Kościół
Kardynał Roger Mahony o deportacjach: „Kościół nie będzie narzędziem rządu”
W obliczu zapowiadanych przez prezydenta elekta Donalda Trumpa planów masowych deportacji, kardynał Roger Mahony, emerytowany arcybiskup Los Angeles, wzywa Kościół katolicki do stanowczego oporu wobec działań, które mogą dotknąć miliony rodzin w USA. Określa te plany mianem „przerażającej rzeczywistości” i apeluje o aktywność amerykańskich biskupów w obronie najsłabszych. O jego wezwaniu mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Kardynał Roger Mahony podkreśla, że masowe deportacje dotkną przede wszystkim rodziny mieszane – te, w których część członków jest obywatelami USA, a inni są imigrantami bez udokumentowanego statusu. „Rozbijanie rodzin stanie się naszą rzeczywistością” – ostrzega, wskazując na dramatyczne konsekwencje nie tylko dla deportowanych, ale także dla dzieci i współmałżonków pozostających w USA.
Kardynał wzywa Kościół do obrony podstawowych wartości, takich jak jedność rodziny, i przypomina o obowiązku dostrzegania w każdym człowieku obrazu Boga.
Historia powtarza się
W rozmowie z Crux, kard. Mahony porównał obecną sytuację do wcześniejszych momentów w historii Kalifornii i Stanów Zjednoczonych, kiedy imigranci byli traktowani jako kozły ofiarne problemów społecznych. Wspomniał m.in. uchwalenie California Chinese Exclusion Act w 1858 roku, antyfilipińskie przepisy z lat 30. XX wieku oraz działania gubernatora Pete’a Wilsona w latach 90-tych, które pogłębiały antyimigracyjną atmosferę.
Największym echem odbił się jednak projekt ustawy H.R. 4437 z 2005 roku, który kardynał nazwał „przerażającym”. Zakładał on penalizację jakiejkolwiek pomocy udzielanej imigrantom bez dokumentów – nawet w formie sakramentów kościelnych. Kardynał Mahony odpowiedział wówczas otwartym sprzeciwem, organizując m.in. największy w historii marsz proimigracyjny, w którym wzięło udział 500 000 osób.
Kościół jako obrońca godności człowieka
Kard. Mahony przypomina, że rolą Kościoła jest obrona godności każdego człowieka, a nie współpraca z rządem w egzekwowaniu represyjnych przepisów. Wskazuje, że Kościół nie powinien:
- Przekazywać rządowi informacji o statusie imigracyjnym swoich wiernych.
- Ujawniać danych osobowych parafian.
- Wspierać działań, które rozbijają rodziny i zagrażają ich jedności.
Podkreśla również, że w przypadku prób zastraszania imigrantów – np. przez obecność służb imigracyjnych w pobliżu kościołów – instytucje kościelne muszą stanowczo reagować.

Zdaniem kard. Mahony’ego Kościół powinien współpracować z organizacjami społecznymi, które wspierają rodziny imigrantów i działają na rzecz kompleksowej reformy imigracyjnej. Przypomina, że Kościół nie może pozostać bierny wobec nadużyć władzy, szczególnie gdy dotykają one najsłabszych.
„Musimy zawsze stać po stronie najbardziej bezbronnych” – mówi, odwołując się do Ewangelii Mateusza: „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie”. Kardynał wzywa biskupów do działania, aby wspólnie sprzeciwić się niesprawiedliwości i bronić wartości chrześcijańskich.
Kardynał Mahony postuluje, by Kościół stał się ostoją dla tych, którym grożą deportacje, oraz miejscem, gdzie każdy, bez względu na swój status, może znaleźć pomoc duchową i wsparcie. „Naszym obowiązkiem jest głoszenie Ewangelii i obrona godności człowieka, nawet jeśli wymaga to sprzeciwu wobec niesprawiedliwego prawa” – podsumowuje.
Źródło: cruxnow
Foto: Archidiecezja Los Angeles, istock/shakzu/
Kościół
Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła
W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.
Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa
Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.
Przejście przez próg zaufania
Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.
Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu
Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.
Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
Polonia Amerykańska
Wigilia dla osób samotnych, starszych i bezdomnych, Bazylika Św. Jacka, 24 grudnia. Fot. StelmachLens
Kościół
Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Narodziny Pana to narodziny pokoju
Jezus jest Zbawicielem. Dzięki Jego łasce każdy z nas może i musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby oddalić nienawiść, przemoc i antagonizmy, a praktykować dialog, pokój i pojednanie – podkreślił Papież Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi. Prawdziwy pokój wymaga odpowiedzialności i otwarcia serca na cierpiących, a jego źródłem jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które przynosi nadzieję całemu światu.
„Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel” – rozpoczął Leon XIV swoje pierwsze orędzie Urbi et Orbi na Boże Narodzenie. Podkreślił, że Jezus Chrystus jest naszym pokojem, który zwycięża nienawiść i wrogość miłosierną miłością Boga. Dlatego „Narodziny Pana to narodziny pokoju”.
Pokój zaczyna się w sercu człowieka
Ojciec Święty wyjaśnił, że „Jezus Chrystus jest naszym pokojem przede wszystkim dlatego, że uwalnia nas od grzechu, a następnie, ponieważ wskazuje nam drogę, którą należy podążać, aby przezwyciężyć konflikty, wszystkie konflikty, od międzyludzkich po międzynarodowe”. Pokój zaczyna się w sercu człowieka, który przyjmuje Boże przebaczenie i wchodzi w dialog oraz solidarność z cierpiącymi.
Odpowiedzialność i miłość – warunek pokoju
Zaznaczył, że w Narodzeniu widzimy wybór Chrystusa: „On sam go poniósł za nas, wziął go na siebie. Tylko On mógł to uczynić. Ale jednocześnie pokazał nam to, co tylko my możemy zrobić, a mianowicie, aby każdy wziął na siebie własną część odpowiedzialności”.
Leon XIV przypomniał, że pokój wymaga miłości i osobistego zaangażowania: „Kto nie kocha, nie zbawia się, jest zgubiony”. Wezwał „wszystkich do odnowienia z przekonaniem naszego wspólnego zaangażowania w pomoc tym, którzy cierpią”.
Bliski Wschód i świat – wołanie o pokój
Papież przywołał sytuacje konfliktów i cierpienia na świecie, modląc się o sprawiedliwość, bezpieczeństwo i pokój dla Libanu, Palestyny, Izraela, Syrii oraz Ukrainy, wzywając do odważnego, pełnego szacunku dialogu i zakończenia przemocy.
Leon XIV powierzył Księciu Pokoju „cały kontynent europejski, prosząc, aby nadal inspirował go duchem wspólnoty i współpracy, wiernym jego chrześcijańskim korzeniom i historii, solidarnym i otwartym na tych, którzy są w potrzebie”.
Orędzie obejmuje także cierpiących w Sudanie, Sudanie Południowym, Mali, Burkina Faso, Demokratycznej Republice Konga, Haiti, Mjanmie, Tajlandii, Kambodży, Jemenie, w Azji Południowej i Oceanii, a także uchodźców i migrantów szukających bezpieczeństwa oraz godnego życia.
![]()
Nadzieja, która pozostaje
Ojciec Święty podkreślił, że Rok Jubileuszowy dobiega końca, ale Chrystus pozostaje z nami na zawsze: „On jest Bramą zawsze otwartą, która wprowadza nas do Bożego życia”. „Dziecię, które się narodziło, jest Bogiem, który stał się człowiekiem; nie przychodzi On, aby potępiać, ale aby zbawiać” – zaznacza Papież.
W Nim każda rana zostaje uleczona i każde serce znajduje ukojenie i pokój.
s. Amata Nowaszewska, CSFN
Foto: Vatican Media, YouTube
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago5 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok
-
News Chicago4 tygodnie temuNavy Pier znów zamieni się w zimową krainę. Winter Wonderfest powraca 5 grudnia










