili Zero Latency w pobliżu Monachium. Doświadczenie było tak intensywne i ekscytujące, że jeszcze w drodze powrotnej nie mogli przestać o nim mówić.
„To było niesamowite – tak interaktywne, tak wciągające! Wiedzieliśmy, że chcemy podzielić się tym doświadczeniem z innymi” – wspomina Rina.
Największe pole gry VR w stanie
Rina, z wykształcenia inżynier budownictwa, wykorzystała swoje umiejętności przy wyborze i adaptacji lokalu o powierzchni ponad 2400 stóp kwadratowych przy 309 W. Golf Road w centrum handlowym Golf Point Plaza. Znalezienie przestrzeni wolnej od kolumn i przeszkód było kluczowe dla działania technologii Zero Latency.
Co ciekawe, przedstawiciele centrali firmy z Australii nazwali tę lokalizację najlepszą w USA pod względem jakości i przygotowania.
Interaktywna przygoda dla każdego
Na otwarciu goście mogli przetestować jedną z siedmiu dostępnych gier – „Undead Arena” – gdzie w symulowanym świecie, uzbrojeni w wirtualne karabiny, bronili się przed hordami potworów. Całość odbywała się w pełni immersyjnej rzeczywistości, z dźwiękiem i obrazem dopasowanymi do ruchów gracza.
Reakcje? Krzyki, śmiech i emocje sięgające zenitu. Nawet obserwujący rozgrywkę na ekranie pracownicy – tzw. „Mistrzowie Gry” – byli pod wrażeniem zaangażowania uczestników.
Plany na przyszłość i wyzwania
Zero Latency Schaumburg to dopiero początek. Właściciele myślą już o drugiej lokalizacji – być może w Naperville lub Northbrook. Rozważają także rozszerzenie obecnej przestrzeni, przejmując sąsiedni lokal.
Największym wyzwaniem jest wg nich edukacja potencjalnych klientów. „Wciąż wiele osób nie miało styczności z grami VR. Chcemy im pokazać, że to coś więcej niż rozrywka – to prawdziwa przygoda” – mówi Mihir.
Każda sesja trwa maksymalnie 30 minut, by zapewnić komfort i pełne zanurzenie w doświadczeniu bez uczucia zmęczenia. Więcej informacji można znaleźć tutaj.
Źródło: dailyherald
Foto: Zero Latency
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
News Chicago7 dni temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół3 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA3 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom