News USA
Małpy na gigancie: 43 makaki uciekły z ośrodka badawczego w Południowej Karolinie
W środowy wieczór 43 małpy wymknęły się z ośrodka badawczego Alpha Genesis, znajdującego się w Yemassee, w Południowej Karolinie. Firma, która zajmuje się hodowlą tysięcy naczelnych do celów badawczych, nie wyjaśniła jeszcze, jak doszło do ucieczki.
Biuro Szeryfa Powiatu Beaufort, informując o incydencie w mediach społecznościowych, ogłosiło rozstawienie pułapek w okolicy. W poszukiwaniach pomaga Departament Policji Yemassee, który wykorzystuje kamery termowizyjne do lokalizowania zwierząt.
Władze apelują do mieszkańców o zamknięcie drzwi i okien, aby zapobiec wtargnięciu małp do domów. Policja ostrzega również, aby nie próbować interakcji z małpami, lecz niezwłocznie dzwonić pod numer 911.
Alpha Genesis, która specjalizuje się w hodowli makaków rezus oraz kapucynek, w 2016 roku doświadczyła podobnego zdarzenia, gdy z ośrodka uciekło 19 naczelnych. Zwierzęta zostały wtedy schwytane w ciągu kilku godzin. Tym razem firma nie skomentowała jeszcze obecnej sytuacji.
Alpha Genesis prowadzi jedno z największych w USA centrów zajmujących się naczelnikami. W 2023 roku firma uzyskała kontrakt federalny na prowadzenie kolonii małp na wyspie Morgan, gdzie żyje około 3500 wolno żyjących makaków rezus.
Dodatkowo firma otrzymała milion dolarów od anonimowego sponsora na badania nad chorobami mózgu, takimi jak Alzheimer i inne formy demencji.
Kontrowersje i znaczenie badań
Choć testy na zwierzętach odgrywają kluczową rolę w rozwoju leków ratujących życie, kwestia ta budzi kontrowersje związane z etyką. Alpha Genesis podkreśla, że naczelne, ze względu na swoje podobieństwo do ludzi pod względem genetyki, zachowań i funkcji narządów, są niezastąpionym ogniwem w badaniach, które prowadzą do nowych terapii.
Firma przypomina, że prace badawcze na małpach umożliwiły opracowanie terapii dla takich chorób jak polio, dur brzuszny, czy reumatoidalne zapalenie stawów. Dzięki nim udoskonalono także chemioterapię, leki zapobiegające odrzutom przeszczepów oraz terapie chorób takich jak Parkinson i HIV.
Źródło: Epoch Times
Foto: Alpha Genesis, istock/EyeEm Mobile GmbH/
NEWS Florida
Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata
Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.
„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.
Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.
„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.
Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.
Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.
Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
News USA
„NIE GŁASKAĆ”: Posiadłość Mar-A-Lago Donalda Trumpa chronią robo-psy
W ramach wzmocnienia środków bezpieczeństwa, Secret Service USA zaczęła wykorzystywać zaawansowane technologicznie roboty przypominające psy do patrolowania terenu Mar-a-Lago — rezydencji i ośrodka Donalda Trumpa w Palm Beach na Florydzie.
Te czworonożne maszyny, wyprodukowane przez Boston Dynamics, pełnią rolę dodatkowych strażników, zwiększając ochronę w miejscu, które Donald Trump regularnie odwiedza, a które w przeszłości było celem niebezpiecznych incydentów, w tym próby zamachu we wrześniu.
Robotyczne psy patrolują obwód ośrodka, poruszając się po nim w pełni autonomicznie lub pod kontrolą zdalnego operatora. Chociaż wyposażone są w zaawansowane systemy monitoringu, kamery i czujniki, to nie posiadają żadnej broni, co podkreśla ich rolę jako środków nadzoru, a nie ofensywy.
W trosce o bezpieczeństwo i ostrożność, każda z maszyn nosi na swoich metalowych nogach wyraźne ostrzeżenie: „NIE GŁASKAĆ”.
Wprowadzenie robotycznych psów to kolejny krok Secret Service w kierunku łączenia tradycyjnych metod ochrony z nowoczesną technologią, mający na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa na terenie posiadłości.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
Ciekawostki
Koszykarz NBA Jeremy Sochan twarzą kampanii promującej Polskę
Polsko-amerykańska gwiazda NBA, Jeremy Sochan, stał się jednym z ambasadorów nowej kampanii promującej Polskę jako atrakcyjny cel turystyczny. Jego udział spotkał się z szerokim uznaniem, ale także z krytyką ze strony niektórych środowisk. Sochan, znany z bezpośrednich reakcji, odpowiedział na rasistyczny komentarz dotyczący jego roli w reklamie.
Gwiazdy sportu w nowej kampanii
Polska Organizacja Turystyczna (POT) zaprosiła do udziału w kampanii cztery wybitne postacie sportowe, w tym Sochana i kolarkę Katarzynę Niewiadomą, zwyciężczynię Tour de France Femmes 2023. W kampanii, która promuje Polskę za granicą, Jeremy Sochan opowiada o atrakcjach kraju, takich jak długie, piaszczyste plaże Bałtyku oraz pulsująca miejska energia i bogata scena muzyczna.
W polskiej wersji reklamy wystąpiły także lekkoatletki Natalia Kaczmarek i Maria Andrejczyk.
Reklamy, opatrzone hasłem „Polska. Więcej niż się spodziewałeś”, mają na celu przyciągnięcie turystów poprzez pokazanie zaskakujących i spektakularnych atrakcji, które często nie są kojarzone z Polską.
Reakcja Sochana na krytykę
W mediach społecznościowych reklama z udziałem Sochana spotkała się z ciepłym przyjęciem, ale także z krytyką ze strony skrajnej prawicy. Redaktor naczelny czasopisma Najwyższy Czas!, Tomasz Sommer, zamieścił wpis na platformie X, kwestionując decyzję o zaangażowaniu czarnoskórego sportowca w kampanię reklamującą Polskę. Użył przy tym słowa „murzyn”, które jest uznawane za obraźliwe.
Odpowiedź koszykarza, pełna dystansu i humoru, zdobyła uznanie użytkowników internetu. Jeremy Sohan napisał po polsku: „Tak, mój przyjacielu. Nigdy nie wiadomo, może jesteśmy dalekimi kuzynami”, a następnie dodał po angielsku: „Ludzie, jedźcie do Polski, jest pięknie”. Jego wpis został szeroko pochwalony za pozytywną i dowcipną reakcję na negatywne komentarze.
Jeremy Sochan, urodzony w Stanach Zjednoczonych jako syn Polki i Amerykanina, od dziecka związany był z koszykówką. Jego rodzice byli koszykarzami akademickimi, a sportowe tradycje kontynuowali także jego babcia i pradziadek ze strony matki.
Choć dorastał w Wielkiej Brytanii i mówi z brytyjskim akcentem, Sochan zna język polski i reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej. W młodości zdobył tytuł MVP podczas U16 European Championship Division B, pomagając drużynie Polski sięgnąć po zwycięstwo.
Źródło: NFP
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News Chicago4 tygodnie temu
Będziemy jeździć wolniej o 5 mph po ulicach Chicago? Burmistrz Johnson jest za
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli