Połącz się z nami

News USA

WHO nie chce pożegnać Stanów Zjednoczonych ani amerykańskich dolarów

Opublikowano

dnia

We wtorek Sekretarz Generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Tedros Adhanom Ghebreyesus, wyraził nadzieję, że Stany Zjednoczone ponownie przemyślą swoją decyzję o opuszczeniu WHO. Oświadczenie to pojawiło się dzień po ogłoszeniu przez Prezydenta Donalda Trumpa, że USA wycofają się z organizacji – decyzja ta została ogłoszona zaledwie kilka godzin po inauguracji nowego prezydenta.

Apel o kontynuację współpracy

Tedros Adhanom Ghebreyesus podkreślił historyczne znaczenie zaangażowania USA w WHO. „Stany Zjednoczone były członkiem założycielem WHO i od początku brały udział w kształtowaniu oraz zarządzaniu jej działaniami” – powiedział.

Zwrócił również uwagę na kluczową rolę organizacji w ochronie zdrowia publicznego na całym świecie. „WHO odgrywa fundamentalną rolę w ochronie zdrowia i bezpieczeństwa ludzi na całym świecie, w tym obywateli USA. Nasze działania obejmują przeciwdziałanie przyczynom chorób, wzmacnianie systemów opieki zdrowotnej oraz reagowanie na kryzysy zdrowotne, często w regionach niedostępnych dla innych organizacji” – zaznaczył.

Tło sporu

Relacje między administracją Donalda Trumpa a WHO uległy pogorszeniu podczas pandemii COVID-19. Trump obwiniał organizację o „poważne błędy w zarządzaniu i ukrywanie informacji o rozprzestrzenianiu się koronawirusa”. Krytyka ta doprowadziła do decyzji o wycofaniu USA z WHO, co oznaczałoby zakończenie wieloletniego partnerstwa.

Znaczenie USA dla WHO

Stany Zjednoczone są największym płatnikiem składek do WHO, które zostało utworzone w 1948 roku w ramach systemu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Amerykańskie składki finansują wiele globalnych inicjatyw zdrowotnych, takich jak programy zwalczania polio czy pomoc humanitarna w regionach dotkniętych konfliktami i klęskami żywiołowymi.

WHO przypomniało, że wsparcie USA w dziedzinie zdrowia globalnego przynosi korzyści również Amerykanom. – „Partnerstwo między USA a WHO wspiera budowanie potencjału innych krajów w obszarach bezpieczeństwa zdrowotnego, co chroni społeczności na całym świecie przed zagrożeniami zdrowotnymi, które mogą przenikać granice”, zaznaczył Ghebreyesus.

Administracja Trumpa podkreślała, że wkład finansowy USA w WHO jest znacznie większy niż chiński, pomimo znacznie większej populacji Chin. Donald Trump wielokrotnie krytykował WHO za to, co określił jako „przychylność wobec Chin”.

Organizacja odpowiedziała, że składki członkowskie są ustalane na podstawie produktu krajowego brutto, a nie liczby ludności.

Ostateczne opuszczenie WHO przez USA miałoby głęboki wpływ na działalność organizacji, która straciłaby największego finansowego partnera. Na chwilę obecną pozostaje niejasne, czy administracja Trumpa zamierza negocjować nowe warunki współpracy, czy pozostanie nieugięta w swojej decyzji.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: WHO, istock/Avatar_023/

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu