Połącz się z nami

Polonia Amerykańska

Kupujemy buty Tomaszowi Sobani! Polak przebiegł już niemal 80 maratonów

Opublikowano

dnia

Niesamowity ultramaratończyk zwany polskim Forrestem Gumpem, czyli Tomasz Sobania nie poddaje się w swoim biegu przez Amerykę. Wystartował 15 września z Nowego Jorku i już za nim ponad 2 tysiące mil. Ze studiem Radia Deon Chicago połączył się biegnąc przez północny Teksas a już niedługo zawita do Nowego Meksyku. Każdy może wspomóc naszego biegacza i ufundować mu kolejną parę butów – niezłomny Polak jest tego wart!

“Złapaliście mnie w Teksasie” mówi na naszej antenie Tomasz Sobania, który od startu w Nowym Jorku przebiegł już kilka stanów a Chicago odwiedził 20 października. “Czuję się dobrze. Po raz pierwszy wreszcie wszystko jest okej. Nie ma kontuzji, nie ma jakichś większych problemów” dodaje biegacz, który w Illinois walczył z bólem barku.

“Dwa tysiące kilometrów do końca biegu i ja wreszcie czuję, że to naprawdę może się udać” mówi polski Forrest Gump o swoim nieprawdopodobnym wyczynie, w którym cały czas towarzyszą mu dwie osoby.

“Rano Agnieszka daje mi owsiankę, później jakąś kanapkę z dżemem i kawę w trakcie biegania. Później wieczorem dostaję obiadokolację, Bartek mnie masuje, przygotowuje na kolejny dzień” opowiada Tomasz Sobania, który poza bieganiem zajmuje się także kwestiami organizacyjnymi i logistycznymi. Na odcinku z Nowego Jorku do Chicago biegaczowi towarzyszył również jego tato, ale wrócił do Polski.

Jego bieg przez Amerykę trwa już trzeci miesiąc. Pozostało jeszcze około półtora miesiąca – na mecie w Los Angeles Polak planuje być w lutym.

“Ludzie reagują bardzo pozytywnie” mówi biegacz o spotykanych na trasie osobach. “Mieliśmy mnóstwo takich spotkań zupełnie przypadkowych, kiedy ktoś po prostu podchodził do naszej przyczepy, pytał, co to za akcja.”

Po opuszczeniu Chicago Tomasz Sobania miał przymusowy postój w St. Louis w związku z kontuzją barku. Do swojego domu zaprosili go tam Polacy – pani Magdalena i pan Ryszard. Wszystkie inne spotkania na trasie także były wspaniałe, a ludzie niezwykle życzliwi i pomocni.

Tomasz Sobania w Chicago

Tak samo było w Chicago, które Polak wspomina jako cudowne miasto, dzięki przyjęciu jakie zgotowała mu Polonia. “Miejmy nadzieję, że tak będzie aż do samego końca” mówi biegacz. “Teraz na razie szykuje się mała przerwa, ale w Phoenix i dalej, zwłaszcza w San Diego i w Los Angeles jeszcze trochę dobrych ludzi na nas czeka.”

W trakcie biegu Tomasz Sobania zdziera wciąż kolejne pary sportowych butów, o zasponsorowanie których prosi swoich sympatyków, którzy kibicują jego przedsięwzięciu. W tej chwili biegacz zużył więcej par butów niż planował.

“Tak naprawdę powinienem kupować kolejne pary, ale w tej chwili liczę pieniądze i się zastanawiam, czy mi na te wszystkie buty wystarczy, skoro jeszcze mam 2 tysiące kilometrów do celu. Więc za każde wsparcie będę bardzo wdzięczny” podkreśla ultramaratończyk.

Na mecie w Los Angeles Tomasz Sobania planuje odpocząć kilka dni. Przyleci tu także jego mama.

“Długo się nie widziałem z moją rodziną, nie widziałem się z moimi przyjaciółmi. Jestem w Stanach tak naprawdę już ponad 3 miesiące. I to wszystko w imię tego wielkiego celu, więc oby finalnie było warto wszystkie te poświęcenia znosić” mówi Polak.

Trzymamy kciuki za ukończenie biegu!

Celem biegu przez Amerykę jest realizacja kampanii społecznej pt. „Możesz więcej niż myślisz”– zainspirować nią ludzi do działania pomimo niepełnosprawności, zaburzeń, chorób i innych życiowych przeciwności. W tym celu w trakcie biegu jest prowadzona zbiórka przez fundację w Polsce.

Bądź częścią historycznego biegu przez Amerykę – zasponsoruj buty dla Polaka!

 

Źródło: informacja własna
Foto: Tomasz Sobania

Galeria

Wielki Piknik Podhalański ZPPA, 6 lipca, Lemont. Fot. StelmachLens

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Galeria

Spektakl “Śmiech Wzbroniony” Teatru Nasz, Art Gallery Kafe. Fot. Bartosz Kasza

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Wisloka Chicago

Niestety Wisłoka Chicago przegrała mecz finałowy fazy play-offs ligi UPSL

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielnym, emocjonującym finale play-offs Wisłoka Chicago uległa 1:2 drużynie Chicago Nation FC, kończąc swój znakomity sezon tuż przed sięgnięciem po kolejne trofeum. Tym samym Biało-Zieloni kończą kończą wiosenny sezon rozgrywek dywizji Midwest Central United Premier Soccer League.

Choć nie udało się wygrać finału, polonijny klub jest dumny ze swoich piłkarzy – za walkę, serce na boisku i zdobycie mistrzostwa sezonu zasadniczego. To był wspaniały sezon pełen pasji, determinacji i wielu pięknych momentów.

Jednocześnie zarówno zawodnicy jak i działacze Wisłoki Chicago największe podziękowania kierują do wiernych kibiców – tych na trybunach, w deszczu i w słońcu, w każdej minucie – jesteście sercem Wisłoki!

Już niedługo nowy sezon ligi UPSL i nowe piłkarskie emocje, które łączą Polonię w Chicago. A jeszcze w tym miesiącu – w niedzielę, 20 lipca, w Schiller Woods (Grove 12)wyjątkowe wydarzenie sportowo-patriotyczne Wisłoka Chicago Łączy!

W programie między innymi:

  • Turniej piłkarski dla dzieci
  • Konkursy, zabawy i animacje dla całych rodzin
  • Malowanie twarzy i atrakcje dmuchane dla najmłodszych
  • Strefa historyczna upamiętniająca 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej
  • Prezentacja klasycznych pojazdów z czasów PRL w wykonaniu grupy Auta PRL Chicago
  • Tradycyjna polska kuchnia
  • Występy muzyczne, koncert oraz zabawa taneczna z DJ-em
  • Specjalny gość ze świata sportu

Wstęp wolny. Początek wydarzenia o godzinie 10:00 rano.

Organizatorzy zapraszają do udziału całe rodziny – zabierzcie przyjaciół, sąsiadów i bliskich. Bądźmy razem w tym dniu, celebrując wspólnotę, dziedzictwo i radość z bycia częścią polonijnej społeczności!

Źródło: Wisłoka Chicago
Foto: Wisłoka Chicago
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu