Six Flags Entertainment Corporation ogłosiła ambitne plany zainwestowania ponad 1 miliarda dolarów w swoje 42 parki rozrywki na przestrzeni najbliższych dwóch lat. Ta rekordowa inwestycja, obejmująca także Six Flags Great America w Gurnee, ma na celu poprawę jakości doświadczeń gości i wprowadzenie nowych atrakcji.

Firma planuje przeznaczyć między 500 a 525 milionów dolarów na rozwój parków w 2025 i 2026 roku. Środki te zostaną wykorzystane na:

• Nowe przejażdżki i atrakcje,
• Tematyczne strefy rozrywki,
• Ulepszenia gastronomiczne, w tym nowe restauracje i rozszerzone menu,
• Innowacje technologiczne poprawiające komfort gości.

„Nasza wizja na przyszłość opiera się na dostarczaniu niezrównanych emocji i wspomnień, które uczynią wizytę w Six Flags kluczowym wyborem dla rodzinnej rozrywki,” powiedział Richard A. Zimmerman, prezes i dyrektor generalny Six Flags.

Nowości w sezonie 2025

Już w nadchodzącym sezonie Six Flags zaprezentuje siedem nowych kolejek górskich, a także rozbudowane wydarzenia sezonowe, które przyciągają tłumy fanów. Nowością będzie również All Park Passport, umożliwiający posiadaczom karnetów sezonowych i członkom klubu odwiedzanie wszystkich 42 parków Six Flags i parków wodnych od 6 stycznia.

50-lecie Six Flags Great America

Sezon 2026 będzie szczególny dla Six Flags Great America w Gurnee, które obchodzić będzie swoje 50-lecie. Z tej okazji park przygotowuje:

• Nową strefę dla dzieci,
• Specjalne wydarzenia jubileuszowe,
• Ulepszenia infrastruktury i atrakcji parku.

Nowa jakość gastronomii

Znacząca część budżetu, aż 80 milionów dolarów, zostanie przeznaczona na podniesienie jakości oferty gastronomicznej. Plany obejmują wprowadzenie nowych koncepcji restauracyjnych oraz ulepszenie menu, aby dostosować się do oczekiwań gości.

Więcej szczegółów dotyczących nowych atrakcji i harmonogramu wydarzeń firma planuje ujawniać na bieżąco w nadchodzących miesiącach.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Six Flags Great America

Nowa lista „Najlepszych miejsc do życia w USA na lata 2025–2026” opracowana przez U.S. News and World Report wyróżniła kilka miast na Środkowym Zachodzie, w tym dwa z Wisconsin, które znalazły się w pierwszej piętnastce. Ranking ocenił 150 największych miast w USA, biorąc pod uwagę różnorodne kryteria, takie jak wartość nieruchomości, rynek pracy, wskaźniki przestępczości, jakość edukacji, dostępność opieki zdrowotnej oraz ogólną jakość życia.

Green Bay i Madison w czołówce miast z Wisconsin

Na 12. miejscu uplasowało się Green Bay, słynne z drużyny NFL, Green Bay Packers. Miasto łączy udogodnienia dużego miasta z atmosferą małego miasteczka. „Green Bay oferuje kwitnącą scenę rozrywkową i artystyczną, odnowione centrum oraz dwa kampusy uniwersyteckie, co czyni je atrakcyjnym miejscem zarówno dla młodych rodzin, jak i emerytów” – podkreślono w raporcie.

Nieco dalej, na 14. miejscu, znalazła się stolica stanu Wisconsin – Madison. To dynamiczne miasto znane z rozwijających się sektorów opieki zdrowotnej, technologii i przemysłu.

„Madison przyciąga nowych mieszkańców luksusowymi inwestycjami mieszkaniowymi i rosnącą liczbą modnych restauracji, kawiarni oraz mikrobrowarów. To miasto wciąż rozwija swoją ofertę dla smakoszy i miłośników rzemieślniczych koktajli” – zauważono.

Inne miasta Środkowego Zachodu w rankingu

Do pierwszej 25. trafiły również:

• Ann Arbor, Michigan (19. miejsce),
• Fort Wayne, Indiana (20. miejsce),
• South Bend, Indiana (25. miejsce).

Madison, Wisconsin

Peoria w Illinois: jedna z nielicznych na liście

Stan Illinois wypadł gorzej w zestawieniu – jedynie Peoria znalazła się w pierwszej setce, zajmując 82. miejsce. Miasto zostało wyróżnione za dostępne nieruchomości oraz przekształcanie starych magazynów w dzielnice rozrywkowe.

„Peoria oferuje tanie nieruchomości w różnych lokalizacjach – od miejskich dzielnic po rodzinne przedmieścia z widokiem na rzekę. Rozkwitają tu muzyka na żywo i apartamenty typu loft” – napisano w raporcie.

Chicago zajęło 119. miejsce, przegrywając z Rockford (105.) i Milwaukee (112.). „Mieszkańcy Chicago są znani z życzliwości, ale ich uprzejmość maleje wraz z nadejściem mrozów” – zażartowano w rankingu.

Peoria, Illinois

Najlepsze miasta w USA: lista liderów

Na szczycie rankingu znalazły się:

1. Naples, Floryda
2. Boise, Idaho
3. Colorado Springs, Kolorado
4. Greenville, Karolina Południowa
5. Charlotte, Karolina Północna

Jak powstał ranking?

U.S. News and World Report oparło swoje zestawienie na danych z takich źródeł jak U.S. Census Bureau, FBI, oraz Departament Pracy USA. Redaktorzy przeanalizowali odpowiedzi z ankiety publicznej, oceniając preferencje mieszkańców dotyczące idealnego miejsca do życia.

Pełny ranking 150 miast można znaleźć na stronie U.S. News and World Report.

Źródło: nbc
Foto: istock/ImagesbyK/benkrut/marchello74/

W niedzielę Joe Biden ogłosił szerokie ułaskawienie swojego syna, Huntera Bidena, obejmujące nie tylko jego wyroki w sprawach karnych związanych z bronią i podatkami, ale także wszelkie inne możliwe przestępstwa federalne, które mógł popełnić od 2014 roku. Decyzja ta wywołała burzę komentarzy, ponieważ prezydent wielokrotnie deklarował, że nie skorzysta z tego konstytucyjnego uprawnienia wobec swojego syna.

Ułaskawienie obejmuje zarówno wyroki sądów w Delaware i Kalifornii, jak i inne możliwe przestępstwa federalne, które Hunter Biden „mógł popełnić” w okresie od 1 stycznia 2014 roku do 1 grudnia 2024 roku. Decyzja prezydenta zamyka wszystkie federalne śledztwa w sprawie jego syna i uniemożliwia dalsze dochodzenia związane z tym okresem.

Przestępstwa, za które odpowiadał Hunter Biden

Hunter Biden został skazany za składanie fałszywych oświadczeń w formularzu federalnym, gdy kupował broń w 2018 roku, zaprzeczając w nim, że jest uzależniony od narkotyków. Ponadto przyznał się do unikania płacenia co najmniej 1,4 miliona dolarów podatków, wydając pieniądze na luksusowe hotele, striptizerki i inne przyjemności.

Oba przypadki dotyczyły okresu, w którym Hunter Biden zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu, zanim przeszedł na leczenie i wytrzeźwiał w 2019 roku. Procesy przeciwko niemu miały się rozpocząć w tym miesiącu, a zarzuty mogły skutkować karą do 42 lat więzienia, choć realnie oczekiwano znacznie łagodniejszego wyroku. o jego przyznaniu się do winy informowaliśmy 6 września.

Zmiana stanowiska prezydenta

Jeszcze w tym roku Joe Biden wielokrotnie zapewniał, że nie ułaskawi swojego syna, argumentując to poszanowaniem praworządności. Sekretarz prasowa Białego Domu, Karine Jean-Pierre, również deklarowała, że prezydent nie zamierza interweniować w sprawie syna.

Jednak w oświadczeniu wydanym w niedzielę Biden stwierdził, że jego syn padł ofiarą „wybiórczego i niesprawiedliwego ścigania”. Prezydent podkreślił, że jego przeciwnicy polityczni wykorzystali sprawę Huntera, aby atakować jego samego oraz jego rodzinę.

„Żadna rozsądna osoba, która przyjrzy się faktom w sprawie Huntera, nie może dojść do innego wniosku niż ten, że Hunter został wytypowany tylko dlatego, że jest moim synem — a to jest błędne” — napisał Biden. Prezydent zaznaczył, że Hunter Biden jest abstynentem od ponad pięciu lat, pomimo nieustannych ataków ze strony swoich przeciwników.

Kontrowersje wokół decyzji

Decyzja Bidena wywołała falę krytyki, zwłaszcza wśród Republikanów, którzy oskarżają prezydenta o nadużywanie władzy dla ochrony swojej rodziny. Krytycy twierdzą, że ułaskawienie podważa wizerunek Bidena jako zwolennika transparentności i równości wobec prawa.

Jednak niektórzy eksperci wskazują, że prezydenci USA wielokrotnie korzystali z prawa łaski w sprawach dotyczących swoich bliskich lub politycznych sojuszników.

Donald Trump ułaskawił m.in. swojego teścia Charlesa Kushnera i współpracowników oskarżonych w sprawie ingerencji Rosji w wybory w 2016 roku. Bill Clinton ułaskawił swojego brata Rogera oraz byłą partnerkę biznesową Susan McDougal.

Republikanie już zapowiedzieli, że będą kontynuować swoje własne śledztwa w sprawie zagranicznych interesów Huntera Bidena, które ich zdaniem obciążają całą rodzinę Bidenów.

Decyzja prezydenta, choć legalna, pozostawia pytania o etyczne granice korzystania z prezydenckiego prawa łaski i o to, czy Joe Biden rzeczywiście dotrzymał swojej obietnicy o przywracaniu norm i praworządności.

Źródło: AP
Foto: YouTube