Połącz się z nami

News USA

Studenci korzystający z programu SAVE prawdopodobnie dostaną odroczenie spłaty do 2025 r.

Opublikowano

dnia

Administracja Bidena planuje przedłużyć obowiązującą obecnie przerwę w spłacie pożyczek studenckich aż do 2025 roku. To działanie ma na celu dalsze wspieranie pożyczkobiorców, podczas gdy Biały Dom kontynuuje starania o realizację swojego programu umorzenia pożyczek w obliczu licznych wyzwań sądowych.

Przedłużenie karencji obejmie około 8 milionów pożyczkobiorców zapisanych do programu Saving on a Valuable Education (SAVE). Ci kredytobiorcy będą mogli korzystać z bezodsetkowego zawieszenia spłat co najmniej do kwietnia 2025 roku. Po raz pierwszy przerwa została wprowadzona w lipcu 2023 r., dając wielu pożyczkobiorcom ulgę w obliczu trudności finansowych wynikających z kosztów edukacji i inflacji.

Plan SAVE: Nowa nadzieja dla pożyczkobiorców

Plan SAVE został ustanowiony przez administrację Bidena na mocy rozporządzenia wykonawczego po niepowodzeniu w próbie szeroko zakrojonego umorzenia do 20 000 USD federalnego długu studenckiego na osobę. Program ma na celu zapewnienie pożyczkobiorcom bardziej przystępnych warunków spłaty, dostosowanych do ich dochodów, a niektórym oferuje nawet całkowite umorzenie pożyczek.

W ramach planu, osoby, które spłacały swoje pożyczki przez co najmniej 10 lat i miały początkowo do 12 000 USD zadłużenia, mogą liczyć na automatyczne umorzenie pozostałego długu. To szczególnie korzystne rozwiązanie dla osób o niższych dochodach, które mogą skorzystać z redukcji miesięcznych rat, a w dłuższej perspektywie – z całkowitego wymazania swojego długu.

Przeszkody prawne i opór polityczny

Jednak realizacja planu nie przebiega bez zakłóceń. Wielu republikańskich prokuratorów generalnych stanów wniosło pozwy przeciwko administracji, starając się zablokować wdrożenie programu SAVE.

Na początku października sędzia federalny Matthew Schelp wydał decyzję o zablokowaniu powszechnego umorzenia pożyczek, choć administracja może kontynuować działania związane z planem SAVE. Ostateczna decyzja sądu może jeszcze zostać zaskarżona, co może skutkować dalszymi opóźnieniami, a nawet koniecznością rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy.

Co dalej dla pożyczkobiorców?

Mimo niepewności prawnej, Departament Edukacji zapewnia, że będzie aktywnie bronić programu SAVE w sądzie, dążąc do zapewnienia wsparcia dla milionów pożyczkobiorców. Równocześnie administracja Bidena poszukuje rozwiązań, które mogą pozwolić na kontynuację ulg nawet w przypadku negatywnego wyroku sądowego.

Decyzje sądowe mogą być zależne od wyniku nadchodzących wyborów prezydenckich, które również wpłyną na przyszłość polityki edukacyjnej w USA.

 

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, istock/Jacob Wackerhausen/

News USA

15-latek oskarżony o zabójstwo swoich rodziców i trójki rodzeństwa w domu pod Seattle

Opublikowano

dnia

Autor:

Władze stanu Waszyngton postawiły 15-letniemu chłopcu zarzuty pięciu morderstw pierwszego stopnia oraz jeden zarzut usiłowania morderstwa po brutalnej strzelaninie, która miała miejsce w luksusowej rezydencji w Fall City, niedaleko Seattle. Wśród ofiar byli jego rodzice i rodzeństwo – trójka małych dzieci.

Według Prokuratury Okręgowej Powiatu King, wnioski o zarzuty zostały złożone we wtorek, dzień po tym, jak funkcjonariusze znaleźli ciała dwóch dorosłych i trójki dzieci w domu wartym 2 miliony dolarów, położonym przy Lake Alice Road. O strzelaninie informowaliśmy wczoraj.

Wezwanie na miejsce zdarzenia nastąpiło o 5 rano w poniedziałek, kiedy mieszkańcy zgłosili „zakłócenia z użyciem broni palnej”. Niektóre z tych zgłoszeń pochodziły od samych ofiar ukrywających się w łazience. Na miejscu policja natychmiast aresztowała nastolatka, który przebywał w domu.

„To był tragiczny incydent przemocy domowej, w który zaangażowany był młody człowiek i broń palna,” powiedział rzecznik Biura Szeryfa Powiatu King, Mike Mellis.

W domu mieszkała 7-osobowa rodzina. Funkcjonariusze po przybyciu odkryli ciała członków rodziny i szybko zrozumieli, że mają do czynienia z poważnym miejscem zbrodni.

Fall City, gdzie doszło do tragedii, to spokojne przedmieście Seattle, znane z niskiego poziomu przestępczości. Średnia cena domu w tej okolicy wynosi 1,5 miliona dolarów. Szeryf powiatu, Patricia Cole-Kendall, przyznała, że jest głęboko zaniepokojona i poruszona tymi wydarzeniami.

Ofiarami zabójstwa są rodzice Mark i Sarah Humiston oraz trójka ich dzieci, które były nieletnie. Ranna została także dziewczynka, która pozostaje w szpitalu w zadowalającym stanie. Natomiast podejrzanym o zabójstwo jest 15-letni syn pary, który nie ma wcześniejszej przeszłości kryminalnej.

Mark Humiston był inżynierem elektrykiem w Hargis Engineers, Sarah Humiston była pielęgniarką dyplomowaną, której licencja pielęgniarska wygasła pod koniec 2022 r. Według sąsiada, choć Mark i Sarah uczyli swoje dzieci w domu, dzieci były bardzo aktywne w społeczności i były dobrze znane.

Członkowie społeczności zebrali się we wtorek wieczorem w Fall City United Methodist Church, aby oddać hołd pięciu ofiarom. Jedna z sąsiadek, Lynne Trowern, wspominała, że widziała dzieci zaledwie dzień wcześniej, biegające po podjeździe i grające na pianinie.

„Jestem w szoku. Cały czas płaczę. Nie mogę uwierzyć, że te dzieci już nie żyją,” mówiła, wspominając dzieci, które były uprzejme i często pomagały w sąsiedzkich pracach domowych.

15-latek w sądzie

15-letni podejrzany oskarżony o śmiertelną strzelaninę zrzekł się prawa do stawiennictwa na pierwszym stawiennictwie w sądzie we wtorek po południu. Reprezentował go obrońca. Podczas wtorkowej rozprawy postawiono wobec niego zarzuty. Sąd nakazał również podejrzanemu, aby nie kontaktował się z ranną siostrą – żyjącym członkiem najbliższej rodziny.

Mark Humiston, 2011 rok

Nastolatek będzie przetrzymywany w areszcie tymczasowym do czasu następnej rozprawy. Nie zdecydowano jeszcze, czy nastolatek zostanie oskarżony jako osoba dorosła o popełnienie przestępstwa. Decyzja ta zostanie podjęta po skierowaniu sprawy do Prokuratury Okręgowej King County, co jest spodziewane już w czwartek.

Władze lokalne oraz sąsiedzi wciąż próbują zrozumieć, co doprowadziło do tej ogromnej tragedii.

 

Źródło: nypost, King5
Foto: YouTube, fb
Czytaj dalej

News USA

Coraz więcej Amerykanów wybiera emeryturę za granicą w obliczu rosnących kosztów życia

Opublikowano

dnia

Autor:

W 2024 roku rekordowa liczba Amerykanów osiągnie wiek 65 lat, co oznacza początek fali przejść na emeryturę w kraju. Jednak z uwagi na rosnące koszty utrzymania i opieki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych, wielu z nich zaczyna rozważać przeprowadzkę za granicę, gdzie koszty życia mogą być znacznie niższe.

Dla wielu emerytów decyzja o wyprowadzce z USA to nie tylko kwestia finansowa, ale także pragnienie spokojniejszego tempa życia i bardziej przystępnej opieki zdrowotnej. Jednak życie za granicą, choć pełne korzyści, niesie ze sobą także pewne wyzwania.

Marzenie o spokojnej emeryturze na plaży

Przykładem udanej emerytury za granicą jest historia Jeffa Natale’a, 68-letniego Amerykanina, który swoje „złote lata” spędza w Playa del Carmen w Meksyku. Po latach życia w Nowym Jorku i New Jersey, Natale zdecydował, że brutalne zimy i szybkie tempo życia w dużych miastach nie są już dla niego. Zainspirowany szkolną wycieczką do Meksyku w latach 80-tych, zakochał się w lokalnej kulturze i marzył o powrocie.

30 lat później, po serii ważnych wydarzeń w życiu, Jeff Natale zrealizował swoje marzenie, sprzedając dom w Stanach i przenosząc się do Meksyku. „Pożegnałem się ze Stanami Zjednoczonymi i przyjechałem do Cancun z pięcioma walizkami i moją papugą” — wspomina. Obecnie cieszy się spokojnym, słonecznym życiem w Playa del Carmen, w mieście, które opisał jako kolorowy „tygiel” ludzi i kultur z całego Meksyku.

Meksyk, Filipiny i inne popularne kierunki

Meksyk to jeden z krajów najczęściej wybieranych przez amerykańskich emerytów, obok Panamy, Kolumbii czy Hiszpanii. Jednak Azja Południowo-Wschodnia, w tym Filipiny, również przyciąga coraz więcej emerytów z USA.

Mike Jansen, były żołnierz, od 15 lat mieszka na Filipinach, gdzie poślubił Filipinkę i wychowuje rodzinę. Jansen, podobnie jak wielu innych emerytów, wybrał to miejsce ze względu na niskie koszty życia oraz szerokie użycie języka angielskiego.

„Życie tutaj jest znacznie tańsze niż w Ameryce” — mówi Jansen. „Dopóki kurs wymiany nie spadnie, nie ma na co narzekać”.

Rosnące koszty życia w USA a wyzwania za granicą

Emerytura za granicą staje się coraz bardziej popularna. Liczba Amerykanów pobierających świadczenia z Social Security poza granicami kraju wzrosła o prawie 40% od 2008 roku, osiągając w 2021 roku ponad 760 tysięcy osób.

Oznacza to, że coraz więcej obywateli USA szuka lepszych warunków życia w innych krajach, gdzie koszty są niższe, a opieka zdrowotna bardziej dostępna.

Jednak życie za granicą to nie tylko piękne plaże i niższe ceny, ale też liczne wyzwania. Jeff Natale podkreśla, że choć opieka zdrowotna w Meksyku jest tańsza niż w Stanach, to koszty prywatnego ubezpieczenia mogą być wysokie, szczególnie dla starszych osób. Dodatkowo, emeryci muszą liczyć się z barierami językowymi, różnicami kulturowymi oraz biurokracją, co może znacznie utrudnić życie.

„Przeprowadziłem się tutaj bez większych problemów, ale przekonanie władz do zaakceptowania mojej papugi trwało prawie rok” — żartuje Natale, przypominając o wyzwaniach związanych z przepisami prawnymi.

Opieka zdrowotna – priorytet emerytów

Jednym z głównych powodów, dla których emeryci decydują się na przeprowadzkę za granicę, jest dostęp do przystępnej cenowo opieki zdrowotnej. W Stanach Zjednoczonych koszty leczenia są dla wielu nieosiągalne, a wysokie ceny ubezpieczeń stanowią dodatkowe obciążenie.

W Meksyku i innych krajach opieka zdrowotna bywa znacznie tańsza, a coraz więcej Amerykanów wybiera leczenie stomatologiczne, chirurgiczne czy zabiegi kosmetyczne w miejscach takich jak Meksyk, Kolumbia czy Tajlandia.

Mimo że prywatna opieka zdrowotna w tych krajach jest droższa niż publiczna, nadal pozostaje ona znacznie tańsza niż w USA. Ubezpieczenie prywatne może kosztować około 1700 dolarów rocznie, ale opcje publiczne mogą być nawet trzykrotnie tańsze. Dla wielu emerytów te różnice w kosztach są decydujące.

Emerytura za granicą – marzenie, które wymaga przygotowania

Pomimo korzyści płynących z emerytury za granicą, należy dokładnie zaplanować przeprowadzkę.

Michael Hurckes, prawnik specjalizujący się w międzynarodowym planowaniu majątkowym, podkreśla, że emeryci powinni rozważyć wszelkie aspekty prawne, podatkowe i finansowe, aby uniknąć problemów. Planowanie dziedziczenia i zgodność z lokalnymi przepisami to kluczowe elementy, które mogą mieć wpływ na przyszłe obciążenia finansowe.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: istock/seb_ra/csfotoimages/lucigerma/
Czytaj dalej

News USA

Dramatyczna akcja ratunkowa w lasach Maine: Kobieta przeżyła 4 dni w lesie, jej mąż nie dał rady

Opublikowano

dnia

Autor:

W powiecie Washington, w stanie Maine, doszło do dramatycznej akcji ratunkowej, w której uratowano 72-letnią Pamelę Helmstadter, która wraz z mężem i psem zaginęła na cztery dni w lesie. Niestety, jej 82-letni mąż, John Helmstadter, został znaleziony martwy zaledwie 200 jardów od miejsca, gdzie przebywała jego żona.

Para wyruszyła na spacer w niedzielny poranek, podążając ścieżkami w lesie nieopodal swojego domu w miejscowości Alexander. Ale to, co miało być rutynowym spacerem z psem, zamieniło się w dramatyczną walkę o przetrwanie.

Jak podaje Maine Warden Service, podczas wędrówki John upadł i nie był w stanie wstać. Pamela, nie mając przy sobie telefonu komórkowego, postanowiła szukać pomocy. „Była w lepszej kondycji fizycznej niż on, więc podjęli decyzję, że ona pójdzie po pomoc, a on zostanie na miejscu” – wyjaśnił sierżant Josh Beal z Warden Service.

Niestety, Pamela zgubiła się, a ich sytuacja szybko stała się krytyczna. Zaniepokojenie sąsiada, który zauważył paczkę pozostawioną przed domem Helmstadterów przez kilka dni, skłoniło do powiadomienia władz. Dopiero wtedy rozpoczęto poszukiwania pary.

Akcja ratunkowa

Poszukiwania prowadzone przez Maine Warden Service rozpoczęły się w czwartek rano. W godzinach popołudniowych strażnik łowiecki z psem odnalazł Pamelę w lesie. Kobieta cierpiała na hipotermię, ale była przytomna i opowiedziała ratownikom o tym, co się wydarzyło.

Szczególna rola w jej przetrwaniu przypadła psu pary, czarnej labradorce Lucy, która w kluczowym momencie okazała się wiernym towarzyszem. „Kiedy zespół psów ją znalazł, jej pies bardzo ją chronił. Nawet położył się na jej klatce piersiowej, prawdopodobnie ogrzewając ją w nocy” – relacjonował sierżant Beal.

Pamela została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Warunki, w jakich się znajdowała, były ekstremalnie trudne – padał deszcz, a w nocy temperatura spadła do około 27-28 stopni Fahrenheita. Temperatura ciała kobiety wynosiła zaledwie 90 stopni.

Tragiczny finał dla 82-latka

Mimo odnalezienia Pameli, akcja ratunkowa miała też tragiczny finał. Jej mąż, John, został znaleziony martwy niedaleko miejsca, w którym przebywała.

Władze stanu Maine przypominają o tym, jak ważne jest posiadanie odpowiedniego wyposażenia, w tym telefonu komórkowego, podczas wędrówek, nawet w dobrze znanych rejonach.

 

Źródło: fox32
Foto: Maine Warden Service
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Popularne w tym miesiącu