Połącz się z nami

Polonia Amerykańska

Tomasz Sobania: “najważniejsze, że biegnę”. Polak inspiruje do spełniania marzeń

Opublikowano

dnia

Tomasz Sobania to Polak z żelaza – od 15 września biegnie przez Amerykę i nie poddaje się w codziennym wysiłku pokonywania kolejnego maratonu. Upór, determinacja i znakomita kondycja fizyczna pozwoliła mu przebiec już 105 odcinków długości około 42 km i nasz biegacz jest coraz bliżej mety w Los Angeles. Z Radiem Deon połączył się we wtorek z Arizony, żeby opowiedzieć co słychać na trasie łączącej dwa wybrzeża USA.

“Zostało nam dosłownie kilka dni  i dobiegnę do Phoenix” mówi Tomasz Sobania. “Zostało mi dokładnie 21 maratonów i już zakończę bieg – to się w głowie nie mieści – 104 za mną, dzisiaj 105. No cóż, aż trudno w to uwierzyć, ale naprawdę niedużo zostało, żeby zakończyć bieg przez Amerykę.”

Polak zaznacza, że czuje się bardzo dobrze zarówno fizycznie jak i psychiczne a wcześniejsze dolegliwości bólowe i problemy z motywacją do codziennego wysiłku pozostały tylko wspomnieniem.

“Wreszcie się cieszę tym biegiem. Jestem w przepięknych miejscach, pogoda jest dobra. Wiadomo, to zawsze jest trudne, żeby przebiec 42 kilometry każdego dnia, ale nadal naprawdę dużo mi to teraz frajdy sprawia” przyznaje nasz ekstremalny biegacz.

A na trasie Polaka często się zdarzają bardzo miłe rzeczy. W niedzielę do jego biegu, 103. maratonu, dołączyła grupa biegaczy z miasta Safford w Arizonie. Przynieśli ze sobą świeże warzywa i mięso, a jedna osoba, Mike należący do lokalnej grupy ratowniczej, przebiegł z Tomaszem cały maraton do końca.

Porównując swoje aktualne wyzwanie do poprzednich biegów po Europie Polak ocenia, że przemierzenie Ameryki jest zdecydowanie najtrudniejszym zadaniem, którego się podjął. Nie tylko długość trasy jest największa, ale też kwestie organizacyjne i logistyczne oraz wszystkie przygotowania – nie było to łatwe zadanie.

Poza tym w czasie tego biegu nagrywany jest pełnometrażowy film dokumentalny, co przyniosło kolejne aspekty, jakich Tomasz wcześniej nie miał na głowie.

Pomimo tych trudności, Polak podkreśla: “najważniejsze, że biegnę i że bieg zakończy się sukcesem, a nawet jeśli nie uzbieramy jakichś wielkich pieniędzy, to liczę na to bardzo, że ludzie zainspirują się moim biegiem i że każdy uwierzy, że może trochę więcej już mu się wydaje możliwe.”

Jak do tej pory Tomasz Sobania realizuje założony plan biegu i tak jak zamierzał, powinien być w niedzielę 2 lutego o zachodzie słońca na finiszu – na plaży w Santa Monica przy molo. Zostanie tam powitany przez Polonię z Los Angeles z zespołem tańca Krakusy. Na metę przyleci również mama Polaka i przyjaciele z Chicago.

Oczywiście trasa przez miasto będzie wymagała eskorty policji. Jeśli ktoś będzie chciał dołączyć do ostatniego biegu, to Polak serdecznie zaprasza. Biegacze towarzyszyli mu w Nowym Jorku i w Chicago, a Tomasz Sobania ma nadzieję, że podobnie będzie w Kalifornii.

Trzymamy kciuki za szczęśliwe dotarcie do mety!

Celem biegu przez Amerykę jest realizacja kampanii społecznej pt. „Możesz więcej niż myślisz”– zainspirować nią ludzi do działania pomimo niepełnosprawności, zaburzeń, chorób i innych życiowych przeciwności. W tym celu w trakcie biegu jest prowadzona zbiórka przez fundację w Polsce.

Bądź częścią historycznego biegu przez Amerykę – zasponsoruj buty dla Polaka!

 

Źródło: informacja własna
Foto: Tomasz Sobania

Polonia Amerykańska

Związek Ślązaków zaprasza na Barbórkową Mszę Św. w parafii Św. Priscilli

Opublikowano

dnia

Autor:

Uroczysta Msza Święta Barbórkowa zostanie odprawiona w niedzielę 7 grudnia o godzinie 10:30 AM w St. Priscilla Catholic Church znajdującym się przy 6949 W Addison St., Chicago. Zaproszenie kierowane jest do wszystkich Górników, Rodzin Górniczych, Przyjaciół oraz całej Polonii.

Msza Święta Barbórkowa zostanie odprawiona w intencji:

wszystkich Górników, zarówno pracujących, jak i emerytowanych,
ich Rodzin,
Związku Ślązaków w Chicago,
Braci Górniczej w Chicago.

Będzie to szczególny czas wspólnej modlitwy, refleksji oraz wdzięczności za codzienny trud i poświęcenie ludzi wykonujących jedną z najcięższych i najbardziej niebezpiecznych profesji. Organizatorzy podkreślają, że Barbórka jest nie tylko świętem zawodowym, lecz także dniem, który jednoczy społeczność, przypomina o sile tradycji i buduje więzi między pokoleniami.

Uczestnicy zostaną zaproszeni do wspólnego dziękczynienia za ochronę i błogosławieństwo otrzymywane w minionym roku oraz do modlitwy o zdrowie, bezpieczeństwo i pomyślność dla wszystkich związanych z górnictwem – zarówno tych pracujących obecnie, jak i tych, którzy są już na zasłużonej emeryturze.

Zapraszają: Związek Ślązaków w Chicago oraz Brać Górnicza, zachęcając, aby w tym wyjątkowym dniu zgromadzić się licznie i uroczyście, okazując jedność, szacunek i wsparcie całej górniczej społeczności.

Źródło: Związek Ślązaków

 

Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Tomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell

Opublikowano

dnia

Autor:

Niepokonany Tomasz Potaczek wrócił z Chin z aż sześcioma medalami Mistrzostw Świata w Kettlebell: trzema złotymi, jednym srebrnym i dwoma brązowymi. To kolejny wielki sukces zawodnika urodzonego w Nowym Targu, a od lat mieszkającego w stolicy polonii amerykańskiej. W studiu Radia Deon Chicago Mistrz Świata, który w kettlebell zdobył już wszystko co było do zdobycia, mówi o radości z uprawiania tego sportu.

Tomasz Potaczek podkreśla, że mimo ogromnej liczby zdobytych już tytułów, sport daje mu dziś przede wszystkim radość oraz poczucie satysfakcji z wysokiej formy. “Teraz to już jest taka zabawa dla mnie i żeby utrzymać to, co jakby zbudowałem przez te wszystkie lata” mówi nasz Gość.

Jako dojrzały zawodnik, przyznaje również, że na tym etapie kariery najważniejsze staje się zdrowie i możliwość dalszego trenowania bez kontuzji.

Światowy poziom rywalizacji. Najlepsi z najlepszych w Chinach

Tegoroczne Mistrzostwa Świata w Kettlebell, które miały miejsce 22 listopada były wyjątkowo wymagające. Z powodu światowego konfliktu organizowane są obecnie dwa równoległe czempionaty – jeden z udziałem zawodników z Ukrainy, drugi z udziałem Rosjan. Tomasz Potaczek wystartował w tych drugich zawodach, co oznaczało rywalizację z reprezentantami krajów, w których kettlebell ma status sportu narodowego.

Konkurencja była ekstremalnie mocna opowiada nasz Gość. Rosjanie, Kazachowie czy Ukraińcy od lat dominują w tej dyscyplinie, a sama technika i mentalne przygotowanie zawodników z tych krajów stanowią wzór dla świata. W Chinach można było zobaczyć również nowe potęgi, w tym rosnącą siłę gospodarzy, którzy dynamicznie rozwijają strukturę treningową i zaplecze dla kettlebell.

Polak podkreśla, że zdobycie medali w starciu z tak wymagającymi przeciwnikami smakuje podwójnie. W dodatku w dwóch konkurencjach pobił swoje własne rekordy życiowe, ustanawiając jednocześnie dwa nowe rekordy Polski.

Nowy trener i nowa jakość przygotowań

Jedną z najważniejszych zmian w przygotowaniach do mistrzostw było rozpoczęcie współpracy z nowym trenerem – Rosjaninem Aleksandrem Kostowem, 11-krotnym Mistrzem Świata i jedną z największych ikon światowego kettlebell. Kostow mieszka obecnie na Kostaryce i prowadzi zawodników z najwyższej półki, tworząc zaawansowane plany treningowe oparte na wieloletnim doświadczeniu.

Wcześniej Tomasz Potaczek pracował przez lata z kazachskim trenerem Alibekiem, któremu – jak podkreśla – zawdzięcza bardzo wiele. Jednak zmiany życiowe sprawiły, że dotychczasowy szkoleniowiec nie mógł już prowadzić pełnego procesu jego przygotowań.

“Rozpisał mi mój pierwszy obóz właśnie po moich zawodach, gdzie tutaj w Stanach udało mi się je wygrać i zakwalifikować do kadry Polski” mówi nasz Gość. Nowy obóz treningowy, przygotowany przez Kostowa okazał się strzałem w dziesiątkę.

Rosnąca popularność kettlebell i rola Polonii w Chicago

W Chicago, gdzie kettleball dynamicznie się rozwija, Tomasz Potaczek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci tej dyscypliny. Przez lata prowadził zajęcia w Hyper Fight Club & Fitness, a obecnie związany jest z salą Champions Factory, prowadzoną przez byłego boksera, Andrzeja Fonfarę.

To miejsce stało się jego sportowym domem, a bliskość lokalizacji ułatwia codzienną logistykę – szczególnie ważną, gdy łączy się pełnoetatową pracę, treningi i życie rodzinne.

“Każda minuta jest ważna, w szczególności jak tego czasu się trochę mało ma. Pracując cały etat, robiąc sport, który jest nieodpłatny za to, że się go robi. Trzeba mieć czas na to, żeby mieć czas na rodzinę, na treningi, na pracę” zaznacza nasz Gość.

Dalsze plany, marzenia i urodzinowe życzenia

27 listopada Tomasz Potaczek obchodził urodziny. Zapytany, czego można mu życzyć na dalszą sportową drogę, odpowiedział skromnie: zdrowia, braku kontuzji i możliwości dalszego czerpania radości z rywalizacji. Bo – jak sam mówi – dziś to już nie tylko walka o medale, ale pasja i sposób na życie.

Zawodnik nie ukrywa dumy z reprezentowania Polski, szczególnie że jako weteran startuje w kategorii Open, często rywalizując z dużo młodszymi sportowcami. A jednak wciąż wygrywa, bije kolejne rekordy i stanowi inspirację dla polonijnej społeczności.

Symbol polskiej determinacji

Wywalczone w Chinach sześć medali to kolejny rozdział na drodze Polaka, który zdobył już wcześniej m.in.:

  • tytuł Mistrza Świata podczas zawodów w Grecji,
  • nagrodę dla najlepszego zawodnika świata,
  • 12 medali podczas poprzednich Mistrzostw Świata,
  • 8 tytułów Mistrza Ameryki wraz z rekordem Polski,
  • 3 tytuły Mistrza Polski i 3 rekordy kraju,
  • prestiżowy tytuł Master of Sport,
  • 8 zwycięstw Arnold Classic,
  • 4 triumfy Mr. Olympia.

Lista jest imponująca i pokazuje, jak wspaniale Tomasz Potaczek zapisał się w historii polskiego i światowego kettlebell.

Sukcesy Polaka z Chicago to dowód na to, że dzięki konsekwencji, determinacji i właściwemu przygotowaniu można osiągać najwyższy światowy poziom. Tomasz Potaczek, łącząc życie rodzinne, zawodowe i pasję sportową, pozostaje symbolem wytrwałości oraz ambasadorem polskiej siły w świecie kettlebell.

Źródło: informacja własna
Foto: International Union Of Kettlebell Lifting
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Msza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy

Opublikowano

dnia

Autor:

Stowarzyszenie Historyczne „Koło Solidarność w Chicago” zaprasza na Mszę Św. w intencji 44 rocznicy ofiar stanu wojennego, którą zaplanowano na niedzielę 14 grudnia w Kościele Świętej Trójcy w Chicago.

Zaproszenie

“Dnia 13-ego grudnia br. przypada kolejna już 44. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego przez reżim komunistyczny pod kierownictwem junty wojskowej, na czele której stał Wojciech Jaruzelski.

W celu uczczenia tych wydarzeń i upamiętnienia ofiar tamtych czasów, Stowarzyszenie Historyczne pn. „Koło Solidarność w Chicago” zaprasza harcerzy, wszystkie szkoły i organizacje polonijne oraz całą Polonię do wspólnej modlitwy oraz uczestnictwa we mszy świętej w intencji naszej Ojczyzny Polski, ofiar stanu wojennego i tych, którzy oddali swe życie w obronie jej niepodległości.

Msza zostanie odprawiona dn. 14 grudnia br. o godz. 9:00 rano w Kościele Świętej Trójcy pod adresem 1118 N Noble St, Chicago, IL 60642.”

O tym jak ważna jest pamięć oraz przekazywanie prawdy historycznej mówił w studiu Radia Deon Chicago Bogdan Strumiński, działacz środowisk patriotycznych związany ze Stowarzyszeniem Historycznym Solidarność w Chicago i Kołem Solidarność. Artykuł można przeczytać tutaj.

 

Źródło: informacja własna
Foto: Jeremy A
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu