News Chicago
Brian Burch z przedmieścia Chicago zostanie Ambasadorem USA w Watykanie
W piątek prezydent-elekt, Donald Trump, ogłosił, że Brian Burch, prezes i współzałożyciel CatholicVote, został nominowany na stanowisko ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej. W ogłoszeniu opublikowanym na Truth Social Trump podkreślił wyjątkowe osiągnięcia Burcha oraz jego oddanie Kościołowi katolickiemu.
„Brian jest pobożnym katolikiem, ojcem dziewięciorga dzieci i prezesem CatholicVote” — napisał Donald Trump. „Pomógł zbudować jedną z największych grup katolickich w kraju i otrzymał liczne nagrody za swoje przywództwo. Jestem pewien, że będzie nas godnie reprezentował”.
Brian Burch jest kluczową postacią CatholicVote, wpływowej grupy politycznej wspierającej wartości katolickie w przestrzeni publicznej. Organizacja aktywnie zaangażowała się w kampanię prezydencką Trumpa w 2024 roku, wydając ponad 10 milionów dolarów na reklamy i działania promujące jego kandydaturę.
Reklamy emitowane przez CatholicVote, szczególnie w kluczowych stanach wahających się, zwracały uwagę na kwestie kulturowe, w tym krytykę polityki dotyczącej osób transpłciowych wspieranej przez wiceprezydent Kamalę Harris.
Zaufanie Trumpa
Donald Trump w swoim wpisie podkreślił, że Burch odegrał kluczową rolę w zdobyciu poparcia katolickiego elektoratu.
„Dobrze mnie reprezentował podczas ostatnich wyborów, zdobywając więcej głosów katolików niż jakikolwiek inny kandydat na prezydenta w historii!” — napisał Trump. „Brian kocha swój Kościół i swój kraj. Gratulacje dla niego, jego żony Sary i ich niesamowitej rodziny!”
Według sondażu Washington Post, Trump wygrał w 2024 roku wśród katolików z przewagą 15 punktów, poprawiając swój wynik o 10 punktów w porównaniu do poprzednich wyborów.

Brian Burch
Misja w Watykanie
Brian Burch uczęszczał do szkół katolickich przez całe życie, w tym Most Holy Trinity, St. Thomas the Apostle i St. Mary’s High School w Phoenix w Arizonie. Ukończył studia z filozofii politycznej na University of Dallas w 1997 roku. Jest autorem książki „A New Catholic Moment: Donald Trump and the Politics of the Common Good”. Pełni również funkcję prezesa Seton Academy Catholic Montessori School w Villa Park w stanie Illinois.
Burch wyraził wdzięczność za nominację w poście na platformie X. „Jestem głęboko zaszczycony i pokorny, że zostałem nominowany na to stanowisko” — napisał. „Relacje między Kościołem katolickim a Stanami Zjednoczonymi są kluczowe. Z niecierpliwością czekam na współpracę z liderami Watykanu oraz nową administracją w promowaniu godności ludzkiej i dobra wspólnego”.
Burch podkreślił również, że jego misja to okazja do służby zarówno krajowi, jak i Kościołowi, dziękując swojej rodzinie i zmarłemu ojcu za nauki, które go ukształtowały.

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Watykanie
Dziedzictwo dyplomacji
Stany Zjednoczone utrzymują formalne stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską od 1984 roku, kiedy to prezydent Ronald Reagan zainicjował współpracę. W trakcie pierwszej kadencji Donald Trump wyznaczył Callistę Gingrich na ambasadora, która pełniła tę funkcję do 2021 roku. Obecnie wakat ten ma objąć Brian Burch, kontynuując tradycję katolickich liderów na tym stanowisku.
Nominacja Burcha wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Senat. Jeśli proces przebiegnie pomyślnie, Burch stanie się kluczowym łącznikiem między Stanami Zjednoczonymi a Watykanem, reprezentując wartości katolickie i amerykańskie na arenie międzynarodowej.
Źródło: cna
Foto: CatholicVote, Ambasada Stanów Zjednoczonych w Watykanie
News USA
AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”
W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.
Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.
Granica między pamięcią a symulacją
Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.
Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.
Żałoba w nauczaniu Kościoła
Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.
Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.
Doświadczenia duszpasterzy
Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.
Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.
Nadzieja nie jest w algorytmie
Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.
Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.
Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Kościół
Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski
Kościół
Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła
W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.
Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa
Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.
Przejście przez próg zaufania
Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.
Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu
Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.
Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago6 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok
-
News Chicago4 tygodnie temuNavy Pier znów zamieni się w zimową krainę. Winter Wonderfest powraca 5 grudnia










