Połącz się z nami

News USA

Prognozy Goldman Sachs: Polityka Trumpa przyniesie wzrost gospodarczy

Opublikowano

dnia

Goldman Sachs opublikował w zeszłym tygodniu prognozę ekonomiczną, która analizuje potencjalny wpływ administracji prezydenta-elekta Donalda Trumpa na gospodarkę USA i globalne perspektywy w 2025 roku. Prognoza ta wskazuje, że planowane przez nową administrację obniżki podatków mogą stymulować wzrost gospodarczy, choć równocześnie ostrzega przed negatywnymi skutkami bardziej agresywnych polityk celnych.

Zespół ekonomistów pod kierownictwem Jana Hatziusa przewiduje, że gospodarka USA ma szansę na wzrost na poziomie 2,5% w 2025 roku. Scenariusz ten opiera się na założeniach, że administracja Donalda Trumpa wprowadzi zmiany obejmujące obniżki podatków, deregulacje, zmniejszenie imigracji oraz podwyższenie taryf na import z Chin i samochody.

W prognozach nie uwzględniono jednak pełnego 10-procentowego cła na wszystkie towary importowane ani masowych deportacji, które mogłyby znacząco obniżyć tempo wzrostu gospodarczego.

„Zidentyfikowaliśmy efekty wzajemnie się kompensujące: negatywne z powodu ceł i polityki imigracyjnej, ale pozytywne dzięki łagodzeniu regulacji i polityce fiskalnej. Wynik jest bardziej zrównoważony niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka” — tłumaczy Hatzius.

Ekonomiści przewidują, że choć cła mogą zostać wdrożone stosunkowo szybko, a ich pełen efekt odczuwalny będzie już w 2025 roku, to zmiany w polityce fiskalnej, takie jak obniżki podatków, zaczną przyczyniać się do wzrostu gospodarczego z opóźnieniem, bardziej widocznym w 2026 roku.

W rezultacie, PKB w 2025 roku może ucierpieć na poziomie 0,2 punktu procentowego, ale w 2026 roku odnotowany zostanie wzrost o 0,3 punktu procentowego.

Jan Hatzius zauważył, że planowane taryfy celne mogą prowadzić do wzrostu inflacji, nawet jeśli ogólny trend spadku inflacji będzie kontynuowany. Inflacja do końca 2025 roku może wynieść 2,4%, w porównaniu do wcześniejszych prognoz mówiących o poziomie 2,0%.

Wpływ tych prognoz jest również uwzględniany w przewidywaniach dotyczących polityki Rezerwy Federalnej. Goldman Sachs prognozuje, że Fed obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych na trzech kolejnych posiedzeniach, osiągając zakres 3,25%–3,5% w połowie 2025 roku.

Jeśli administracja Trumpa zdecyduje się na wprowadzenie szerokich 10-procentowych taryf celnych, wzrost gospodarczy w 2026 roku może być wolniejszy o około 1 punkt procentowy. Taki krok mógłby wpłynąć na realne dochody rozporządzalne gospodarstw domowych, działając jak podatek konsumpcyjny, a także zacieśnić warunki finansowe.

Goldman Sachs rozważał również potencjalny wpływ polityki imigracyjnej, w tym ewentualne deportacje do 2,1 miliona nielegalnych imigrantów. Według Jana Hatziusa, realizacja tego planu może napotkać znaczący opór ze względu na trudności w zastępowaniu pracowników i możliwy wpływ na rynek pracy.

„Oczekujemy, że presja ekonomiczna i społeczna ograniczy skalę deportacji. Rynek pracy jest napięty, co ogranicza dostępność pracowników, a zatem skala proponowanych działań może być mniejsza niż zapowiadano” — dodał Hatzius.

 

Źródło: foxbusiness
Foto: Donald Trump fb, YouTube, istock/AdamParent/

News USA

W Minneapolis napastnik strzelał do dzieci w kościele. Zabił dwoje z nich, 17 ranił

Opublikowano

dnia

Autor:

Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień przez okna katolickiego kościoła, atakując dzieci uczestniczące we mszy na początku roku szkolnego. W wyniku ataku zginęły dwie osoby, a 17 zostało rannych – poinformowała policja. Szef lokalnej komendy nazwał ten akt przemocy „absolutnie niezrozumiałym”.

Napastnik strzelał do dzieci w ławkach

Do tragedii doszło w katolickiej szkole Zwiastowania, gdzie trwała poranna msza. Komendant policji w Minneapolis, Brian O’Hara, przekazał, że sprawca – uzbrojony w karabin, strzelbę i pistolet – oddał dziesiątki strzałów w stronę dzieci siedzących w ławkach.

Napastnik, którego tożsamości jeszcze nie ujawniono, miał około 20 lat. Nie posiadał rozbudowanej kartoteki kryminalnej. Zginął na miejscu zdarzenia. Motyw ataku wciąż pozostaje nieznany.

„To był celowy atak na niewinne dzieci i osoby modlące się. Okrucieństwo i tchórzostwo strzelania do kościoła pełnego dzieci są absolutnie niezrozumiałe” – powiedział O’Hara, dodając, że niektóre drzwi boczne były zablokowane deskami.

Dzieci, które zginęły miały 8 i 10 lat. Gubernator Minnesoty Tim Walz nazwał atak „przerażającym”. Prezydent Donald Trump poinformował na platformie Truth Social, że został powiadomiony o tragedii i zapewnił, że Biały Dom monitoruje sytuację.

Dramatyczna ewakuacja szkoły

Po strzelaninie szkołę natychmiast ewakuowano. Uczniów skierowano do specjalnie wyznaczonej strefy, gdzie mogli spotkać się z rodzicami. W okolicy panował chaos – wśród silnej obecności policji dzieci w szkolnych mundurkach wychodziły w ramionach dorosłych, wiele z nich płakało.

Na miejscu interweniowali lokalni, stanowi i federalni funkcjonariusze. Do szpitali w Minneapolis trafiło co najmniej pięcioro dzieci – poinformował Dziecięcy Szpital Urazowy. Hennepin Healthcare, największy ośrodek ratunkowy w stanie, potwierdził, że opiekuje się kolejnymi rannymi.

Pierwszy tydzień szkoły, msza dla wszystkich uczniów

Według strony internetowej szkoły, msza rozpoczęła się o godzinie 8:15AM i była częścią obchodów pierwszego tygodnia zajęć. Zaledwie kilka dni wcześniej szkoła publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia uśmiechniętych dzieci, bawiących się na imprezie z okazji powrotu do nauki.

Fala przemocy w mieście

Strzelanina w kościele była częścią serii ataków w Minneapolis w ciągu zaledwie 24 godzin. Dzień wcześniej przed jedną z lokalnych szkół średnich zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych. Kilka godzin później doszło do kolejnych dwóch strzelanin, w których zginęły dwie osoby.

Środowy atak nastąpił także po serii fałszywych zgłoszeń o strzelaninach na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, które wywołały panikę wśród studentów i uczniów na początku roku akademickiego.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Kościoły hiszpańskojęzyczne w Waszyngtonie alarmują: Wierni boją się zatrzymań przez ICE

Opublikowano

dnia

Autor:

agenci ICE aresztują nielegalnych imigrantów

Katolickie parafie obsługujące społeczności latynoskie w archidiecezji waszyngtońskiej biją na alarm – coraz więcej wiernych obawia się uczęszczać na msze i spotkania parafialne z powodu nasilonych działań służb imigracyjnych w stolicy USA. O problemie związanym z aresztowaniami nielegalnych imigrantów mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

W Sanktuarium Najświętszego Serca w Columbia Heights w ostatnich tygodniach zatrzymano sześciu parafian – w tym kościelnego zmierzającego na wieczorną mszę. Proboszcz, ojciec Emilio Biosca Agüero OFM Cap, powiedział, że niektórzy wierni zostali zatrzymani przez agentów ICE w drodze na katechezę. Wśród zatrzymanych był mężczyzna przygotowujący się do ślubu i kandydat do bierzmowania.

Efekt? Frekwencja na mszach spadła o około 20% – z 2,5 tys. do mniej niż 2 tys. osób.

„Parafialne czaty WhatsApp zapełniły się ostrzeżeniami o agentach imigracyjnych” – przyznał proboszcz.

ICE i policja – bliska współpraca w stolicy

Sytuacja zaostrzyła się po ogłoszeniu przez administrację Donalda Trumpa 11 sierpnia wysłania dodatkowych agentów federalnych i Gwardii Narodowej do walki z przestępczością w Waszyngtonie. Na mocy zarządzenia szefowej lokalnej policji, funkcjonariusze MPD mogą powiadamiać ICE o kontaktach z nieudokumentowanymi migrantami, co przełożyło się na ścisłą współpracę obu służb.

Rzecznik ICE podkreśla, że choć agencja „nie prowadzi rutynowych akcji w szkołach, sądach czy kościołach”, to ma prawo zatrzymywać osoby łamiące przepisy imigracyjne „wszędzie tam, gdzie zostaną zidentyfikowane”.

Strach także w innych parafiach

Niepokój widać również w innych hiszpańskojęzycznych wspólnotach katolickich Waszyngtonu. W kościele św. Gabriela w Petworth frekwencja wyraźnie spadła, a w parafii Matki Bożej Królowej Ameryk wierni coraz częściej zgłaszają obawy związane z dostaniem się do kościoła oraz powrotem do domu.

Katedra św. Mateusza w Waszyngtonie

„Wielu parafian musi przechodzić przez dzielnice, gdzie dochodzi do zatrzymań – jak Columbia Heights czy Mount Pleasant” – powiedział Kevin Arevalo, dyrektor ds. komunikacji parafii. Choć w samej świątyni nie odnotowano zatrzymań, księża przygotowują alternatywne formy duszpasterstwa, m.in. msze i katechezy online.

„Nasza parafia to w większości społeczność latynoska. Nie możemy milczeć – musimy słuchać naszych wiernych i być z nimi w tym trudnym czasie” – podkreślił administrator parafii, ks. James Morrison.

Źródło: cna
Foto: wikimedia, ICE
Czytaj dalej

News USA

Trump tworzy „specjalistyczne jednostki” Gwardii Narodowej. Cel: porządek w miastach

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie, które nakazuje utworzenie wyspecjalizowanych jednostek w Gwardii Narodowej. Ich zadaniem będzie reagowanie na niepokoje społeczne i wspieranie organów ścigania w zapewnianiu porządku publicznego.

Sekretarz Obrony Pete Hegseth ma przygotować Gwardię Narodową Armii i Powietrzną w każdym stanie tak, by były gotowe do szybkiej mobilizacji. W planie są także stałe siły szybkiego reagowania zdolne do działania w całym kraju w mniej niż 24 godziny.

Więcej wojska w amerykańskich miastach?

Rozporządzenie rodzi pytania o granice wykorzystania Gwardii Narodowej. Dotąd te siły reagowały głównie na prośbę gubernatorów. Donald Trump zasugerował jednak, że w razie potrzeby może wysłać wojsko bez ich zgody – szczególnie do miast rządzonych przez Demokratów, takich jak Chicago.

„Jesteśmy gotowi do działania w dowolnym miejscu” – powiedział.

Krytycy ostrzegają, że to może otworzyć drogę do upolitycznienia armii. „To bardzo niepokojące i nieamerykańskie” – stwierdziła Senator Tammy Duckworth.

Broń w stolicy i „misja upiększania”

Tymczasem w Waszyngtonie żołnierze Gwardii Narodowej dostali pozwolenie na noszenie broni palnej, choć tylko do samoobrony. Pentagon wcześniej unikał takiej decyzji.

Wśród zadań pojawiło się też… sprzątanie miasta – zamalowywanie graffiti i usuwanie śmieci w ramach programu „Uczynić Dystrykt Kolumbii bezpiecznym i pięknym”.

Żołnierze będą pilnować porządku?

Prezydent Trump zapowiada, że może poprosić Kongres o zatwierdzenie nowych uprawnień Gwardii. Na razie nie wiadomo jednak, jak będą działać „specjalistyczne jednostki” i kto będzie je kontrolował, jeśli gubernatorzy odmówią współpracy.

Eksperci ostrzegają: „Brak jasnych wytycznych i wspólnego szkolenia to przepis na chaos”.

Źródło: cnn
Foto: The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu