News USA
Sąd Najwyższy USA rozstrzygnie sprawę TikToka prawdopodobnie już dzisiaj
15 stycznia Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przygotowuje się do wydania opinii w kilku oczekujących sprawach, w tym potencjalnie w przełomowym apelu TikToka. To rozstrzygnięcie może zaważyć na przyszłości jednej z najpopularniejszych platform społecznościowych w USA.
TikTok kontra USA: tło sporu
Sprawa dotyczy federalnego prawa uchwalonego w 2024 roku – Protecting Americans from Foreign Adversary Controlled Applications Act – które wymaga, aby ByteDance, pośredni właściciel TikToka, sprzedał udziały w spółce lub zakończył działalność TikToka w Stanach Zjednoczonych.
Przepisy te, podpisane przez Prezydenta Joe Bidena, zostały uzasadnione obawami o bezpieczeństwo narodowe, a TikTok dostał czas do 19 stycznia 2025 roku na dostosowanie się do nowych wymogów.
Przedstawiciele TikToka, który w 2023 roku zanotował 13 bilionów wyświetleń i 5,5 miliarda filmów przesłanych przez 170 milionów użytkowników w USA, złożyli apelację do Sądu Najwyższego, argumentując, że prawo narusza Pierwszą Poprawkę do Konstytucji, gwarantującą wolność słowa.
Kluczowe argumenty stron
Podczas rozprawy 10 stycznia, sędziowie wydawali się podzieleni. Argumenty TikToka, reprezentowanego przez Noela Francisco, opierały się na tezie, że prawo wyodrębnia platformę do „wyjątkowo surowego traktowania”, co stanowi naruszenie konstytucyjnych praw spółki.
Z kolei Prokurator Generalna USA Elizabeth Prelogar ostrzegała, że TikTok stanowi „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”, twierdząc, że chiński rząd może wymuszać na ByteDance dostęp do danych użytkowników w celu zdobywania strategicznej przewagi nad Stanami Zjednoczonymi.
Władze USA wskazują, że dane osobowe użytkowników mogą być wykorzystywane przez Chiny do celów wywiadowczych i propagandowych.
TikTok zaprzecza tym zarzutom, podkreślając, że dane amerykańskich użytkowników są przechowywane lokalnie i zabezpieczone przed wpływami zewnętrznymi. Jednak zdaniem krytyków związki ByteDance z Chinami budzą zbyt wiele wątpliwości, by je ignorować.
Reakcje sędziów
Sędziowie wykazywali różne podejścia do sprawy:
- Sędzina Ketanji Brown Jackson wskazała, że TikTok mógłby działać dalej, pod warunkiem zerwania więzi z ByteDance.
- Sędzia John Roberts podkreślił powiązania ByteDance z chińskim rządem, pytając, czy można ignorować ten fakt w kontekście zagrożeń wywiadowczych.
- Sędzina Elena Kagan przyznała, że TikTok Inc. jako amerykańska spółka ma prawa wynikające z Pierwszej Poprawki, ale zastanawiała się, czy prawo w istocie je ogranicza.
Znaczenie polityczne sprawy
Sprawa TikToka ma również wymiar polityczny. Prezydent-elekt Donald Trump, który obejmie urząd 20 stycznia, złożył pismo do Sądu Najwyższego, prosząc o wstrzymanie wdrożenia prawa, aby jego administracja mogła znaleźć alternatywne rozwiązanie polityczne, o czym informowaliśmy 29 grudnia.
Jako przedsiębiorca w mediach społecznościowych, Trump ma interes w uregulowaniu funkcjonowania zagranicznych platform na amerykańskim rynku.
Co dalej z TikTokiem w USA?
W przypadku przegranej w Sądzie Najwyższym, TikTok stanie przed wyborem: sprzedaż ByteDance udziałów w amerykańskim oddziale lub zakończenie działalności w USA. Dla milionów użytkowników i twórców w kraju decyzja ta może mieć daleko idące konsekwencje.
Oczekiwana 15 stycznia decyzja Sądu Najwyższego może nie tylko wpłynąć na przyszłość TikToka w USA, ale także wyznaczyć standardy dla regulacji innych zagranicznych platform technologicznych działających na amerykańskim rynku.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/YayaErnst/
News USA
Pete Hegseth w ogniu pytań senatorów. Zatwierdzą jego nominację?
Pete Hegseth, były gospodarz programu „Fox & Friends” i weteran Gwardii Narodowej, stanął we wtorek przed senacką Komisją ds. Sił Zbrojnych w ramach przesłuchań zatwierdzających jego nominację na stanowisko sekretarza obrony w administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa. W obliczu kontrowersji dotyczących jego przeszłości, Hegseth musiał przekonać senatorów, że jest odpowiednią osobą do kierowania jednym z najważniejszych resortów w rządzie USA.
44-letni kandydat na szefa Pentagonu, mimo swojej bliskiej relacji z Donaldem Trumpem, stawił czoła licznym zarzutom. Wśród nich pojawiły się oskarżenia o nadużywanie alkoholu oraz niewłaściwe zachowanie seksualne, które podważyły jego reputację. O kontrowersjach związanych z jego nominacją informowaliśmy 4 grudnia.
Dodatkowo, pojawiły się dyskusje związane z jego wcześniejszymi wypowiedziami o kobietach i czarnoskórych żołnierzach.
W czasie wtorkowego przesłuchania Pete Hegseth zaprzeczył tym oskarżeniom i bronił się, nazywając je częścią „skoordynowanej kampanii oszczerstw”. Choć nie odniósł się bezpośrednio do zarzutów o molestowanie seksualne, podkreślił, że „odkupienie jest realne” i wyraził gotowość do służby.
W swoich przygotowanych uwagach Pete Hegseth zaznaczył, że jego nominacja to „moment na zmiany”, twierdząc, że jest „agentem zmian” i „wojownikiem” gotowym do reformowania Pentagonu.
Przewodniczący senackiej Komisji ds. Sił Zbrojnych, Senator Roger Wicker, stwierdził, że nominacja Hegsetha jest „niekonwencjonalna”, ale porównał go do Trumpa, sugerując, że to właśnie jego niekonwencjonalne podejście może czynić go odpowiednim kandydatem na to stanowisko.
Jednak nie wszyscy senatorowie podzielają tę opinię. Senator Jack Reed, czołowy demokrata w Komisji, stwierdził, że Hegseth nie posiada „charakteru i kompetencji” niezbędnych do pełnienia funkcji sekretarza obrony. Reed, który poprzednio głosował na zatwierdzenie innych kandydatów na to stanowisko, wyraził wątpliwości, twierdząc, że nominacja Hegsetha byłaby „obrazą” dla osób służących w wojsku.
Pete Hegseth stanął również w obronie swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, które wcześniej krytykowały kobiety w służbach bojowych. Podkreślił, że standardy w armii powinny być wysokie, niezależnie od płci czy rasy, i zasugerował, że należy poddać przegląd wszelkie decyzje obniżające wymagania w imię różnorodności.
Odpowiedział również na krytykę dotyczącą jego przeszłości, mówiąc: „Byłoby to przywilejem życia, gdyby zostałem zatwierdzony na stanowisko sekretarza obrony dla wszystkich mężczyzn i kobiet w mundurach”.
Hegseth, który wcześniej pełnił funkcję szefa organizacji Concerned Veterans for America i miał swoje wystąpienia w Fox News, nie jest nowicjuszem w polityce. Jednak jego przeszłość, zarówno w wojsku, jak i w mediach, budzi wątpliwości nie tylko wśród Demokratów, ale także w niektórych kręgach republikańskich.
Doświadczenie Hegsetha w służbie wojskowej obejmuje misje w Afganistanie, Iraku oraz w Zatoce Guantánamo, ale brakuje mu doświadczenia na wysokich stanowiskach kierowniczych w strukturach wojskowych.
Pytanie o jego zatwierdzenie pozostaje otwarte. Zgodnie z procedurą, po przesłuchaniu Komisja ds. Sił Zbrojnych Senatu przegłosuje rekomendację dla całego Senatu, który następnie przeprowadzi debatę i zagłosuje. Jjeśli Pete Hegseth otrzyma wystarczającą liczbę głosów, zostanie zaprzysiężony na sekretarza obrony.
Nominacja Hegsetha to ważny moment w kształtowaniu przyszłego kierownictwa Pentagonu, które będzie miało ogromne znaczenie w kontekście aktualnych wyzwań stojących przed amerykańską armią, takich jak zmieniające się zagrożenia globalne oraz konieczność dostosowania sił zbrojnych do nowoczesnych wymagań technologicznych i strategicznych.
Źródło: fox35
Foto: YouTube
News USA
Biden podpisał ambitny dekret ws. sztucznej inteligencji i infrastruktury AI w USA
We wtorek Prezydent Joe Biden podpisał przełomowy dekret wykonawczy mający na celu przyspieszenie budowy infrastruktury potrzebnej do rozwijania zaawansowanych technologii sztucznej inteligencji (AI). Rozporządzenie obejmuje działania na rzecz szybkiego powstawania dużych centrów danych oraz obiektów czystej energii na terenie Stanów Zjednoczonych.
Priorytet dla infrastruktury AI
Dekret nakazuje agencjom federalnym przyspieszenie rozwoju zaawansowanej infrastruktury AI na terenach rządowych. W tym celu federalne obiekty mają być udostępniane prywatnym firmom na zasadzie konkurencyjnych przetargów. Wybrane firmy będą odpowiedzialne za budowę centrów danych oraz zapewnienie dostaw czystej energii, spełniających pełne zapotrzebowanie obiektów.
Działania te są odpowiedzią na rosnące potrzeby technologii AI, takich jak popularne chatboty i narzędzia generatywne, które wymagają olbrzymich mocy obliczeniowych i energetycznych.
Raport Departamentu Energii wskazuje, że zapotrzebowanie na energię elektryczną w centrach danych w USA wzrosło trzykrotnie w ciągu dekady i do 2028 roku może pochłonąć nawet 12% krajowej energii elektrycznej.
Biden: „AI zdefiniuje przyszłość”
Podpisując dekret, Prezydent Joe Biden podkreślił znaczenie odpowiedzialnego rozwijania sztucznej inteligencji:
„AI będzie miała głębokie implikacje dla bezpieczeństwa narodowego i ogromny potencjał poprawy życia Amerykanów – od leczenia chorób po walkę ze skutkami zmian klimatu. Nie możemy jednak uznać naszej przewagi za coś oczywistego.”
Biden zaznaczył również, że rozwój AI musi być zgodny z normami środowiskowymi i nie może zwiększać kosztów energii dla obywateli.
Dekret nakłada na deweloperów obowiązek finansowania całej infrastruktury AI, w tym budowy czystych źródeł energii, aby uniknąć wzrostu cen energii dla konsumentów. Dodatkowo, budowa centrów danych AI będzie realizowana w ramach umów publicznych, a część projektów zostanie zarezerwowana dla małych i średnich firm AI.
Wybrane lokalizacje i wsparcie energetyczne
Departamenty Obrony i Energii wskażą co najmniej trzy federalne lokalizacje przeznaczone na budowę centrów danych AI. Agencje te pomogą również w integracji infrastruktury z siecią elektryczną oraz w procesie wydawania pozwoleń na budowę.
Dodatkowo Departament Spraw Wewnętrznych ma zidentyfikować grunty federalne nadające się do rozwoju czystej energii na potrzeby centrów danych.
Administracja zapowiada również badania dotyczące wpływu tych działań na ceny energii elektrycznej, a Departament Energii będzie współpracował ze stanowymi komisjami ds. usług publicznych w kwestii taryf wspierających projekty AI.
Źródło: AP
Foto: The White House, Microsoft
News USA
Na lotnisku Phoenix Sky Harbor dwa samoloty zbliżyły się do siebie na 1217 stóp
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu na międzynarodowym lotnisku Phoenix Sky Harbor, gdzie w sobotę doszło do niebezpiecznego zbliżenia dwóch samolotów pasażerskich – United i Delta. Obie maszyny, mimo utraty wymaganego dystansu separacyjnego, bezpiecznie wylądowały.
Szczegóły incydentu
Samolot Delta 1070, Airbus A330-300 lecący z Detroit, z 245 pasażerami na pokładzie, otrzymał zgodę na lądowanie na pasie startowym 8 około godziny 11:00AM. W trakcie zniżania się załoga otrzymała ostrzeżenie o potencjalnej kolizji.
W tym samym czasie podobny alarm uruchomił się na pokładzie Boeinga 737-900, lotu United 1724 z San Francisco, który miał na pokładzie 123 pasażerów oraz sześciu członków załogi.
Federalna Administracja Lotnictwa FAA podała, że oba samoloty zbliżyły się do siebie na odległość 1217 stóp w poziomie oraz 875 stóp w pionie. Dane z serwisu Flightradar24 wskazują, że Boeing United podczas zniżania musiał nagle zwiększyć wysokość, co zapobiegło potencjalnemu zderzeniu.
Technologia ostrzegawcza zapobiegła tragedii
Samoloty Delta i United są wyposażone w zaawansowane systemy ostrzegania o kolizjach w powietrzu, które w czasie rzeczywistym monitorują pozycję innych statków powietrznych. Według Delty załoga lotu 1070 postępowała zgodnie z procedurami i dzięki odpowiedniemu przeszkoleniu uniknęła zagrożenia.
Przedstawiciele United Airlines potwierdzili, że ich piloci zareagowali natychmiast na automatyczne ostrzeżenie i zmienili wysokość lotu, co pozwoliło na bezpieczne zakończenie manewru lądowania.
Incydenty na amerykańskich lotniskach: wzrost liczby przypadków
Do zdarzenia doszło w kontekście rosnącej liczby „wtargnięć na pas startowy” i bliskich kolizji w USA. Dane FAA wskazują, że w roku fiskalnym 2024 odnotowano aż 1757 takich incydentów, od drobnych naruszeń po sytuacje poważnie zagrażające bezpieczeństwu.
Federalna Administracja Lotnictwa podjęła kroki w celu poprawy bezpieczeństwa, w tym intensyfikację szkoleń kontrolerów ruchu lotniczego oraz organizację specjalnego szczytu poświęconego problemowi zmęczenia wśród personelu odpowiedzialnego za zarządzanie ruchem lotniczym.
Podobne przypadki w przeszłości
Incydent w Phoenix nie jest odosobniony. W 2023 roku doszło do kilku bliskich kolizji, w tym na:
- Międzynarodowym Lotnisku Austin-Bergstrom w Teksasie, gdzie Boeing 767 FedEx i Boeing 737 Southwest Airlines znalazły się zaledwie 150 stóp od siebie, z powodu błędnej oceny mgły przez kontrolera ruchu lotniczego.
- Lotnisku Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku, gdzie dwa samoloty niemal się zderzyły, ponieważ piloci byli rozpraszani w kokpicie, co wskazało późniejsze dochodzenie Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Wnioski i dalsze kroki
Federalna Administracja Lotnictwa kontynuuje śledztwo, aby ustalić dokładne przyczyny sobotniego incydentu w Phoenix. Współpraca z liniami lotniczymi Delta i United ma na celu wprowadzenie dalszych zabezpieczeń, które pozwolą uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.
Eksperci podkreślają, że choć nowoczesne systemy ostrzegawcze znacznie poprawiają bezpieczeństwo lotnicze, konieczne jest również zwiększenie kontroli nad przeciążeniem pracy kontrolerów ruchu lotniczego oraz pilotów, aby zapobiegać sytuacjom, które mogą prowadzić do tragedii.
Źródło: cnn
Foto: YouTube, istock/Brent_1/
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Dr Łucja Mirowska-Kopeć: Rok 2024 był bardzo dobry dla Związku Klubów Polskich
-
News USA4 tygodnie temu
Najbardziej ruchliwe trasy lotnicze w USA w 2024 roku: Gdzie lataliśmy najczęściej?
-
Kościół3 tygodnie temu
„Zmień dług w nadzieję”: Kościół wzywa do umorzenia długów najbiedniejszych krajów
-
NEWS Florida2 tygodnie temu
Południowa Floryda: Najbardziej szokujące intrygi i kradzieże minionego roku
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są zmęczeni polityką i wiadomościami o wojnach
-
News USA3 tygodnie temu
Ponad milion osób skorzysta z umorzenia pożyczek studenckich po ostatnim ruchu Bidena
-
News Chicago4 tygodnie temu
Miasto odnowiło pozwolenie dla kontrowersyjnego złomowiska Sims Metal w Pilsen
-
News USA1 tydzień temu
Najbardziej punktualne linie lotnicze w 2024 r.: Delta Airlines była prawie zawsze na czas