Połącz się z nami

News USA

Eric Adams – Demokraci zawiedli ludzi z klasy pracującej

Opublikowano

dnia

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams podczas konferencji prasowej skomentował wynik wyborów prezydenckich w stanie i w mieście Nowy Jork, gdzie jasno widać, że zwiększyła się liczba wyborców głosujących na Republikanów.

Burmistrz powiedział wprost – nie jest zaskoczony. Uważa, jak powiedział, że Demokraci podążają za bardzo „na lewo” i nie słuchają ludzi klasy pracującej, a to jest szkodliwe dla naszego miasta.

Oto pełna odpowiedź burmistrza:

“To mnie nie zaskakuje. Ta skrajnie lewicowa agenda, o której mówię od dawna, w której nie skupiamy się na ludziach z klasy robotniczej, i powiedziałem to tutaj, w tym samym pokoju, niektóre rzeczy, o których mówisz, to nie to, o czym mówią ludzie z klasy robotniczej. Ci ludzie z klasy robotniczej martwią się o przyszłość swoich rodzin.”

Kiedy nie rozmawiasz o rzeczach, które ich nie dotyczą – jak mogę dostać MetroCard? Jak mogę się upewnić, że będę miał co położyć na stole? To są prawdziwe problemy. I więc kiedy nie rozmawiasz o tych prawdziwych problemach, to nie dziwi mnie, że ludzie mówią – już nie mówisz w moim imieniu.

I patrzę na wszystkie te analizy, które pochodzą z okresu po wyborach, nie różni się to niczym od Nowego Jorku w porównaniu z innymi gminami. To nie tylko Nowy Jork, gdzie ludzie zdecydowali, że nie wierzymy, że ludzie mówią w imieniu tych problemów, które są dla nas ważne. I mówię o kwestiach, o których mówi klasa robotnicza : bezpieczeństwo publiczne, przystępność cenowa, upewnienie się, że mogą utrzymać swoje rodziny.

Podnieśliśmy płace w tym mieście. Upewniliśmy się, że zwykli Nowojorczycy mogą – od zwiększenia ulgi podatkowej od dochodów z pracy po to, co zrobiliśmy z obniżoną ceną biletów MetroCard, upewniając się, że nasi członkowie związków zawodowych otrzymują kontrakty, na jakie zasługują. Ludzie klasy robotniczej mają problemy klasy robotniczej, nie wszystkie te filozoficzne rzeczy, które wy uważacie za atrakcyjne. To po prostu rzeczywistość. I dlatego nie dziwi mnie, że w całej Ameryce byliście świadkami takich zmian – w całej Ameryce, nie tylko w Nowym Jorku, ale w całej Ameryce.

A kiedy mówiłem o bezpieczeństwie publicznym w 2021 roku, zostało to zignorowane. Kiedy mówiłem o migrantach i osobach ubiegających się o azyl w 2023 roku, zostało to zignorowane. 2021, najważniejszy problem, bezpieczeństwo publiczne. 2023, najważniejszy problem wyborców, imigracja. Burmistrz klasy robotniczej mówiący o problemie klasy robotniczej.”

Autorka: Monika Adamski/Radio Rampa

 

Foto: YouTube

News USA

Zakończono poszukiwania Travisa Deckera w Lesie Narodowym Sawtooth – to nie jego tam widziano

Opublikowano

dnia

Autor:

Służba Marszałkowska Stanów Zjednoczonych poinformowała o zakończeniu zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań Travisa Deckera, podejrzanego o brutalne morderstwo trojga dzieci, prowadzonych przez ostatnie dni w rejonie Bear Creek w Lesie Narodowym Sawtooth. Powodem zakończenia akcji było zidentyfikowanie turysty, który został błędnie uznany za zbiegłego Deckera.

Władze rozpoczęły intensywne poszukiwania po otrzymaniu zgłoszenia od osoby, która miała zauważyć mężczyznę przypominającego Travisa Deckera. Akcja trwała pięć dni i obejmowała rozległy, trudny teren leśny w stanie Idaho, o czym informowaliśmy tutaj.

W środę po południu funkcjonariusze Greater Idaho Fugitive Task Force odnaleźli i przesłuchali wskazanego turystę. „Turysta był zbliżony wzrostem i wagą do Deckera, miał ciemne rysy twarzy, brodę oraz tatuaże na ramieniu i łydce” – przekazał Michael Leigh, zastępca nadzorcy Służby Marszałkowskiej USA w Dystrykcie Idaho.

Po sprawdzeniu tożsamości okazało się, że mężczyzna nie ma związku ze sprawą i rzeczywiście przebywał w rejonie Bear Creek w miniony weekend. W rezultacie wszystkie siły zostały wycofane, a poszukiwania Deckera w tym regionie oficjalnie zakończono.

Wdzięczność za wsparcie

Marszałek Stanów Zjednoczonych Brent Bunn wyraził wdzięczność za pomoc społeczeństwa i ogromne zaangażowanie służb mundurowych. W działaniach brały udział m.in.:

  • Biuro Szeryfa Powiatu Ada
  • Departamenty Policji w Nampa, Caldwell i Coeur d’Alene
  • FBI
  • Służby Celne i Graniczne USA
  • Służba Leśna
  • Departament Więziennictwa Idaho
  • Biura Szeryfa Powiatów Camas i Blaine

Zamordowane dziewczynki

Tragiczne tło sprawy

Travis Decker jest poszukiwany od 30 maja w związku z porwaniem i brutalnym zamordowaniem swoich trzech córek: 9-letniej Paityn, 8-letniej Evelyn i 5-letniej Olivii. Ciała dziewczynek zostały odnalezione 2 czerwca na terenie kempingu Rock Island w stanie Waszyngton.

W ubiegłym tygodniu w Wenatchee odbyły się publiczne uroczystości żałobne ku czci zamordowanych dzieci. Setki osób przyszły oddać hołd, ubranych w ich ulubione kolory, uczestnicząc w modlitwach, śpiewach i czuwaniu przy świecach. Poruszające słowa wygłosiła m.in. ich matka, Whitney Decker.

Poszukiwania trwają – jak możesz pomóc

Travis Decker wciąż pozostaje na wolności. Służba Marszałkowska Stanów Zjednoczonych apeluje do każdego, kto może mieć jakiekolwiek informacje, o pilny kontakt pod numer telefonu 1-800-336-0102 lub poprzez formularz online: www.usmarshals.gov/tips.

Źródło: fox13
Foto: YouTube, Chelan County Sheriff’s Office, Whitney Decker
Czytaj dalej

News USA

Były lekarz Bidena odmawia zeznań w sprawie stanu zdrowia prezydenta, powołując się na Piątą Poprawkę

Opublikowano

dnia

Autor:

Dr Kevin O’Connor, były lekarz prezydenta Joe Bidena, odmówił w środę odpowiedzi na pytania podczas przesłuchania prowadzonego przez Komisję Nadzoru Izby Reprezentantów. W trakcie zamkniętego posiedzenia O’Connor powołał się na prawo do odmowy składania zeznań na własną niekorzyść, zagwarantowane przez Piątą Poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Przesłuchanie to odbyło się w ramach toczącego się śledztwa prowadzonego przez republikanów z Izby Reprezentantów, które ma na celu ocenę zdolności zdrowotnych i psychicznych prezydenta Bidena do sprawowania urzędu.

Republikanie sugerują możliwe nadużycia

Republikańscy członkowie komisji twierdzą, że jeśli okaże się, iż prezydent Biden był częściowo niezdolny umysłowo do pełnienia obowiązków, niektóre decyzje jego administracji mogą być uznane za nieważne lub bezprawne.

W szczególności zainteresowanie wzbudziło użycie automatycznego systemu podpisywania dokumentów w Białym Domu, które — ich zdaniem — mogłoby wskazywać na brak osobistego nadzoru prezydenta nad podejmowanymi decyzjami. Sam Biden stanowczo zaprzecza tym zarzutom, określając je jako „śmieszne i nieprawdziwe”.

O’Connor chroni pacjenta – i siebie

Adwokat lekarza, David Schertler, podkreślił, że jego klient był zmuszony skorzystać z ochrony prawnej. Wskazał na dwie główne przyczyny odmowy składania zeznań:

  1. Obowiązek zachowania poufności danych medycznych pacjenta, w tym prezydenta,
  2. Trwające śledztwo Departamentu Sprawiedliwości w sprawie wspomnianego systemu podpisywania dokumentów.

Reakcje polityczne

Przewodniczący Komisji Nadzoru, republikanin James Comer z Kentucky, uznał milczenie O’Connora za potwierdzenie podejrzeń.

„Naród amerykański domaga się przejrzystości, ale dr O’Connor wolałby ukryć prawdę” – oświadczył Comer, sugerując, że lekarz może być częścią większego spisku.

Z kolei demokrata Robert Garcia z Kalifornii, najwyższy rangą przedstawiciel Partii Demokratycznej w komisji, określił całe dochodzenie jako politycznie motywowaną stratę czasu:

„Zamiast zająć się rzeczywistymi problemami Amerykanów, republikanie obsesyjnie rozgrzebują przeszłość.”

Coraz szersze dochodzenie

W ramach postępowania komisja Comera wezwała do złożenia zeznań blisko tuzin byłych współpracowników Bidena. Wśród nich znajdują się:

  • byli szefowie personelu Białego Domu: Ron Klain i Jeff Zients,
  • doradcy: Mike Donilon, Anita Dunn, Bruce Reed, Steve Ricchetti,
  • była asystentka prezydenta: Ashley Williams,
  • oraz były szef personelu pierwszej damy: Anthony Bernal (wezwanie sądowe).

Republikanie planują opublikować raport końcowy z dochodzenia po zakończeniu wszystkich przesłuchań i analiz.

Kongresmen James Comer

Kongresmen James Comer

Kontekst: Piąta Poprawka i precedensy

Powoływanie się na Piątą Poprawkę nie jest rzadkością podczas przesłuchań przed Kongresem. W przeszłości korzystali z niej m.in. sojusznicy Donalda Trumpa, odmawiając składania zeznań przed komisją badającą atak na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku.

Źródło: AP
Foto: YouTube, David Lienemann
Czytaj dalej

News USA

Administracja Trumpa nakłada sankcje na śledczą ONZ ds. Palestyny, próbując uciszyć krytykę Izraela

Opublikowano

dnia

Autor:

francesca albanese obserwator onz

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła w środę nałożenie sankcji na Francescę Albanese, niezależną ekspertkę Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka na terytoriach palestyńskich. Decyzja ta jest najnowszym i najbardziej kontrowersyjnym posunięciem w trwającej od miesięcy kampanii mającej na celu ograniczenie międzynarodowej krytyki izraelskich działań wojennych w Strefie Gazy.

Sankcje za krytykę wojny

Departament Stanu USA zdecydował się na sankcje wobec Albanese po nieudanych próbach nacisku na ONZ w celu odwołania jej z funkcji specjalnej sprawozdawczyni ds. sytuacji praw człowieka na okupowanych terytoriach palestyńskich.

Francesca Albanese publicznie określała izraelską operację w Strefie Gazy mianem „ludobójstwa” i nawoływała społeczność międzynarodową do wprowadzenia sankcji wobec Izraela.

Jej apele oraz publikacje, w tym ostatni raport wymieniający amerykańskie firmy wspierające izraelską okupację i działania wojenne, wywołały falę krytyki ze strony władz USA i organizacji proizraelskich.

„Kampania polityczna i ekonomiczna Albanese przeciwko Stanom Zjednoczonym i Izraelowi nie będzie dłużej tolerowana” – napisał Sekretarz Stanu Marco Rubio w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

ONZ, Izrael i oskarżenia o stronniczość

W ostatnich tygodniach ambasada USA przy ONZ wydała stanowcze oświadczenie, w którym oskarżyła Francescę Albanese o „wieloletni antysemityzm i antyizraelską stronniczość”. Administracja Trumpa domagała się jej usunięcia, zarzucając jej szerzenie „fałszywych i obraźliwych twierdzeń” o ludobójstwie i apartheidzie.

Albanese, obywatelka Włoch i prawniczka specjalizująca się w prawach człowieka, broniła swojego stanowiska, twierdząc, że Izrael prowadzi systematyczne działania mające na celu wypędzenie ludności palestyńskiej i zniszczenie infrastruktury cywilnej Gazy.

W swoich wystąpieniach wzywała również do postawienia izraelskich przywódców – w tym premiera Benjamina Netanjahu – przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za zbrodnie wojenne.

Tło konfliktu

Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się 7 października 2023 roku, kiedy bojownicy Hamasu dokonali krwawego ataku na Izrael, zabijając około 1200 osób i biorąc ponad 250 zakładników. Od tamtego czasu Izrael prowadzi intensywną ofensywę zbrojną, która – według Ministerstwa Zdrowia Gazy – pochłonęła już życie ponad 57 tysięcy Palestyńczyków, głównie kobiet i dzieci.

Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy ulega dalszemu pogorszeniu. Większość z 2,3 miliona mieszkańców została wysiedlona, a lekarze alarmują, że dostęp do opieki medycznej dla ciężko rannych jest skrajnie ograniczony.

Represje w USA

Sankcje wobec Albanese wpisują się w szerszą strategię administracji Trumpa mającą na celu ograniczenie przestrzeni dla krytyki izraelskich działań. Na początku roku władze rozpoczęły aresztowania i deportacje wykładowców oraz studentów amerykańskich uniwersytetów, którzy brali udział w pro-palestyńskich protestach. To wywołało ostrą debatę na temat wolności słowa i prawa do pokojowych demonstracji w USA.

Albanese: „To czystki etniczne”

W jednym z ostatnich wpisów opublikowanych w serwisie X, Francesca Albanese napisała:

„Musimy powstrzymać to ludobójstwo, którego krótkoterminowym celem jest dokończenie czystek etnicznych w Palestynie, a jednocześnie czerpanie zysków z machiny śmierci stworzonej do jego przeprowadzenia. Nikt nie jest bezpieczny, dopóki wszyscy nie będą bezpieczni”.

Nałożenie sankcji na urzędników ONZ to krok niezwykle rzadki i potencjalnie niebezpieczny precedens w międzynarodowych relacjach. Choć USA mają prawo reagować na działania, które uznają za niesprawiedliwe, rośnie liczba głosów twierdzących, że działania administracji Trumpa zmierzają raczej do uciszenia niewygodnych głosów niż do obrony wartości demokratycznych.

Źródło: AP
Foto: Esquerda.net, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu