News Chicago
Dlaczego Ben Oberto z Wisconsin zginął tragicznie w Chicago?
Trzy tygodnie po znalezieniu ciała Benjamina Stephena Oberto, 45-letniego mieszkańca New Berlin w stanie Wisconsin, lekarz sądowy powiatu Cook potwierdził, że przyczyną jego śmierci było utonięcie, a zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek. Tragiczne wydarzenie wywołało dyskusję na temat bezpieczeństwa drogowego na problematycznym zjeździe autostradowym w Rosemont, gdzie doszło do wielu podobnych incydentów.
Zaginięcie i tragiczne odkrycie
Benjamin Oberto zaginął 13 listopada po kolacji w restauracji przy 1776 w Crystal Lake. Ostatni kontakt telefoniczny z nim miał miejsce o 9:26PM, a niespełna godzinę później jego telefon przestał odpowiadać. Rodzina zgłosiła zaginięcie na policję w New Berlin dzień później.
15 listopada, samochód Oberto, Subaru Impreza z rejestracją Wisconsin, został odnaleziony przez policję Rosemont. Pojazd przewrócony na dach i częściowo zanurzony w strumieniu u podnóża nasypu na wschodnim zjeździe z autostrady międzystanowej 90 do północnego zjazdu z autostrady międzystanowej 294 był niemal niewidoczny z drogi.
Ciało Bena Oberto odnaleziono w aucie, co zakończyło 60-godzinne poszukiwania prowadzone przez jego rodzinę i lokalne służby. Informowaliśmy o tym 18 listopada.
Apel rodziny o poprawę bezpieczeństwa
Żona zmarłego, Laura Leatherberry, wyraziła swój głęboki smutek po tragicznej stracie, ale również złość i frustrację z powodu braku działań w celu poprawy bezpieczeństwa w miejscu wypadku. W liście do Illinois Department of Transportation (IDOT) oraz Kongresmena Raja Krishnamoorthiego wezwała do natychmiastowego wprowadzenia środków zapobiegawczych, takich jak:
- instalacja barier ochronnych,
- lepsze oznakowanie ostrzegające o ostrym zakręcie na rampie zjazdowej.

Ben Oberto
Leatherberry podkreśliła, że na tej samej rampie odnotowano już wiele wypadków, w tym co najmniej siedem od 2012 roku. W czerwcu 2024 roku samochód z dziewięcioma pasażerami wpadł do tego samego strumienia, choć pasażerom udało się uratować.
„Śmierć mojego męża nie może pójść na marne. Musimy podjąć szybkie działania, aby zapobiec kolejnym tragediom” – napisała w liście.
Brak działań mimo wcześniejszych ostrzeżeń
Władze lokalne, w tym burmistrz Rosemont, Brad Stephens, od dawna alarmowały o niebezpieczeństwie tego miejsca. Stephens wielokrotnie apelował do Illinois Tollway o poprawę infrastruktury w rejonie zjazdu, jednak jego prośby były odrzucane.
Zdjęcia z Google Street View pokazują, że w przeszłości na zakręcie zainstalowano bariery ochronne, ale zaktualizowane obrazy z 2022 roku wskazują na ich brak po uszkodzeniu.

Ben Oberto z żoną i synkiem
Benjamin Oberto: ojciec, przyjaciel, mąż
Zmarły był nie tylko kochającym ojcem dwójki dzieci, ale także cenionym członkiem społeczności. Laura Leatherberry wspominała go jako pełnego życia, hojnego i troskliwego człowieka, który pozostawił niezatarte piętno na życiu wielu osób.
„Ben nie był tylko moim mężem – był oparciem naszej rodziny i prawdziwym przyjacielem dla każdego, kogo spotkał” – powiedziała żona zmarłego.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Oberto family, YouTube
News Chicago
Charytatywny bieg dla rodziny Kratowiczów z Avondale: Potrzebne fundusze na vana
Charytatywny bieg i marsz ma pomóc rodzinie Kratowiczów z Avondale w zakupie specjalnego vana przystosowanego do przewozu wózków inwalidzkich. Pojazd jest potrzebny dla ich dwóch synów – 3-letniego Sullivana i 2-letniego Tatuma, u których zdiagnozowano niezwykle rzadką chorobę genetyczną, zwaną niedoborem białka dwufunkcyjnego D (DBID). Schorzenie to prowadzi do ciężkich zaburzeń neurologicznych i wymaga codziennej, kompleksowej opieki.
W najbliższą niedzielę w Lincoln Park odbędzie się charytatywny bieg i marsz na dystansie 5 km, którego celem jest zebranie funduszy na zakup specjalnie dostosowanego pojazdu. Wydarzenie organizuje Chicago Pediatric Therapy & Wellness Center, które wspiera rodzinę w rehabilitacji chłopców.
„To najbardziej niesamowity i hojny gest, jakiego mogliśmy doświadczyć” – mówi Jamie Kratowicz, mama Sullivana i Tatuma. „Jesteśmy głęboko poruszeni, że nasza społeczność tak się zjednoczyła, by nam pomóc.”
Rodzina zebrała już 65 000 dolarów z potrzebnych 90 000, dzięki wsparciu ponad 270 darczyńców i uczestników biegu.
Życie pod górę – dosłownie i w przenośni
Jamie i Jon Kratowicz mieszkają z synami w mieszkaniu na drugim piętrze bez windy. Ich codzienność to seria wizyt lekarskich, terapii i fizycznego wysiłku – wnoszenia dzieci, wózków inwalidzkich i sprzętu medycznego po schodach do niewielkiego, nieprzystosowanego vana.
„Wiedzieliśmy, że w końcu będziemy potrzebować takiego pojazdu” – mówi Jamie. „Chłopcy nie chodzą, więc każdy wyjazd to ogromne logistyczne wyzwanie. Nasze plecy po prostu tego nie wytrzymują.”
Nowy van przystosowany dla osób z niepełnosprawnością pozwoliłby rodzinie bezpieczniej i wygodniej podróżować z dziećmi, przewozić sprzęt oraz ułatwiłby codzienne obowiązki. „Dla nas to nie luksus, to potrzeba. Taki pojazd naprawdę zmieni nasze życie” – dodaje matka.
Małe dzieci, wielka siła
Niedobór białka dwufunkcyjnego D (DBID) to choroba niezwykle rzadka i nieuleczalna. Powoduje poważne problemy z oddychaniem, drgawki, opóźnienia rozwojowe, utratę słuchu i inne komplikacje neurologiczne.

Sillivan i Tatum Kratowicz
Sullivan i Tatum mimo trudności pozostają – jak mówią rodzice – „największym źródłem siły i inspiracji” „Nauczyli nas, co naprawdę znaczy miłość i wytrwałość” – mówi Jamie. Rodzinę wspierają sąsiedzi, współpracownicy, lokalni przedsiębiorcy i osoby, które poznały ich historię w mediach społecznościowych.
Jak pomóc
Bieg charytatywny „5K for the Kratowicz Family” odbędzie się w niedzielę o godz. 9:00AM w Lincoln Park (1730 N. Stockton Drive). Opłata za udział wynosi 50 dolarów, a całość dochodu zostanie przeznaczona na zakup vana przystosowanego do przewozu wózków inwalidzkich dla Sullivana i Tatuma.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Rodzina Kratowicz
News Chicago
Pastor Jesse Jackson trafił do szpitala z powodu choroby neurodegeneracyjnej
Pastor Jesse Jackson, jeden z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich działaczy na rzecz praw obywatelskich i dwukrotny kandydat na prezydenta USA, został hospitalizowany z powodu postępującego porażenia nadjądrowego (PSP) – rzadkiej choroby neurodegeneracyjnej, którą zdiagnozowano u niego wcześniej w tym roku.
Koalicja Rainbow/PUSH, organizacja założona przez Jacksona, poinformowała w środę, że 84-letni duchowny „pozostaje pod opieką lekarzy i jest poddawany obserwacji”.
„Pastor Jackson zmaga się z tą chorobą od ponad dekady. Początkowo zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona, jednak w kwietniu potwierdzono rozpoznanie PSP. Rodzina pastora prosi o modlitwę i wsparcie w tym czasie” – czytamy w oświadczeniu Rainbow/PUSH.
Według Northwestern Medicine, porażenie nadjądrowe PSP i choroba Parkinsona mają podobne objawy – spowolnienie ruchów, sztywność mięśni, zaburzenia równowagi czy problemy z mową i pamięcią. Różnią się jednak przebiegiem: w przypadku PSP pacjenci częściej przewracają się do tyłu, a choroba szybciej wpływa na zdolność mówienia i połykania.
Nie wiadomo, czy u Jacksona współistnieją obie choroby, czy też pierwotna diagnoza choroby Parkinsona była błędna.
U pastora po raz pierwszy rozpoznano chorobę Parkinsona w 2015 roku, a w 2021 roku Jesse Jackson dwukrotnie trafił do szpitala po zakażeniu COVID-19. W zeszłym miesiącu był hospitalizowany z powodu infekcji płuc.
W 2023 roku Jackson ustąpił ze stanowiska przewodniczącego Koalicji Rainbow/PUSH, kultowej organizacji walczącej o prawa obywatelskie, którą sam powołał do życia.
Dziedzictwo walki o równość
Pastor Jesse Jackson od dekad pozostaje jedną z czołowych postaci ruchu na rzecz praw obywatelskich w USA. W latach 60. współpracował z Martinem Lutherem Kingiem Jr., który mianował go dyrektorem chicagowskiego oddziału organizacji Operation Breadbasket – inicjatywy mającej poprawić sytuację ekonomiczną czarnoskórych Amerykanów.
W 1971 roku Jackson założył Operation PUSH (People United to Save Humanity), a w 1984 roku – National Rainbow Coalition, organizację wspierającą równość społeczną i prawa wyborcze mniejszości. Obie instytucje połączyły się w 1996 roku, tworząc Rainbow/PUSH Coalition, którą Jackson kierował przez kolejne dekady.
Pastor Jackson pozostaje symbolem społecznego zaangażowania i politycznej odwagi – był jednym z pierwszych Afroamerykanów, którzy realnie rywalizowali o nominację Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich w latach 80-tych.
Źródło: cbs
Foto: YouTube, United States Mission Geneva
News Chicago
Sędzia federalny chce zwolnić za kaucją setki zatrzymanych w Chicago imigrantów
Sędzia federalny Jeffrey Cummings zapowiedział w środę, że planuje wyznaczyć kaucję dla setek imigrantów zatrzymanych w ramach „Operacji Midway Blitz”, po tym jak prawnicy zarzucili władzom federalnym naruszenie zakazu tzw. aresztowań bez nakazu.
Sędzia Jeffrey Cummings nakazał Departamentowi Sprawiedliwości (DOJ) przedstawić listę osób spośród 615 potencjalnych członków grupy, które wciąż przebywają w areszcie, do dnia 19 listopada. Większość z nich była początkowo osadzona w ośrodku imigracyjnym ICE w Broadview, lecz później została przeniesiona do zakładów karnych w innych stanach.
Zwolnienie pod warunkiem
Sędzia ogłosił, że zgodzi się na zwolnienie za kaucją w wysokości 1500 dolarów każdej osoby, która nie ma kryminalnej przeszłości i nie otrzymała nakazu deportacji, do czasu zakończenia postępowań imigracyjnych. Dodatkowo zakazał rządowi nakłaniania zatrzymanych do podpisywania dokumentów dobrowolnej deportacji.
Przedstawiciel DOJ William Weiland poprosił o wstrzymanie decyzji, by skonsultować ją z przełożonymi. Według niego co najmniej 12 osób z grupy zatrzymanych uznano za potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, dlatego potrzebny jest czas na ich ponowną weryfikację.
Sędzia Cummings przychylił się do prośby o dodatkowy czas i nakazał obu stronom złożenie raportu o stanie sprawy do 21 listopada.
Spór o naruszenie ugody
Postępowanie toczy się w ramach szerszego sporu sądowego dotyczącego rzekomego łamania przez funkcjonariuszy imigracyjnych postanowień ugody, która ogranicza stosowanie aresztowań bez nakazu.

Adwokaci reprezentujący zatrzymanych twierdzą, że agenci federalni wielokrotnie naruszali te ograniczenia i domagają się masowego zwolnienia ich klientów — bez obowiązku noszenia elektronicznych monitorów.
Departament Sprawiedliwości odrzuca te zarzuty, podkreślając, że każda sprawa powinna być oceniana indywidualnie.
Źródło: chicagotribune
Foto: ICE
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA1 tydzień temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago1 dzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










