Połącz się z nami

News USA

Misja Artemis ma kolejne opóźnienie. Kiedy człowiek stanie na Księżycu?

Opublikowano

dnia

W czwartek NASA ogłosiła kolejne opóźnienie misji Artemis, które rzuca cień na ambitne plany powrotu ludzi na Księżyc. Podczas konferencji prasowej agencja poinformowała, że misja Artemis II została opóźniona na co najmniej kwiecień 2026 roku. W rezultacie Artemis III, misja mająca na celu powrót ludzi na powierzchnię Księżyca, odbędzie się nie wcześniej niż w 2027 roku.

Opóźnienia te zbiegają się z rosnącą konkurencją, zwłaszcza z Chinami, które intensyfikują swoje wysiłki w celu osiągnięcia swoich celów kosmicznych. Chiny ogłosiły plany dotarcia na Księżyc do 2030 roku, co stawia przed NASA dodatkową presję na przyspieszenie działań.

Jednym z głównych powodów opóźnienia jest problem z osłonami termicznymi zastosowanymi w misji Artemis I. Po powrocie kapsuły Orion z misji testowej na Ziemię inżynierowie odkryli poważne problemy z osłoną termiczną, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu astronautów w przyszłych misjach.

Osłona nie umożliwiała odpowiedniej ucieczki gazów podczas opadania, co prowadziło do pęknięć i oderwania się jej części.

Inżynierowie spędzili ponad 100 godzin na testach, aby znaleźć rozwiązanie. Ostatecznie ustalono, że problem z osłoną termiczną został rozwiązany, a produkcja nowych osłon została przyspieszona. „Zwiększyliśmy nasze możliwości produkcyjne, aby jak najszybciej produkować osłony termiczne” — powiedział Amit Kshatriya, zastępca administratora NASA.

Rosnąca presja międzynarodowa

Jednak problemy technologiczne to nie jedyny problem, przed którym stoi NASA. Administrator agencji, Bill Nelson, wyraził obawy o rywalizację z Chinami w kwestii eksploracji Księżyca, szczególnie w kontekście bieguna południowego Księżyca, który jest celem obu krajów.

„Wylądowanie na biegunie południowym Księżyca jest dla nas kluczowe. Musimy upewnić się, że nie zostawimy tej części Księżyca Chińczykom” — podkreślił.

NASA musi teraz przyspieszyć swoje działania, aby dotrzymać kroku rywalom, a także zrealizować ambitne cele powrotu na Księżyc.

Opóźnienia i koszty

Te opóźnienia stają się również kosztowne dla podatników. Raporty wskazują, że program Artemis już przekroczył swój pierwotny budżet o 6 miliardów dolarówNASA zdaje sobie sprawę z tej presji i stara się znaleźć równowagę między bezpieczeństwem astronautów a wymogami harmonogramu misji.

Przyszłość programu Artemis

Mimo trudności, NASA utrzymuje swój plan powrotu na Księżyc i jest zdeterminowana, by sprostać wyzwaniom związanym z misją Artemis. Agencja zainwestowała miliardy dolarów w rozwój technologii, które mają umożliwić długoterminową obecność człowieka na Księżycu, a w przyszłości także na Marsie.

Jednak z powodu rosnącej konkurencji międzynarodowej, a także wyzwań technologicznych, misja Artemis stoi przed jednym z najtrudniejszych okresów w swojej historii.

 

Źródło: fox35
Foto: YouTube, istock/Elen11/

News USA

Poznań. Obchody 107. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Fot. KPRP

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu