News USA
Ucieczka „na Mikołaja” w Massachusetts. Podejrzany utknął w kominie
Niecodzienna scena rozegrała się we wtorek wieczorem w Fall River, w stanie Massachusetts, gdzie mężczyzna, uciekając przed policją, postanowił ukryć się w kominie. Próba nawiązania do „świątecznego ducha” zakończyła się jednak fiaskiem, gdy 33-latek utknął i potrzebował pomocy, by wydostać się z pułapki – poinformowała lokalna policja.
W akcji ratunkowej uczestniczyli strażacy, którzy musieli usunąć część podstawy komina, by wyciągnąć mężczyznę. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery noszone na mundurach funkcjonariuszy, a wideo z tej nietypowej interwencji zostało opublikowane przez policję.
Po uwolnieniu z komina, mężczyzna został natychmiast aresztowany. Był poszukiwany na podstawie kilku nakazów aresztowania oraz podejrzewany o posiadanie narkotyków. Zdarzenie miało miejsce, gdy funkcjonariusze wykonywali nakaz przeszukania jednego z domów w Fall River – mieście liczącym około 93 000 mieszkańców, położonym na południe od Bostonu.
Choć schowanie się w kominie okazało się błędnym wyborem, nie był to jedyny akt desperacji tego wieczoru. Inny podejrzany został również aresztowany pod zarzutem posiadania narkotyków, choć – jak zaznaczyła policja – „bez tak dramatycznej otoczki”.
Natomiast trzecia osoba, związana z tym samym dochodzeniem, zdołała uniknąć zatrzymania, wykonując brawurowy skok z dachu na zaparkowany samochód.
Świąteczna ironia
Choć incydent miał miejsce w środku sezonu świątecznego, próba „naśladowania Świętego Mikołaja” przez 33-latka okazała się kosztownym błędem, który zakończył się dla niego w areszcie, a nie pod choinką.
Źródło: nbc
Foto: Fall River Police
News USA
Airbnb wprowadza ograniczenia antyimprezowe na Sylwestra
Airbnb po raz kolejny wdraża swoje „ograniczenia antyimprezowe” na Sylwestra, kontynuując działania mające na celu zapobieganie nieautoryzowanym i zakłócającym sąsiedztwo spotkaniom. Inicjatywa, stosowana od 2020 roku, wykorzystuje zaawansowaną technologię do identyfikowania i blokowania rezerwacji uznanych za ryzykowne.
W zeszłym roku Airbnb uniemożliwiło prawie 74 000 osobom na całym świecie wynajęcie całych domów na Sylwestra, z czego 33 000 w samych Stanach Zjednoczonych. Dane pokazują, że od wprowadzenia tych ograniczeń liczba zgłaszanych imprez sylwestrowych spadła o ponad 60% w regionach objętych działaniami.
Jak działa system antyimprezowy?
Airbnb korzysta z algorytmów opartych na uczeniu maszynowym, które analizują różne czynniki ryzyka rezerwacji. Oto, co jest brane pod uwagę:
- Długość pobytu – Rezerwacje na jedną lub kilka nocy.
- Rodzaj wynajmu – Pełne domy są bardziej narażone na nieautoryzowane imprezy niż pojedyncze pokoje.
- Odległość od miejsca zamieszkania – Rezerwacje lokalne są bardziej ryzykowne.
- Czas rezerwacji – Im bliżej daty sylwestrowej, tym większe podejrzenie.
Jeśli rezerwacja zostanie oceniona jako ryzykowna, Airbnb może ją zablokować lub przekierować gościa do innych opcji, takich jak wynajem pokoju u gospodarza. Każdy gość dokonujący rezerwacji musi również potwierdzić, że rozumie zasady Airbnb i akceptuje konsekwencje ich naruszenia, w tym zawieszenie lub usunięcie z platformy.
Kraje objęte restrykcjami
Tegoroczne ograniczenia antyimprezowe obowiązują w kilku krajach, w tym w:
- Stanach Zjednoczonych,
- Kanadzie,
- Portoryko,
- Wielkiej Brytanii,
- Francji,
- Hiszpanii,
- Australii,
- Nowej Zelandii.
Inicjatywa wpisuje się w szerszą strategię Airbnb, której celem jest promowanie bezpiecznych i odpowiedzialnych podróży.
Dodatkowe środki bezpieczeństwa
Aby wspierać gospodarzy i ich społeczności, Airbnb wdrożyło również szereg całorocznych działań:
- Kontrola rezerwacji – Stały monitoring rezerwacji wysokiego ryzyka.
- Infolinia sąsiedzka – Możliwość zgłaszania trwających problemów, takich jak nieautoryzowane imprezy.
- Czujniki hałasu – Współpraca z firmą technologiczną Minut umożliwia gospodarzom monitorowanie poziomu hałasu w czasie rzeczywistym.
- 24-godzinna infolinia bezpieczeństwa – Dla gospodarzy i gości, aby szybko reagować na potencjalne zagrożenia.
Dzięki zastosowaniu zaawansowanej technologii oraz wielopoziomowym zabezpieczeniom, firma nie tylko chroni gospodarzy, ale również zwiększa komfort sąsiadów, jednocześnie promując odpowiedzialne korzystanie z wynajmowanych nieruchomości.
Źródło: fox32
Foto: istock/ Iryna Melnyk/jacoblund/
News USA
Demokraci i Republikanie starli się o finansowanie zmiany płci dzieci żołnierzy
Demokraci w Kongresie grozili zablokowaniem ustawy finansującej obronność National Defense Authorization Act (NDAA) na rok fiskalny 2025. Powodem był zapis, który zakazuje Departamentowi Obrony finansowania terapii obejmującej leki i zabiegi chirurgiczne związane ze zmianą płci dla osób poniżej 18 roku życia. Ustawa przeszła jednak przez głosownie i trafiła do Senatu. O sporze mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Podział polityczny wokół opieki zdrowotnej osób transpłciowych
Projekt NDAA, zwykle uchwalany w duchu dwupartyjnego konsensusu, w tym roku stał się areną ideologicznych sporów. Demokratyczni ustawodawcy, w tym przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów Adam Smith, wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec zapisu, który według nich wprowadza „uprzedzenia wobec osób transpłciowych”.
Zapis NDAA zabrania finansowania leczenia hormonalnego i operacji zmiany płci dla dzieci wojskowych w ramach programu TRICARE. Obecnie TRICARE pokrywa koszty leków hormonalnych i blokerów dojrzewania dla nieletnich, ale nie finansuje operacji zmiany płci. Propozycja nie zmienia zasad finansowania tych usług dla osób dorosłych.
Republikanie: „Priorytetem jest gotowość wojskowa”
Republikanie uwzględnili ten zapis, argumentując, że środki publiczne powinny być skoncentrowane na gotowości wojskowej, a nie na „radykalnych ideologiach”.
Poprzednie próby wprowadzenia podobnego zakazu w zeszłorocznej ustawie National Defense Authorization Act NDAA upadły z powodu braku poparcia w Senacie, kontrolowanym przez Demokratów. Tym razem Republikanie zdają się być bardziej zdeterminowani, by przepchnąć propozycję, co prowadzi do impasu w negocjacjach między partiami.
Szerszy kontekst: opieka medyczna dla osób transpłciowych w USA
Według badań American Public Health Association, w 2017 roku co najmniej 25 000 dzieci korzystało z usług medycznych związanych z tzw. dysforią płciową w ramach TRICARE, z czego około 900 otrzymało blokery dojrzewania lub hormony. Od tamtej pory liczby te mogły wzrosnąć, co zwiększyło polityczną polaryzację wokół tego tematu.
Obecnie 24 stany zakazały medycznych procedur związanych z uzgodnieniem płci u nieletnich, a kilka innych wydało przepisy chroniące dostęp do takich usług. Na poziomie federalnym trwają próby wprowadzenia zakazu na całym obszarze USA, jak choćby projekt ustawy STOP Act, przedstawiony przez republikańskiego senatora Rogera Marshalla.
Grupy takie jak American Civil Liberties Union (ACLU) i Human Rights Campaign (HRC) stanowczo sprzeciwiły się zapisowi w NDAA, argumentując, że to niekonstytucyjna ingerencja w opiekę zdrowotną rodzin żołnierzy.
Ostatecznie w środę ustawa została przegłosowana stosunkiem głosów 281-140, przy czym 200 Republikanów i 81 Demokratów połączyło siły, aby przepchnąć ją do mety. Na senacką wokandę powinna trafić na początku przyszłego tygodnia.
National Defense Authorization Act NDAA obejmuje finansowanie o wartości 883,7 miliarda dolarów, w tym 14,5-procentową podwyżkę dla młodszych żołnierzy i 4,5-procentową podwyżkę dla wszystkich pozostałych członków.
Roczna ustawa NDAA to ustawa, którą należy uchwalić, określająca priorytety finansowania Departamentu Obrony. Uchwalana jest co roku w grudniu po uzgodnieniu przez negocjatorów Senatu i Izby Reprezentantów ich odrębnych wersji. Aby sfinansować Pentagon w roku fiskalnym 2025, należy uchwalić odrębne ustawy o wydatkach na obronę.
Ustawa NDAA była podpisywana co roku przez ostatnie sześć dekad.
Ustawa obronna finansuje również kluczowe programy i inicjatywy oraz określa kroki mające na celu zakup siedmiu okrętów wojennych i zbudowanie około 200 samolotów i ponad 300 pojazdów.
Źródło: cna, theHill
Foto: New Jersey National Guard photo by Mark C. Olsen, YouTube, istock/icholakov/ ronniechua/
News USA
Donald Trump ponownie został „Człowiekiem Roku” magazynu Time
Donald Trump, prezydent-elekt USA, został po raz drugi w swojej karierze politycznej uhonorowany tytułem „Człowieka Roku” magazynu Time. Wybór ten, ogłoszony w czwartek rano, czyni go jedną z niewielu osób, które otrzymały to wyróżnienie więcej niż raz w ciągu dekady.
Na okładce najnowszego wydania magazynu widnieje zdjęcie Donalda Trumpa w siedzącej pozie, symbolizujące jego wpływ na wydarzenia mijającego roku. Prezydent-elekt wcześniej otrzymał ten tytuł w 2016 roku, po swoim pierwszym zwycięstwie wyborczym.
Redaktor naczelny magazynu Time, Sam Jacobs, wyjaśnił podczas programu „Today” stacji NBC, że wybór Trumpa był w tym roku stosunkowo oczywisty.
„Donald Trump to osoba, która na dobre i na złe miała największy wpływ na wydarzenia w 2024 roku. Dokonał historycznego powrotu, zmienił amerykańską politykę i wprowadza nową dynamikę do prezydentury USA” – powiedział Jacobs.
W rywalizacji o tytuł „Człowieka Roku” Donald Trump pokonał m.in. wiceprezydent Kamalę Harris, premiera Izraela Benjamina Netanjahu, księżną Katarzynę z Walii, Elona Muska, prezesa Tesli i właściciela platformy X, oraz innych wybitnych kandydatów, w tym rosyjską ekonomistkę Julię Nawalną i prezydent Meksyku Claudię Sheinbaum.
72 dni kampanii – „czas furii”
W specjalnym wywiadzie dla Time, Donald Trump opisał swoją kampanię wyborczą jako intensywny okres pełen nieustannej pracy.
„Nazywam to 72 dniami furii” – mówił prezydent-elekt. „Nie było miejsca na błędy, bo każdy z nich byłby wyolbrzymiany do niewyobrażalnych rozmiarów. Myślę, że poradziliśmy sobie świetnie – to była motywacja, by iść do przodu”.
Priorytety prezydentury: deportacje, efektywność rządu i pomysły na reformy
Donald Trump podzielił się także swoimi planami na pierwsze miesiące prezydentury, w tym masowymi deportacjami, które określił jako zgodne z maksymalnym zakresem prawa. Zapowiedział również stworzenie Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), który ma być kierowany przez Elona Muska i Viveka Ramaswamy’ego.
„Stany Zjednoczone są przeładowane przepisami i regulacjami” – powiedział Trump. „Chcemy, aby ludzie pracowali w sektorze prywatnym, gdzie mogą być bardziej produktywni”.
Odniósł się także do wojny Izraela z Hamasem, podkreślając swoje plany zakończenia konfliktu, a zapytany o relacje z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, odpowiedział: „Nie ufam nikomu”.
Symboliczne rozpoczęcie nowej ery
Wybór Trumpa na „Człowieka Roku” to nie tylko uhonorowanie jego powrotu do polityki, ale także symboliczne rozpoczęcie jego nowej prezydentury. Na Wall Street jego wizerunek pojawił się na fasadzie giełdy, otoczony amerykańskimi flagami, co podkreśla jego znaczenie dla amerykańskiej polityki i gospodarki.
Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube, Time
-
News Chicago4 tygodnie temu
Illinois inwestuje w infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych. Nowa stacja w Joliet
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Nazwijmy park w Morton Grove imieniem śp. Darka Borysiewicza. Podpisz petycję!
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Konkurs Najpiękniejsza Polka w USA: Poznajcie listę 33 uczestniczek!
-
News Chicago1 tydzień temu
Pierwszy atak zimy w Chicago: Mroźne dni, silne wiatry. Jak przetrwać chłód?
-
News Chicago5 dni temu
Przeżyj magię filmu „Elf” z akompaniamentem Orkiestry Symfonicznej w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojony w siekierę Paweł Baginski zdemolował dom sąsiada w Lake Villa
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Festiwal „Betlejem dla Świata”: 100 artystów i wiele kultur na jednej scenie 8 grudnia
-
Kościół4 tygodnie temu
Carlo Acutis zostanie najmłodszym współczesnym świętym. Kanonizacja już w kwietniu 2025 r.