Połącz się z nami

Kościół

Jimmy Carter: Człowiek głębokiej wiary i ofiarnej służby

Opublikowano

dnia

Jimmy Carter, były prezydent Stanów Zjednoczonych, który zmarł w niedzielę w wieku 100 lat, był postacią, której życie i działania głęboko zakorzenione były w wierze chrześcijańskiej. Mimo że jego poglądy w wielu kwestiach społecznych różniły się od nauk Kościoła katolickiego, takich jak aborcja, małżeństwa osób tej samej płci czy rola kobiet w duchowieństwie, Carter pozostawał konsekwentnym orędownikiem wartości ewangelicznych. O wierze zmarłego prezydenta mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Życie Jimmy’ego Cartera było przykładem harmonii między wiarą a czynami, co czyniło go jednym z najbardziej charakterystycznych przywódców amerykańskich XX wieku.

Fundament wiary

Jimmy Carter od najmłodszych lat był związany z Kościołem baptystycznym, gdzie ugruntował swoje przekonania religijne. W swojej książce Nasze zagrożone wartości: Kryzys moralny Ameryki z 2005 roku, Carter wyraził podziw dla jedności podstawowych wierzeń chrześcijańskich, które łączą różne wyznania, od protestantów po katolików.

Podkreślał, że „wiara w Chrystusa jako Zbawiciela i Syna Bożego” jest uniwersalna i powinna być źródłem pojednania, a nie podziałów. Przez lata aktywnie działał na rzecz globalnej misji ewangelizacji, co znajdowało odzwierciedlenie w jego życiu jako nauczyciela w szkółce niedzielnej, które prowadził przez cztery dekady w swoim rodzinnym mieście Plains w Georgii.

Wiara w działaniu

Przykładem działania inspirowanego wiarą była praca Jimmy’ego Cartera z Habitat for Humanity, organizacją charytatywną budującą domy dla ubogich. Carter osobiście uczestniczył w projektach budowlanych, co było widocznym dowodem jego zaangażowania w pomoc innym.

Podkreślał, że służba bliźniemu jest fundamentem chrześcijaństwa. „Wiara bez uczynków jest martwa” — przypominał, cytując List św. Jakuba.

Relacje z Kościołem katolickim

W 1979 roku Jimmy Carter stał się pierwszym amerykańskim prezydentem, który powitał papieża w Białym Domu. Historyczne spotkanie z Janem Pawłem II było dialogiem dwóch liderów, którzy, mimo różnic wyznaniowych, dzielili wspólną wiarę w Chrystusa.

Według archiwów narodowych rozmowa obu przywódców odbyła się „nie jako dyplomatów, ale jako chrześcijańskich braci”. Było to symboliczne wydarzenie, które podkreśliło zdolność Cartera do budowania mostów między wyznaniami.

Kontrowersje społeczne

Choć Jimmy Carter osobiście sprzeciwiał się aborcji, jako prezydent popierał orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie Roe v. Wade, które legalizowało tę praktykę. Podpisał także poprawkę Hyde’a, ograniczającą wykorzystanie federalnych funduszy na aborcje, z wyjątkiem przypadków gwałtu, kazirodztwa lub zagrożenia życia matki.

W ostatnich latach Carter opowiedział się również za małżeństwami osób tej samej płci, argumentując, że „Jezus zachęcałby do każdego związku opartego na uczciwości, który nie szkodzi innym”.

Lider o głębokiej wierze

Carter, autor 30 książek, wielokrotnie dzielił się swoimi refleksjami na temat wiary. W Faith: A Journey for All z 2018 roku napisał:

„Jako chrześcijanin staram się kształtować swoje życie wokół wartości i cech, które reprezentował Jezus Chrystus”.

Jednym z jego najważniejszych przesłań było przypomnienie, że „każdy chrześcijanin powinien działać na rzecz zanurzenia wartości moralnych w życiu publicznym i procesach rządzenia”.

Dziedzictwo pokoju

Jimmy Carter pozostawił po sobie także trwałe dziedzictwo w promowaniu praw człowieka i pokoju. Jego rola w negocjacjach między Izraelem a Egiptem, które doprowadziły do podpisania porozumień z Camp David w 1978 roku, została uhonorowana Pokojową Nagrodą Nobla w 2002 roku.

Podkreślał, że wiara była jego przewodnikiem w najtrudniejszych decyzjach politycznych i życiowych.

Wspomnienie człowieka wiary

Jimmy Carter zapisał się w historii nie tylko jako przywódca polityczny, ale przede wszystkim jako człowiek głęboko wierzący, który swoje życie poświęcił służbie innym. Jego świadectwo wiary i moralnej odwagi pozostaje inspiracją dla milionów ludzi na całym świecie.

Jego słowa: „Chrystus nadal żyje, a jego duch jest z nami” — podsumowują życie człowieka, który w pełni zaufał Bogu i działał na rzecz budowania lepszego świata.

 

Źródło: cna
Foto:  U.S. Government Printing Office, YouTube, Habitat for Humanity

Kościół

Papież Leon XIV rozmawiał z młodzieżą podczas NCYC 2025 w Indianapolis

Opublikowano

dnia

Autor:

W podczas spotkania online z młodzieżą w Lucas Oil Stadium w Indianapolis, papież Leon XIV skierował pełne nadziei i duchowej głębi przesłanie do uczestników National Catholic Youth Conference (NCYC). Przedstawia je Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Pięcioro nastolatków zadało Ojcu Świętemu pytania dotyczące m.in. korzystania z technologii, radzenia sobie z błędami, powierzania zmartwień Jezusowi, unikania rozproszeń oraz przygotowania do przyszłości Kościoła. W odpowiedziach papież udzielił wskazówek skierowanych nie tylko do młodzieży, lecz także do całego Kościoła.

Grzech nie ma ostatniego słowa

Papież Leon XIV podkreślił, że każdy człowiek zmaga się ze słabościami. Odwołując się do słów św. Pawła, przypomniał, że „wszyscy zgrzeszyli”, ale „Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników”.

Zaznaczył, że Bóg nigdy nie zaprzestaje przebaczać, a człowiek doświadcza Jego miłosierdzia szczególnie w sakramencie pojednania. Wezwał młodych, by nie skupiali się na swoich upadkach, lecz patrzyli na Jezusa z ufnością.

Powierz swoje troski Jezusowi

Nawiązując do pierwszego listu św. Piotra, Ojciec Święty zachęcił młodzież do oddawania swoich zmartwień Bogu. Zwrócił uwagę, że relacja z Jezusem opiera się na czasie spędzonym w modlitwie, w milczeniu, adoracji, w czytaniu Pisma Świętego i szczerej rozmowie z Nim.

Rozproszenie w modlitwie

Ojciec Święty stwierdził, że rozproszenia w modlitwie są naturalne, a czasem warto się przy nich na chwilę zatrzymać, by zrozumieć ich źródło. Najważniejsze jednak to „powrócić do celu, dla którego się modlimy” i pamiętać, że „jest tylko jeden Jezus Chrystus”.

Technologia ma służyć człowiekowi

Podkreślając zalety technologii jako narzędzia umożliwiającego m.in. modlitwę, kontakt i ewangelizację, zwrócił uwagę, że nie zastąpi ona autentycznych relacji międzyludzkich. Zaznaczył, że uczestnictwo w Eucharystii jest niezastąpione, a transmisje online mogą być pomocne jedynie w wyjątkowych sytuacjach.

Kościół prowadzony przez Chrystusa

Papież przypomniał obietnicę Jezusa skierowaną do św. Piotra, mówiącą o tym że „bramy piekielne nie przemogą Kościoła”. Podkreślił, że przyszłość Kościoła buduje się wiernością codziennym zobowiązaniom ewangelicznym, a Duch Święty prowadzi wiernych w ich decyzjach. Zaapelował też, by nie dać się sparaliżować lękowi o przyszłość.

Zaangażowanie młodzieży

Nie jesteście jedynie przyszłością Kościoła, jesteście jego teraźniejszością” – powiedział papież, zachęcając młodych do aktywności w parafiach, uczestnictwa w Mszy św., wydarzeniach wspólnotowych oraz do głoszenia wiary przez świadectwo. Zaznaczył, że Kościół potrzebuje ich talentów, pomysłów i odwagi.

Powołanie i wielkość

Ojciec Święty zaapelował również, by młodzież z odwagą rozeznawała swoje powołanie, ufając Jezusowi, który „prowadzi do prawdziwego szczęścia”. Przywołał słowa papieża Benedykta XVI, mówiące o tym że „nie zostaliśmy stworzeni dla wygody, lecz dla wielkości – dla Boga”. 

Wiara ponad podziałami politycznymi

Na zakończenie papież zwrócił uwagę, że wiara i Kościół nie należą do żadnej kategorii politycznej. Zadaniem Kościoła jest kształtowanie sumienia, aby wierni działali „z mądrością i miłością”, budując mosty zamiast murów i przyczyniając się do jedności i pokoju.

National Catholic Youth Conference (NCYC)


Przesłanie papieża wybrzmiało jako zaproszenie dla młodych do życia w prawdzie, pięknie i dobroci, zgodnie z Bożym planem.

O nastolatkach, którzy zostali wybrani do zadania pytań papieżowi National Catholic Youth Conference (NCYC) pisaliśmy 13 listopada.

Źródło: cna
Foto: Vatican News, YouTube, National Catholic Youth Conference (NCYC)
Czytaj dalej

News Chicago

Holy Name Cathedral ma 150 lat. Uroczystości upamiętniły jej odbudowę po Wielkim Pożarze

Opublikowano

dnia

Autor:

holy name cathedral chicago

21 listopada, minęło dokładnie 150 lat od poświęcenia katedry Holy Name znajdującej się przy 735 N. State St. w Chicago. Świątynia została uroczyście oddana do użytku 21 listopada 1875 roku, w dzień święta Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny.

Odbudowa po katastrofie — wysiłek całej społeczności

Pierwszy kościół Holy Name został zniszczony podczas Wielkiego Pożaru Chicago w 1871 roku. W kolejnych latach — między 1871 a 1874 rokiemarcybiskup Thomas Foley oraz ówczesny proboszcz i rektor parafii, ks. John McMullen, podróżowali po kraju, prowadząc zbiórkę funduszy na odbudowę świątyni. Ich działania, jak podaje archidiecezja, okazały się skuteczne i umożliwiły realizację ambitnego projektu.

Nowa katedra została zaprojektowana przez Patricka Charlesa Keely’ego, architekta z Brooklynu, znanego z licznych projektów sakralnych w Stanach Zjednoczonych. Kamień węgielny pod nową świątynię został położony 19 lipca 1874 roku, co rozpoczęło proces jej finalnej odbudowy.

Poświęcenie katedry w 1875 roku

21 listopada 1875 roku o godzinie 9:00 rano, biskup Foley dokonał poświęcenia Holy Name Cathedral. Akt ten zapoczątkował nowy rozdział w historii kościoła, który na przestrzeni lat stał się jedną z najważniejszych katolickich świątyń w Chicago i centrum życia religijnego tutejszej społeczności.

Wspólnota uczciła jubileusz specjalną liturgią

Z okazji 150. rocznicy poświęcenia świątyni, zaplanowano nabożeństwo jubileuszowe, które odbyło się w niedzielę o 12:30 PM. Uroczystość miała na celu upamiętnić nie tylko historię katedry, ale także wiernych oraz wspólnotę, którą przez 150 lat nieprzerwanie wspierała.

Rocznica przypomniała o determinacji lokalnej społeczności oraz historycznym znaczeniu katedry, która przez półtora wieku pozostawała ważnym symbolem wiary i odrodzenia.

 

Źródło: cbs
Foto: Eric Chan, Gerald Farinas
Czytaj dalej

News USA

Federalne władze zachęcają duchownych do współpracy z ICE by zapewnić posługę religijną

Opublikowano

dnia

Autor:

Przedstawiciele Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA (DHS) zachęcają by duchowni i wolontariusze religijni bezpośrednio współpracowali z Immigration and Customs Enforcement (ICE), rak aby migranci przetrzymywani w ośrodkach mieli dostęp do Komunii świętej i usług duszpasterskich. O oficjalnym oświadczeniu urzędu mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Różnice między obiektami ICE i wymogi formalne

Według DHS, posługa religijna jest możliwa wyłącznie w pełnoprawnych ośrodkach detencyjnych, przeznaczonych do przetrzymywania migrantów powyżej 72 godzin. W takich miejscach działają kapelani oraz koordynatorzy usług religijnych, a osoby wszystkich wyznań powinny mieć możliwość praktykowania swojej wiary.

Duchowni chcący prowadzić posługę muszą zgłaszać się do właściwych obiektów ICE z odpowiednim wyprzedzeniem oraz przejść standardowe procedury, takie jak weryfikacja tożsamości i sprawdzenie przeszłości. DHS przekazał listę około 120 ośrodków detencyjnych, z którymi można nawiązać współpracę.

Kontrowersje wokół Broadview pod Chicago

Sprawa nabrała rozgłosu po doniesieniach, że duchownym, w tym katolickim liderom, odmówiono wstępu do obiektu ICE w Broadview, gdzie próbowali udzielić Komunii migrantom 1 listopada. O tej sytuacji informowaliśmy tutaj.

Federalne władze twierdzą, że Broadview to jedynie biuro terenowe, przeznaczone do przetwarzania osób na czas do 12 godzin, a nie pełnoprawny ośrodek detencyjny. Jednak świadectwa przedstawione w sądzie wskazują, że niektórzy byli tam przetrzymywani nawet przez sześć dni, co budzi wątpliwości natury prawnej i konstytucyjnej.

Bezpieczeństwo pracowników ICE a dostęp duchownych

Urzędnicy DHS oświadczyli, że możliwość wejścia duchownych do Broadview jest ograniczona również ze względu na bezpieczeństwo. Wskazano na liczne protesty oraz akty przemocy wokół obiektu, które miały według władz utrudniać prowadzenie działalności duszpasterskiej.

Msza Św. pod ośrodkiem w Briadview, 1 listopada

Nate Madden, zastępca sekretarza ds. komunikacji DHS, poinformował, że funkcjonariusze ICE mają do czynienia z wzrostem liczby ataków na tle zawodowym o tysiąc procent oraz wzrostem gróźb śmierci 8 tysięcy razy.

Madden, który podkreślił swoje przywiązanie do wiary, zaznaczył, że duchowni są mile widziani, o ile wspierają wysiłki służb, a nie próbują omijać procedur. Wezwał ich, by pełnili swoją posługę „z poszanowaniem bezpieczeństwa i godności życia”.

Głos Kościoła

12 listopada Konferencja Episkopatu Stanów Zjednoczonych USCCB wydała specjalne przesłanie duszpasterskie, w którym biskupi wyrazili niepokój z powodu masowych deportacji i sposobu traktowania migrantów.

Źródło: cna
Foto: Coalition for Spiritual and Public Leadership
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu