Połącz się z nami

Kościół

Watykan wydalił polskiego księdza ze stanu duchownego. Powodem narkotyki i gejowska impreza

Opublikowano

dnia

Watykan podjął decyzję o wydaleniu ze stanu duchownego księdza Tomasza Z., który w kwietniu ubiegłego roku został skazany na 18 miesięcy więzienia za cztery zarzuty związane z imprezą seksualną z udziałem dwóch mężczyzn w jego mieszkaniu. Wydarzenie miało miejsce w sierpniu 2023 roku w Dąbrowie Górniczej i wywołało ogromne poruszenie w Polsce, prowadząc do licznych konsekwencji w Kościele katolickim.

Szczegóły skandalu

Zgodnie z ustaleniami sądu, Tomasz Z., którego pełne nazwisko chroni polskie prawo o ochronie prywatności, został uznany za winnego m.in. „wykorzystania bezradności innej osoby i doprowadzenia jej do odbycia stosunku płciowego lub poddania się czynności seksualnej”.

Dodatkowe zarzuty dotyczyły nieudzielenia pomocy osobie w stanie zagrożenia życia, a także dostarczania substancji psychoaktywnych i psychotropowych.

Według informacji podanych przez Gazetę Wyborczą, podczas imprezy w mieszkaniu księdza uczestnicy spożywali alkohol i zażywali środki na potencję. Gdy jeden z mężczyzn stracił przytomność, jego znajomy wezwał karetkę. Tomasz Z. utrudniał jednak ratownikom medycznym dostęp do swojego mieszkania, co ostatecznie wymagało interwencji policji.

Reakcja Kościoła

Po ujawnieniu skandalu diecezja sosnowiecka natychmiast podjęła działania. Tomasz Z. został odsunięty od pełnienia funkcji kościelnych, a miejscowy biskup Grzegorz Kaszak publicznie przeprosił za jego zachowanie. W październiku 2023 roku biskup Kaszak złożył swoją rezygnację w Watykanie.

Równocześnie diecezja sosnowiecka wszczęła wewnętrzne dochodzenie, które doprowadziło do procesu kanonicznego. W jego wyniku Stolica Apostolska podjęła decyzję o przeniesieniu Tomasza Z. do stanu świeckiego, skutecznie odsuwając go od kapłaństwa.

Oficjalne oświadczenie Watykanu

Rzecznik diecezji sosnowieckiej, Przemysław Lech, poinformował, że decyzja została przekazana zarówno Tomaszowi Z., jak i duchowieństwu oraz wiernym. „Otrzymaliśmy pismo z watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa, w którym Stolica Apostolska poinformowała o dyscyplinarnym przeniesieniu Tomasza Z. do stanu świeckiego” – powiedział Lech w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Dodał również, że sprawa zostanie dodatkowo zbadana przez komisję „Wyjaśnienia i Sprostowania” powołaną przez nowego biskupa sosnowieckiego, Artura Ważnego, w październiku ubiegłego roku.

Ksiądz Tomasz

Ks. Tomasz był wikariuszem w dąbrowskiej parafii. Od 2006 r. pełnił funkcję asystenta Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Sosnowieckiej. Szefował katolickiej gazecie „Niedziela Sosnowiecka”. O sobie mówił w mediach społecznościowych, że jest wielbicielem sztuki (ukończył historię sztuki). Z racji zainteresowań pełnił też funkcję diecezjalnego kustosza.

21 września ub. r. został pozbawiony wszystkich urzędów i funkcji kościelnych do czasu wyjaśnienia sprawy i skierowany do zamieszkania poza parafią. Decyzją sosnowieckiego biskupa stracił wszystkie funkcje kościelne. Nie został jednak wtedy wydalony przez papieża ze stanu duchownego. Sosnowiecki biskup nałożył mu pokutę.

 

Źródło: nfp, fakt
Foto: YouTube, istock/fabiomax/

News USA

Co by się stało, gdyby Departament Edukacji został zamknięty za rządów Trumpa?

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas swojej kampanii, Prezydent Donald Trump powiedział w filmie opublikowanym w październiku 2024 r., że zamknie Departament Edukacji Stanów Zjednoczonych i odeśle edukację „z powrotem do stanów”. Taki krok wymagałby uchwalenia odpowiedniej ustawy przez Kongres. O tym jak Departament Edukacji wpływa na edukację katolicką, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Rola Departamentu Edukacji w edukacji katolickiej

Chociaż szkoły prywatne – w tym katolickie – nie otrzymują bezpośredniego finansowania z budżetu federalnego, uczniowie tych placówek korzystają z różnych programów realizowanych przez Departament Edukacji.

Dzięki ustawie o edukacji podstawowej i średniej z 1965 roku (Elementary and Secondary Education Act), uczniowie szkół niepublicznych mają dostęp do inicjatyw takich jak Individuals with Disabilities Education Act (IDEA) czy Title I, które zapewniają wsparcie uczniom z niepełnosprawnościami oraz z rodzin o niskich dochodach.

Departament Edukacji pełni również funkcję pośrednika między federalnym finansowaniem a lokalnymi potrzebami. Biuro Edukacji Niepublicznej (Office of Non-Public Education, ONPE) działa jako łącznik między rządem a szkołami prywatnymi, w tym katolickimi, umożliwiając udział ich uczniów i nauczycieli w programach federalnych.

Szkoły te same nie otrzymują środków, ale ich uczniowie i nauczyciele mogą korzystać z określonych usług, takich jak rozwój zawodowy nauczycieli, pomoc technologiczna czy wsparcie dla dzieci z indywidualnymi potrzebami edukacyjnymi.

Czy zamknięcie Departamentu Edukacji jest możliwe?

Pomysł rozwiązania Departamentu Edukacji nie jest nowy – pojawił się już za prezydentury Ronalda Reagana. Jednak wówczas, jak i dziś, spotkał się z dużym oporem Kongresu, który musiałby uchwalić stosowną ustawę. Jednak w listopadzie 2024 roku Senator Mike Rounds zaproponował ustawę o rozwiązaniu departamentu, co wskazuje, że temat wciąż jest żywy w debacie publicznej.

Argumenty za zamknięciem

Jonathan Butcher z Heritage Foundation twierdzi, że wiele funkcji Departamentu można by z powodzeniem przenieść do innych agencji federalnych. Przykładowo, zbieranie danych dotyczących edukacji – realizowane obecnie przez Institute for Education Science czy National Assessment of Educational Progress – mogłoby zostać przekazane do Census Bureau.

Podobnie Biuro Praw Obywatelskich (Office for Civil Rights) mogłoby znaleźć się w gestii Departamentu Sprawiedliwości.

Zdaniem Butchera, Departament Edukacji pełni głównie funkcję transferu środków z budżetu federalnego do stanów i okręgów szkolnych. Przy reorganizacji federalnych struktur jego zadania mogłyby zostać skutecznie rozdzielone między inne instytucje.

Wątpliwości i wyzwania

Nie brakuje jednak głosów krytycznych wobec idei zamknięcia Departamentu. Michael Petrilli z Thomas B. Fordham Institute uważa, że radykalne cięcia budżetowe w edukacji byłyby niepopularne w społeczeństwie.

Co więcej, Rick Hess z American Enterprise Institute wskazuje, że nawet administracja Trumpa mogłaby potrzebować funkcji Departamentu, by realizować inne obietnice wyborcze, takie jak walka z antysemityzmem czy rozliczanie uniwersytetów z działalności programów DEI (Diversity, Equity, Inclusion).

Edukacja katolicka w obliczu zmian

W kontekście zamknięcia Departamentu Edukacji istotne pytanie brzmi: jak zmiana wpłynęłaby na edukację katolicką? Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB) podkreśliła, że niezależnie od decyzji politycznych Kościół pozostaje oddany misji edukacyjnej.

„Edukacja katolicka jest realizowana lokalnie, w parafiach i szkołach, i będziemy odpowiednio reagować na wszelkie zmiany polityczne” – podkreśliła Chieko Noguchi, rzecznik USCCB.

 

Źródło: cna
Foto: istock/Evgenia Parajanian/LightFieldStudios/shironosov/monkeybusinessimages/
Czytaj dalej

News Chicago

Społeczność parafii St. Thomas of Villanova walczy o ratunek dla szkoły katolickiej

Opublikowano

dnia

Autor:

Parafia św. Tomasza z Villanova w Palatine znalazła się w centrum emocjonalnej debaty, po tym jak Archidiecezja Chicago zatwierdziła zamknięcie tamtejszej szkoły katolickiej z końcem roku szkolnego. Jednak proboszcz parafii, ks. Kris Janczak, dał zwolennikom szkoły nadzieję, zapowiadając złożenie wniosku o zgodę na kampanię zbierania funduszy, która może przedłużyć działalność placówki.

Podczas poniedziałkowego forum w kościele, w którym uczestniczyło około 200 parafian, mieszkańcy wyrazili swoją gotowość do pomocy finansowej. Karen Flasch, mieszkanka Palatine, poinformowała, że już zadeklarowano 120 000 dolarów na rzecz szkoły.

„To, co najbardziej nas poruszyło, to brak szansy na działanie. Zamiast poinformować społeczność o poważnych trudnościach finansowych i poprosić o pomoc, decyzję o zamknięciu podjęto bez konsultacji” – powiedziała Flasch.

Parafianie wyrazili swoje rozczarowanie brakiem transparentności i udziału społeczności w procesie decyzyjnym „Proces jest kluczowy w takich decyzjach. Nie obejmowanie rady szkoły ani parafian to ogromna porażka” – powiedział Jack Kenesey, mieszkaniec Arlington Heights i wieloletni członek parafii.

Kenesey, który w przeszłości hojnie wspierał parafię finansowo, w tym budowę aneksu do szkoły, wyraził frustrację. Niedawno jego rodzina przekazała 50 000 dolarów na laboratorium edukacyjne Kenesey Learning Lab. Teraz on i jego żona rozważają opuszczenie parafii.

Podczas forum przedstawiciele komisji finansowej szczegółowo opisali trudności finansowe szkoły, w tym:

  • Prognozowany deficyt operacyjny: 800 000 USD.
  • Rezerwy gotówkowe: mogą spaść do zaledwie 200 000 USD do końca roku szkolnego.
  • Utrata 30 uczniów: zmniejszenie zapisów w bieżącym roku szkolnym.
  • Błąd księgowy: strata 300 000 USD spowodowana przez poprzedniego kierownika ds. finansów.
  • Konkurencja z publicznymi przedszkolami: nowe całodzienne przedszkola w okręgu Palatine Township Elementary District 15 wpłynęły na liczbę zapisów.

St. Thomas of Villanova School

Wezwanie do audytu i reformy zarządzania

Członek rady szkolnej, Sean Kopeny, podkreślił, że choć problemy z zapisami były wyzwaniem, główną winę za kryzys ponosi brak odpowiedniego nadzoru finansowego. „Konieczne jest przeprowadzenie niezależnego audytu, aby zrozumieć, co naprawdę poszło nie tak i jak można temu zaradzić” – podkreślił Kopeny.

Nadzieja na przyszłość

Pomimo trudnej sytuacji finansowej, społeczność parafialna nie traci nadziei. Deklaracje wsparcia i chęć działania wskazują, że szkoła może mieć szansę na przetrwanie. Decyzja archidiecezji w sprawie kampanii zbierania funduszy będzie kluczowa dla przyszłości szkoły św. Tomasza z Villanova.

 

Źródło: dailyherald
Foto: St. Thomas of Villanova School, Google Maps
Czytaj dalej

Kościół

Papież Franciszek krytykuje plany deportacji Donalda Trumpa: „To hańba”

Opublikowano

dnia

Autor:

Papież Franciszek wyraził zdecydowaną krytykę wobec planów masowych deportacji imigrantów, które są częścią programu politycznego Donalda Trumpa. W swojej wypowiedzi, skierowanej do nowego prezydenta USA, papież uznał takie działania za „hańbę”, podkreślając, że nie są one rozwiązaniem problemów, a jedynie obciążają najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących.

Komentarze papieża padły podczas występu w włoskim talk-show „Che Tempo Che Fa” w niedzielę wieczorem, a później w poniedziałek, w dniu inauguracji Donalda Trumpa, papież wysłał mu oficjalny telegram. W wiadomości Franciszek wyraził nadzieję, że pod przewodnictwem Trumpa Ameryka będzie nadal realizować swoje ideały jako kraj „możliwości i gościnności”, otwarty dla wszystkich.

Papież modlił się, aby naród amerykański podjął wysiłki na rzecz budowy sprawiedliwego społeczeństwa, w którym nie ma miejsca na nienawiść, dyskryminację ani wykluczenie.

„Jeśli te plany są prawdziwe, to będzie to hańba, ponieważ to biedni, nieszczęśni ludzie, którzy nic nie mają, będą musieli zapłacić za problem” – powiedział Franciszek w programie telewizyjnym, odnosząc się do planów deportacji imigrantów przez administrację Trumpa.

„To nie jest sposób na rozwiązywanie problemów” – dodał papież, wyrażając swoje przekonanie, że masowe deportacje nie przyniosą żadnych pozytywnych rezultatów.

Poprzednia konfrontacja: Mur na granicy USA-Meksyk

Papież Franciszek, który od początku swojego pontyfikatu stawiał na pierwszym miejscu sprawy związane z migracją, już wcześniej krytykował Donalda Trumpa za plany budowy muru na granicy amerykańsko-meksykańskiej.

W 2016 roku, w trakcie wizyty w Meksyku, papież powiedział, że każdy, kto buduje mur, aby powstrzymać migrantów, „nie jest chrześcijaninem”. Jego komentarze wywołały szeroką debatę, a Trump odpowiedział, sugerując, że papież nie rozumie kwestii bezpieczeństwa narodowego.

Również po inauguracji Trumpa, wielu amerykańskich biskupów zdecydowanie sprzeciwiło się jego polityce imigracyjnej. Arcybiskup Waszyngtonu, kardynał Robert McElroy, uznał plany deportacji za „niezgodne z doktryną katolicką”, odwołując się do biblijnego nakazu „przyjmowania obcych”.

Natomiast kard. Blase Cupich z Chicago podkreślił, że obawy o bezpieczeństwo nie mogą przesłaniać obowiązku obrony praw człowieka i godności wszystkich ludzi.

Migranci na pierwszym planie papieskiej troski

Papież Franciszek, wychowany w Argentynie w rodzinie włoskich imigrantów, od zawsze stawiał na pierwszym planie troskę o migrantów. Wzywał rządy do przyjmowania, ochrony i integrowania uchodźców i imigrantów, podkreślając, że ich godność i prawa są ważniejsze niż jakiekolwiek obawy związane z bezpieczeństwem narodowym.

Jego stanowisko w tej sprawie jest konsekwentne i niezmienne – dla papieża, pomoc i otwartość wobec migrantów to fundamentalna część chrześcijańskiego przesłania miłosierdzia.

Franciszek wielokrotnie podkreślał, że zbyt często migrantów traktuje się jako zagrożenie, zapominając o ich ludzkiej godności i prawie do lepszego życia. Jego działania i słowa mają na celu przypomnienie światu, że pomoc dla potrzebujących jest jednym z najważniejszych zadań społecznych i moralnych.

Reakcje na politykę Trumpa w Kościele katolickim

Podczas gdy Donald Trump stawia na zaostrzenie polityki imigracyjnej, Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych wciąż pozostaje w opozycji do takich rozwiązań, wzywając do większej otwartości i solidarności z migrantami.

 

Źródło: wttw
Foto: YouTube, istock/Rex_Wholster/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu