Połącz się z nami

News Chicago

Kolejny biurowiec w centrum Chicago zamieni się w budynek mieszkalny

Opublikowano

dnia

W Chicago pojawi się nowa inwestycja mieszkaniowa w centrum miasta – zabytkowy wieżowiec przy 65 E. Wacker Place zostanie przekształcony w apartamenty. Projekt, który zyskał akceptację Rady Miasta w środę, wpisuje się w rosnący trend adaptacyjnego wykorzystania powierzchni biurowych na mieszkania.

Budynek, zbudowany w 1928 roku jako siedziba Millinery Mart, odegrał kluczową rolę w historii przemysłu kapeluszniczego w Chicago. Znajdował się w dawnej dzielnicy „furniture row”, skupiającej przemysł meblowy i pokrewne gałęzie gospodarki. Obecnie, po niemal stu latach istnienia, zostanie odnowiony, aby pomieścić 252 nowoczesne apartamenty, które zastąpią zabytkowe, lecz w większości niewykorzystane powierzchnie biurowe.

Za projekt odpowiadają deweloperzy z Mavrek Development we współpracy z ACRES Commercial Realty Corp. Koszt inwestycji to 51 milionów dolarów, a nowe apartamenty będą obejmowały:

  • 105 kawalerek,
  • 105 mieszkań z jedną sypialnią,
  • 42 mieszkania z dwiema sypialniami.

W ramach miejskiego rozporządzenia Affordable Requirements Ordinance, aż 51 jednostek zostanie przeznaczonych na mieszkania dostępne w przystępnej cenie.

Planowane udogodnienia dla mieszkańców obejmują:

  • przestrzeń coworkingową,
  • nowoczesne centrum fitness,
  • taras na dachu z widokiem na miasto.

Na parterze budynku nadal funkcjonować będzie Morton’s The Steakhouse, jeden z najemców o wieloletniej historii w tej lokalizacji.

Część większego trendu

Transformacja biurowca przy 65 E. Wacker Place to nie jedyny tego typu projekt w Chicago. Miasto od lat zmaga się ze spadkiem popytu na powierzchnie biurowe w centrum, który nasilił się w wyniku pandemii. W odpowiedzi na te zmiany władze miasta zainicjowały program LaSalle Street Reimagined, który oferuje wsparcie finansowe dla projektów zmieniających biura w mieszkania.

Choć propozycja dotycząca budynku przy 65 E. Wacker Place nie korzysta z tego programu, wpisuje się w ogólnokrajowy trend adaptacyjnego wykorzystania budynków biurowych na cele mieszkaniowe.

Podobne projekty w Chicago obejmują m.in. budynek przy 500 N. Michigan, gdzie w ramach zatwierdzonego w październiku planu powstanie 324 apartamenty.

 

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, CPD

News Chicago

Uber uruchamia Route Share – nową usługę dla oszczędnych dojeżdżających do pracy

Opublikowano

dnia

Autor:

Uber wprowadza nową usługę o nazwie Route Share, zaprojektowaną z myślą o osobach dojeżdżających do pracy, które szukają tańszej alternatywy dla tradycyjnych przejazdów. Nowa opcja przypomina formułę carpoolingu – zorganizowane, grupowe przejazdy z góry ustalonymi trasami i przystankami – i ma konkurować z transportem publicznym pod względem ceny i wygody.

Route Share będzie funkcjonować na zasadzie „cyklicznych przejazdów wahadłowych”, kursujących co 20 minut w godzinach szczytu: od 6:00 do 10:00 rano oraz od 4:00 do 8:00 po południu, od poniedziałku do piątku. Pasażerowie będą korzystać z ustalonych punktów odbioru i wysiadania, niedaleko od miejsca docelowego, a przejazd będzie współdzielony z maksymalnie dwiema innymi osobami.

Nowa usługa zostanie początkowo uruchomiona w siedmiu dużych miastach – m.in. w Nowym Jorku, San Francisco i Chicago – z planami dalszej ekspansji na kolejne rynki w USA.

Nawet 50% taniej niż UberX

Jak informuje firma, Route Share pozwoli pasażerom zaoszczędzić do 50% w porównaniu do klasycznych przejazdów UberX. Dla porównania, obecna opcja UberPool oferuje przeciętnie około 20% oszczędności.

Wraz z nową usługą Uber zapowiedział również dwa nowe karnety oszczędnościowe, które mają jeszcze bardziej obniżyć koszty przejazdów:

  • Price Lock Pass (w wybranych miastach już dostępny za 2,99 USD miesięcznie) umożliwia zablokowanie stałej ceny na maksymalnie 10 najczęściej używanych tras.
  • Prepaid Pass, dostępny tego lata, zaoferuje zniżki na pakiety przejazdów (5, 10, 15 lub 20), opłacanych z góry.

Odpowiedź na potrzeby pasażerów wrażliwych na cenę

Wprowadzenie Route Share wpisuje się w nową strategię Ubera, która kładzie nacisk na obsługę bardziej oszczędnych klientów, szczególnie w godzinach największego zapotrzebowania. Podczas ostatniego spotkania wynikowego CEO Ubera, Dara Khosrowshahi, podkreślił, że firma intensyfikuje wysiłki, aby przyciągnąć dojeżdżających do pracy, oferując im bardziej dostępne cenowo rozwiązania.

To również kolejny krok w kierunku rywalizacji z transportem publicznym. Uber nie ukrywa, że chce stać się atrakcyjną alternatywą dla autobusów i metra – oferując wygodę, punktualność i przystępność finansową.

Elastyczność i planowanie z wyprzedzeniem

Route Share umożliwia rezerwację przejazdu z wyprzedzeniem – od 10 minut do nawet 7 dni. Firma prowadzi także rozmowy z partnerami w celu zapewnienia ulg podatkowych dla dojeżdżających do pracy, co dodatkowo może zwiększyć atrakcyjność tej usługi wśród osób pracujących w standardowych godzinach.

Nowa oferta uzupełnia inne funkcje Ubera, takie jak Uber Reserve, która pozwala na planowanie kursów z wyprzedzeniem nawet do 90 dni – szczególnie popularna na przedmieściach, gdzie klienci coraz częściej wybierają rezerwacje jako preferowaną formę korzystania z platformy.

Zmieniające się nastroje konsumenckie

Wprowadzenie Route Share i nowych pakietów przejazdów następuje w kontekście spadającego zaufania konsumenckiego, które – jak wynika z ostatnich danych – osiągnęło najniższy poziom od maja 2020 roku. W tej sytuacji wielu pasażerów szuka tańszych form codziennego transportu, a Uber chce odpowiedzieć na tę potrzebę.

Źródło: abc7
Foto: YouTube, istock/Sundry Photography/
Czytaj dalej

News USA

Walmart podniesie ceny w odpowiedzi na cła Trumpa – mimo silnej sprzedaży w I kwartale

Opublikowano

dnia

Autor:

Walmart, największy detalista w USA, poinformował w czwartek, że będzie zmuszony podnieść ceny, by zrównoważyć rosnące koszty wynikające z polityki taryfowej administracji Prezydenta Donalda Trumpa. Pomimo dobrych wyników za pierwszy kwartał, firma sygnalizuje ostrożność na kolejne miesiące.

Silny kwartał, ale niepewna przyszłość

Walmart zarobił 4,5 miliarda dolarów w pierwszym kwartale roku i spodziewa się wzrostu sprzedaży w drugim kwartale na poziomie 3,5–4,5%. Jednak z powodu niestabilnych warunków gospodarczych i niepewnej polityki handlowej, firma nie przedstawiła prognozy zysków na resztę roku.

“Dołożymy wszelkich starań, aby utrzymać ceny na jak najniższym poziomie”, powiedział prezes Walmartu Doug McMillon podczas rozmowy z analitykami. “Ale przy skali obecnych taryf, nawet po ich częściowym złagodzeniu, nie jesteśmy w stanie wchłonąć całej presji kosztowej. Nasze marże są zbyt wąskie” – dodał.

Skąd pochodzą koszty?

Chociaż około dwie trzecie produktów sprzedawanych przez Walmart pochodzi z USA, a artykuły spożywcze stanowią około 60% sprzedaży krajowej, firma nadal importuje znaczną część towarów – zwłaszcza elektronikę, zabawki i odzież, głównie z Chin.

Wzrost kosztów nie dotyczy wyłącznie Chin. Cła na towary z krajów takich jak Kostaryka, Peru czy Kolumbia wpływają na ceny produktów spożywczych, m.in. bananów, awokado czy kawy.

Walmart stara się ograniczać wpływ taryf m.in. poprzez:

  • negocjacje z dostawcami dotyczące zmiany surowców (np. zastąpienie aluminium włóknem szklanym),
  • czasowe przejmowanie kosztów niektórych popularnych produktów,
  • stopniowe wprowadzanie podwyżek cen, które – jak informuje firma – zaczęły się już w kwietniu i nasilają się w maju.

Nowe taryfy celne – liczby i skutki

Prezydent Trump ogłosił na początku marca nawet 145% cła na wybrane towary z Chin, jednak po negocjacjach część tych stawek została obniżona do 30%, a wdrożenie wyższych opóźniono o 90 dni.

Wielu detalistów wstrzymało w ostatnich miesiącach import niektórych towarów, jak buty, ubrania czy zabawki, ale po złagodzeniu taryf wznowiło zamówienia, obawiając się braków w sezonie jesiennym. Skutkiem jest również gwałtowny wzrost kosztów transportu, ponieważ firmy starają się jak najszybciej dostarczyć towary do USA przed kolejną falą ceł.

Wpływ na konsumentów i rynek

Wzrost cen może uderzyć w podstawowy model biznesowy Walmartu oparty na niskich cenach i wysokim wolumenie sprzedaży. Konsumenci już teraz ograniczają wydatki – dane rządowe opublikowane w czwartek pokazują spowolnienie wzrostu sprzedaży detalicznej.

Źródło: fox32
Foto: istock/GORAN/Sundry Photography/
Czytaj dalej

News USA

Dick’s Sporting Goods przejmuje Foot Locker za 2,4 mld dolarów. Przemysł obuwniczy konsoliduje siły

Opublikowano

dnia

Autor:

Dick’s Sporting Goods ogłosił przejęcie podupadającej sieci obuwniczej Foot Locker za około 2,4 miliarda dolarów, stając się tym samym kolejnym graczem dokonującym strategicznej konsolidacji na rynku detalicznym. To już druga duża transakcja w branży obuwniczej w ciągu kilku tygodni – wcześniej Skechers został przejęty przez 3G Capital za ponad 9 miliardów dolarów.

Nowojorski Foot Locker, który od dłuższego czasu boryka się ze spadającą sprzedażą i zmieniającym się podejściem dużych marek sportowych do partnerstw detalicznych, będzie nadal funkcjonować jako niezależna jednostka w ramach Dick’s.

Zostaną również zachowane wszystkie należące do niego marki: Kids Foot Locker, Champs Sports, WSS oraz japońska atmos.

Dwie kobiety u sterów gigantów sportowych

Obie firmy są zarządzane przez kobiety – dyrektor generalna Lauren Hobart kieruje Dick’s od 2021 roku, natomiast Mary Dillon objęła stanowisko CEO Foot Locker w 2022 roku.

Dillon rozpoczęła proces restrukturyzacji sieci, mający m.in. na celu odbudowanie relacji z kluczowymi partnerami, takimi jak Nike. Jak mówiła niedawno podczas konferencji J.P. Morgan, współpraca z Nike ponownie się zacieśnia, szczególnie w segmentach takich jak obuwie dziecięce, koszykówka i „sneaker culture”.

Strategiczne korzyści dla Dick’s

Przejęcie Foot Locker przynosi Dick’s znaczące atuty:

  • Globalną obecność – Foot Locker prowadzi około 2400 sklepów w 20 krajach oraz licencjonowane punkty sprzedaży w Europie, Azji i na Bliskim Wschodzie.
  • Wzrost sprzedaży zagranicznej – dotychczas około 33% sprzedaży Foot Locker pochodziło spoza USA. Łącznie, po przejęciu, udział sprzedaży międzynarodowej Dick’s ma wzrosnąć do ok. 12%.
  • Zróżnicowaną bazę klientów – kultowy status Foot Locker w świecie sneakerheadów oraz silna pozycja w centrach handlowych dają Dick’s dostęp do nowej grupy konsumentów.

Rynkowe turbulencje i presja geopolityczna

Transakcja ma miejsce w czasie rosnącej niepewności gospodarczej. Przemysł obuwniczy w USA odczuwa skutki napięć handlowych, szczególnie w związku z polityką taryf celnych Donalda Trumpa.

Aż 97% ubrań i butów sprzedawanych w USA jest importowanych, głównie z Azji. Nowe taryfy mogą przełożyć się na wzrost cen, co odbije się zarówno na producentach, jak i konsumentach.

Akcje Foot Locker spadły w 2024 roku aż o 41%, a spółka odczuwa presję ze strony takich gigantów jak Nike i Adidas, które coraz częściej wybierają sprzedaż bezpośrednią do klienta. Również Skechers, mimo przejęcia przez 3G Capital, odnotował spadek kursu akcji o prawie 8% w skali roku.

Szczegóły transakcji

Akcjonariusze Foot Locker mogą wybrać między:

  • 24 USD w gotówce,
  • lub 0,1168 akcji zwykłych Dick’s za każdą posiadaną akcję Foot Locker.

Finalizacja transakcji spodziewana jest w drugiej połowie roku. Wymaga ona jeszcze zatwierdzenia przez akcjonariuszy Foot Locker.

Po ogłoszeniu przejęcia, akcje Foot Locker poszybowały o ponad 82%, podczas gdy kurs Dick’s spadł o ponad 10% przed rozpoczęciem handlu giełdowego.

Źródło: AP
Foto: istock/martinrlee/baileystock/sanfel/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu