News Chicago
IBM umieści komputer kwantowy w planowanym w centrum na południu Chicago

W czwartek ogłoszono, że w 2025 roku IBM zainstaluje komputer kwantowy „następnej generacji” w laboratoriach Hyde Park w Chicago. Ten przełomowy krok będzie pierwszym znaczącym zaangażowaniem firmy z listy Fortune 500 w działania Illinois, które aspiruje do miana światowego lidera w dziedzinie technologii kwantowej.
„Nie jest to projekt z nieokreśloną przyszłością – to dzieje się teraz” – powiedział Arvind Krishna, prezes i dyrektor generalny IBM, ogłaszając inwestycję w towarzystwie Gubernatora JB Pritzkera, Przewodniczącej Zarządu Powiatu Cook, Toni Preckwinkle, oraz liderów biznesu i środowiska akademickiego.
Narodowe Centrum Algorytmów Kwantowych IBM
Nowy superkomputer stanie się centralnym elementem Narodowego Centrum Algorytmów Kwantowych IBM, które będzie początkowo działać w Discovery Partners Institute i na Uniwersytecie Chicagowskim. Docelowo komputer zostanie przeniesiony do Illinois Quantum and Microelectronics Park (IQMP) – futurystycznego ośrodka technologicznego, który powstanie na terenie dawnych zakładów U.S. Steel South Works.
Przedstawiciele firmy IBM zadeklarowali inwestycję, która może sięgnąć dziesiątek milionów dolarów. Plan zakłada początkowo stworzenie 50 stałych miejsc pracy, które będą wspierane przez liczne stypendia, staże i partnerstwa z lokalnymi firmami.
„Wprowadzamy system, który nie ma jeszcze wartości komercyjnej, ale jego potencjał w badaniach i rozwoju oraz wczesnej produkcji jest olbrzymi” – podkreślił Krishna.
Pritzker zapowiedział, że stan Illinois przeznaczy pół miliarda dolarów na rozwój technologii kwantowej, której sercem ma być IQMP. Gubernator uważa, że to historyczna szansa dla Illinois i Chicago, by stać się globalnym liderem w tej dziedzinie.
Choć realizacja parku technologicznego zajmie kilka lat, gubernator jest przekonany, że IQMP przyciągnie wiodące firmy i instytucje badawcze. Jednocześnie zapewnił, że na terenie dawnego kompleksu przemysłowego zostaną przeprowadzone niezbędne prace rekultywacyjne, a obawy mieszkańców zostaną wzięte pod uwagę.
Komputery kwantowe: przyszłość na wyciągnięcie ręki
Najnowszy projekt IBM, czyli Quantum System Two, to zaawansowana platforma komputerowa, która w ciągu tej dekady może pomóc w rozwiązaniu niektórych z najważniejszych globalnych wyzwań.
„Od lepszych materiałów dla elektryfikacji, przez zaawansowane baterie, po nowe metody przewidywania ryzyka finansowego i zapewnienia bezpieczeństwa żywności – komputery kwantowe mogą wkrótce zmienić nasze podejście do problemów, które dziś wydają się nierozwiązywalne” – wyjaśnił Arvind Krishna.
Decyzja IBM jest wyraźnym sygnałem, że Chicago i Illinois mają szansę stać się centrum globalnej innowacji. Partnerstwo między firmami technologicznymi, uczelniami i władzami stwarza unikalne możliwości rozwoju zarówno dla regionu, jak i całego świata.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, IBM
News USA
McDonald’s planuje zatrudnić 375 000 pracowników na lato – najwięcej od pięciu lat

W poniedziałek McDonald’s ogłosił ambitne plany zatrudnienia aż 375 000 pracowników w całych Stanach Zjednoczonych przed nadchodzącym sezonem letnim. To największa inicjatywa rekrutacyjna firmy od pięciu lat i wyraźny sygnał, że sieć szykuje się na wzmożony ruch oraz ekspansję.
13 000 restauracji i 900 nowych lokalizacji
Firma planuje obsadzić personel w swoich 13 000 restauracjach w USA, przygotowując się jednocześnie do otwarcia 900 nowych punktów w ciągu najbliższych dwóch lat. Ogłoszenie miało miejsce podczas wydarzenia w Ohio, w którym wzięła udział również Sekretarz Pracy Lori Chavez-DeRemer.
McDonald’s już teraz zatrudnia około 800 000 osób w USA, a szacuje się, że 1 na 8 Amerykanów w pewnym momencie swojej kariery pracowało dla tej sieci. Mimo imponującej liczby, zatrudnienie pozostaje wyzwaniem — firma zmaga się z niemal 100-procentową rotacją personelu, co oznacza, że niemal wszyscy pracownicy są wymieniani w ciągu roku.
Rekordowa rekrutacja, nietypowa dla McDonald’s
W przeciwieństwie do niektórych konkurentów, McDonald’s rzadko ogłasza ogólnokrajowe programy zatrudnienia. Większość rekrutacji prowadzona jest lokalnie przez franczyzobiorców. Dla porównania, inne firmy takie jak Chipotle czy Amazon ogłaszają sezonowe rekrutacje co roku, np. przed „sezonem burrito” lub świętami.
Prezes McDonald’s USA, Joe Erlinger, podkreślił, że inwestowanie w ludzi to strategia, która przynosi korzyści zarówno firmie, jak i społecznościom lokalnym.
Spadek sprzedaży i zmiana nastrojów konsumenckich
Rekordowa rekrutacja zbiega się w czasie z pogarszającymi się wynikami finansowymi. McDonald’s odnotował drugi z rzędu kwartał spadków sprzedaży, a przychody z restauracji w USA spadły o 3,6% — najgorszy wynik od pandemii w 2020 roku.
Największe spadki wydatków odnotowano wśród klientów o niskich dochodach, ale – co niepokojące – również klienci ze średnich dochodów zaczęli oszczędzać, co według dyrektora generalnego Chrisa Kempczinskiego świadczy o narastającej presji ekonomicznej w całym społeczeństwie.
McDonald’s na tle krajowej gospodarki
Rekrutacja 375 000 osób robi wrażenie, szczególnie na tle ogólnokrajowych danych: w całych Stanach Zjednoczonych w kwietniu utworzono tylko 177 000 nowych miejsc pracy, a stopa bezrobocia wynosi obecnie 4,2% – jeden z najniższych poziomów w historii.
Źródło: wttw
Foto: istock/TkKurikawa/yaoinlove/
News USA
Barbara Corcoran sprzedaje swój penthouse w Nowym Jorku za 12 milionów dolarów

Barbara Corcoran, założycielka Corcoran Group i gwiazda programu „Shark Tank”, wystawiła na sprzedaż swój luksusowy penthouse na Upper East Side. Dwupoziomowa rezydencja, położona w prestiżowej dzielnicy Carnegie Hill, została wyceniona na 12 milionów dolarów.
Zlokalizowany zaledwie kilka kroków od Central Parku, apartament oferuje niemal 3800 stóp kwadratowych (ok. 353 m²) powierzchni mieszkalnej, cztery sypialnie, cztery pełne łazienki oraz dwie dodatkowe toalety. W ogłoszeniu zamieszczonym przez brokerów Scotta Stewarta i Carrie Chiang z Corcoran Group, podkreślono elegancki charakter wnętrz oraz panoramiczne widoki na park i rezerwuar Jacqueline Kennedy Onassis.
“Nieruchomości zawsze budzą emocje, ale nigdy nie sądziłam, że rozstanę się z tym pięknym pałacem w chmurach” – napisała Barbara Corcoran w piątek na Instagramie. “Mam tylko nadzieję, że osoba, która go kupi, będzie go cenić tak bardzo, jak ja.”
Dom marzeń po latach oczekiwań
Corcoran po raz pierwszy zobaczyła ten penthouse w latach 90-tych, kiedy – dorabiając jako kurierka – zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. W 1992 roku poprosiła ówczesnego właściciela, aby dał jej znać, gdyby zdecydował się na sprzedaż. Po 23 latach oczekiwania, w 2015 roku, będąc już odnoszącą sukcesy bizneswoman, zrealizowała swoje marzenie, nabywając apartament za 10 milionów dolarów.
Podczas swojego pobytu Barbara Corcoran przeprowadziła w rezydencji gruntowną modernizację, podkreślając luksusowy i ponadczasowy charakter wnętrz.
Luksus, przestrzeń i światło
Na pierwszym poziomie znajduje się przestronny salon z pięcioma dużymi oknami, wysokimi sufitami, kominkiem opalanym drewnem oraz eleganckimi, niestandardowymi sztukateriami. Wnętrza oferują jasność, przestrzeń i stylowy klimat – idealny zarówno do codziennego życia, jak i organizacji przyjęć.
Na drugim piętrze mieści się imponująca jadalnia z przeszklonym ogrodem zimowym, wcześniej wykorzystywanym jako szklarnia. To właśnie to pomieszczenie Corcoran uznała za „niezrównane” pod względem atmosfery i możliwości organizacyjnych. Tuż obok znajduje się duży taras z widokiem na Manhattan. Wśród innych udogodnień znajduje się prywatna biblioteka oraz osobne skrzydło usługowe.
Nowy rozdział
Decyzja o sprzedaży nie była łatwa. Barbara Corcoran wraz z mężem, Billem Higginsem, zdecydowali się na zmianę stylu życia i przeprowadzkę do bardziej dostępnego, jednopoziomowego domu.
Ikona rynku nieruchomości
Barbara Corcoran założyła swoją firmę Corcoran Group w 1973 roku, zaledwie z 1000 dolarów pożyczki. W 2001 roku sprzedała ją firmie NRT Inc. za imponujące 66 milionów dolarów. Od 16 lat występuje jako jedna z inwestorek w popularnym programie telewizyjnym „Shark Tank”.
Źródło: foxbusieness
Foto: YouTube
News Chicago
Nowy papież z Chicago: Miasto oszalało na punkcie Leona XIV

Wietrzne Miasto ma nowy powód do dumy — Kościół katolicki ogłosił wybór papieża Leona XIV, pierwszego papieża wywodzącego się ze Stanów Zjednoczonych, na dodatek z południowej części Chicago. Reakcja była natychmiastowa: memy, gadżety, oferty specjalne w restauracjach, a nawet dedykowane ciasteczka. Internet i ulice miasta eksplodowały entuzjazmem.
„Go Sox, go!” – hymn nowej epoki?
Choć oficjalny hymn Kościoła nie uległ zmianie, według internautów nowy duchowy okrzyk to jednoznaczne „Go Sox, go!”. Chicago Sun-Times już ochrzcił Leona XIV mianem „Da Pope”, a The Onion dołożył swoje trzy grosze, celebrując papieża w iście chicagowskim stylu.
Z tej fali euforii korzystają także lokalne marki. Portillo’s, legendarna sieć restauracji, tymczasowo przemianowała swoją kanapkę z włoską wołowiną na „The Leo”. „To prawie boskie przeznaczenie, że stało się to w Narodowym Miesiącu Włoskiej Wołowiny” — skomentowała Sara Wirth z działu PR firmy.
Ciasteczka z papieżem? Tylko w Evanston
W piekarni Bennison’s Bakery w Evanston trwa istne oblężenie. Tamtejsze papieskie ciasteczka z białymi, czerwonymi i złotymi posypkami sprzedają się jak świeże bułeczki — dosłownie. „Upiekliśmy już ponad 200, a na jutro mamy 90 zamówień” — powiedziała piekarka Phoebe Casey w piątek. – „Ludzie oszaleli”.
Gadżety i figurki: papież jako trend
Fani papieża mogą dziś nosić go na piersi — Obvious Shirts, RAYGUN i Chitown Clothing oferują stylowe koszulki z wizerunkiem Leona XIV. Dla kolekcjonerów: National Bobblehead Hall of Fame w Milwaukee wypuściło dwie figurki papieża w cenie 30 dolarów za sztukę.
Nawet pizza ma teraz wymiar duchowy — sieć Aurelio’s Pizza przypomniała o wizycie Leona XIV w ich lokalu w Homewood w sierpniu 2024 roku, udostępniając zdjęcie z papieżem i świeżo upieczonym kawałkiem pepperoni.

Kardynał Robert Prevost z przyjaciółmi w Aurelio’s Pizza w sierpniu 2024
Marketingowa ewangelizacja
Jak przyznaje Heidi Hageman z agencji H2 Public Relations, marki coraz częściej reagują na wydarzenia w czasie rzeczywistym. „Dawniej liczył się Czarny Piątek czy Dzień Matki. Teraz każdy viralowy moment to okazja do działania — ale trzeba być szybkim” — mówi.
I rzeczywiście, od sosów paprykowych w kanapkach po kubki z nadrukiem „Da Pope”, papież z Chicago stał się nie tylko przywódcą duchowym, ale też fenomenem popkulturowym i motorem lokalnej gospodarki.

Kanapka Portillo’s z wołowiną
Leon XIV — papież ludzi?
Znajomi papieża opisują go jako osobę niezwykle skromną i przystępną. „Mieszkałem z nim przez rok. Uwielbia ciasto czekoladowe z Portillo’s” — wspomina brat Joe Ruiz. Choć teraz głowa Kościoła, Leon XIV wciąż pozostaje „chicagowskim chłopakiem z sąsiedztwa”.
I być może właśnie to jest sednem całej euforii — to pierwszy papież, który mógłby cię znać z dzielnicy, a który dziś reprezentuje miliony wiernych na całym świecie.
Źródło: abc7, fox32
Foto: Aurelio’s Pizza, Portillo’s, National Bobblehead Hall of Fame
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Nie żyje Anna Zalińska, wieloletnia członkini i działaczka ZPPA. Miała 68 lat
-
News Chicago2 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
News Chicago3 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News USA4 tygodnie temu
Senator Eric Schmitt chce ustanowić Poniedziałek Wielkanocny świętem federalnym
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Parada Dnia Konstytucji 3-Maja 2025 zbliża się wielkimi krokami. Chicago będzie biało-czerwone!