News Chicago
Rok od wypadku pociągu CTA Yellow Line ujawniono, że maszynista miał alkohol we krwi

Blisko rok po tragicznym wypadku pociągu CTA Yellow Line, który miał miejsce 16 listopada 2023 roku i spowodował obrażenia u 38 osób, nowe szczegóły wskazują, że operator pociągu miał w organizmie alkohol. Wypadek, do którego doszło na południowej trasie linii Yellow Line, wciąż jest przedmiotem dochodzenia, a raporty dostarczają coraz więcej informacji o jego przyczynach.
Zaktualizowany raport ujawnia, że badanie krwi maszynisty, przeprowadzone w szpitalu po wypadku, wykazało obecność alkoholu na poziomie 0,06 promila, co przekracza dopuszczalny limit wynoszący 0,02 promila dla operatorów pociągów. Wynik ten wywołał kontrowersje, choć sam raport zaznacza, że test ten miał charakter kliniczny, a jego wyniki nie są przeznaczone do użytku prawnego.
Do wypadku doszło o 10:30 rano, gdy pociąg Yellow Line zderzył się z maszyną do odśnieżania na torze. Warunki atmosferyczne były idealne — słońce świeciło, a niebo było bezchmurne. Mimo to, doszło do dramatycznego zderzenia. O kolizji informowaliśmy 17 listopada.
Operator pociągu wiedział o obecności maszyny do odśnieżania na torze, lecz nie znał jej dokładnej lokalizacji. System sygnalizacyjny nakazał mu zatrzymanie pociągu, gdy znajdował się około 2150 stóp od maszyny, co skłoniło go do natychmiastowego uruchomienia hamowania. Mimo to, skład nie zdołał zatrzymać się na czas.
Przed samym zderzeniem operator aktywował hamowanie awaryjne, jednak pociąg zwolnił jedynie do 27 mil na godzinę, zanim uderzył w sprzęt do odśnieżania.
Problemy techniczne i kontrowersje
Raporty wskazują, że układ hamulcowy pociągu Chicago Transit Authority CTA został zaprojektowany tak, aby w takich warunkach zmniejszać prędkość z określoną skutecznością.
Według danych z rejestratora zdarzeń pociąg poruszał się z prędkością 26,9 mph w chwili uderzenia, co sugeruje, że system hamulcowy nie zadziałał prawidłowo.
Śledztwo NTSB (National Transportation Safety Board) koncentruje się na kilku kluczowych kwestiach. Zebrano próbki „materiału organicznego” z torów w miejscu wypadku, który może mieć wpływ na skuteczność hamowania. W raporcie wspomniano również o „problemach konstrukcyjnych” związanych z układem hamulcowym pociągu, co może tłumaczyć brak pełnego zatrzymania na wymaganej odległości.
Alkohol w krwi maszynisty – wpływ na dochodzenie
Chociaż początkowe badanie krwi operatora wykazało obecność alkoholu, późniejsze badanie moczu, przeprowadzone tego samego dnia, wykryło jedynie substancje medyczne, które podano mu po wypadku. Mimo to, kwestia alkoholu pozostaje istotnym elementem dochodzenia.
Jennifer Homendy, przewodnicząca NTSB, w swoich wcześniejszych oświadczeniach wyraźnie zaznaczyła, że system sygnalizacji CTA działał prawidłowo i wykrył obecność maszyny do odśnieżania na torach.
„System widział sprzęt śnieżny przed sobą, pociąg został zaprojektowany, aby zatrzymać się na wymaganej odległości 1780 stóp… ale nie zatrzymał się”, powiedziała Homendy. Kluczowe pytanie, na które śledczy muszą znaleźć odpowiedź, brzmi: dlaczego?
Śledztwo NTSB będzie kontynuowane, a jego kolejne etapy obejmą dalsze badania systemu sygnalizacyjnego CTA, konstrukcji hamulców pociągu oraz wpływu materiału organicznego znalezionego na torach na skuteczność hamowania.
Z kolei wpływ alkoholu u operatora, choć jest elementem dochodzenia, nie został jeszcze ostatecznie określony jako kluczowy czynnik wypadku.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Strzelanina w Franklin Park. Nie żyje mężczyzna, funkcjonariusz ICE w szpitalu

Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek po południu we Franklin Park na zachód od Chicago. Podczas próby zatrzymania podejrzanego mężczyzny przez agentów amerykańskiej służby imigracyjnej i celnej (ICE) doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba zginęła, a funkcjonariusz trafił do szpitala.
Według informacji przekazanych przez funkcjonariuszy policji imigracyjnej, ofiarą ma być prawdopodobnie nielegalny imigrant, który próbował uniknąć aresztowania. Do zdarzenia doszło przy 9800 Grand Avenue, gdzie agenci ICE podjęli próbę zatrzymania tego mężczyzny. Z relacji służb wynika, że podejrzany stawiał opór, a następnie próbował uciec, wjeżdżając samochodem w agentów. Jeden z funkcjonariuszy został potrącony i ciągnięty przez pojazd. Wówczas agent oddał strzały, raniąc kierowcę.
“Podczas kontroli pojazdu podejrzany stawiał opór i próbował wjechać samochodem w funkcjonariuszy, potrącając jednego z nich. W obawie o swoje życie agent użył broni palnej” – poinformowało ICE w oficjalnym oświadczeniu.
Ranny mężczyzna oraz potrącony agent zostali przewiezieni do szpitala. Podejrzany zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, natomiast stan funkcjonariusza – jak przekazano – został ustabilizowany, choć jego obrażenia są poważne. W komunikacie ICE podkreślono również, że treści publikowane w mediach społecznościowych, zachęcające imigrantów do stawiania oporu organom ścigania, „rozpowszechniają dezinformację i zagrażają bezpieczeństwu publicznemu oraz funkcjonariuszy”.
Do strzelaniny doszło w trakcie trwającej w nasszym stanie Illinois federalnej operacji „Midway Blitz”, prowadzonej od minionego poniedziałku z polecenia prezydenta Donalda Trumpa. Jej celem jest walka z nielegalną imigracją na terenie stanu.
żródło: ICE – U.S. Customs and Border Protection sign and Department of Homeland Security
photo: iStock-Yuriy T, Lawrey
News Chicago
Chicago: żyjemy dłużej, ale różnice między dzielnicami wciąż są ogromne

Pięć lat po wybuchu pandemii COVID-19 długość życia mieszkańców Chicago zbliża się do poziomu sprzed kryzysu zdrowotnego. Z najnowszego raportu Departamentu Zdrowia Publicznego Chicago wynika, że w 2023 roku przeciętny mieszkaniec miasta mógł oczekiwać, że dożyje 78,7 roku – to wzrost o 1,5 roku w porównaniu z 2022 r. i o 3,5 roku w stosunku do pandemicznego 2020 r. Jeszcze w 2019 roku średnia ta wynosiła 78,8 roku.
Mniejsza różnica między czarnoskórymi a resztą mieszkańców
Raport pokazuje także, że różnica w oczekiwanej długości życia między czarnoskórymi mieszkańcami Chicago a resztą populacji zmniejszyła się do około 11 lat. To poprawa względem 2021 roku, kiedy przepaść ta była największa i wynosiła prawie 13 lat.
Przyczyniły się do tego m.in.:
- spadek liczby zgonów z powodu COVID-19,
- mniejsza liczba zabójstw,
- lepsze wyniki w leczeniu nowotworów dzięki badaniom przesiewowym.
Największy wzrost długości życia odnotowali czarnoskórzy i latynoscy mieszkańcy. Przykładowo, średnia życia Latynosów wydłużyła się o 4,5 roku w latach 2020–2023.
„Jesteśmy bardzo daleko od miejsca, w którym chcemy być, ale cieszymy się, że obserwujemy rosnący trend w zmniejszaniu luki w oczekiwanej długości życia” – podkreśliła dr Simbo Ige, komisarz ds. zdrowia publicznego w Chicago.
Chicago wciąż rekordzistą nierówności
Pomimo poprawy, nierówności zdrowotne pozostają dramatyczne.
- W dzielnicy Loop średnia długość życia sięga 87 lat,
- w West Garfield Park – zaledwie 67 lat.
To aż 21 lat różnicy – największa przepaść spośród wszystkich dużych miast USA, według badań z 2019 roku. Średnia krajowa wynosi 5 lat.
Mieszkańcy północnej części miasta żyją najdłużej, podczas gdy osoby z zachodniej, południowej i dalekiego południa często umierają w wieku, w którym wielu Amerykanów dopiero przechodzi na emeryturę.
Będzie lepiej?
Eksperci ostrzegają, że dalsze postępy są zagrożone przez:
- planowane cięcia federalne w programach społecznych, takich jak Medicaid i pomoc żywnościowa,
- spadek poziomu szczepień, który może prowadzić do większej liczby przedwczesnych zgonów,
- utrzymujące się choroby cywilizacyjne – choroby serca, przedawkowania opioidów i nowotwory.
Nadzieje i wyzwania
Departament Zdrowia Publicznego Chicago planuje wzmocnić współpracę z uniwersytetami i fundacjami, aby poprawić dostęp do profilaktyki i leczenia w najbardziej dotkniętych dzielnicach. Największy nacisk w działaniach ma być położony na zachodnie i południowe dzielnice Chicago, gdzie różnice w zdrowiu i długości życia są najbardziej dramatyczne.
Źródło: WBEZ
Foto: istock/stefanamer/LightFieldStudios/
News Chicago
Miasto zapłaci 90 mln dolarów za niesłuszne skazania związane z sierżantem Ronaldem Wattsem

W czwartek przedstawiciele Chicago zobowiązali się do wypłaty 90 milionów dolarów w ramach ugody obejmującej kilkadziesiąt procesów o niesłuszne skazanie. Sprawy te dotyczą nadużyć byłego sierżanta policji Ronalda Wattsa i jego zespołu taktycznego, którzy przez lata dopuszczali się fałszowania dowodów i bezpodstawnych aresztowań.
Najważniejsze ustalenia
- Ugoda musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Radę Miasta.
- Obejmuje 176 pozwów i blisko 200 osób, które w sumie spędziły w więzieniu ponad 200 lat.
- Każda sprawa wynikała z sfabrykowanych dowodów i fałszywych oskarżeń, co – zdaniem prawników – stanowi jeden z największych skandali policyjnych w historii Chicago.
Ronald Watts i jego współpracownik, funkcjonariusz Kallatt Mohammed, zostali skazani w 2012 roku i odbyli kary więzienia federalnego. Jednak skutki ich działań odczuwane są do dziś – wiele wyroków unieważniono, a poszkodowani otrzymali oficjalne zaświadczenia o niewinności.
Ile otrzymają poszkodowani?
Według wydziału prawnego miasta, kwoty odszkodowań będą zależne od długości niesłusznie odbytych kar:
- najniższe odszkodowanie wyniesie ok. 150 tys. dolarów,
- najwyższe – nawet 3,9 mln dolarów w przypadku osób, które spędziły w więzieniu blisko dekadę.
Konsekwencje dla miasta
Chicago wypłaciło już wcześniej 36 mln dolarów w podobnych sprawach związanych z działalnością Wattsa. Urzędnicy ostrzegają jednak, że jeśli pozostałe procesy trafią na drogę sądową, koszt dla podatników może sięgnąć nawet 500 mln dolarów w najbliższych latach.
Źródło: fox32
Foto: YouTube
-
News USA2 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA4 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News USA2 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA2 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Dziś europejscy przywódcy i Zełenski będą rozmawiać z Trumpem o zakończeniu wojny w Ukrainie