News USA
Ranczo „Little Yellowstone” w Wyoming: Za 85 mln dolarów możesz żyć jak kowboj

W pobliżu malowniczego Meeteetse w stanie Wyoming na sprzedaż wystawiono imponujące ranczo Antlers Ranch, nazywane „Małym Yellowstone”. Ziemia, będąca własnością rodziny May od prawie 130 lat, została wyceniona na 85 milionów dolarów i jest oferowana przez Lathama Jenkinsa z Live Water Properties.
Antlers Ranch rozciąga się na ponad 16 000 akrów prywatnych terenów, a wraz z sąsiednimi gruntami obejmuje obszar o powierzchni ponad 40 000 akrów. To nie tylko działająca farma, ale także rezerwat przyrody, który harmonijnie łączy działalność rolniczą z ochroną naturalnego środowiska.
W skład rancza wchodzą:
- Dwie rezydencje właścicieli, w tym główny dom z lat 30. XX wieku, odrestaurowany w 2012 roku.
- Baraki i domy dla personelu – idealne do prowadzenia operacji na dużą skalę.
- Rozbudowana infrastruktura wspierająca funkcjonowanie rancza.
Dzika natura i „Małe Yellowstone”
Przydomek „Małe Yellowstone” ranczo zawdzięcza swojemu niezwykłemu położeniu i różnorodności biologicznej. Nieruchomość jest częścią ekosystemu Greater Yellowstone, a w jej granicach można spotkać takie gatunki jak łosie, jelenie, wilki szare, orły i wiele innych.
Na terenach Antlers Ranch znajduje się również rzeka i trzy strumienie pełne pstrągów tęczowych oraz innych gatunków ryb, co czyni je rajem dla miłośników wędkarstwa.
Ranczo graniczy z federalnymi i stanowymi terenami chronionymi na długości około 63 mil, co dodatkowo podkreśla jego unikalność jako miejsca łączącego naturę i prywatność.
Źródła dochodów i potencjał inwestycyjny
Antlers Ranch oferuje szerokie możliwości generowania dochodów:
- Bizony i siano – podstawy rolnicze.
- Eksploatacja minerałów i żwiru.
- Polowania i wędkarstwo – atrakcje dla miłośników przyrody i sportu.
Dzięki różnorodnym źródłom przychodów ranczo może przyciągać zarówno inwestorów, jak i osoby pragnące posiadać wyjątkowy kawałek dzikiego Zachodu.
Zainteresowanie rośnie
Choć Antlers Ranch zostało wystawione na sprzedaż w sierpniu, według Lathama Jenkinsa największe zainteresowanie zaczęło pojawiać się po wyborach w USA.
Wyjątkowe ranczo Antlers Ranch nie tylko wyróżnia się swoją historią i funkcjonalnością, ale także idealnie wpisuje się w tradycję rolniczą Wyoming. Stan, według raportu Departamentu Rolnictwa USDA z 2022 roku, posiada około 11 900 gospodarstw rolnych i rancz, ale mało które może pochwalić się tak rozległym i różnorodnym dziedzictwem jak Antlers Ranch.
Czy znajdzie się nabywca gotowy zapłacić 85 milionów dolarów za ten kawałek dzikiego Zachodu? Wszystko wskazuje na to, że Antlers Ranch może wkrótce zmienić właściciela.
Źródło: foxbusiness
Foto: Latham Jenkins/Live Water Properties
News USA
Wenecja protestowała przeciwko wystawnemu ślubowi Bezosa: “Miasto to nie dekoracja dla miliarderów”

W sobotę przez ulice Wenecji przeszły setki protestujących, wyrażając sprzeciw wobec ekstrawaganckiego ślubu Jeffa Bezosa i jego narzeczonej Lauren Sánchez. Trzeci dzień celebrowania związku czwartego najbogatszego człowieka świata odbywał się w cieniu rosnącej frustracji mieszkańców, zmęczonych masową turystyką, rosnącymi cenami mieszkań i zagrożeniami wynikającymi ze zmian klimatycznych.
Ceremonia zaślubin miała miejsce w piątek na odosobnionej wyspie San Giorgio, z udziałem około 200 zaproszonych gości – znalazły się wśród nich największe nazwiska ze świata mediów, biznesu i rozrywki. Jednak wydarzenie, które miało być ukoronowaniem miłości, stało się zarzewiem konfliktu społecznego.
“Nie” dla miliarderów, “tak” dla Wenecji
W momencie gdy para przygotowywała się do sobotniego przyjęcia, tłumy protestujących wypełniły wąskie uliczki miasta, niosąc transparenty z hasłami: „Całusy tak, Bezos nie” oraz „Nie Bezosowi, nie wojnie”. Demonstranci zarzucali Bezosowi, że wykorzystuje Wenecję jako tło do prywatnej, medialnej inscenizacji, ignorując realne problemy mieszkańców.
“Jesteśmy tutaj, by przeciwstawić się tym, którzy pomnażają swoje bogactwo kosztem innych” – mówiła jedna z uczestniczek protestu, Martina Vergnano. “Warunki życia w Wenecji pogarszają się z dnia na dzień, a miasto staje się atrapą dla elit.”
Organizatorzy uznali za swój sukces przeniesienie sobotniej uroczystości z historycznego centrum do dawnej stoczni Arsenale – miejsca mniej eksponowanego, ale nadal prestiżowego.
Milionowe datki kontra społeczna rzeczywistość
Jeff Bezos, jak poinformowało stowarzyszenie Corila, przekazał po 1 milionie euro trzem organizacjom badawczym zajmującym się ochroną środowiska w Wenecji. Choć gest ten został publicznie doceniony przez część środowisk naukowych, protestujący określili go jako próbę „prania sumienia”.
“Te darowizny to tylko zasłona dymna” – stwierdził wenecki aktywista Flavio Cogo. “Wenecja nie potrzebuje litości milionerów, tylko konkretnych działań na rzecz swoich obywateli.”
Wielkie nazwiska, wielkie pieniądze
Wśród zaproszonych na ślub gości znaleźli się m.in. Oprah Winfrey, Tom Brady, Leonardo DiCaprio, Orlando Bloom, Bill Gates, członkowie rodziny Kardashian-Jenner oraz Ivanka Trump z rodziną.
Wesele, w którym królowały luksusowe kreacje – w tym suknia ślubna od Dolce & Gabbana – miało być odzwierciedleniem stylu życia nowożeńców, ale dla wielu symbolizowało raczej oderwanie elit od codzienności zwykłych ludzi.
Jedno z haseł protestu brzmiało: „Planeta płonie, ale nie martwcie się – oto lista 27 sukienek Lauren Sánchez”, odnosząc się do doniesień o stylizacjach panny młodej podczas całego weselnego weekendu.
Miasto kontra show-biznes
Władze Wenecji broniły się przed krytyką, twierdząc, że ślub wpisuje się w tradycję miasta jako otwartego miejsca, które od wieków przyjmuje dostojnych gości, w tym papieży i cesarzy. Dla wielu Wenecjan to jednak argument coraz mniej przekonujący.
Protesty w Wenecji pokazały nie tylko lokalny opór wobec komercjalizacji miasta, ale też szerszy problem: rosnącą przepaść między bogactwem elit a rzeczywistością ludzi żyjących w cieniu ich wielkich wydarzeń.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
News Chicago
Koniec pewnej epoki: Legendarny bar Violet Hour w Wicker Park zamknięto po 18 latach

Po niemal dwóch dekadach działalności Violet Hour, jeden z najbardziej prestiżowych koktajlbarów w Stanach Zjednoczonych, zamknął swoje drzwi na dobre. Kultowy lokal przy 1520 N. Damen Ave. oficjalnie ogłosił zakończenie działalności w piątek, kończąc imponującą, 18-letnią historię.
Znany ze swojego wyrafinowanego stylu, tajemniczych, nieoznakowanych drzwi i surowych „domowych zasad” (np. zakaz rozmów przez telefon i Budweisera), Violet Hour był miejscem niemal rytualnym dla miłośników koktajli.
Przez lata stał się jednym z filarów chicagowskiej sceny barmańskiej, inspirując kolejne pokolenia barmanów i klientów szukających wyjątkowych doświadczeń.
Na początku czerwca właściciele baru poinformowali na Facebooku, że lokal pozostanie zamknięty „do odwołania” z powodu problemów technicznych oraz trwających negocjacji z właścicielem budynku. W piątkowej aktualizacji ogłoszono, że rozmowy zakończyły się fiaskiem – mimo wielu prób nie udało się osiągnąć porozumienia.
„Z wielkim smutkiem informujemy, że Violet Hour nie wróci już do działalności. Pomimo szeroko zakrojonych wysiłków, nie udało się wypracować porozumienia z właścicielem nieruchomości” – napisali przedstawiciele lokalu.
Violet Hour został otwarty w 2007 roku i od samego początku wyróżniał się jakością serwowanych drinków, atmosferą i dopracowanym w najmniejszych detalach podejściem do gościnności. W 2015 roku zdobył prestiżową nagrodę Jamesa Bearda za „wybitny program barowy”, a jego nazwa regularnie pojawiała się w rankingach najlepszych barów na świecie.
Zamknięcie Violet Hour to symboliczny koniec pewnej epoki w Wicker Park i strata dla całej chicagowskiej sceny gastronomicznej. Dla wielu pozostanie legendą – miejscem, które przez 18 lat definiowało, czym może być koktajlbar z prawdziwego zdarzenia.
Źródło: nbc
Foto: Violet Hour
News USA
Dodatkowe porozumienie handlowe. Trump: „Zaczynamy otwierać Chiny”

Przedstawiciel administracji Białego Domu potwierdził w środę, że Stany Zjednoczone i Chiny osiągnęły dodatkowe porozumienie w ramach trwających negocjacji handlowych. Informacja pojawiła się dzień po tym, jak Prezydent Donald Trump ogłosił, że nowa umowa została podpisana 25 czerwca, choć nie ujawnił szczegółów.
“Zaczynamy otwierać Chiny. Rzeczy, które nigdy wcześniej nie mogły się wydarzyć, właśnie się dzieją” – powiedział Trump, komentując postęp w relacjach handlowych z Pekinem.
Zapytany o szczegóły, urzędnik Białego Domu wyjaśnił, że „administracja i Chiny zgodziły się na dodatkowe porozumienie dotyczące ram wdrażania umowy genewskiej”, jednak odmówił podania dalszych informacji.
Nowy etap po majowym porozumieniu
Obecne porozumienie jest rozszerzeniem wstępnej umowy osiągniętej w maju w Genewie, gdzie spotkali się przedstawiciele obu stron: Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent i przedstawiciel handlowy Jamieson Greer z jednej strony oraz chiński wicepremier i główny negocjator gospodarczy He Lifeng z drugiej. Spotkaniu przewodniczyła Prezydent Szwajcarii, Karin Keller-Sutter.
W momencie podpisania porozumienia obowiązywały wysokie wzajemne taryfy: 145-procentowe cła na chińskie towary w USA i 125-procentowe na towary amerykańskie w Chinach.
Ropa z Iranu i zmiany w przemyśle
Nowe porozumienie handlowe ogłoszono tuż po decyzji Donalda Trumpa, który ogłosił zniesienie ograniczeń dla Chin w zakupie irańskiej ropy – wcześniej będących elementem amerykańskich sankcji wobec Pekinu.
“Chiny mogą teraz nadal kupować ropę z Iranu. Mam nadzieję, że będą również kupować więcej od USA. To dla mnie zaszczyt, że do tego doszło” – napisał prezydent na Truth Social.
W tym samym dniu firma GE Appliances – należąca obecnie do chińskiej grupy Haier – ogłosiła inwestycję o wartości 490 milionów dolarów w rozbudowę zakładów produkcyjnych pralek i suszarek w Louisville, w stanie Kentucky. Inicjatywa ma na celu przeniesienie większej części produkcji z Chin do USA i stworzenie około 800 nowych miejsc pracy.
Choć nie wiadomo, czy decyzja GE Appliances bezpośrednio wiąże się z nowym porozumieniem handlowym, nastąpiła ona zaledwie dwa tygodnie przed wyznaczonym przez Donalda Trumpa terminem 9 lipca.
Do tego dnia partnerzy handlowi USA muszą zawrzeć umowy dotyczące taryf, by uniknąć dalszego podwyższania stawek celnych powyżej obecnego 10-procentowego poziomu bazowego.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News USA4 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
W wieku 53 lat zmarł Marcin Więcław były wiceprezes oraz działacz Wisłoki Chicago
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa wycofuje federalne wytyczne dla aborcji ratujących życie
-
News USA3 tygodnie temu
ICE przekroczył 100 tys. aresztowań nielegalnych imigrantów w czasie drugiej kadencji Trumpa
-
Polonia Amerykańska7 dni temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News USA3 tygodnie temu
Polowanie na ojca oskarżonego o zamordowanie trzech córek przejęły władze federalne
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uwaga: Chicago ma obecnie jedną z najgorszych jakości powietrza na świecie