News Chicago
Chicago pozostaje w tyle za innymi miastami w kwestii ograniczeń prędkości na drogach
Podczas gdy propozycja obniżenia domyślnego limitu prędkości w Chicago utknęła w martwym punkcie w Radzie Miasta, inne metropolie w całym kraju już dawno przyjęły niższe dozwolone prędkości, co przyczyniło się do poprawy ich bezpieczeństwa drogowego. Miasta takie jak Nowy Jork, Seattle czy San Francisco od lat zmniejszają prędkości na swoich ulicach, odnotowując znaczące spadki liczby wypadków i ofiar śmiertelnych.
Od 2014 roku Nowy Jork zmniejszył limit prędkości z 30 do 25 mil na godzinę, co przyczyniło się do 18% spadku liczby śmiertelnych wypadków w ciągu dwóch lat. Seattle, Boston, San Francisco i Portland również wprowadziły zmiany, obniżając prędkości nawet do 20 mil na godzinę w wybranych strefach.
Takie działania często były wspierane dodatkowymi narzędziami, jak fotoradary czy zmiany w infrastrukturze drogowej.
W Chicago propozycja obniżenia limitu prędkości z 30 do 25 mil na godzinę oraz wprowadzenie limitu 15 mil na godzinę w mniejszych zaułkach zyskała poparcie Departamentu Transportu, ale spotkała się z oporem w Radzie Miasta.
Krytycy argumentują, że zmiana może negatywnie wpłynąć na mieszkańców o niższych dochodach, którzy są bardziej narażeni na mandaty. Radny Jason Ervin wyraził obawy, że takie „uniwersalne podejście” nie uwzględnia różnorodnych potrzeb różnych społeczności.
Pomimo tych wątpliwości, dane są nieubłagane: w 2023 r. w Chicago zginęło 136 osób w wypadkach drogowych, co daje dwukrotnie wyższą liczbę ofiar śmiertelnych na mieszkańca niż w Nowym Jorku.
Przykłady skutecznych rozwiązań
- Nowy Jork: Miasto zainwestowało w fotoradary w strefach szkolnych, co doprowadziło do 73% spadku przekroczeń prędkości w ich pobliżu.
- Seattle: Po obniżeniu limitów liczba wypadków w centrum miasta spadła o 20%.
- San Francisco: Ograniczenie prędkości do 20 mil na godzinę na wybranych odcinkach przyczyniło się do 35% spadku liczby kolizji z udziałem pieszych.

Badania pokazują, że obniżenie prędkości nie tylko zmniejsza liczbę wypadków, ale także minimalizuje ich skutki. Przy prędkości 20 mil na godzinę pieszy ma 90% szans na przeżycie potrącenia, podczas gdy przy 30 milach na godzinę szanse te spadają do 50%.
Koszty vs. bezpieczeństwo
Choć szacowany koszt wymiany znaków drogowych w Chicago wynosi 2,5 miliona dolarów, dane z innych miast pokazują, że inwestycje te mogą przynieść wymierne korzyści w postaci uratowanych osób i zmniejszenia liczby wypadków.
Warto również zauważyć, że gdyby Illinois obniżyło stanowy domyślny limit prędkości, koszty te mogłyby zostać zredukowane.
Źródło: wttw
Foto: istock/Michael Vi/nopow/
News Chicago
Darren Bailey kontynuuje kampanię na gubernatora mimo rodzinnej tragedii
Były stanowy kongresmen Darren Bailey ogłosił w poniedziałek, że nie wycofa się z wyścigu o republikańską nominację na gubernatora Illinois. Decyzję podjął niespełna trzy tygodnie po tym, jak w katastrofie helikoptera w Montanie zginęli jego syn, synowa i dwoje wnucząt.
W prawie trzyminutowym nagraniu wideo, opublikowanym w mediach społecznościowych, Darren Bailey i jego żona Cindy mówili o swojej wierze, rodzinie i wsparciu, jakie otrzymali od zwolenników po tragedii.
„Ostatnie dwa tygodnie były najtrudniejszymi dniami w naszym życiu. Ale wasze modlitwy, wasze przesłania i wasza miłość nas niosły — i jesteśmy za to bardzo wdzięczni” – powiedział Bailey.
„Nie ze względu na politykę, ale dla rodzin”
Były kandydat GOP na gubernatora z 2022 roku oświadczył, że decyzja o kontynuowaniu kampanii jest wyrazem jego poczucia obowiązku wobec mieszkańców Illinois.
„Po wielu modlitwach i przemyśleniach, Cindy i ja postanowiliśmy pozostać w wyścigu – nie ze względu na politykę, ale dla każdej rodziny, która stara się przetrwać w stanie, który zbłądził. Dla każdego rodzica marzącego o lepszej przyszłości dla swoich dzieci i dla każdego mieszkańca Illinois, który wierzy, że możemy zrobić więcej” – powiedział Bailey.
Rolnik z Xenii w południowej części stanu, dodał, że inspiruje go zachęta od Prezydenta Donalda Trumpa, który zadzwonił do niego po tragedii.
„Prezydent Trump powiedział mi: ‘Darren, walcz dalej. Nie poddawaj się.’ I właśnie to zrobimy” – powiedział. „Illinois to stan ludzi, którzy się nie poddają. Ludzi, którzy ciężko pracują, pomagają sąsiadom i wierzą, że jutro może być lepsze. To o nich walczę.”
Tragiczna katastrofa w Montanie
Katastrofa helikoptera, do której doszło 22 października w Montanie, pochłonęła życie syna Baileya, Zachary’ego, jego żony Kelsey oraz dwójki dzieci – Vady Rose i Samuela. Trzecie z dzieci, Finn, nie był na pokładzie i pozostaje pod opieką dziadków. Helikopter pilotował Zachary Bailey.
Dochodzenie w sprawie wypadku, o którym informowaliśmy tutaj, prowadzi Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).

Kiedy sztab Baileya złożył wniosek o rejestrację kandydatury 27 października, jego partner wyborczy, Aaron Del Mar, przewodniczący Republikańskiej Partii Hrabstwa Cook, przyznał, że kandydat przeżywa emocjonalne „wzloty i upadki”.
„Są chwile, kiedy Darren jest sobą, ale są też momenty, gdy widać, jak bardzo jest rozbity” – powiedział Del Mar.
Walka o przyszłość Illinois
W nagraniu Darren Bailey wspomina swojego syna i synową, mówiąc, że kierowała nimi wiara w lepsze Illinois.
„Wierzyli w stan, w którym rodziny mogą budować przyszłość bez przytłoczenia przez zły rząd i złamane obietnice. Wierzyli, że Illinois może być lepsze. My też w to wierzymy.”
„Więc proszę was — bądźcie z nami. Módlcie się z nami. Walczcie z nami. Razem możemy przywrócić zdrowy rozsądek, uczciwość i przywództwo, które służy prawdziwym ludziom. Razem uratujemy przyszłość Illinois.”

W 2022 roku Bailey w zdobył republikańską nominację na gubernatora, ale przegrał z J.B. Pritzkerem o 13 punktów procentowych. W 2024 roku bez powodzenia ubiegał się o miejsce w Kongresie, rzucając wyzwanie republikańskiemu kongresmenowi Mike’owi Bostowi.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Darren Bailey wróci do aktywnej kampanii. Według współpracowników rozważa wznowienie działań po Nowym Roku.

Ted Dabrowski
Wyścig o nominację
Bailey jest jednym z siedmiu kandydatów ubiegających się o nominację Partii Republikańskiej. Wśród jego rywali znajdują się konserwatywny aktywista Ted Dabrowski, szeryf powiatu DuPage James Mendrick oraz przedsiębiorca Rick Heidner z Barrington Hills, założyciel sieci Gold Rush Gaming.
Urzędujący Gubernator J.B. Pritzker, który uczestniczył w uroczystościach upamiętniających ofiary tragedii, ubiega się o trzecią kadencję, a w kuluarach mówi się, że rozważa kampanię prezydencką w 2028 roku.
Źródło: chicagotribune
Foto: Darren Bailey fb, Ted Dabrowski
News Chicago
Po latach wypadków na skrzyżowaniu ulic Belmont i Karlov stanął znak stop
Po latach apeli mieszkańców i serii niebezpiecznych kolizji, na skrzyżowaniu Belmont Avenue i Karlov Avenue w północno-zachodniej części Chicago nareszcie pojawił się długo oczekiwany znak stop. Nowe oznakowanie, zainstalowane w zeszły czwartek, przekształciło skrzyżowanie w czterokierunkowe, co – jak mają nadzieję mieszkańcy – wreszcie uspokoi ruch w tym newralgicznym miejscu.
„To mogło skończyć się tragedią”
Od lat mieszkańcy Avondale, Irving Park i Belmont Gardens skarżyli się na niebezpieczne zachowania kierowców w rejonie tego skrzyżowania. Arlene Luna, właścicielka sklepu Moonwalker przy 4101 W. Belmont Ave., powiedziała, że kierowcy regularnie zderzają się tuż przed jej lokalem.
„Widzieliśmy już wszystko – stłuczki, potrącenia, samochody na chodniku. W zeszłym roku auto wjechało w witrynę sklepu obok. Na szczęście nikt wtedy nie stał na przystanku, inaczej mogłoby dojść do tragedii” – mówi Luna.
W marcu 2023 roku w odstępie zaledwie czterech dni doszło w tym miejscu do dwóch potrąceń – pieszego i rowerzysty.
Dzielnice i radni podzieleni skrzyżowaniem
Skrzyżowanie leży na granicy dwóch okręgów – 30. Okręgu, reprezentowanego przez Radną Ruth Cruz, oraz 31. Okręgu, którą reprezentuje Radny Felix Cardona.
Cardona przyznał, że ulica Karlov, jednokierunkowa na południe, często służy kierowcom jako objazd, by ominąć korki na Pulaski Road. Z kolei Luna zauważa, że wielu kierowców na Belmont Avenue przyspiesza, próbując zdążyć na światłach przy Keeler Avenue i Pulaski.
Lata analiz i sprzecznych decyzji
Pierwsze badanie natężenia ruchu w tym miejscu Chicago Department of Transportation (CDOT) przeprowadził w 2023 roku. Wówczas miasto uznało, że czterokierunkowy znak stop nie jest uzasadniony, ponieważ ruch na Karlov jest znacznie mniejszy niż na Belmont.

Rzeczniczka CDOT, Erica Schroeder, tłumaczyła, że federalne wytyczne odradzają wprowadzanie znaków stop na skrzyżowaniach o tak dużych różnicach w natężeniu ruchu. Obawiano się też, że dodatkowy znak mógłby powodować zatory aż do Pulaski Road.
Mimo to mieszkańcy nie przestali naciskać. Po kolejnym badaniu ruchu na początku tego roku i instalacji fotoradaru w czerwcu, CDOT w końcu zdecydował się na montaż znaku.
Nadzieja na bezpieczniejsze ulice
Nowy znak stop to niewielka, ale znacząca zmiana, która – jak mają nadzieję mieszkańcy – zakończy lata chaosu i uczyni skrzyżowanie Belmont i Karlov wreszcie bezpiecznym dla pieszych, rowerzystów i kierowców.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Google Maps
News Chicago
„Hamilton” wraca do Chicago! Bilety na wiosenne spektakle będą w sprzedaży już dziś
Broadway in Chicago ogłosił, że bilety na wiosenną serię musicalu „Hamilton” w 2026 roku trafią do sprzedaży w środę. Jeśli historia poprzedniego, trzyletniego tournée tego nagrodzonego Tony fenomenu jest jakimkolwiek wskaźnikiem, widzowie powinni przygotować się na ogromne zainteresowanie i błyskawiczną sprzedaż.
Musical będzie grany w CIBC Theatre w śródmieściu Chicago od 4 marca do 26 kwietnia 2026 roku. Ceny biletów zaczynają się od 40 dolarów, a kończą na 159 dolarach. Najbardziej pożądane miejsca w pierwszych rzędach będzie można kupić za 183 dolary.
Tradycyjnie odbędzie się również losowanie 40 biletów na każde przedstawienie w cenie 10 dolarów. Szczegóły dotyczące zasad loterii zostaną ogłoszone wkrótce, ale oczekuje się, że – jak wcześniej – będzie ona dostępna za pośrednictwem aplikacji mobilnej „Hamilton”.
Chicago było jednym z pierwszych miast, które gościły trasę tego musicalu i stało się dla niej rekordowym przystankiem: spektakl był grany w CIBC Theatre przez trzy lata, gromadząc ponad 2,6 miliona widzów podczas 1341 przedstawień – więcej niż oryginalna produkcja na Broadwayu.
Z librettem i tekstami autorstwa Lin-Manuela Mirandy, musical oparty jest na uznanej biografii Rona Chernowa o Aleksandrze Hamiltonie – jednym z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych.
To dynamiczne połączenie hip-hopu, jazzu i R&B z historią i polityką XVIII wieku zdobyło rekordowe 16 nominacji do nagród Tony, z czego 11 wygrało, a także otrzymało Nagrodę Grammy i Nagrodę Pulitzera w dziedzinie dramatu.
Obsada nowej produkcji w Chicago nie została jeszcze ogłoszona. Bilety można kupić tutaj.
Źródło: WBEZ
Foto: Broadway in Chicago
-
News Chicago1 tydzień temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA7 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










