Połącz się z nami

News USA

Zwroty od Fortnite: Setki tysięcy graczy mogą otrzymać pieniądze za niechciane zakupy

Opublikowano

dnia

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych (FTC) ogłosiła, że setki tysięcy amerykańskich graczy w popularną grę wideo Fortnite może być uprawnionych do zwrotu pieniędzy. To efekt ugody z producentem gry, firmą Epic Games, która została oskarżona o stosowanie „oszukańczych praktyk”, prowadzących do nieautoryzowanych opłat.

W ramach ugody wartej 245 milionów dolarów, Epic Games zgodziło się na wypłatę zwrotów użytkownikom, którzy zostali niesłusznie obciążeni za zakupy w grze. Pierwsza runda zwrotów – obejmująca 629 344 użytkowników – została wysłana 11 grudnia 2023 roku.

629 344 zwroty opiewają na łączną kwotę ponad 72 milionów dolarów. Średnia kwota zwrotu wyniosła około 114 USD.

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych FTC wskazała, że połowa płatności została zrealizowana czekiem, a połowa przez PayPal. Gracze, którzy jeszcze nie złożyli wniosku, nadal mogą to zrobić do 10 stycznia 2025 roku.

FTC oskarżyło Epic Games o umożliwienie dzieciom dokonywania nieautoryzowanych zakupów bez wiedzy rodziców oraz stosowanie „mylnych i nieprzejrzystych” praktyk, które prowadziły do błędnych opłat. Ponadto firma blokowała dostęp do zakupionych treści użytkownikom, którzy zgłaszali spory dotyczące opłat.

Ugoda ta jest jedną z największych w historii branży gier, podkreślając znaczenie ochrony konsumentów, zwłaszcza młodszych graczy.

Kto może otrzymać zwrot?

Zwroty przysługują graczom Fortnite w Stanach Zjednoczonych, jeśli spełniają jeden z poniższych warunków:

  1. Niechciane zakupy: Zostali obciążeni za przedmioty w grze, których nie chcieli, w okresie od stycznia 2017 r. do września 2022 r.
  2. Nieautoryzowane opłaty: Dziecko dokonało zakupów na ich karcie kredytowej bez zgody, w okresie od stycznia 2017 r. do listopada 2018 r.
  3. Zablokowane konto: Ich konto zostało zablokowane po złożeniu skargi na nieautoryzowane obciążenia, w okresie od stycznia 2017 r. do września 2022 r.

Siedziba firmy Epic Games w Cary, NC

Jak złożyć wniosek o zwrot?

Użytkownicy mogą zgłosić swoje roszczenia na dedykowanej stronie. Wymagane jest podanie numeru roszczenia lub identyfikatora konta Epic. Osoby, które nie otrzymały informacji e-mail, mogą znaleźć identyfikator swojego konta na stronie Epic Games.

Aby kwalifikować się do zwrotu, użytkownik musi mieć ukończone 18 lat. W przypadku dzieci formularz mogą wypełnić rodzice lub opiekunowie.

Terminy i kolejne wypłaty

  • Termin składania wniosków: 10 stycznia 2025 r.
  • Czas realizacji pierwszej rundy wypłat: Czeki muszą zostać zrealizowane w ciągu 90 dni, a płatności PayPal w ciągu 30 dni.
  • Kolejne wypłaty: Dodatkowe zwroty będą realizowane w 2025 r., po zakończeniu procesu analizy wszystkich roszczeń.

Osoby zainteresowane mogą skontaktować się z administratorem zwrotów, dzwoniąc pod numer 1-833-915-0880 lub wysyłając wiadomość na adres admin@fortniterefund.com.

 

Źródło: nbc
Foto: fortnite, wikipedia, istock/Savusia Konstantin/

News USA

Sąd federalny pozwala na wizyty kongresmenów w ośrodkach detencyjnych ICE

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę sędzina federalna w Waszyngtonie tymczasowo wstrzymała egzekwowanie polityki administracji Donalda Trumpa, która ograniczała dostęp członków Kongresu do ośrodków detencyjnych imigracyjnych. W orzeczeniu sąd uznał, że wymóg siedmiodniowego uprzedzenia wizyty, nakładany przez U.S. Immigration and Customs Enforcement (ICE), jest prawdopodobnie niezgodny z prawem.

Sędzina Jia Cobb — powołana za prezydentury Joe Bidena — stwierdziła, że regulacja ta najpewniej wykracza poza ustawowe uprawnienia Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS). Sprawę do sądu wniosło dwunastu członków Kongresu, których w lipcu nie dopuszczono do wizytacji ośrodków po zmianie zasad odwiedzin przez ICE.

Administracja Trumpa: wizyty „utrudniają działanie władzy wykonawczej”

Dotychczas Biały Dom argumentował, że wizyty członków Kongresu w ośrodkach ICE mogą ingerować w konstytucyjne kompetencje prezydenta. Z kolei Demokraci byli oskarżani o wykorzystywanie takich wizyt do celów politycznych.

Departament Sprawiedliwości oskarżył również demokratyczną Kongresmenkę LaMonicę McIver z New Jersey o atak na funkcjonariuszy podczas konfrontacji w ośrodku ICE w Newark. Sama McIver nazwała te zarzuty motywowanymi politycznie.

Sąd blokuje także politykę dotyczącą biur terenowych ICE

W środowej decyzji wstrzymano także politykę administracji Trumpa głoszącą, że terenowe biura ICE nie są formalnymi ośrodkami detencyjnymi, a zatem nie podlegają pełnej kontroli Kongresu.

Demokraci wskazywali, że w wielu miastach – w tym Nowym Jorku i Chicago – takie biura były wykorzystywane do przetrzymywania osób przez wiele dni, co wymaga kontroli warunków i procedur.

Rekordowy wzrost liczby zatrzymanych w systemie ICE

Decyzja zapadła w momencie, gdy system detencyjny ICE przechodzi historyczną rozbudowę. Według danych agencji z 30 listopada, w ośrodkach w całych Stanach Zjednoczonych przebywało około 66 tys. osób oczekujących na deportację – najwięcej w historii.

Wśród  nich:

  • 47% nie miało żadnych wcześniejszych wyroków; byli zatrzymani wyłącznie z powodu cywilnych naruszeń prawa imigracyjnego,
  • 26% miało wcześniejsze skazania,
  • 26% oczekiwało na rozstrzygnięcie postawionych zarzutów.

Co dalej?

Decyzja sędziny Cobb ma charakter tymczasowy, lecz stanowi poważny prawny i polityczny sygnał dla administracji Trumpa. Dalsze postępowanie sądowe będzie kluczowe dla ustalenia, czy Kongres zachowa dotychczasowy, nieograniczony dostęp do ośrodków ICE, czy też DHS będzie mógł próbować ponownie wprowadzić bardziej restrykcyjne reguły.

Źródło: cbs
Foto: ICE, YouTube
Czytaj dalej

News USA

Trump dodaje kontrowersyjne opisy do „Prezydenckiej Alei Sław” w Białym Domu

Opublikowano

dnia

Autor:

We wrześniu Donald Trump przygotował w Białym Domu instalację, którą nazwał „Prezydencką Aleją Sław”. Teraz pod portretami byłych prezydentów pojawiły się nowe tabliczki z kontrowersyjnymi komentarzami. Nowe opisy zawierają bezpośrednie sformułowania – od wyśmiewających określeń w rodzaju „Sleepy Joe” po sugestie, że Ronald Reagan był podziwiającym Trumpa „fanem”.

Na tabliczce Baracka Obamy widnieje opis: „jeden z najbardziej dzielących polityków w historii USA”. Przy wizerunku George’a W. Busha znajduje się ocena, że rozpoczął „wojny w Afganistanie i Iraku, z których żadna nie powinna była mieć miejsca”.

Pod tabliczką Bidena umieszczono informacje, że objął urząd „w wyniku najbardziej skorumpowanych wyborów w historii”. Opis określa go także jako „najgorszego prezydenta w historii Stanów Zjednoczonych”.

Biały Dom broni instalacji: „wyważone i elokwentne opisy”

Rzeczniczka prasowa Białego Domu, Karoline Leavitt, stwierdziła, że nowe teksty to „elokwentne opisy każdego z prezydentów” i że „wiele z nich zostało napisanych bezpośrednio przez samego Prezydenta Trumpa”.

Joe Biden odmówił komentarza. Biura Obamy i innych prezydentów również nie odpowiedziały na zapytania mediów dotyczące wystawy.

Trumpowy projekt przebudowy Białego Domu

Instalacja jest kolejnym elementem szerszego wysiłku Trumpa, aby przekształcić przestrzeń Białego Domu zgodnie ze swoją wizją – począwszy od zmian w Gabinecie Owalnym, aż po kontrowersyjne plany wyburzenia części East Wing pod budowę dużej sali balowej.

W wrześniu korytarz łączący West Wing z rezydencją został ozdobiony złoconymi portretami wszystkich byłych prezydentów, z wyjątkiem Joe Bidena. Zamiast jego portretu wykorzystano autopen – co miało być aluzją do wieku Bidena i sugestią, że nie jest zdolny do pełnienia funkcji.

Przejście, które ma opowiadać historię „po trumpowsku”

Alei towarzyszy założenie, że jej przekaz pozostanie trwały. Na tablicy wprowadzającej napisano: „The Presidential Walk of Fame will long live as a testament and tribute to the Greatness of America.”

Instalacja znajduje się na kolumnadzie prowadzącej z rezydencji do wejścia do Gabinetu Owalnego, co umożliwia Donaldowi Trumpowi oprowadzanie zaproszonych gości – w tym zagranicznych przywódców – i przedstawianie historii prezydentury w sposób zgodny z jego interpretacją wydarzeń i ocen rywali politycznych.

Kolejna odsłona sporu o to, kto opowiada historię

Dodanie nowych tablic wzbudza debatę o granicy między dziedzictwem prezydenckim a bieżącą polityką. Krytycy podkreślają, że przestrzeń publiczna Białego Domu, finansowana przez podatników i niosąca symboliczną wartość narodową, nie powinna być wykorzystywana do promowania subiektywnej, partyjnej narracji.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Związki zawodowe nie chcą stworzenia pierwszej transkontynentalnej linii kolejowej

Opublikowano

dnia

Autor:

pociąg BNSF

Prezydent Donald Trump ocenił, że proponowane porozumienie o wartości 85 mld dolarów, mające doprowadzić do powstania pierwszej w kraju transkontynentalnej sieci kolejowej, „brzmi dobrze”. Jednak projekt traci poparcie dwóch kluczowych związków zawodowych, reprezentujących ponad połowę pracowników spółek objętych fuzją.

Związki zawodowe alarmują: mniej bezpieczeństwa, wyższe ceny, słabsza obsługa

Brotherhood of Locomotive Engineers and Trainmen oraz Brotherhood of Maintenance of Way Employes Division poinformowały w środę o sprzeciwie wobec umowy, argumentując, że połączenie przedsiębiorstw zagrozi bezpieczeństwu i miejscom pracy, doprowadzi do wzrostu kosztów transportu i cen konsumenckich, a także spowoduje poważne zakłócenia w funkcjonowaniu sektora.

Do krytyków planowanej fuzji dołącza również American Chemistry Council, liczne organizacje rolnicze oraz konkurencyjna kolej BNSF. Z kolei największy związek kolejarski w kraju oraz setki nadawców ładunków pozostają zwolennikami transakcji.

Fuzja bez precedensu

Ostateczną decyzję podejmie U.S. Surface Transportation Board STB, która oceni, czy projekt leży w interesie publicznym. Formalny wniosek w sprawie fuzji ma zostać złożony jeszcze w tym tygodniu.

STB będzie oceniać projekt według zaostrzonych zasad wprowadzonych w 2001 roku, powstałych po serii katastrofalnych fuzji kolejowych w latach 90-tych, które wywoływały opóźnienia liczone w tygodniach, a nawet miesiącach.

Nowe regulacje wymagają, aby jakakolwiek fuzja w ramach sześciu największych przewoźników wzmocniła konkurencję i była jednoznacznie korzystna dla interesu publicznego.


Dziś Norfolk Southern i CSX dominują na wschodzie kraju, podczas gdy Union Pacific i BNSF kontrolują zachód. Połączenie Union Pacific i Norfolk Southern mogłoby dać powstałemu podmiotowi ponad 40% udziału w krajowym rynku przewozów towarowych.

O planowanej fuzji i jej wpływie na Chicago pisaliśmy 30 lipca i 2 grudnia.

Źródło: cbs
Foto: jpmueller99, BNSF
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu