Połącz się z nami

News USA

Popatrzcie w nocne niebo: Parada planet będzie widoczna na początku 2025 roku

Opublikowano

dnia

Na początku 2025 roku miłośnicy astronomii będą mieli okazję podziwiać wyjątkowe zjawisko na nocnym niebie – paradę planet. To rzadkie ustawienie ciał niebieskich umożliwi obserwację aż sześciu planet Układu Słonecznego w ciągu jednego wieczoru.

Czym jest parada planet?

Parada planet to niezwykłe zjawisko wizualne, podczas którego wiele planet Układu Słonecznego pojawia się jednocześnie na niebie. Jak wyjaśnia Hunter Miller, edukator astronomii z Adler Planetarium, choć planety nie układają się w idealną linię, ich rozmieszczenie w jednym obszarze nieba daje wrażenie wizualnej harmonii.

Parada planet rozpocznie się w styczniu i potrwa do lutego, jednak najlepszym czasem na jej obserwację będzie połowa stycznia. Szczególnie warte uwagi są godziny między 5:30PM a 7:00PM, kiedy planety będą najlepiej widoczne.

Miller zaleca skorzystanie z aplikacji astronomicznych, takich jak Stellarium, aby dokładnie zlokalizować planety z własnej lokalizacji.

Jakie planety będzie można zobaczyć?

Wenus i Jowisz będą najjaśniejsze i najłatwiejsze do zauważenia. Wenus zajaśnieje na południowo-zachodnim niebie, a Jowisz znajdzie się wysoko na południowo-wschodnim horyzoncie.

  • Saturn: Choć słabszy niż Wenus i Jowisz, będzie widoczny gołym okiem w pobliżu Wenus na południowo-zachodnim niebie.
  • Mars: Wschodzący na wschodnim niebie, Mars wyróżnia się swoim czerwonawym odcieniem.
  • Uran i Neptun: Do ich obserwacji konieczne będą teleskopy lub lornetki. Uran znajdzie się bliżej Jowisza, a Neptun w pobliżu Saturna i Wenus.

Unikalne zjawisko: zakrycie Marsa przez Księżyc

13 stycznia mieszkańcy Chicago będą mieli szansę zobaczyć wyjątkowe zjawisko astronomiczne – zakrycie Marsa przez Księżyc. Około godziny 8:00PM Księżyc przejdzie przed Marsem, tymczasowo go zasłaniając, a następnie o 9:17PM planeta znów pojawi się po drugiej stronie Księżyca.

Dlaczego parada planet w 2025 roku jest szczególna?

Astronom Dean Regas zauważa, że tegoroczna parada planet wyróżnia się na tle innych. Powody to:

  1. Większa liczba widocznych planet niż podczas ostatnich parad.
  2. Godziny wieczorne sprzyjają obserwacjom, w przeciwieństwie do zwykle wymaganych godzin porannych.
  3. Jaśniejsze zimowe niebo zapewnia lepszą widoczność niż zamglone letnie niebo.
  4. Rzadkie zakrycie Marsa przez Księżyc, które zdarza się raz na 26 miesięcy.

Wskazówki dla obserwatorów

  • Użyj aplikacji astronomicznej do dokładnej lokalizacji planet.
  • Unikaj miejsc z dużym zanieczyszczeniem światłem – najlepsze warunki będą w ciemnych, otwartych przestrzeniach.
  • Przygotuj teleskop lub lornetkę, aby dostrzec Uran i Neptun.
  • Ubierz się ciepło, ponieważ styczeń przynosi niskie temperatury.

 

Źródło: nbc
Foto: istock/ClaudioVentrella/Worapojfoto/

News USA

Nadchodzi Generacja Beta: Ludzie nowej ery cyfrowej i ekologicznej

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzieci urodzone od 2025 roku aż do 2039 roku będą tworzyć kolejne pokolenie – Generację Beta. To pokolenie, nazywane zgodnie z greckim alfabetem, ma przed sobą przyszłość pełną technologicznych innowacji, ekologicznych wyzwań i globalnych przemian. Jak wyglądać będzie ich świat?

Generacja Beta obejmuje dzieci młodszych millenialsów i starszych przedstawicieli Generacji Z. Według prognoz firmy badawczej McCrindle, w 2035 roku stanowić będą co najmniej 16% światowej populacji. To pokolenie, wychowywane przez rodziców bardziej świadomych ekologicznie i ostrożniejszych w zakresie cyfrowego wychowania, ma szansę wprowadzić przełomowe zmiany w społeczeństwie.

Technologia w życiu Generacji Beta

Generacja Beta będzie zanurzona w świecie technologii, której rozwój przekracza nasze dzisiejsze wyobrażenia. McCrindle przewiduje, że granica między życiem cyfrowym a fizycznym niemal całkowicie zaniknie. Automatyzacja, sztuczna inteligencja i inteligentne technologie nie będą jedynie dodatkiem, lecz integralną częścią ich życia – od edukacji, przez opiekę zdrowotną, aż po codzienne rozrywki.

Podczas gdy Generacja Alfa była pierwszym pokoleniem, które dorastało w otoczeniu technologii AI, Generacja Beta prawdopodobnie będzie jej użytkownikiem na masową skalę. Przykłady? Personalizowane systemy edukacyjne, domy zarządzane przez AI i zautomatyzowana opieka zdrowotna to tylko początek.

Wychowanie w erze zmian klimatycznych

Jednak to nie technologia będzie jedynym wyzwaniem. Generacja Beta odziedziczy świat, w którym zmiany klimatyczne, przeludnienie i szybka urbanizacja będą wymagać nowych rozwiązań. Na szczęście ich rodzice – millenialsi i przedstawiciele Generacji Z – są bardziej świadomi ekologicznie niż poprzednie pokolenia.

Według badań Pew Research Center, 71% millenialsów i 67% osób z Generacji Z postrzega walkę ze zmianami klimatycznymi jako priorytet. To właśnie ci rodzice zaszczepią w dzieciach wrażliwość na kwestie ekologiczne oraz przekonanie o konieczności budowania zrównoważonej przyszłości.

Jakie pokolenia były przed Generacją Beta?

Podział pokoleniowy ostatniego stulecia:

  • Greatest Generation (1901–1927): Weterani wojen światowych.
  • Silent Generation (1928–1945): Wiek 80+.
  • Baby Boomers (1946–1964): Wiek 61–79, czas powojennego wzrostu.
  • Pokolenie X (1965–1979): Wiek 46–60, pierwsi cyfrowi migranci.
  • Millenialsi (1980–1994): Wiek 31–45, cyfrowi pionierzy.
  • Generacja Z (1995–2009): Wiek 16–30, wychowani z technologią.
  • Generacja Alfa (2010–2024): Wiek 15 i mniej, dorastający w erze AI.

Co po Generacji Beta?

Jeśli konwencje nazewnictwa pozostaną zgodne z greckim alfabetem, pokolenie po Generacji Beta nosić będzie nazwę Generacja Gamma. Przewiduje się, że obejmie ono osoby urodzone w latach 2040–2054.

Generacja Beta: Początek nowego rozdziału

Generacja Beta to nie tylko kolejne pokolenie – to zwiastun przyszłości, która redefiniuje nasze podejście do technologii, ekologii i życia w globalnym społeczeństwie. Ich wyzwania będą ogromne, ale równie wielkie będą możliwości, które przed nimi stoją. W ich rękach spoczywa kształtowanie XXI i XXII wieku.

 

Źródło: USA Today
Foto: YouTube, istock/Viktor Cvetkovic/
Czytaj dalej

Ciekawostki

W centralnej Polsce żyli kiedyś Wikingowie. Ich ślady odnaleziono pod Łodzią

Opublikowano

dnia

Autor:

Najnowsze badania genetyczne szczątków znalezionych w średniowiecznym miejscu pochówku w Lutomiersku, niedaleko Łodzi, przyniosły przełomowe dowody na obecność Wikingów w tym regionie. Odkrycie to, jak określają naukowcy, jest „niezwykłe” i otwiera nowe możliwości badania wpływu skandynawskich osadników na historię ziem polskich.

Średniowieczne miejsce pochówku i jego tajemnice

Odkryte w latach 40-tych XX wieku, miejsce pochówku w Lutomiersku datowane jest na pierwszą połowę XI wieku. W trakcie wcześniejszych wykopalisk archeologicznych odnaleziono tam szczątki ludzkie oraz bogate artefakty, które wskazywały na ich skandynawskie pochodzenie. Jednak zły stan zachowania szczątków uniemożliwiał dotychczas jednoznaczną identyfikację ich pochodzenia.

Dopiero rozwój technologii analizy starożytnego DNA (aDNA) pozwolił naukowcom z Uniwersytetu Łódzkiego na przeprowadzenie zaawansowanych badań. Jak podkreślił Wiesław Lorkiewicz z Katedry Antropologii, warunki gruntowe były niezwykle niekorzystne dla zachowania materiału genetycznego, ale postęp w nauce umożliwił przezwyciężenie tych trudności.

Analizy wykazały, że pochowani w Lutomiersku ludzie reprezentowali różne grupy populacyjne: skandynawskie, słowiańskie oraz mieszane. Paulina Borówka, współautorka badań, zauważyła, że obecność skandynawskiego DNA w różnych częściach nekropolii sugeruje długotrwałą obecność Wikingów w tym regionie. Co więcej, osoby te pełniły różne role społeczne, co świadczy o ich aktywnym uczestnictwie w lokalnym życiu.

Znaczenie odkrycia dla historii Polski

Wikingowie od dawna są przedmiotem spekulacji w kontekście wczesnych dziejów państwa polskiego. O ile znane są przykłady osadnictwa skandynawskiego w innych częściach Polski, takich jak Wolin czy Gdańsk, odkrycie z Lutomierska jest pierwszym potwierdzeniem ich obecności w centralnej części kraju.

„To odkrycie rzuca nowe światło na obecność Wikingów w Polsce i ich potencjalne związki z kształtowaniem się państwa polskiego w X wieku” – zaznacza Lorkiewicz.

Badania genetyczne zostały przeprowadzone w ramach projektu finansowanego przez Unię Europejską, co umożliwiło porównanie próbek z materiałami z innych miejsc pochówku w Polsce i za granicą. Naukowcy planują dalsze analizy, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób Wikingowie znaleźli się w Lutomiersku i jaką rolę odgrywali w lokalnej społeczności.

Znaleziska archeologiczne i ich potencjał

Odkrycia takie jak miecz sprzed 1000 lat, znaleziony w styczniu tego roku na dnie jednej z polskich rzek, wzbudzają dalsze pytania o zasięg wpływów skandynawskich na ziemiach polskich. Choć eksperci sceptycznie podchodzą do przypisywania takich artefaktów bezpośrednio Wikingom, są one cennym materiałem badawczym dla archeologów i historyków.

Wnioski płynące z tych badań nie tylko rozszerzają naszą wiedzę o Wikingach, ale także pozwalają lepiej zrozumieć wielokulturową historię wczesnośredniowiecznej Polski.

 

Źródło: nfp
Foto: Ośrodek Sportu i Rekreacji Włocławek, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Zdrowa samiczka hipopotama karłowatego przyszła na świat w zoo w Wirginii

Opublikowano

dnia

Autor:

Metro Richmond Zoo w Moseley, Wirginia, ogłosiło narodziny zdrowej samiczki hipopotama karłowatego, której dumnymi rodzicami są Iris i Corwin. Maluch przyszedł na świat 9 grudnia. To wydarzenie wzbudziło entuzjazm wśród miłośników zwierząt i przyczyniło się do zwiększenia świadomości na temat tego zagrożonego gatunku.

Narodziny tej cudownej samiczki wpisują się w trend rosnącej popularności hipopotamów karłowatych, do których należą już światowe gwiazdy, takie jak Moo Deng z Tajlandii i Haggis ze Szkocji. Choć w naturalnym środowisku te sympatyczne stworzenia zamieszkują lasy i bagna Afryki Zachodniej, ich ambasadorowie w zoo podbijają serca internautów na całym świecie.

W 5. dniu życia hipopotamiątko przeszło badanie neonatalne. Zespół weterynaryjny sprawdził jego płeć i ogólny stan fizyczny. Samiczka ważyła zdrowe 15 funtów. W pełni dorosłe hipopotamy karłowate mogą ważyć do 600 funtów.

W tym roku internet zachwycał się także Toni z Niemiec, a teraz nowo narodzona samiczka z Moseley dołącza do tej elitarnej grupy. Publiczność może pomóc wybrać jej imię, głosując na jedną z propozycji: Poppy, Juniper, Hammie Mae lub Omi. Głosowanie trwa do wtorku, a zwycięskie imię zostanie ogłoszone w Nowy Rok.

Boom narodzin hipopotamów karłowatych i jego znaczenie

Narodziny hipopotamów karłowatych nie są tylko źródłem radości i internetowej popularności. To także ważny krok w ochronie tego zagrożonego gatunku. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) szacuje, że na wolności pozostało zaledwie około 2000 osobników, głównie w Liberii, Sierra Leone, Gwinei i na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Główne zagrożenia dla tych zwierząt to utrata siedlisk i kłusownictwo.

Jonny Appleyard, kierownik zespołu kopytnych w Edinburgh Zoo, podkreśla, że narodziny takich zwierząt mają ogromne znaczenie: „Hipopotamy karłowate są niezwykle rzadkie. Każdy nowy osobnik to nie tylko nadzieja dla gatunku, ale także ambasador, który może zwiększyć świadomość na temat wyzwań, z jakimi te zwierzęta mierzą się na wolności”.

Ikony internetu: od Moo Deng do Haggis

Popularność hipopotamów karłowatych w mediach społecznościowych pomogła zwrócić uwagę na ich sytuację. Moo Deng z Tajlandii stała się gwiazdą internetu dzięki swojej okrągłej sylwetce i charakterystycznej osobowości, a jej historia była szeroko relacjonowana. Haggis z Edynburga także przyciągnęła uwagę światowych mediów, stając się kolejnym symbolem ochrony gatunkowej.

Teraz nowo narodzona samiczka z Moseley ma szansę kontynuować tę tradycję, przyczyniając się zarówno do rozrywki, jak i edukacji.

Nadzieja dla zagrożonego gatunku

Narodziny każdego hipopotama karłowatego są świętem dla obrońców przyrody i miłośników zwierząt. Jak mówi Appleyard, małe hipopotamy pełnią podwójną rolę: nie tylko pomagają zachować gatunek, ale także edukują odwiedzających zoo, inspirując ich do zaangażowania się w ochronę przyrody.

Zachwycający maluch z Moseley nie jest więc jedynie kolejnym bohaterem internetowych memów, ale także symbolem nadziei na przyszłość dla swojego gatunku.

Źródło: npr
Foto: YouTube, Metro Richmond Zoo
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu