Połącz się z nami

News Chicago

Kompostowanie w Chicago: Jak mieszkańcy zamieniają odpadki na cenny nawóz

Opublikowano

dnia

Między styczniem a listopadem ubiegłego roku Departament Ulic i Sanitacji Chicago wysłał na wysypiska ponad 723 000 ton odpadów domowych, w tym około 173 000 ton resztek jedzenia. Średnio to ponad 555 funtów odpadów na jedno gospodarstwo domowe. Zdecydowanie lepiej jest je kompostować.

Mimo tych alarmujących liczb program Food Scrap Drop-off, uruchomiony przez miasto w październiku 2023 roku, daje powody do optymizmu. Do końca listopada 2024 roku ponad 6 000 mieszkańców Chicago dołączyło do inicjatywy, kompostując łącznie 295 ton resztek żywności.

Dlaczego warto kompostować?

Według Agencji Ochrony Środowiska (EPA), żywność to największa pojedyncza kategoria odpadów trafiających na wysypiska, stanowiąca około 24% całości. Wysypiska są również trzecim co do wielkości źródłem emisji metanu – gazu cieplarnianego 25 razy silniejszego niż dwutlenek węgla.

„Kompostowanie daje mi poczucie, że jako jednostka przyczyniam się do rozwiązania problemu” – mówi Carol Rizzardi, emerytowana nauczycielka z Edgewater, regularnie korzystająca z programu.

Jak działa system kompostowania w Chicago?

Odpady zbierane z 20 miejskich punktów kompostowania są transportowane do magazynu Republic Services przy 1633 E. Medill Ave. Następnie trafiają do zakładu kompostowania Harbor View, jedynego aktywnego obiektu tego typu w mieście zatwierdzonego przez Illinois EPA.

Proces obejmuje:

  1. Rozdrabnianie odpadów w ciągu 24 godzin, co przyspiesza ich rozkład.
  2. Mieszanie z odpadami ogrodowymi i formowanie w stosy zwane „rzędami wiatrowymi”.
  3. Regularne obracanie stosów przez 90 dni, by zapewnić dostęp tlenu i rozwój bakterii tlenowych.

Temperatura pryzm jest kontrolowana i utrzymywana w granicach 131–150°F, co sprzyja rozkładowi bez emisji szkodliwego metanu. Po trzech miesiącach materiał jest przesiewany i testowany zgodnie z wymogami U.S. Composting Council, a gotowy kompost sprzedawany głównie do ogrodów krajobrazowych za 18 dolarów za jard sześcienny.

Mieszkańcy chwalą program, ale chcą więcej

Wielu mieszkańców wyraża zadowolenie z programu, podkreślając jego prostotę i korzyści dla środowiska. Jednak uczestnicy zgłaszają kilka postulatów:

  • Więcej lokalizacji: Niektóre dzielnice, takie jak Lincoln Park czy Hegewisch, są pozbawione punktów odbioru.
  • Udogodnienia przy punktach: Mieszkańcy chcieliby dostępu do wody, aby mogli myć wiadra i ręce po oddaniu odpadów.
  • Możliwość zakupu kompostu: Obecnie kompost sprzedawany jest luzem i w dużych ilościach, co ogranicza dostępność dla indywidualnych użytkowników.

Praktyczne wskazówki dla nowych użytkowników

Rozpoczęcie przygody z kompostowaniem nie wymaga zaawansowanego sprzętu. Mieszkańcy radzą:

  • Przechowuj resztki w lodówce lub zamrażarce, aby uniknąć zapachów i inwazji muszek owocówek.
  • Używaj prostych pojemników, np. wiadra z pokrywką lub puszki.
  • Oddawaj tylko odpowiednie odpady, takie jak resztki jedzenia, fusy z kawy i luźne liście herbaty.

Plany na przyszłość

Departament Ulic i Sanitacji rozważa rozszerzenie programu, m.in. poprzez dodanie nowych lokalizacji i promocję kompostowania na targach rolniczych. Mieszkańcy liczą także na wprowadzenie możliwości odbioru gotowego kompostu przez uczestników programu.

 

Źródło: blockclubchicago
Foto: City of Chicago, YouTube, Chicago Department of Streets & Sanitation

News Chicago

Federalna operacja imigracyjna w Chicago. Bovino: „Jesteśmy na miejscu”

Opublikowano

dnia

Autor:

W Chicago rozpoczęła się nowa federalna akcja wymierzona w nielegalnych imigrantów. We wtorek jej rozpoczęcie ogłosił Gregory Bovino, szef Straży Granicznej USA, znany z kierowaniem działaniami w Los Angeles. „No cóż, Chicago, jesteśmy na miejscu! Operacja na dużą skalę ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa miasta poprzez namierzanie i aresztowanie nielegalnych imigrantów” – napisał Bovino w mediach społecznościowych. Jego wpisowi towarzyszy film pokazujący funkcjonariuszy ICE i Straży Granicznej w scenerii chicagowskich ulic i Navy Pier.

Kolejna odsłona federalnej ofensywy

„Operation At Large” rozpoczęła się zaledwie tydzień po ogłoszeniu akcji „Midway Blitz”, w ramach której aresztowano w Illinois setki osób. Według kongresmenki Lauren Underwood, w ostatniej fali działań zatrzymano już około 250 imigrantów.

Tricia McLaughlin, zastępca sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, poinformowała, że część aresztowanych miała w przeszłości zarzuty związane z napaściami, jazdą pod wpływem alkoholu czy stalkingiem.

Zbiegnięcie się rozpoczęcia operacji z obchodami Dnia Niepodległości Meksyku wywołało dodatkowe kontrowersje. Gubernator Illinois JB Pritzker ostrzegał wcześniej, że federalne służby mogą celowo przeprowadzić naloty właśnie w tym okresie.

Ostry sprzeciw władz Illinois i Chicago

Pritzker zarzucił Bovino stosowanie „zmilitaryzowanego podejścia” i przypomniał, że w Los Angeles pod jego dowództwem doszło do brutalnych aresztowań, niszczenia mienia i nadużyć wobec osób, które nie były winne żadnych poważnych przestępstw.

Równie stanowczo wypowiedział się Burmistrz Chicago Brandon Johnson, który podpisał rozporządzenie wzmacniające ochronę prawa do protestu.

Trump ponownie grozi wysłaniem wojska

Działania służb imigracyjnych wpisują się w ostrą retorykę Prezydenta Donalda Trumpa, który od miesięcy przedstawia Chicago jako „miasto w kryzysie”. W poniedziałek zasugerował, że „następnym razem zajmiemy się Chicago”, powtarzając, że rozważa wysłanie do miasta Gwardii Narodowej.

Johnson i Pritzker odrzucili jego słowa, wskazując, że dane miejskie pokazują spadek liczby zabójstw i przestępstw z użyciem przemocy o prawie 22% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, Citizen.com
Czytaj dalej

News Chicago

Odwiedźcie w czwartek Jesienny Festiwal Food Trucków w Hanover Township

Opublikowano

dnia

Autor:

Gmina Hanover zaprasza mieszkańców na swój coroczny Jesienny Festiwal Food Trucków, który odbędzie się w czwartek, 18 września, w godz. 5:00–9:00PM na kampusie im. Williama Tiknisa (250 S. Route 59, Bartlett). Goście będą mogli spróbować dań z kilkunastu food trucków, posłuchać muzyki na żywo, porozmawiać z przedstawicielami gminy i skorzystać z bezpłatnych atrakcji dla dzieci.

Co czeka na uczestników?

Na terenie imprezy będzie działać namiot z napojami (piwo, wino, napoje gazowane i woda) oraz scena koncertowa. Gwiazdą wieczoru będzie chicagowski zespół coverowy iPop, a dodatkowo wystąpią Austin Hopkins i Karen Shook.

Lista food trucków obejmuje m.in.:

  • Duke’s Blues-N-BBQ
  • Smash’d
  • E.J. Pierogi
  • Tievoli Pizza Truck
  • Kori’s Koop
  • Churros Tinoco
  • D’s Treats
  • My Cocina
  • Cousins Maine Lobster
  • Kona Ice
  • Poupee Puff
  • Hawaiian Food Truck

Informacje praktyczne

Dla wygody uczestników przygotowano parkingi poza terenem imprezy przy Village Church of Bartlett (601 W. Bartlett Road) oraz na parkingu Bartlett Metra Lot (Western Ave. i Oneida Ave.). Bezpłatne autobusy wahadłowe będą kursować między parkingami a kampusem.

Oprócz atrakcji kulinarnych i muzycznych będzie można porozmawiać z pracownikami gminy na temat lokalnych programów, m.in. dla seniorów, młodzieży, weteranów czy osób korzystających z pomocy żywnościowej.

Szczegółowe informacje dostępne są pod numerem telefonu (630) 837-0301 lub na stronie fallfoodtruckfest.com.

Źródło: dailyherald
Foto: Fall Food TRuck Fest
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago staje w obronie protestujących. Johnson wprowadza nowe wytyczne dla policji

Opublikowano

dnia

Autor:

Burmistrz Chicago Brandon Johnson podpisał we wtorek rozporządzenie wykonawcze mające na celu ochronę praw protestujących. Decyzja zapadła po piątkowej demonstracji przed ośrodkiem ICE w Broadview, gdzie – jak relacjonują uczestnicy – federalni funkcjonariusze zagrozili protestującym aresztowaniem i użyli gumowych kul do rozpędzenia tłumu.

„Miasto Chicago zrobi wszystko, co w jego mocy, aby chronić swoje społeczności i bronić demokracji” – powiedział Brandon Johnson podczas podpisania trzystronicowego dokumentu, nazwanego „Inicjatywą Ochrony Chicago”.

Nowe przepisy zobowiązują Departament Policji Chicago do ochrony konstytucyjnych praw mieszkańców – nawet w sytuacji, gdy rząd federalny podejmuje działania przeciwko demonstrantom. Jednocześnie policja ma zapewnić bezpieczeństwo publiczne i szukać rozwiązań, które pozwolą na pokojowy przebieg zgromadzeń.

Dekret: współpraca zamiast konfrontacji

Rozporządzenie nakłada na policjantów obowiązek współpracy z protestującymi – m.in. poprzez wskazywanie alternatywnych miejsc demonstracji, jeśli federalne agencje nakażą opuszczenie danego terenu. Dokument wymaga także, aby funkcjonariusze ujawniali swoją tożsamość i nie zasłaniali twarzy podczas protestów. Noszenie masek pozostaje możliwe, ale nie jest obowiązkowe.

Historyczne odniesienia i spór z Waszyngtonem

Brandon Johnson podkreślił, że decyzja wpisuje się w tradycję obywatelskiego aktywizmu w Chicago – od protestów robotniczych w epoce Haymarket po ruch praw obywatelskich.

Burmistrz sprzeciwił się rozmieszczeniu w mieście agentów ICE oraz zapowiedzi wysłania oddziałów Gwardii Narodowej przez administrację Donalda Trumpa. „W przypadku, gdy rząd federalny podepcze Konstytucję, policja ma obowiązek zapewnić ochronę naszej demokracji” – stwierdził Johnson.

Kontekst ogólnokrajowy

Dekret pojawia się w momencie, gdy FBI znalazło się pod ostrzałem krytyki w Senacie. Dyrektor biura Kash Patel został zapytany o doniesienia, że FBI planuje ścigać lewicowe grupy protestujące poprzez wszczynanie postępowań karnych. Patel nazwał te informacje „fałszywymi” i zarzucił krytykom, że „nie jednoczą kraju”.

Źródło: nbc
Foto: Chicago Mayor’s Office
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu