Prezydent-elekt Donald Trump ogłosił w środę nominację Kevina Marino Cabrery, komisarza powiatu Miami-Dade i współpracownika jego kampanii prezydenckiej na Florydzie, na stanowisko ambasadora USA w Panamie. Jednocześnie prezydent-elekt ponownie zasugerował przejęcie Kanału Panamskiego, które określił jako „uczciwą odpowiedź” na „wyzysk amerykańskich statków” przez Panamę.

Krytyka Panamy i Kanału Panamskiego

W swoim oświadczeniu Donald Trump skrytykował obecne funkcjonowanie Kanału Panamskiego, zarzucając Panamie nieuczciwe naliczanie opłat.

„Kevin Marino Cabrera wykona FANTASTYCZNĄ robotę reprezentując interesy naszego narodu w Panamie, kraju, który zdziera z nas na Kanale Panamskim znacznie przekraczając ich najśmielsze marzenia” – powiedział Trump.

Podczas weekendowego wystąpienia prezydent-elekt podkreślił, że Stany Zjednoczone, które zbudowały kanał kosztem tysięcy istnień ludzkich, zasługują na większą kontrolę nad tym strategicznym szlakiem wodnym.

Kevin Marino Cabrera

Kevin Marino Cabrera reprezentuje mieszkańców szóstego okręgu w Miami-Dade County Commission, do której należą miasta Miami, Hialeah, Coral Gables, Miami Springs, Virginia Gardens, West Miami i niemunicypalne dzielnice powiatu.

Przed rozpoczęciem służby publicznej komisarz Cabrera kierował Republican National Committee i kampanią reelekcyjną prezydenta Donalda J. Trumpa w 2020 r. na Florydzie jako dyrektor stanowy.

Urodził się w Miami w rodzinie kubańskich imigrantów. Studiował w South Miami Senior High School i ukończył z wyróżnieniem Miami Dade College. Posiada tytuł licencjata sztuk pięknych z Florida International University, gdzie ukończył studia z wyróżnieniem.

Kevin Marino Cabrera

Świąteczne komentarze i sugestie ekspansji USA

Donald Trump poszedł dalej, publikując w mediach społecznościowych komentarze, które sugerowały możliwość ekspansji terytorialnej USA. W swoim świątecznym przesłaniu na platformie Truth Social stwierdził, że „chińscy żołnierze nielegalnie obsługują Kanał Panamski” i że Stany Zjednoczone powinny odzyskać nad nim kontrolę.

Zasugerował również, że Kanada powinna zostać 51. stanem USA, nazywając premiera Justina Trudeau „gubernatorem”. Odniósł się także do Grenlandii, twierdząc, że jej mieszkańcy „chcą, aby Stany Zjednoczone tam były”. O tych sugestiach informowaliśmy 24 grudnia.

Trump o Kanadzie i Gretzkym

W serii postów Donald Trump ujawnił, że rozmawiał z legendarnym hokeistą Wayne’em Gretzkym o jego możliwości kandydowania na premiera Kanady. Chociaż Gretzky odrzucił tę propozycję, Trump zaapelował do Kanadyjczyków o poparcie hokeisty.

„Wayne Gretzky to prawdziwy bohater – byłby świetnym liderem, gdy Kanada stanie się częścią USA” – napisał Trump.

Ostra krytyka decyzji Bidena o zamianie kar śmierci

Donald Trump wykorzystał również świąteczną okazję do skrytykowania prezydenta Joe Bidena za zamianę kar śmierci dla 37 więźniów federalnych na dożywocie.

„Odmówiłem złożenia życzeń Wesołych Świąt tym szczęśliwym ‘duszom’. Zamiast tego powiem: IDŹCIE DO PIEKŁA!” – napisał Trump.

Ekspansja czy taktyka negocjacyjna?

Nie jest jasne, czy sugestie Donalda Trumpa dotyczące rozszerzenia terytorium USA – w tym przejęcia Kanału Panamskiego, Grenlandii czy wchłonięcia Kanady – odzwierciedlają rzeczywiste intencje, czy są jedynie taktyką negocjacyjną.

Wskazują jednak, że prezydent-elekt zamierza zaostrzyć politykę handlową i międzynarodowe relacje Stanów Zjednoczonych.

Źródło: cnn, miamidade.gov
Foto: Donald Trump fb, ballotpedia, Douglas Coulter/ Florida campaign

Na Cocoa Beach w Wigilię Bożego Narodzenia zapanował świąteczny klimat z domieszką adrenaliny. Mimo chłodnej pogody dziesiątki surfujących Świętych Mikołajów zmierzyło się z oceanem, a fal nie brakowało – ku radości zarówno uczestników, jak i widzów.

Według organizatorów popularnego wydarzenia około 15 000 osób przybyło, by oglądać surfujących Mikołajów, cieszyć się muzyką na żywo i spędzać czas z bliskimi. Wydarzenie przyciągnęło zarówno mieszkańców, jak i turystów, tworząc jedyną w swoim rodzaju atmosferę świątecznego świętowania.

George Trosset, inicjator tradycji surfujących Mikołajów, nie krył wzruszenia, widząc, jak jego pomysł przerodził się w charytatywne wydarzenie o takiej skali. „W 2009 roku poszedłem na surfing w stroju Mikołaja. Kilku znajomych dołączyło rok później, a potem to wszystko eksplodowało. Widząc tu tyle szczęścia, zarówno wśród surferów, jak i widzów, moje serce wypełnia szczęście”.

Surfing z misją

Wydarzenie ma również wymiar charytatywny – koszulki sprzedawane na miejscu wspierają organizacje takie jak:

• Grind for Life, pomagającą w walce z rakiem,
• Who We Play For, prowadzącą badania serca u dzieci.

Daniel Hodges z Orlando Health zapowiedział dodatkowo kolejne ambitne plany: „Jestem podekscytowany, że współpracujemy z Who We Play For, aby ustanowić światowy rekord w resuscytacji krążeniowo-oddechowej i użyciu defibrylatorów AED”.

Magiczny dzień na Florydzie

Rachel White, entuzjastka surfingu, nie kryła radości z uczestnictwa: „Wszyscy są w świątecznych strojach, a atmosfera jest wspaniała. To ekscytujący dzień dla każdego – mieszkańców i turystów”.

To już 16. edycja tego unikalnego wydarzenia, które łączy surfing, świąteczną atmosferę i działania charytatywne. Cocoa Beach udowodniło, że Boże Narodzenie można obchodzić w nietypowy, ale niezwykle radosny sposób.

Źródło: wsvn
Foto: Surfing Santas of Cocoa Beach

W poniedziałek Komisja ds. Etyki Izby Reprezentantów opublikowała raport zawierający oskarżenia wobec Matta Gaetza, byłego kongresmena reprezentującego zachodnią Florydę. Dotyczą one płacenia za seks, w tym z osobą niepełnoletnią, oraz zażywania nielegalnych narkotyków. 37-stronicowy dokument, będący wynikiem czteroletniego dochodzenia, opisuje także inne działania Gaetza, które naruszały zasady etyki Izby.

Kluczowe ustalenia komisji

Raport wymienia płatności na łączną kwotę ponad 90 000 dolarów dla 12 różnych kobiet w latach 2017–2020 i twierdzi, że pieniądze prawdopodobnie były powiązane z aktywnością seksualną i narkotykami — w tym kokainą i ekstazy.

Przedstawia także szczegóły licznych sytuacji związanych z niewłaściwym zachowaniem, gdy Matt Gaetz uczestniczył w imprezach i podróżach, w tym:

• płacenie za usługi seksualne, w tym raz z 17-letnią dziewczyną,
• przyjmowanie niedozwolonych prezentów, w tym finansowanie podróży,
• organizowanie wyjazdów na Bahamy z udziałem kobiet, za które zapłacił,
• fałszywe przedstawienie informacji w Departamencie Stanu w celu uzyskania paszportu dla kobiety, z którą był w związku seksualnym,
• utrudnianie pracy komisji poprzez unikanie współpracy i ograniczanie dostępu do dowodów.

Śledczy stwierdzili, że chociaż Gaetz nie naruszył federalnych przepisów dotyczących handlu ludźmi w celach seksualnych, jego działania złamały wiele przepisów stanowych oraz regulamin Izby.

Zarzuty dotyczące związku z osobą niepełnoletnią

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych punktów raportu jest relacja Matta Gaetza z 17-latką. Komisja ustaliła, że Gaetz nie wiedział, że była niepełnoletnia w momencie pierwszego kontaktu seksualnego, ale kontynuował relację po jej 18. urodzinach.

Warto zaznaczyć, że na Florydzie prawo zabrania takich relacji z osobą poniżej 18. roku życia, jeśli druga strona ma co najmniej 24 lata, niezależnie od okoliczności.

Reakcja Gaetza i jego przyszłość polityczna

Matt Gaetz zaprzeczył wszystkim zarzutom, określając je jako bezpodstawne. Skrytykował również raport komisji, nazywając go próbą zniszczenia jego reputacji. W mediach społecznościowych twierdził, że nigdy nie zapłacił za seks, a proces komisji nazwał niesprawiedliwym.

„To fałszywe zarzuty, które nigdy nie zostałyby uznane w sądzie” — napisał Gaetz.

Gaetz, który zrezygnował z Kongresu w zeszłym miesiącu, znajduje się obecnie w politycznym zawieszeniu. Jego plany na przyszłość, w tym potencjalna kandydatura do Senatu, stoją pod znakiem zapytania.

Znaczenie raportu

Publikacja raportu jest rzadkim precedensem, ponieważ komisja zwykle kończy swoje dochodzenia po rezygnacji członka Izby. Decyzja o upublicznieniu dokumentu została jednak podjęta w imię przejrzystości i konieczności wyjaśnienia zarzutów wobec byłego kongresmena. Miał w niej udział Kongresmen USA Sean Casten (D-Illinois).

Raport wywołał mieszane reakcje. Część Republikanów wyraziła zaniepokojenie, że publikacja może wyznaczyć niebezpieczny precedens, pozwalając na kontynuację śledztw wobec byłych członków Izby. Jednak Demokraci argumentowali, że opinia publiczna ma prawo poznać wyniki dochodzenia.

Źródło: chicagotribune, cbs
Foto: YouTube