News USA
United Airlines stawia na Starlink – szybki internet satelitarny już wkrótce na pokładach samolotów

United Airlines ogłosiło rozpoczęcie testów technologii Starlink, rewolucyjnego systemu internetu satelitarnego stworzonego przez SpaceX. Pierwsze próby odbędą się w lutym na samolocie Embraer E175, a inauguracyjny lot z pełnym dostępem do nowego internetu planowany jest na wiosnę 2025 roku.
Zgodnie z zapowiedziami linie lotnicze zamierzają wyposażyć wszystkie swoje samoloty regionalne o dwóch klasach kabin w system Starlink jeszcze przed końcem bieżącego roku. W międzyczasie rozpocznie się instalacja tej technologii na samolotach głównej floty.
Starlink obiecuje dostarczać pasażerom ultra-szybkie i niezawodne połączenie internetowe, które pozwoli na korzystanie ze streamingu, wideokonferencji i przeglądania stron internetowych bez opóźnień – niezależnie od wysokości czy położenia geograficznego.
„Chcemy zapewnić naszym pasażerom najwyższą jakość usług, a dostęp do szybkiego internetu podczas lotu to jeden z kluczowych elementów podnoszących komfort podróży” – podkreślił rzecznik United Airlines.
Starlink zyskał już uznanie w branży lotniczej, oferując rozwiązanie, które przewyższa dotychczasowe standardy łączności pokładowej. United Airlines są jednymi z pierwszych dużych przewoźników, którzy zdecydowali się na wdrożenie tej technologii na szeroką skalę, podkreślając swoją pozycję lidera innowacji w sektorze lotniczym.
Inicjatywa ta wpisuje się w większą strategię modernizacji usług United Airlines, która obejmuje nie tylko nowe technologie, ale także poprawę komfortu pasażerów i zwiększenie atrakcyjności oferty na konkurencyjnym rynku przewozów lotniczych.
Pierwsze komercyjne loty z dostępem do Starlink będą dostępne wiosną, a pełna implementacja na pokładach głównych linii floty ma zakończyć się w ciągu kilku lat.
Źródło: United Airlines
Foto: istock/SeventyFour/
News USA
CVS zamknie setki aptek w 2025 roku – sieć kontynuuje restrukturyzację

Amerykańska sieć aptek CVS Health zapowiedziała zamknięcie 270 lokalizacji w 2025 roku, w ramach dalszej restrukturyzacji działalności detalicznej. Informację tę potwierdziła w czwartek stacja NBC Chicago, powołując się na oświadczenie firmy.
Decyzja ta jest częścią ogłoszonego wcześniej planu „przeorganizowania” zasięgu sprzedaży, który CVS realizuje od kilku lat. W ramach tego procesu, firma analizuje dane demograficzne, zmiany w zwyczajach zakupowych klientów oraz lokalne potrzeby zdrowotne, by – jak tłumaczy – zapewnić optymalną obecność swoich sklepów w skali całego kraju.
Zamknięcia także w rejonie Chicago
To nie pierwsza fala zamknięć. W styczniu 2024 roku CVS zamknęło trzy placówki w rejonie Chicago – dwie w samym mieście oraz jedną w Highland Park. Na razie nie podano, które dokładnie sklepy zostaną zamknięte w tym roku.
Długofalowy plan ograniczania liczby sklepów
CVS po raz pierwszy ogłosiło zamiar redukcji liczby sklepów w listopadzie 2021 roku, zapowiadając zamknięcie około 300 placówek rocznie przez trzy lata. Do końca 2024 roku firma zrealizowała ten plan niemal w całości, zamykając łącznie 900 lokalizacji, jednocześnie otwierając około 100 nowych aptek w wybranych miejscach.
Nowy kierunek: apteki mniejszego formatu
Mimo zamknięć, CVS nie rezygnuje z ekspansji. Firma poinformowała, że w 2025 roku planuje otworzyć około 30 nowych aptek, w tym kilka w lokalizacjach Target, a także wdrożyć koncept “mniejszych sklepów” – placówek o powierzchni poniżej 5000 stóp kwadratowych, z pełnowymiarową apteką i ograniczonym wyborem produktów dostępnych bez recepty.
Nie chodzi o kryzys, ale o dopasowanie do rynku
CVS podkreśla, że decyzje o zamknięciu placówek nie wynikają z presji finansowej, lecz z potrzeby dostosowania się do zmieniających się potrzeb konsumentów i poprawy dostępności usług zdrowotnych.
„Skupiamy się na tym, aby mieć właściwe typy sklepów w odpowiednich lokalizacjach – tam, gdzie są naprawdę potrzebne. Naszym celem jest lepsze zaspokajanie potrzeb pacjentów w zakresie zdrowia, dobrego samopoczucia i dostępu do opieki aptecznej” – podkreślono w oświadczeniu.
Zmiany te wpisują się w szerszy trend w sektorze detalicznym, gdzie firmy coraz częściej stawiają na efektywność operacyjną, technologię cyfrową i lokalne dopasowanie usług do potrzeb społeczności.
Więcej informacji oraz lokalizacje otwartych i planowanych sklepów można znaleźć na stronie: www.cvs.com.
Źródło: nbc
Foto: istock/ JHVEPhoto/jetcityimage/
News USA
Niewyspane miasta Ameryki: Gdzie śpi się najlepiej, a gdzie najgorzej?

Mniej niż połowa Amerykanów uważa, że w ubiegłym roku spała wystarczająco długo — tak wynika z analizy danych Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC przeprowadzonej przez serwis Innerbody Health. Co ciekawe, jakość snu może w dużej mierze zależeć od… miejsca zamieszkania.
Dlaczego sen ma znaczenie?
Lekarze od lat alarmują, że niedobór snu może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak:
- otyłość,
- cukrzyca,
- choroby serca i nerek,
- nadciśnienie,
- udar,
- zaburzenia hormonalne i nastroju.
Z kolei zdrowy, dobrej jakości sen sprzyja redukcji stresu, poprawia nastrój, wspiera układ odpornościowy i pomaga w kontroli apetytu.
Które miasta śpią najmniej?
Zespół Innerbody Health przeanalizował dane z 100 największych amerykańskich miast, biorąc pod uwagę pięć kluczowych wskaźników:
- poziom otyłości,
- brak aktywności fizycznej w czasie wolnym,
- częstość występowania stresu psychicznego,
- nadużywanie alkoholu,
- poziom hałasu i zanieczyszczenia światłem.
Na podstawie tych danych opracowano ranking miast najbardziej i najmniej dotkniętych deprywacją snu.
10 miast najbardziej pozbawionych snu:
- Norfolk, Wirginia
- Nowy Orlean, Luizjana
- Detroit, Michigan
- Toledo, Ohio
- Cincinnati, Ohio
- Indianapolis, Indiana
- Filadelfia, Pensylwania
- Laredo, Teksas
- Cleveland, Ohio
- Memphis, Tennessee
Warto odnotować, że aż trzy miasta z tej listy znajdują się w stanie Ohio.
10 miast, które śpią najlepiej:
- Minneapolis, Minnesota
- Seattle, Waszyngton
- San Jose, Kalifornia
- Madison, Wisconsin
- Boise, Idaho
- St. Paul, Minnesota
- Denver, Kolorado
- Lincoln, Nebraska
- Oakland, Kalifornia
- San Francisco, Kalifornia
Kalifornia i Minnesota mają szczególne powody do dumy — ich mieszkańcy cieszą się zdecydowanie lepszą jakością snu.
Ile śpi przeciętny Amerykanin?
Według sondażu Gallupa z 2024 roku:
- Tylko 26% osób deklaruje, że śpi zalecane osiem godzin lub więcej dziennie.
- 53% śpi od sześciu do siedmiu godzin.
- Aż 20% Amerykanów śpi pięć godzin lub mniej!
Jak poprawić jakość snu?
Eksperci podkreślają, że regularna rutyna przed snem może znacznie wpłynąć na długość i jakość wypoczynku. Oto kilka skutecznych wskazówek:
- Ćwicz regularnie (ale nie tuż przed snem)
- Praktykuj medytację lub ćwiczenia oddechowe
- Ogranicz korzystanie z elektroniki wieczorem
- Kładź się spać o tej samej porze
- Rozważ przyjmowanie naturalnych suplementów (np. melatonina, magnez)
Sen to nie luksus — to podstawowa potrzeba organizmu. Żyjemy coraz szybciej, stresujemy się coraz częściej, a światła naszych miast świecą coraz jaśniej. Może więc warto na chwilę zwolnić… i po prostu się wyspać?
Źródło: fox35
Foto: istock/Drazen Zigic/Andrii Lysenko/SeventyFour/eggeeggjiew/
News USA
Święte miejsce Apaczów będzie kopalnią miedzi. To atak na wolność religijną

Grupa Indian amerykańskich Apache Stronghold poniosła poważną porażkę w batalii o ochronę świętego miejsca Oak Flat, po tym jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odmówił wstrzymania przekazania terenu zagranicznej firmie wydobywczej. O tragicznej dla Apaczów decyzji mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Decyzja ta oznacza, że projekt Resolution Copper — spółki zależnej brytyjsko-australijskiego giganta Rio Tinto — może wejść w kolejny etap realizacji. Firma planuje rozpocząć intensywne prace górnicze w regionie, który od setek lat ma kluczowe znaczenie duchowe dla plemienia Apaczów i innych rdzennych społeczności.
Świętość kontra interesy przemysłowe
Oak Flat to teren położony w Arizonie, który przez dziesięciolecia był chroniony przez rząd federalny jako obszar o znaczeniu religijnym. Miejsce to jest wykorzystywane przez Apaczów do ceremonii inicjacyjnych, modlitw i innych rytuałów.
Pomimo tego w 2014 roku, Kongres uchwalił ustawę umożliwiającą przekazanie ziemi firmie Resolution Copper, co spotkało się z gwałtownym sprzeciwem ze strony społeczności tubylczych oraz organizacji religijnych i praw człowieka.
Apache Stronghold: religia w obronie ziemi
Organizacja Apache Stronghold zaskarżyła przekazanie ziemi, powołując się na:
- Ustawę o Przywróceniu Wolności Religijnej (RFRA) – która zakazuje rządowi istotnego ograniczania praktyk religijnych bez uzasadnionego interesu państwowego,
- Traktat z 1852 roku, który miał chronić tradycyjne terytoria Apaczów.
Choć sąd federalny na początku maja tymczasowo zablokował przekazanie ziemi, Sąd Najwyższy USA we wtorek odrzucił wniosek o trwałe wstrzymanie sprzedaży. Sędziowie Neil Gorsuch i Clarence Thomas wyrazili sprzeciw wobec tej decyzji.
„Powinniśmy przynajmniej zadać sobie trud rozpatrzenia tej sprawy, zanim pozwolimy rządowi zniszczyć święte miejsce Apaczów” – napisał w zdaniu odrębnym sędzia Gorsuch.
Kontrowersje wokół interpretacji RFRA
Sądy niższej instancji uznały, że Ustawa o Przywróceniu Wolności Religijnej (RFRA) nie znajduje zastosowania w sytuacjach, w których rząd dysponuje własnymi nieruchomościami. Gorsuch nazwał taką interpretację „daleką od oczywistej poprawności” i ostrzegł, że może mieć ona poważne konsekwencje dla wolności religijnej w całym kraju.
Jako przykład przytoczył przypadek z 2023 roku, gdy Rycerzom Kolumba początkowo odmówiono odprawienia mszy na federalnym cmentarzu w Wirginii — co również oparto na nowej wykładni ustawy RFRA.
Oburzenie i sprzeciw środowisk religijnych
Dodał, że zespół prawniczy podejmie wszelkie działania, by zapobiec zniszczeniu Oak Flat i umożliwić Apaczom dalsze korzystanie z tego miejsca kultu.
Poparcie Kościoła i organizacji chrześcijańskich
W obronie Apaczów wystąpiły również ważne organizacje religijne:
- Konferencja Biskupów Katolickich USA (USCCB),
- Zgromadzenie Kanonicznych Biskupów Prawosławnych USA,
- Christian Legal Society,
- Rycerze Kolumba.
W złożonych do sądu pismach amicus curiae argumentowali, że wyrok sądu błędnie zawęża zakres Ustawę o Przywróceniu Wolności Religijnej RFRA i stwarza niebezpieczny precedens, który może zagrozić praktykom religijnym wszystkich Amerykanów korzystających z gruntów federalnych.
„To nie tylko sprawa Apaczów. To sygnał ostrzegawczy dla każdej wspólnoty religijnej w Ameryce” – ostrzegli przedstawiciele Rycerzy Kolumba.
Co dalej z Oak Flat?
Decyzja Sądu Najwyższego nie oznacza formalnego końca batalii, ale poważnie ogranicza możliwości prawne Apache Stronghold. Obrońcy praw rdzennych mieszkańców zapowiadają kolejne działania – zarówno w sądach, jak i w przestrzeni publicznej.
Źródło: cna
Foto: apache stronghold,
-
News Chicago4 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
News Chicago4 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
Zdrowie1 tydzień temu
Uwaga na szczepionki przeciw Covid19: mogą powodować zapalenie mięśnia sercowego
-
News Chicago3 dni temu
Sandra i John Kucala z Orland Park walczą o dom. Ich podatek wzrósł z 3 do 17 tys. USD
-
News Chicago2 dni temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
News Chicago2 tygodnie temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów
-
News USA1 tydzień temu
Strzelanina w Waszyngtonie: Mieszkaniec Chicago zabił dwoje pracowników ambasady Izraela
-
News USA1 tydzień temu
ICE aresztuje niebezpiecznych kryminalistów w miastach-sanktuariach